Tapicerka drzwiowa - czym się kierować?

Zmęczony · 19 Lipca

Wprowadzam się do nowego mieszkania, które wymaga wyciszenia ogółem.
Niestety szersze prace muszą poczekać na powrót do normalności finansowej, oraz na ocenę czy mi się w ogóle opłaca inwestować w to mieszkanie.

Ale tapicerkę drzwiową to zamontować mogę, to nie kosztuje dużo, to już pierwszy krok do poprawy komfortu, i 150-300zł mi nie będzie szkoda w razie gdybym się zdecydował wyprowadzić bo nic nie można zrobić.

Drzwi są wykonane z solidnego kawału drewna, ale dźwięki powietrzne przepuszczają jak sito wodę; do tego echo na klatce schodowej (stary budynek, goły beton).

Mam przeczucie że sama gąbka która zazwyczaj jest w zestawie z takimi tapicerkami nie wystarczy.

Co polecacie żeby usprawnić wygłuszenie?
Zastąpić może gąbkę czymś innym?
Położyć coś bezpośrednio na drzwi przed zamontowaniem zestawu?

**Acoustic Lab** · 23 Lipca

Najpierw proponuję sprawdzić szczeliny i jeśli potrzeba to zastosować odpowiednie uszczelki. Jeśli drzwi są drewniane z listw jakby boazerii i są wyraźnie rozeschnięte ze szczelinami to wypełnij szczeliny np. masą do parkietów.

Zmęczony · 23 Lipca

16 minut temu, Acoustic Lab napisał:

Najpierw proponuję sprawdzić szczeliny i jeśli potrzeba to zastosować odpowiednie uszczelki. Jeśli drzwi są drewniane z listw jakby boazerii i są wyraźnie rozeschnięte ze szczelinami to wypełnij szczeliny np. masą do parkietów.

Szczelin na szczęście nie ma, a drzwi są nowe.

Dookoła ramy też jest wszystko ok

ferszcik · 24 Lipca

Jak drzwi są nowe i słychać wszystko na klatce to mogą być źle założone. Ja niedawno wymieniałem drzwi w bloku, w którym były jeszcze drzwi developerskie z 2019 roku. Jakaś Porta. Jak ktoś oddychał za drzwiami to było słychać w domu. Co się potem okazało to, że ktoś ostro przyoszczędził i zamiast jednego pojemnika piany na jedne drzwi zużywali jednego pojemnika na piętro 🙂 Ościeżnice były praktycznie puste i wszystko przechodziło przez te cienkie blaszki.

Teraz z nowymi drzwiami nie słychać absolutnie nic, mają lepszą izolację a co najważniejsze są poprawnie zamontowane.

Zmęczony · 24 Lipca

2 godziny temu, ferszcik napisał:

Jak drzwi są nowe i słychać wszystko na klatce to mogą być źle założone. Ja niedawno wymieniałem drzwi w bloku, w którym były jeszcze drzwi developerskie z 2019 roku. Jakaś Porta. Jak ktoś oddychał za drzwiami to było słychać w domu. Co się potem okazało to, że ktoś ostro przyoszczędził i zamiast jednego pojemnika piany na jedne drzwi zużywali jednego pojemnika na piętro 🙂 Ościeżnice były praktycznie puste i wszystko przechodziło przez te cienkie blaszki.

Teraz z nowymi drzwiami nie słychać absolutnie nic, mają lepszą izolację a co najważniejsze są poprawnie zamontowane.

Ma to sens. Aż tak źle nie jest żeby słyszeć oddech, ale lepiej mogłoby być 😄

Niestety, nie wiem czy znajomy od którego wynajmujemy mieszkanie robił remont sam, czy zlecił komuś. Zakładam że sporo robił sam.

Tapicerka nie kosztuje dużo, i nostalgicznie wygląda.

Przyszło mi do głowy położenie pod nią maty dźwiękochłonnej, bezpośrednio na drzwi, dodatkową warstwę gąbki, i/lub zamianę gąbki z zestawu na gąbkę akustyczną (jeśli ma to sens).

ferszcik · 24 Lipca

Dlatego wspominałem o poprawnym wypełnieniu ościeżnic. Co z tego, że drzwi sobie obijesz jak przez puste ościeżnice i tak wszystko będzie słychać.

4 minuty temu, Zmęczony napisał:

i nostalgicznie wygląda

Do pary z boazerią i prodiżem jak znalazł ale co kto woli

Zmęczony · 24 Lipca

29 minut temu, ferszcik napisał:

Dlatego wspominałem o poprawnym wypełnieniu ościeżnic. Co z tego, że drzwi sobie obijesz jak przez puste ościeżnice i tak wszystko będzie słychać.

Do pary z boazerią i prodiżem jak znalazł ale co kto woli

Będzie trzeba to przetestować. Na szczęście nie jest to drogie.

Boazeria to marzenie i luksus. Najlepiej na całej ścianie i suficie

Na szczęście wiem tylko czym jest prodiż, a nie jak kabel od niego boli 😂