Boomer z walkmanem, milenials z discmanem, zoomer z BT. Kto ma lepiej?

audiostereo.pl · 2 Lipca

**ASURA** · 2 Lipca

Panie Prowadzacy, życia szkoda jak na płycie 20% muzyki a 80% hały

Ja już to przerabiałem przegrywając w latach 70" oryginalne vinyle z zachodu na szpulaku na 19.05cm/s.

7- 8 płyt pożyczonych po pracy na drugi dzień rano trzeba było oddać i trzeba było w tym czasie dokonać szybkiego wyboru co jest wartościowe co się podoba a co nie bo czasu było mało do każdej płyty trzeba było dostosować inny poziom wysterowania zapisu łapiąc najgłośniejszy jego fragment na vinylu. Rano za to trzeba było jeszcze pracować

No na prawdę nie ma takich płyt i cena taśmy i mus oszczędzania na niej miejsca to pokazywały! Obecnie analogicznie w takiej fotografi mamy pierdylion zdjęć i nawet wielu z nich nie oglądamy po zrobieniu i to się w sumie przeradza tylko do własnego spokoju że nic nam nie umknie Jednak!!! bardzo wiele umyka bo wystarczy odłożyć aparat i napatrzyć się na świat poczuć wiatr i go nozdrami powąchać i takie odczucie lepiej zapamiętamy jak tego będzie warte

Proszę jednak bardzo do nie porównywania patrzenia na świat do słuchania płyty od deski do deski

**baltfan** · 2 Lipca

Historia się powtarza :) Kiedyś były walkmany ,potem discmany a teraz są DAP-y ,które potwierdzają ogromny postęp ludzkości .

Dzisiaj ,można posłuchać swojej muzyki sprzed lat w lepszej jakości ,co umożliwia lepszy sprzęt.Trzeba też pamiętać ,że muzyka jest remasterowana ,co poprawia estetykę jej przekazu.