Granie końcówką - bez przedwzmacniacza

[wist]

Trochę przez przypadek zamiast intergry mam końcówkę mocy. Zaczęło się od tego, że kupiłem benchmarka, który jest przetwornikiem z przedwzmacniaczem. Podłączałem to cudo na końcówkę nad-a 350 (można rozłaczyć zworki), którego szybko sprzedałem i zacząłem szukać końcówki. Mój wybór padł na Arcama. Ponieważ nie mogłem słuchać radia kupiłem pasywkę val-a za 100 zł. Ku kojemu zdumieniu dźwięk z Benchmarka przez pasywkę jest lepszy niż z użycie wewnętrznego pre Benchmarka (pre można odciąć przełącznikiem). Wydaje mi się, że niejedna końcówka zagra lepiej niż integra, a wydatek 100 zł. na pasywkę to tyle co nic. Dochodza kabelki jednak. Spotkałem się ze stwierdzeniami (pan Andrzej ze sklepu Audiofil, czy Kulpa z A-V w recenzji north star design), że pre to często najsłabszy punkt systemu wprowadzający najwięcej brudu. Co Wy na takie zestawienie ?

[namelessclub]

Każdy element może "brudzić" (fajne stwierdzenie:) ) co do przedwzmacniaczy ich głównym zadaniem jest dopasowanie (najmniejsze straty sygnału) między wyjściem źródła a wejściem końcówki mocy a charakter brzmienia przedwzmacniacza to jest już druga strona medalu (w zależności od konfiguracji albo kwestie dopasowania biorą górę albo sam charakter przedwzmacniacza determinuje brzmienie systemu a najczęściej każdy z tych czynników po trosze), tym samym jeśli w danej konfiguracji "przedwzmacniaczem" będzie sam IC (ma określone parametry ) to to też może grać.

[wist]

"brud" jest moim, nie to że zastrzegam autorstwo, ale żeby nie wkładać w usta osób tego, co nie powiedziały :)

[fadeover]

Ja mam podobnie. Przetestowałem kilkadziesiąt preampów, również te z górnej półki.

Ostateczny wybór padł na pasywkę ALPS ,sterowaną pilotem.

[wist]

a co to ten alps ?

[namelessclub]

nic z tych rzecy :)

ale ciekawe ujęcie tematu wpływu na brzmienie

[wist]

po moim nadzie 350 słuchanym z pre i bez pre tak mi się urodziło i zostało, że pre wprowadza dużo zmian, szczególnie ten tani, odłączenie pre w 350 zmieniało wymiar dźwięku, usuwało "zatłuszczenie" - też moje :)

[fadeover]

alps to rodzaj potencjometru.

[wist]

ok. ale jakie urządzenie, ile kosztuje etc. - widziałem coś takiego u creeka ale kosztowało chyba ze 2k.

[wojtekitek]

Polecam połączenie końcówka+CD z regulowanym poziomem sygnału wyjściowego. Obecnie korzystam z integry Yamahy AX-550rs lecz Cd podłączone jest prosto do sekcji koncówki mocy. Głośnośc reguluję z CD. A brzmienie w porównaniu do konwencjonalnego podłączenia jest w każdym aspekcie lepsze, ale przede wszystkim poprawie uległą stereofonia i kontrola basu (dostał również jakby większego powera :) )

 

Pozdrawiam

Wojtek