ONKYO i AA MIMAS

Tomek. · 23 Maja 2005

Cześć. Wiem, że jest wyszukiwarka (która świetnie działa)

Drodzy forumowicze: posiadam amplituner Onkyo 601. Chcę wymienić głośniki bo te co mam mnie nie zadowalają. Ja wiem, że to zakładka stereo, a ja z ampli. wyjeżdżam. Tak się jednak składa, że częściej ostatnio słucham niż oglądam i chyba już tak zostanie. Najbardziej w mojej sytuacji i funduszu zadowoli mnie wymiana głośników na lepsze więc proszę nie piszcie, ze mam kupić wzmacniacz. Mój pokój to ok. 14 m2 z tym, że jedna ściana jest otwarta na dalszą część pokoju. Pokój w kształcie litery „L”. Słucham rocka, jazzu, raczej muzyka spokojna. Lubię też muzykę elektroniczną (Oldfield, Jarre) właściwie wszystko inne niż techno, hip hop i tym podobne.

Teraz w AA maja mieć promocję na swoje produkty, a tu na forum naczytałem się już sporo dobrych opinii o głośnikach tej firmy. Najbardziej interesował by mnie model MIMAS, bo lubię podłogowe bardziej od monitorów, jednakże nie mówię, że nie zastanowię się nad DIONAMI. Oczywiście przed kupnem pojadę posłuchać. Proszę powiedzcie mi czy warto jechać i czy to będzie dobry zestaw.

Acha! Lubię dość głęboki ale zwarty i precyzyjny bas, naturalną średnicę z wieloma szczegółami i wysokie, które nie robią dziur w uszach. Ogólnie ma to być dźwięk miły dla ucha ale z klasą. Gdyby zniknęły był bym w niebie.

czekam na podpowiedzi.

pozdrawiam wszystkich Tomek.

individual · 24 Maja 2005

Jechać warto. Posłuchać też. A czy będą odpowiadały Twoim preferencjom? Tego nie wiem.

Tomek. · 24 Maja 2005

na pewno pojadę ( a może kolumny przyjadą do mnie). Proszę nich mi ktoś odpowie. Czy do tych kolumn potrzebuję dobrego wzmacniacza, czy na tym co mam też bedą grały ładnie? Oczywiście zakup wzmacniacza nie wchodzi w grę (kasa, a własciwie brak) więc powtórzę pytanie: Czy to ładnie zagra?

Olo78 · 24 Maja 2005

> Tomek

Nie przeceniasz trochę możliwości forumowiczów? Jak zagra to się przekonasz kiedy posłuchasz, nie da się rzetelnie odpowiedzieć na tak zadane pytanie.

Mike152 · 25 Maja 2005

Posłuchaj jak największą ilość modeli.

Sam próbowełem już wielu konstrukcji (Mimasy i Diony też), ale obecnie u mnie w pomieszczeniu ok. 15 m kw stoją Hyperiony i jest super - nic nie dudni wypróbuj Sam.

Tylko do Onkyo musiała by być wersja 8 ohm, bo 4 nie uciągnie. Pomęcz p. Michała z AA to może Ci taką zbuduje.

(nie zapomnij o Phoebe wersja 8 ohm).

Leszek B · 25 Maja 2005

Nie przesadzajmy, lepiej żeby Onkyo nigdzie kolumn nie wyciągało.Widział ktoś kiedyś jak wzmacniacz i kolumny "pod rękę" schodzą po schodach? ;)

Jarek 5 · 28 Maja 2005

>Tomek. Witam! Onkyo 601 jest solidną maszyną, jeśli chodzi o brzmienie jak i możliwość obciążenia. Zasilcz i końcówki mocy dadzą sobie rady z opornością 4 omy o ile nie będą to zestawy zbudowane na skan-spikach. Posiadam Onkyo 484, który ma słabsze końcówki niż 601 a ciągnie zestaw kolumn właśnie takiej oporności, natomiast efektywność wynosi 91 dB. Gra to w pomieszczeniu ok.30m2. Zestaw jest dwóipółdrożny, przetworniki pochodzą od duńskiej Vify serji XT. MIMAS-ów nie udało mi się posłuchać, jeżeli masz możliwość odsłuchu, polecam tak jak poprzednicy. Słucham podobnej muzyki (Mike Oldfield ), nie spiesz się z kolumnami, Onkyo może pokazać klasę z kolumnami dużo wyższej klasy. Nie musisz obawiać się że MIMAS-y są za dobre do Onkyo 601 i potrzebny by był wzmacniacz. Jestem zdania że z amplitunera tej klasy da się uzyskać bardzo dobry dźwięk w stereo ( przestrzenny, z głębią, czyli trójwymiarowy, również z głębokim miłym basem, bez uszczerbku dla pozostałej części pasma ). Nie używam żadnych korekcji ( wysokie i niskie na zero ), jest jedynie "mały" szkopuł żeby to osiągnąć na wejście trzeba podać dobrej klasy sygnał (czyli z odtwarzacza CD np. Onkyo, Yamaha lub wyższej klasy ), no i aby kable jeszcze niczego nie zepsuły. Ale najważniejsze to żeby odsłuchiwać samemu aby zdobyć doświadczenie i odkryć do końca swoje preferencje, to co będzie na długi czas cieszyć. Wesołej zabawy życzy Jarek 5. >Tomek. Witam! Onkyo 601 jest solidną maszyną, jeśli chodzi o brzmienie jak i możliwość obciążenia. Zasilcz i końcówki mocy dadzą sobie rady z opornością 4 omy o ile nie będą to zestawy zbudowane na skan-spikach. Posiadam Onkyo 484, który ma słabsze końcówki niż 601 a ciągnie zestaw kolumn właśnie takiej oporności, natomiast efektywność wynosi 91 dB. Gra to w pomieszczeniu ok.30m2. Zestaw jest dwóipółdrożny, przetworniki pochodzą od duńskiej Vify serji XT. MIMAS-ów nie udało mi się posłuchać, jeżeli masz możliwość odsłuchu, polecam tak jak poprzednicy. Słucham podobnej muzyki (Mike Oldfield ), nie spiesz się z kolumnami, Onkyo może pokazać klasę z kolumnami dużo wyższej klasy. Nie musisz obawiać się że MIMAS-y są za dobre do Onkyo 601 i potrzebny by był wzmacniacz. Jestem zdania że z amplitunera tej klasy da się uzyskać bardzo dobry dźwięk w stereo ( przestrzenny, z głębią, czyli trójwymiarowy, również z głębokim miłym basem, bez uszczerbku dla pozostałej części pasma ). Nie używam żadnych korekcji ( wysokie i niskie na zero ), jest jedynie "mały" szkopuł żeby to osiągnąć na wejście trzeba podać dobrej klasy sygnał (czyli z odtwarzacza CD np. Onkyo, Yamaha lub wyższej klasy ), no i aby kable jeszcze niczego nie zepsuły. Ale najważniejsze to żeby odsłuchiwać samemu aby zdobyć doświadczenie i odkryć do końca swoje preferencje, to co będzie na długi czas cieszyć. Wesołej zabawy życzy Jarek 5. >Tomek. Witam! Onkyo 601 jest solidną maszyną, jeśli chodzi o brzmienie jak i możliwość obciążenia. Zasilcz i końcówki mocy dadzą sobie rady z opornością 4 omy o ile nie będą to zestawy zbudowane na skan-spikach. Posiadam Onkyo 484, który ma słabsze końcówki niż 601 a ciągnie zestaw kolumn właśnie takiej oporności, natomiast efektywność wynosi 91 dB. Gra to w pomieszczeniu ok.30m2. Zestaw jest dwóipółdrożny, przetworniki pochodzą od duńskiej Vify serji XT. MIMAS-ów nie udało mi się posłuchać, jeżeli masz możliwość odsłuchu, polecam tak jak poprzednicy. Słucham podobnej muzyki (Mike Oldfield ), nie spiesz się z kolumnami, Onkyo może pokazać klasę z kolumnami dużo wyższej klasy. Nie musisz obawiać się że MIMAS-y są za dobre do Onkyo 601 i potrzebny by był wzmacniacz. Jestem zdania że z amplitunera tej klasy da się uzyskać bardzo dobry dźwięk w stereo ( przestrzenny, z głębią, czyli trójwymiarowy, również z głębokim miłym basem, bez uszczerbku dla pozostałej części pasma ). Nie używam żadnych korekcji ( wysokie i niskie na zero ), jest jedynie "mały" szkopuł żeby to osiągnąć na wejście trzeba podać dobrej klasy sygnał (czyli z odtwarzacza CD np. Onkyo, Yamaha lub wyższej klasy ), no i aby kable jeszcze niczego nie zepsuły. Ale najważniejsze to żeby odsłuchiwać samemu aby zdobyć doświadczenie i odkryć do końca swoje preferencje, to co będzie na długi czas cieszyć. Wesołej zabawy życzy Jarek 5. >Tomek. Witam! Onkyo 601 jest solidną maszyną, jeśli chodzi o brzmienie jak i możliwość obciążenia. Zasilcz i końcówki mocy dadzą sobie rady z opornością 4 omy o ile nie będą to zestawy zbudowane na skan-spikach. Posiadam Onkyo 484, który ma słabsze końcówki niż 601 a ciągnie zestaw kolumn właśnie takiej oporności, natomiast efektywność wynosi 91 dB. Gra to w pomieszczeniu ok.30m2. Zestaw jest dwóipółdrożny, przetworniki pochodzą od duńskiej Vify serji XT. MIMAS-ów nie udało mi się posłuchać, jeżeli masz możliwość odsłuchu, polecam tak jak poprzednicy. Słucham podobnej muzyki (Mike Oldfield ), nie spiesz się z kolumnami, Onkyo może pokazać klasę z kolumnami dużo wyższej klasy. Nie musisz obawiać się że MIMAS-y są za dobre do Onkyo 601 i potrzebny by był wzmacniacz. Jestem zdania że z amplitunera tej klasy da się uzyskać bardzo dobry dźwięk w stereo ( przestrzenny, z głębią, czyli trójwymiarowy, również z głębokim miłym basem, bez uszczerbku dla pozostałej części pasma ). Nie używam żadnych korekcji ( wysokie i niskie na zero ), jest jedynie "mały" szkopuł żeby to osiągnąć na wejście trzeba podać dobrej klasy sygnał (czyli z odtwarzacza CD np. Onkyo, Yamaha lub wyższej klasy ), no i aby kable jeszcze niczego nie zepsuły. Ale najważniejsze to żeby odsłuchiwać samemu aby zdobyć doświadczenie i odkryć do końca swoje preferencje, to co będzie na długi czas cieszyć. Wesołej zabawy życzy Jarek 5. >Tomek. Witam! Onkyo 601 jest solidną maszyną, jeśli chodzi o brzmienie jak i możliwość obciążenia. Zasilcz i końcówki mocy dadzą sobie rady z opornością 4 omy o ile nie będą to zestawy zbudowane na skan-spikach. Posiadam Onkyo 484, który ma słabsze końcówki niż 601 a ciągnie zestaw kolumn właśnie takiej oporności, natomiast efektywność wynosi 91 dB. Gra to w pomieszczeniu ok.30m2. Zestaw jest dwóipółdrożny, przetworniki pochodzą od duńskiej Vify serji XT. MIMAS-ów nie udało mi się posłuchać, jeżeli masz możliwość odsłuchu, polecam tak jak poprzednicy. Słucham podobnej muzyki (Mike Oldfield ), nie spiesz się z kolumnami, Onkyo może pokazać klasę z kolumnami dużo wyższej klasy. Nie musisz obawiać się że MIMAS-y są za dobre do Onkyo 601 i potrzebny by był wzmacniacz. Jestem zdania że z amplitunera tej klasy da się uzyskać bardzo dobry dźwięk w stereo ( przestrzenny, z głębią, czyli trójwymiarowy, również z głębokim miłym basem, bez uszczerbku dla pozostałej części pasma ). Nie używam żadnych korekcji ( wysokie i niskie na zero ), jest jedynie "mały" szkopuł żeby to osiągnąć na wejście trzeba podać dobrej klasy sygnał (czyli z odtwarzacza CD np. Onkyo, Yamaha lub wyższej klasy ), no i aby kable jeszcze niczego nie zepsuły. Ale najważniejsze to żeby odsłuchiwać samemu aby zdobyć doświadczenie i odkryć do końca swoje preferencje, to co będzie na długi czas cieszyć. Wesołej zabawy życzy Jarek 5. >Tomek. Witam! Onkyo 601 jest solidną maszyną, jeśli chodzi o brzmienie jak i możliwość obciążenia. Zasilcz i końcówki mocy dadzą sobie rady z opornością 4 omy o ile nie będą to zestawy zbudowane na skan-spikach. Posiadam Onkyo 484, który ma słabsze końcówki niż 601 a ciągnie zestaw kolumn właśnie takiej oporności, natomiast efektywność wynosi 91 dB. Gra to w pomieszczeniu ok.30m2. Zestaw jest dwóipółdrożny, przetworniki pochodzą od duńskiej Vify serji XT. MIMAS-ów nie udało mi się posłuchać, jeżeli masz możliwość odsłuchu, polecam tak jak poprzednicy. Słucham podobnej muzyki (Mike Oldfield ), nie spiesz się z kolumnami, Onkyo może pokazać klasę z kolumnami dużo wyższej klasy. Nie musisz obawiać się że MIMAS-y są za dobre do Onkyo 601 i potrzebny by był wzmacniacz. Jestem zdania że z amplitunera tej klasy da się uzyskać bardzo dobry dźwięk w stereo ( przestrzenny, z głębią, czyli trójwymiarowy, również z głębokim miłym basem, bez uszczerbku dla pozostałej części pasma ). Nie używam żadnych korekcji ( wysokie i niskie na zero ), jest jedynie "mały" szkopuł żeby to osiągnąć na wejście trzeba podać dobrej klasy sygnał (czyli z odtwarzacza CD np. Onkyo, Yamaha lub wyższej klasy ), no i aby kable jeszcze niczego nie zepsuły. Ale najważniejsze to żeby odsłuchiwać samemu aby zdobyć doświadczenie i odkryć do końca swoje preferencje, to co będzie na długi czas cieszyć. Wesołej zabawy życzy Jarek 5. >Tomek. Witam! Onkyo 601 jest solidną maszyną, jeśli chodzi o brzmienie jak i możliwość obciążenia. Zasilcz i końcówki mocy dadzą sobie rady z opornością 4 omy o ile nie będą to zestawy zbudowane na skan-spikach. Posiadam Onkyo 484, który ma słabsze końcówki niż 601 a ciągnie zestaw kolumn właśnie takiej oporności, natomiast efektywność wynosi 91 dB. Gra to w pomieszczeniu ok.30m2. Zestaw jest dwóipółdrożny, przetworniki pochodzą od duńskiej Vify serji XT. MIMAS-ów nie udało mi się posłuchać, jeżeli masz możliwość odsłuchu, polecam tak jak poprzednicy. Słucham podobnej muzyki (Mike Oldfield ), nie spiesz się z kolumnami, Onkyo może pokazać klasę z kolumnami dużo wyższej klasy. Nie musisz obawiać się że MIMAS-y są za dobre do Onkyo 601 i potrzebny by był wzmacniacz. Jestem zdania że z amplitunera tej klasy da się uzyskać bardzo dobry dźwięk w stereo ( przestrzenny, z głębią, czyli trójwymiarowy, również z głębokim miłym basem, bez uszczerbku dla pozostałej części pasma ). Nie używam żadnych korekcji ( wysokie i niskie na zero ), jest jedynie "mały" szkopuł żeby to osiągnąć na wejście trzeba podać dobrej klasy sygnał (czyli z odtwarzacza CD np. Onkyo, Yamaha lub wyższej klasy ), no i aby kable jeszcze niczego nie zepsuły. Ale najważniejsze to żeby odsłuchiwać samemu aby zdobyć doświadczenie i odkryć do końca swoje preferencje, to co będzie na długi czas cieszyć. Wesołej zabawy życzy Jarek 5. >Tomek. Witam! Onkyo 601 jest solidną maszyną, jeśli chodzi o brzmienie jak i możliwość obciążenia. Zasilcz i końcówki mocy dadzą sobie rady z opornością 4 omy o ile nie będą to zestawy zbudowane na skan-spikach. Posiadam Onkyo 484, który ma słabsze końcówki niż 601 a ciągnie zestaw kolumn właśnie takiej oporności, natomiast efektywność wynosi 91 dB. Gra to w pomieszczeniu ok.30m2. Zestaw jest dwóipółdrożny, przetworniki pochodzą od duńskiej Vify serji XT. MIMAS-ów nie udało mi się posłuchać, jeżeli masz możliwość odsłuchu, polecam tak jak poprzednicy. Słucham podobnej muzyki (Mike Oldfield ), nie spiesz się z kolumnami, Onkyo może pokazać klasę z kolumnami dużo wyższej klasy. Nie musisz obawiać się że MIMAS-y są za dobre do Onkyo 601 i potrzebny by był wzmacniacz. Jestem zdania że z amplitunera tej klasy da się uzyskać bardzo dobry dźwięk w stereo ( przestrzenny, z głębią, czyli trójwymiarowy, również z głębokim miłym basem, bez uszczerbku dla pozostałej części pasma ). Nie używam żadnych korekcji ( wysokie i niskie na zero ), jest jedynie "mały" szkopuł żeby to osiągnąć na wejście trzeba podać dobrej klasy sygnał (czyli z odtwarzacza CD np. Onkyo, Yamaha lub wyższej klasy ), no i aby kable jeszcze niczego nie zepsuły. Ale najważniejsze to żeby odsłuchiwać samemu aby zdobyć doświadczenie i odkryć do końca swoje preferencje, to co będzie na długi czas cieszyć. Wesołej zabawy życzy Jarek 5. >Tomek. Witam! Onkyo 601 jest solidną maszyną, jeśli chodzi o brzmienie jak i możliwość obciążenia. Zasilcz i końcówki mocy dadzą sobie rady z opornością 4 omy o ile nie będą to zestawy zbudowane na skan-spikach. Posiadam Onkyo 484, który ma słabsze końcówki niż 601 a ciągnie zestaw kolumn właśnie takiej oporności, natomiast efektywność wynosi 91 dB. Gra to w pomieszczeniu ok.30m2. Zestaw jest dwóipółdrożny, przetworniki pochodzą od duńskiej Vify serji XT. MIMAS-ów nie udało mi się posłuchać, jeżeli masz możliwość odsłuchu, polecam tak jak poprzednicy. Słucham podobnej muzyki (Mike Oldfield ), nie spiesz się z kolumnami, Onkyo może pokazać klasę z kolumnami dużo wyższej klasy. Nie musisz obawiać się że MIMAS-y są za dobre do Onkyo 601 i potrzebny by był wzmacniacz. Jestem zdania że z amplitunera tej klasy da się uzyskać bardzo dobry dźwięk w stereo ( przestrzenny, z głębią, czyli trójwymiarowy, również z głębokim miłym basem, bez uszczerbku dla pozostałej części pasma ). Nie używam żadnych korekcji ( wysokie i niskie na zero ), jest jedynie "mały" szkopuł żeby to osiągnąć na wejście trzeba podać dobrej klasy sygnał (czyli z odtwarzacza CD np. Onkyo, Yamaha lub wyższej klasy ), no i aby kable jeszcze niczego nie zepsuły. Ale najważniejsze to żeby odsłuchiwać samemu aby zdobyć doświadczenie i odkryć do końca swoje preferencje, to co będzie na długi czas cieszyć. Wesołej zabawy życzy Jarek 5. >Tomek. Witam! Onkyo 601 jest solidną maszyną, jeśli chodzi o brzmienie jak i możliwość obciążenia. Zasilcz i końcówki mocy dadzą sobie rady z opornością 4 omy o ile nie będą to zestawy zbudowane na skan-spikach. Posiadam Onkyo 484, który ma słabsze końcówki niż 601 a ciągnie zestaw kolumn właśnie takiej oporności, natomiast efektywność wynosi 91 dB. Gra to w pomieszczeniu ok.30m2. Zestaw jest dwóipółdrożny, przetworniki pochodzą od duńskiej Vify serji XT. MIMAS-ów nie udało mi się posłuchać, jeżeli masz możliwość odsłuchu, polecam tak jak poprzednicy. Słucham podobnej muzyki (Mike Oldfield ), nie spiesz się z kolumnami, Onkyo może pokazać klasę z kolumnami dużo wyższej klasy. Nie musisz obawiać się że MIMAS-y są za dobre do Onkyo 601 i potrzebny by był wzmacniacz. Jestem zdania że z amplitunera tej klasy da się uzyskać bardzo dobry dźwięk w stereo ( przestrzenny, z głębią, czyli trójwymiarowy, również z głębokim miłym basem, bez uszczerbku dla pozostałej części pasma ). Nie używam żadnych korekcji ( wysokie i niskie na zero ), jest jedynie "mały" szkopuł żeby to osiągnąć na wejście trzeba podać dobrej klasy sygnał (czyli z odtwarzacza CD np. Onkyo, Yamaha lub wyższej klasy ), no i aby kable jeszcze niczego nie zepsuły. Ale najważniejsze to żeby odsłuchiwać samemu aby zdobyć doświadczenie i odkryć do końca swoje preferencje, to co będzie na długi czas cieszyć. Wesołej zabawy życzy Jarek 5. >Tomek. Witam! Onkyo 601 jest solidną maszyną, jeśli chodzi o brzmienie jak i możliwość obciążenia. Zasilcz i końcówki mocy dadzą sobie rady z opornością 4 omy o ile nie będą to zestawy zbudowane na skan-spikach. Posiadam Onkyo 484, który ma słabsze końcówki niż 601 a ciągnie zestaw kolumn właśnie takiej oporności, natomiast efektywność wynosi 91 dB. Gra to w pomieszczeniu ok.30m2. Zestaw jest dwóipółdrożny, przetworniki pochodzą od duńskiej Vify serji XT. MIMAS-ów nie udało mi się posłuchać, jeżeli masz możliwość odsłuchu, polecam tak jak poprzednicy. Słucham podobnej muzyki (Mike Oldfield ), nie spiesz się z kolumnami, Onkyo może pokazać klasę z kolumnami dużo wyższej klasy. Nie musisz obawiać się że MIMAS-y są za dobre do Onkyo 601 i potrzebny by był wzmacniacz. Jestem zdania że z amplitunera tej klasy da się uzyskać bardzo dobry dźwięk w stereo ( przestrzenny, z głębią, czyli trójwymiarowy, również z głębokim miłym basem, bez uszczerbku dla pozostałej części pasma ). Nie używam żadnych korekcji ( wysokie i niskie na zero ), jest jedynie "mały" szkopuł żeby to osiągnąć na wejście trzeba podać dobrej klasy sygnał (czyli z odtwarzacza CD np. Onkyo, Yamaha lub wyższej klasy ), no i aby kable jeszcze niczego nie zepsuły. Ale najważniejsze to żeby odsłuchiwać samemu aby zdobyć doświadczenie i odkryć do końca swoje preferencje, to co będzie na długi czas cieszyć. Wesołej zabawy życzy Jarek 5. >Tomek. Witam! Onkyo 601 jest solidną maszyną, jeśli chodzi o brzmienie jak i możliwość obciążenia. Zasilcz i końcówki mocy dadzą sobie rady z opornością 4 omy o ile nie będą to zestawy zbudowane na skan-spikach. Posiadam Onkyo 484, który ma słabsze końcówki niż 601 a ciągnie zestaw kolumn właśnie takiej oporności, natomiast efektywność wynosi 91 dB. Gra to w pomieszczeniu ok.30m2. Zestaw jest dwóipółdrożny, przetworniki pochodzą od duńskiej Vify serji XT. MIMAS-ów nie udało mi się posłuchać, jeżeli masz możliwość odsłuchu, polecam tak jak poprzednicy. Słucham podobnej muzyki (Mike Oldfield ), nie spiesz się z kolumnami, Onkyo może pokazać klasę z kolumnami dużo wyższej klasy. Nie musisz obawiać się że MIMAS-y są za dobre do Onkyo 601 i potrzebny by był wzmacniacz. Jestem zdania że z amplitunera tej klasy da się uzyskać bardzo dobry dźwięk w stereo ( przestrzenny, z głębią, czyli trójwymiarowy, również z głębokim miłym basem, bez uszczerbku dla pozostałej części pasma ). Nie używam żadnych korekcji ( wysokie i niskie na zero ), jest jedynie "mały" szkopuł żeby to osiągnąć na wejście trzeba podać dobrej klasy sygnał (czyli z odtwarzacza CD np. Onkyo, Yamaha lub wyższej klasy ), no i aby kable jeszcze niczego nie zepsuły. Ale najważniejsze to żeby odsłuchiwać samemu aby zdobyć doświadczenie i odkryć do końca swoje preferencje, to co będzie na długi czas cieszyć. Wesołej zabawy życzy Jarek 5. >Tomek. Witam! Onkyo 601 jest solidną maszyną, jeśli chodzi o brzmienie jak i możliwość obciążenia. Zasilcz i końcówki mocy dadzą sobie rady z opornością 4 omy o ile nie będą to zestawy zbudowane na skan-spikach. Posiadam Onkyo 484, który ma słabsze końcówki niż 601 a ciągnie zestaw kolumn właśnie takiej oporności, natomiast efektywność wynosi 91 dB. Gra to w pomieszczeniu ok.30m2. Zestaw jest dwóipółdrożny, przetworniki pochodzą od duńskiej Vify serji XT. MIMAS-ów nie udało mi się posłuchać, jeżeli masz możliwość odsłuchu, polecam tak jak poprzednicy. Słucham podobnej muzyki (Mike Oldfield ), nie spiesz się z kolumnami, Onkyo może pokazać klasę z kolumnami dużo wyższej klasy. Nie musisz obawiać się że MIMAS-y są za dobre do Onkyo 601 i potrzebny by był wzmacniacz. Jestem zdania że z amplitunera tej klasy da się uzyskać bardzo dobry dźwięk w stereo ( przestrzenny, z głębią, czyli trójwymiarowy, również z głębokim miłym basem, bez uszczerbku dla pozostałej części pasma ). Nie używam żadnych korekcji ( wysokie i niskie na zero ), jest jedynie "mały" szkopuł żeby to osiągnąć na wejście trzeba podać dobrej klasy sygnał (czyli z odtwarzacza CD np. Onkyo, Yamaha lub wyższej klasy ), no i aby kable jeszcze niczego nie zepsuły. Ale najważniejsze to żeby odsłuchiwać samemu aby zdobyć doświadczenie i odkryć do końca swoje preferencje, to co będzie na długi czas cieszyć. Wesołej zabawy życzy Jarek 5. >Tomek. Witam! Onkyo 601 jest solidną maszyną, jeśli chodzi o brzmienie jak i możliwość obciążenia. Zasilcz i końcówki mocy dadzą sobie rady z opornością 4 omy o ile nie będą to zestawy zbudowane na skan-spikach. Posiadam Onkyo 484, który ma słabsze końcówki niż 601 a ciągnie zestaw kolumn właśnie takiej oporności, natomiast efektywność wynosi 91 dB. Gra to w pomieszczeniu ok.30m2. Zestaw jest dwóipółdrożny, przetworniki pochodzą od duńskiej Vify serji XT. MIMAS-ów nie udało mi się posłuchać, jeżeli masz możliwość odsłuchu, polecam tak jak poprzednicy. Słucham podobnej muzyki (Mike Oldfield ), nie spiesz się z kolumnami, Onkyo może pokazać klasę z kolumnami dużo wyższej klasy. Nie musisz obawiać się że MIMAS-y są za dobre do Onkyo 601 i potrzebny by był wzmacniacz. Jestem zdania że z amplitunera tej klasy da się uzyskać bardzo dobry dźwięk w stereo ( przestrzenny, z głębią, czyli trójwymiarowy, również z głębokim miłym basem, bez uszczerbku dla pozostałej części pasma ). Nie używam żadnych korekcji ( wysokie i niskie na zero ), jest jedynie "mały" szkopuł żeby to osiągnąć na wejście trzeba podać dobrej klasy sygnał (czyli z odtwarzacza CD np. Onkyo, Yamaha lub wyższej klasy ), no i aby kable jeszcze niczego nie zepsuły. Ale najważniejsze to żeby odsłuchiwać samemu aby zdobyć doświadczenie i odkryć do końca swoje preferencje, to co będzie na długi czas cieszyć. Wesołej zabawy życzy Jarek 5. >Tomek. Witam! Onkyo 601 jest solidną maszyną, jeśli chodzi o brzmienie jak i możliwość obciążenia. Zasilcz i końcówki mocy dadzą sobie rady z opornością 4 omy o ile nie będą to zestawy zbudowane na skan-spikach. Posiadam Onkyo 484, który ma słabsze końcówki niż 601 a ciągnie zestaw kolumn właśnie takiej oporności, natomiast efektywność wynosi 91 dB. Gra to w pomieszczeniu ok.30m2. Zestaw jest dwóipółdrożny, przetworniki pochodzą od duńskiej Vify serji XT. MIMAS-ów nie udało mi się posłuchać, jeżeli masz możliwość odsłuchu, polecam tak jak poprzednicy. Słucham podobnej muzyki (Mike Oldfield ), nie spiesz się z kolumnami, Onkyo może pokazać klasę z kolumnami dużo wyższej klasy. Nie musisz obawiać się że MIMAS-y są za dobre do Onkyo 601 i potrzebny by był wzmacniacz. Jestem zdania że z amplitunera tej klasy da się uzyskać bardzo dobry dźwięk w stereo ( przestrzenny, z głębią, czyli trójwymiarowy, również z głębokim miłym basem, bez uszczerbku dla pozostałej części pasma ). Nie używam żadnych korekcji ( wysokie i niskie na zero ), jest jedynie "mały" szkopuł żeby to osiągnąć na wejście trzeba podać dobrej klasy sygnał (czyli z odtwarzacza CD np. Onkyo, Yamaha lub wyższej klasy ), no i aby kable jeszcze niczego nie zepsuły. Ale najważniejsze to żeby odsłuchiwać samemu aby zdobyć doświadczenie i odkryć do końca swoje preferencje, to co będzie na długi czas cieszyć. Wesołej zabawy życzy Jarek 5.