Skocz do zawartości
IGNORED

Rockowe solówki - znacie jakieś??


Karbon

Rekomendowane odpowiedzi

Slav, 16 Cze 2005, 22:50

 

>Cynic "Focus" - jak Cynic to i Aghora

>Iron Maiden wszystko do "Fear of the Dark" tu bym dał wszystko (nie wszystkie utwory, ale na każdej płycie jest coś)

>Death wszystko od "Spiritual Healing" do "The Sound of Perseverance" :)

>Atheist - wszystko

>Metallica do czarnej plyty - szczególnie Trójca: RTL, MOP, AJFA

>Slayer do "Seasons in the Abyss"

>Spiral Architect - technika na najwyzszym poziomie

>Savatage

>Spaced Out - rewelacyjni instrumentalisci z Kanady

>Ark

>Queensryche

>Manowar

>

oraz Gordian Knot, Andromeda, Joe Satriani, Control Denied, Testament (The Lagacy z płyty Souls of Black), Turbo (np. Bramy Galaktyk), Paul Gilbert, Cacophony, Jason Becker (rip.):(((, Marty Friedman...

 

J

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurcze! Zapomnialem o Testament!

 

Pamietacie polskiego Hunter i solowke z utworu "Freedom"?

"Pizza Driver" Acid Drinkers tez nawet fajne ma momenty, ale ogolnie jakos nie lezy mi tworczosc tej grupy. Mam nawet jakas plyte winylowa, ktora jeszcze jest orginalnie zapakowana. ;)

 

Turbo "W Sobie" "Dorosle Dzieci"

Kat tez popelnil pare fajnych solowek. "Piwnicze Widziadla"

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jeszcze :

 

Death - Sound of Perseverance

Gojira - The Link

Primus - wszystko ;-)

Cephalic Carnage - wszystko ;-)

 

a wiekszosc fajnych rzeczy i tak juz jest powyzej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem Rory'ego Gallagher'a - "Live in Europe" i to kompletna poraszka.

Właśnie przesłuchuje Steve'iego Vai'a - "An Anthology" i jest całkiem niezłe. Ciekawe nagrania z dobrze wstawionymi urozmaiceniami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprostu ten album Rorego nie spodobał mi się. Lepiej skoncentrowałby się na graniu na gitarze i nie rozpraszał się na śpiewaniu. Bo to pierwsze wyszło mu nieźle, natomiast drugie nie bardzo.

Z bezwokalowego rocka znalazłem An Anthology - Vai'a, o której wspomniałem wyżej. A nagranie "Bad horsie" to to czego szukałem. Dokładnie utwór odpowiedniej wagi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze Ten Years After?

kameralny "undead" albo już niekameralny "recorded live" ?

.., puszczająć koleżance "undead" powiedziałem : "Słuchaj , najszybsze palce świata :)" Świetny bluesrock, fenomenalna gitara Avina Lee która momentami wkrada się w jazzowe skale .. i ta szybkośc ...

chyba zaraz włącze :)

 

Pozdrawiam

Wojtek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Peter Frampton - Comes Alive, "Do you feel like we do ?" ...... woke up this morning with a wine glass in my hand, what wine? whose wine? where the hell did I dine ?.....

 

Satriani- The Extremist

 

Jeff Beck - Wired

 

Robin Trower - In city dreams

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to przyjemnego słuchania:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

:-))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>puszczająć koleżance "undead" powiedziałem : "Słuchaj , najszybsze palce świata :)"

 

zapodaj jej dram theater z john'em petrucci albo jego solowe wypociny ;) koles jest bezkonkurencyjnie najszybszy i przy tym gra bardzo czysto ale zeby stwierdzic te czystosc musze zwlaniac o 50% jego solowki bo na pelnych obrotach wszyscy graja "czysto" ;) Pytanie tylko czy taka zapierdalnanka jest jeszcze muzyka .. . np. kawalek dram theater - stram of consciousness z plyty train of thought jest fajny ale jak w 3 minucie i sekund 50 wchodzi petrucci ze swoja solowka to zawsze wybucham smiechem :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Myslalem, ze to Malmsteen jest najszybszy.

 

"on ma styl i klase ale predkoscia to pietrucha go wymiata" - jeszcze dla potwierdzenia spytalem brata (muzyk/giatrzysta z zawodu i zamilowania) i tak mi odpowidzial ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byc moze, ale nie jestem do konca przekonany. Slyszales "Flamenco Diablo" Yngwie Malmsteena? Jesli Petrucci tak samo szybko wymiata na gitarze klasycznej czy akustycznej to nie widze problemu by przyznac Ci racje. :)

 

P.S.

Ale czy owi muzycy dorownuja prawdziwym gitarzystom grajacym flamenco?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym Alvinem Lee jako "najszybszym gitarzystą świata" to pojawiło się po pierwszym Woodstocku i bodaj jego wersji Goin' Home;-) Było to 26 lat temu....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Ale czy owi muzycy dorownuja prawdziwym gitarzystom grajacym flamenco?

 

pisalem o najszybszym elektryku. Gitara akustyczna czy klasycza to tak odmienny sposob grania od elektryka, ze ne ma sesu powownywac. Akustykowi w sumie blizej do bandżo albo nawet mandoliny niz do elektryka.

 

Te instrumeny tylko wygladaja podobnie ale uzywa sie ich zupelnie inaczej. Na elektryku szarpiesz kostka albo plauchem ale generalnie masz tylko jednego szarpacza a na akstyku uzywasz 4 palcow do szarpania dlatego szybkosci sa wieksze chyba ze na elektryku zaczniesz uzywac tapingu oburecznego ;) wtedy szybkosc jest po stronie elektryka.

 

A najszybsze granie na szarpancach jakie slyszalem to japonczycy na shamisen a czasem niezle zasuwaja na biwa albo koto. Ale japonska muzyka ludowa to prawdziwy hardcore :) niestrawna dla typowego eurpoejskiego melomana.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>a słyszał ktoś Micheala Angelo z zespoły Nitro?

 

nie ;) ale slyszalem zack'a wilda i oceniam na max 60 :D

ale podobno szybkie granie wymaga wysokich IQ, wiekszosc szybkosciowcow (dowolne instrymenty) ma bardzo wysokie IQ. Zreszta ograniczeniem szybkosci jest chyba wlasnie mozg a nie sprawnosc fizyczna. Jak gram to po pewnej predkosci poprostu trace kontrole mimo, ze predkosc palcow ma jeszcze daleko do swojego limitu.

 

A co do watku to nie widzalem zeby ktos wspomnial o Carcass, nawet slav zapomnial ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

 

Gorąco polecam wam scorpionsów (POWAGA, NIE ŚMIEJCIE SIĘ),ale uwaga pierwszą debiutancka płytę z 1969roku "lonesome crow".

Niesamowita orientalno-metalowo-psychodeliczno-transowa przepiękna muzyka z genialnym Michaelem Schenknerem na solowej.

 

Coś kapitalnego i lata świetlne innego niż to z czego wiekszość kojarzy dziś ten zabytkowy zespół.

 

Kapitalne (choc już strikte hard rockowe) jest też ich pięć następnych płyt (lata 70te) z innym geniuszem sześciu strun (a potem nawet siedmiu!) Ulrichem Rotchem zwanym Hendrixem II.

 

Wracając do Schenknera to jeżeli lubicie liryczne granie samej tylko gitary to posłuchajcie jego płyt z serii "thank you 1 - 4"

 

Rotch i Schenkner to jedni z najgenialniejszych gitarzystów rockowych wszechczasów i panowie Vai i Satriani (z całym szacunkiem dla nich) momentami na prawdę przy nich wysiadają.

 

Zreszta wszyscy oni znają się bardzo dobrze, i obaj wymieniani prze ze mnie gitarzyści wystepowali z Nimi np. przy okazji G3.

 

Gorąco polecam fanom gitary i świetnego metalowego grania ,nie pożałujecie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściągnąłem z netu kompilacje ponad 10 albumów Gallagher'a. Rozpiętość czasowa duża, bo od lat 70-tych do 90-tych. Ale niestety ta muzyka mi nie pasuje. Taki giarowy blusik na jedno kopyto. Nie pasuje mi ten styl.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liamk

Albo zamiast tappingu sweeping. Ta technika jest chyba jednak szybsza.

A tapping oburęczny: Joe Satriani - Midnight

Z genialnych dla mnie rzeczy: Jason Becker - Air

 

Prawda jest taka, że powyżej pewnej szybkości solówki przestają być atrakcyjne i piękne - przerost formy nad treścią. Przykład - Dies Irae - solówka Mausera jast dość nudna w porównaniu z Hiro (inna sprawa, że widać o ile Hiro jest lepszym muzykiem)

Petrucci - cóż potrafi zagrać naprawdę pięknie grają 3 dzwięki na minutę i 30 na sekundę - choć czasami przegina z techniką (co mnie jako gitarzyście może się podobać)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>W mojej pamięci pozostała solówka na bębnach z pilotem (taki efekt) z "In-A-Gadda-Davida" zespołu

>Iron Butterfly. Mnie kiedyś po grzbiecie chodziły ciary, a mój syn, bez tzw. wprowadzenia i

>pokazania aktualnie wtedy granej muzyki, nie był w stanie zrozumieć dlaczego ten kawałek mnie

>brał/bierze.

 

Ostatnio w klubie, sapr nas tym katował:-) Ale to wtedy było super...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Solówki gitarowe jakie zrobiły na mnie wrażenie? Najpierw przychodzi mi do głowy Jimmy Page w Since I've been loving you oraz Jimmy Page w Stairway to heaven

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedną z najszybszych sołówek (ale nie gitarowych, na syntezatorze),

można uslyszeć w krótkim utworze (1:24 min.) - "Ultra-Vivaldi", z płyty "Phantasmagoria" (1972), zespołu Curved Air.

Również utwór "Cheetah" (z tej samej płyty, solówka na skrzypcach - Darryl Way), dorównuje szybkością prędkośći swiatła :-)

Szaleństwo, ciekawostka, ale z pomysłem.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jason Becker "Air"

Paul Gilbert - dużo ciekawych rzeczy.

Joe Satriani - to samo - zwłaszcza polecam nagrania koncertowe

Marty Friedman - "Speed Metal Symphony" z Jasonem zresztą.

Steve Vai - trochę ciekawych spraw uczynił

Wielu wielu innych Malmsteen również nieźle, ale dla mnie zbyt wszystko pod jeden schemat - te same skale powtarzane w kółko.

Jeśli chodzi o czucie i technikę, to Satriani i Nuno B. z Extreme - ten ostatni zwłaszcza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A trafiliście może na takie zestawienie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .W odnośnych linkach inne klasyfikacje. Kuriozalne jak wszystkie tego typu "besty" (wzruszył mnie ulubiony Baden Powell na 77 miejscu najlepszych gitarzystów, bo wogóle tam się znalazł!), ale mające minimum wartości poprzez przypomnienie niektórych nazwisk i utworów.

jar1, Page jest O.K. To kawał naprawde utalentowanego gitarzysty. Podobnie jak na innym nieco biegunie tak rzadko wspominany Carlos Santana. Przesyt? A to jedna z najlepiej rozpoznawalnych gitar na świecie! WS

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.