Dlaczego wzmacniacz sie grzeje??

[houek]

Witam

Jak może być przyczyna nagrzewania sie wzmacniacza? Mam w domu nowego NAD 320bee i wydaje mi się, ze troszkę za bardzo się grzeje. Wczesniej miałem dwa wzmacniacze dual mono z wyższej półki i problem był podobny, tylko, że ewidentnie można było stwierdzić, ze bardziej nagrzewa się jedna końcówka mocy ( budowa symetryczna ). Czy przyczyna może być np. kabel głośnikowy lub sama kolumna?

Pozdr

[pkrecz]

>houek

A czy możesz położyć otwartą dłoń na górnej pokrywie i potrzymać kilkanaście sekund ?

Ile masz wolnej przestrzeni nad górną pokrywą ?

Pozdrawiam.

[krzych]

-> houek

Nie udzielę Ci odpowiedzi, dlaczego ten wzmacniacz tak się grzeje, gdyż nie jestem elektronikiem ;-)

Ale pisałem już kiedyś na tym forum o tym, że miałem NADa C320 (nie BEE) i on też się dość mocno nagrzewał - najcieplej było w miejscu, gdzie zamontowano tranzystory sterujące, czyli mniej więcej w połowie szerokości wzmacniacza (mniej więcej tam, gdzie zaczynają się kratki wentylacyjne na górnej części obudowy); natomiast tranzystory w końcówce mocy wraz z radiatorami oraz układ zasilania były wyraźnie chłodniejsze.

Czytałem też gdzieś, że tranzystory sterujące w NADach pracują w klasie A i są zamontowane na osobnych, małych radiatorkach, więc chyba maja prawo się nagrzewać ;-D

[houek]

Nad wzmacniaczem mam mnóstwo wolnej przestrzenie ( nic na nim nie stoi:) Własnie położyłem rekę na górnej pow. obudowy - najpierw mam wrażenie ciepła, które po ok 8-10 sek zanika..........

[houek]

->Krzych

Twój opis w 100% pasuje do objawów. Ciepło jest w miejscu gdzie zaczynaja się kratki i tam gdzie ich nie ma:), natomias tam gdzie jest transformator jest chłodno........byc może troszke panikuje....

[pkrecz]

No to wszystko jest OK. Możesz śmiało słuchać muzyki. Wszystko w normie. Nie masz żadnych powodów do niepokoju.

[krzych]

-> houek

Czyli możesz śmiało przyjąć, że "ten typ tak ma" i po prostu słuchać muzyki; mogę Ci najwyżej poradzić, żebyś ustawił NADa tak, aby miał dobrą wentylację i tyle ;-D Dodam jeszcze, że mój C320 grzał się bez względu na głośność, z jaką słuchałem muzyki - wystarczyło tylko, że stał włączony do sieci i też był dość ciepły...

[BuLa]

Nie wiem jak jest w tym C320BEE ale w posiadanym przeze mnie C300 i w C320 u kolegi grzeje sie sekcja przedwzmacniacza (klasa A) oraz nieco koncowka mocy nawet na "sucho" gdy nie sluchalem muzyki. Wynika to z tego ze NADy maja wysoki prad spoczynkowy tranzystorow w koncowce mocy i do pewnego poziomu sama koncowka tez pracuje w klasie A. Przy glosniejszych odsluchach koncowka mocy nagrzewala sie dosyc mocno. Raz nawet wlaczylo sie zabezpieczenie termiczne i po dlugim glosnym sluchaniu (potencjometr okolo godziny 2) wzmacniacz po prostu sie wylaczyl. Po ostygnieciu dzialal normalnie.