Koncert rockowy

[adse]

>albertini >12 Sie 2005, 13:48

>A z koncertów do dziś wspominam podle nagłośniony w małym klubie koncert nieznanej formacji Ukrainians .

 

Zaraz tam nieznanej ;) No, chyba, że wśród audiofili... ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zildjian]

Przeprazam ! Chciałem uspokoić ..... emocje !

 

N/t zawartości wartości (prawie jak masło maślane) intelektualnych w rocku rozpisało się towarzystwo w wątku o Cream a i powyżej. Poczytaj.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[albertini]

Arek 67 -> posłuchaj np. płyty zespołu Goodspeed You Black Emperor zatytulowanej "Lift Your Skinny Fists Like Antennas to Heaven" (chyba tak to brzmi) . Wtedy chętnie porozmawiam z Tobą o wyższości intelektualnej muzyki poważnej nad rockową . I intelektualnego odbioru nad emocjonalnym . Lub jakiejkolwiek płyty zespołu Labradford czy np. Hood "Rustic Houses For Lorn Valleys'

 

Liczę , że w ich kontekście inaczej przyjąłbys moje wypowiedzi

pzdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gutekbull]

aTom => " i koniecznie wydanego na złocie ;-))"

Dlaczego ? Te wszystkie wydania Japońskie z krzakami ,ktore faktycznie sa Master Sound i które zbieram ,ale czy one są złote ?

Mam jedno wydanie na CD-R ze zlotym nośnikiem pod spodem i to widać.

A te Master Soundy po prostu dobrze brzmią

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[enzo]

>>Arek67

 

Przepraszam za OT, ale czy dostales mojego mejla?

 

pzdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gry-pa]

=>gutekbull

Mialem okazje w tym roku zaliczyc dwa rockowe koncerty Rammsteina w Spodku i U2 w Chorzowie . Oba zupelnie odmienne jezeli chodzi o muzyke i scenografie , ale ze wspolnym pierwiastkiem brzmienia w zupelnie nieaudiofilskim stylu . W obu przypadkach tragiczny nieczytelny wokal w rodzaju byle glosniej . Niemcow musze natomiast pochwalic za bas . Mial taka energie , a przy tym niesamowita czystosc artykulacji , ze milo bylo posluchac . Po tych dwoch doswiadczeniach moge powiedziec , ze jezeli wybiore sie na tego typu impreze to napewno nie dla wrazen dzwiekowych .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )