Skocz do zawartości
IGNORED

Perkusyjne Solówki Who De Best ?


jaabaa

Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno kolega robil dyplom perkusisty i zaprosil mnie na na egzamin (jako widza). Jego nauczycielem byl Krzysztof Przybyłowicz (chbya najlepszy poski bebniarz) i razem dawali czadu . .. byly to zdecydowanie najlepsze "solowki perkusyjne" jakie w zyciu slyszalem mimo, ze jeden z grajacych byl mlodym - niedoswiadczonym perkusista . . . a wlasciwie dopiero formalnie sie nim stawal :)

Powinni nagrywac takie egzaminy i wydawac na CD :)

Oooo! Perkusyjne solówki! :-) Zdecydowanie album z 1970 r. 'Scandinavian Nights' Purpli, tam są tak długie solówki na bębnach że można odpaść :-)) Nie wiem jak to publika wytrzymała, niektóre kawałki trwają kilkanaście minut więcej niż na albumach studyjnych, głównie przez wariacje i dialogi bębnowo-gitarowe :-))

 

No i już z innych czasów płyty, ale jeśli chodzi o pracę bębniarza genialne : 'Reign in Blood' , 'South of Heaven' i 'Seasons in the Abbys', czyli Dave Lombardo i reszta wesołej brygadki :-)

Perkusyjne solowky w rockowej muzyce rzadko przedstwiaja jakas wyzsza wartosc artystyczna. Dlugie i meczace halasy. (Oczywiscie honor dla wyjatkow).

Jezeli ktos potrafi docenic gre na perkusji, to polecam posluchac na zywo Waltera Kaisera od lat grajacego z Andreasem Vollenweiderem. Ich jazzowe improwizacje to miod dla ucha.

Najdoskonalsza gra, jaka mozna podziwiac na DVD proponuje Manu Catche na Secret Worldzie Petra Gabriela. To jego najlepsza forma i Shaking The Three albo In Your Eyes sa pokazem niesamowitego poczucia nawet najbardziej zwariowanych rytmow i przedewszytkim harmonii. Faktycznie sie ludzie przy doskonalosci calego kocertu Gabriela niezastanwiaja nad gra pojedynczych instrumentalistow - lecz Manu jest poprostu GENIALNY! Podziwiac mozna go i na koncertach Stinga - lecz to juz nie ta brilancia co na Secred World.

Na Growing Up gra perkusista Gabriela jak automat perkusyjny i jakkolwiek jest In Your Eyes w kazdej wersji bomba - to bez gry Manu Catche jest to nuda.

Dla mnie Jon Hiseman na koncercie Colosseum z 94'. Cos do posluchania ale i do poogladania na materiale video.

Pierwszy raz widzialem solowke, w ktorej bebniarz dokonywal zonglerki paleczkami i wszystko trzymalo sie kupy!

Danny Seraphine w lp wersji I'm a man - Chicago I

Peter Erskine na płycie The Hudson Project z Abercrombie/Patittuci/Mintzer

 

i.........coś mi się może jeszcze przypomni

Solówki to fajna rzecz ale zdecydowanie najbardziej lubię grę na perkusji tego faceta:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wielka szkoda,że już nie żyje Paul Hammond, ex- Atomic Roposter. Jego gra na "In hearing of..." to istna esencja dobrego rockowego grania. Facet wie co to piano i forte, co to rock fill (nie feel). A przede wszystkim jak Bonham czy Paice wie gdzie jest "jeden",co w rocku jest najważniejsze.

 

Chylę czapkę przed Michaelem Gilesem - pierwsze dwie płyty King Crimson. Jego perkusja w Schizoid czy In the court... lub Pictures of the city do dziś fascynuje. Tam właściwie po raz 1-szy usłyszałem dżezowe granie,potem Clive Bunker z Jethro Tull....

polecam kawałek 'o baterista' z płyty koncertowej Rush-a "Rock in Rio - wymiata, lub też solówke z ich wcześniejszej koncertowej płyty - zapomniałem nazwe i Vital Tech Tones - chyba wydali tylko 1 płyte.

Owszem Zildjian. M. Giles grał genialnie- bardzo inteligentnie i z wyczuciem. Od tego zespołu zaczeła sie moja fascynacja muzyką. Giles równie świetnie gra na albumie nagranym z Ian'em McDonald.

 

Mnie do dziś fascynuje gra Chrisa Maitlanda grającego neigdys z Porcupinne Tree. Genialnie łamie rytm na utworach zagranych na koncertówce Coma Divine.Czasem naprawdę trudno uwierzyć ze z tyloma kombinacjami miesci sie w jednym takcie. Naprawdę to wielka szkoda że nie gra już z "Porkami".Zastąpił go Harrison.

 

Jerzy Piotrowski z polskiego SBB tez jest genialny.

 

Pozdrawiam

Wojtek

Czesław Mały Bartkowski, niezliczone solówki perkusyjne

J.Piotrowski - wiadomo

 

rock: parple, zepy - wiadomo; kawałki na koncertówkach FZ

 

jazz: Elvin, Tony, Jack, Hamid....too many!

Jeżeli miałbym wybrać jedno solo to w rocku popieram Bonhama i Moby Dicka Zeppelinów

a w jazzie wspaniałe solo Steve'a Gadda na płycie Chicka Corei pt. Mad Hatter, kawałek przedostatni.

A najlepsze są solówki NA ŻYWO:

słuchałem ich wiele - zawsze robią wrażenie - a w ostatnich latach b. podobał mi się perkusista Simple Acoustic Trio, Roger Blade (grał z Shorterem), perkusista z MMW (Martin albo Wood jak sama nazwa zespołu wskazuje ;-) , słuchałem też w małym klubie Krzysztofa Zawadzkiego i byłem pod wrażeniem jego szybkości i swobody grania.

Ponadto zafrapowało mnie klika stwierdzeń innych forumowiczów a ponieważ perkusję b. lubię to skomentuję:

> Przybyłowicz - najlepszy polski perkusista??? - sorry - byłem na kilku jego koncertach z czasów String Connection i zawsze uważałem go za słabszy punkt tego zespołu (OK, to było 20 lat temu, mógł zrobić postępy ;-)

> Bartkowski i Niemen Enigmatic - muszę chyba jeszcze raz posłuchać tej płyty, ale pamiętam, że perkusja wydała mi się bardzo słaba, schematyczna i nienadążająca za genialnym Niemenem - dużo gorsza niż np. Brekaout z tego samego okresu (z płyt polskich).

Być może wszystko sprowadza się do kwestii gustu... a wydawałoby się, że perkusja to taki prosty i jednoznaczny instrument...

Darekk

 

Nie bądż śmieszny ! Bartkowski i Hajdasz to przede wszystkim inne granie.Chyba nie masz pojęcia o temacie !

 

 

Dokładam do tematu Buddy Rich'a ! Nie przepadałem,ale jak patrzy się na filmy z jego udziałem !

Jak o jazzowych solówkach to ja bym zgłosił kandydaturę Gienka Krupy !

W 1938 zagrał taką solówę w Sing,sing,sing ,że przez następne 50 lat pokolenia drumerów się na niej kształcą,analizują ,a i tak do poziomu mistrza dorównać nie mogą.

Jest to nagranie zawarte na płycie Benniego DobregoCzłowieka -koncert z Carnegie Hall 1938.

O wielkości Krupy świadczy również fakt,że A.Zildjian(tw.nowoczesnej perk.) do niego zwrócił się z prośbą o pomoc przy konstruowaniu i rozwoju "bum-bum".

:)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.