Czyste CD-R Mobile Fidelity to oszustwo

[ASURA]

paul_67

Ty na siłę chcesz nam obrzydzić CD-Ry ale wyobraż sobie ile bzdur ludzie wpisuja do takiego np. feerb.org z którego na pewno korzystasz. A tak ja na spokojnie wpisuję sobie pięknie z Oryginału! CD TEXT (bo flejtuchy wydawcy nie potrafią)Oglądam sobie spokojnie okładkę czytam co jest w książeczce i wyłuskuje to co ja uważam za ciekawe DLA MNIE.I okazuje się że płyta owszem na okładce jest wydana 2001 ale została nagrana w 1998 z 14 na 15 Września i co ciekawe w feerb nie znajdziesz w jakim studio.O obecnych w nagraniu muzykach nie wspomnę takie wszystkie ciekawe informacje nie znajdziesz w zassanej z neta muzyki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paul_67]

[email protected], 17 Sty 2010, 16:00

Nie moje pieniądze i nie mój problem.Kto chce niech sobie nagrywa i się cieszy...do czasu...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[futu]

paul_67 - spoko sa ludzi ktorzy kolekcjonuja mp3 na dysku kilkunastoletnie o jakosci beznadziejnej na beznadziejnej klasy karcie muzycznej i sluchaja cos co przypomina muzyke - mozna i tak

 

ale sa osoby dla ktorych jakosc jest wazniejsza od ilosci, chociaz niestety cd-r ma slaba jakosc to wlaczajac to na dobrym sprzecie jest nieporownywalnie lepiej niz na pc

 

ja tez zastanawialem sie nad przejsciem na pc zamiast nagrywania ale na dzien dzisiejszy (mam dvd a wiec i mp3 jak chce moge nagrac i audio) wiec koszty przejscia zeby miec przynajmniej PODOBNA jakosc sa za duze - musze kupic laptopa (bo pc odpada za glosno), nastepnie DAC, dysk zewnetrzny i byc moze i karte dzwiekowa a moze i zasilanie.. a przy cenie 50gr za plyte nie oplaca mi sie (kopie zawsze moge trzymac i jakby co sie stalo to ja nagrac znow a wtedy to tylko koszt zewnetrznego dysku, niestety pc oferuje niska jakosc, nawert odtwarzacz dvd niskiej klasy ma wyzsza jakosc (sprawdzalem) od standardowej konfiguracji pc nie wspominajac juz o niebudzetowym sprzecie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AndAudio]

Ludzie o czym wy piszecie ?

Czy ja jakims jasnowidzem jestem ? Czy faktcznie te wszystkie 16 bitowe płyty CD to juz tylko na smietnik ? Albo ściągacie mp3-ki z netu, albo piszemy tu o audiofilskich HDCD czy SACD. Jak ktos napisze że bajecznie gra nowy King Crimson z DVD AUDIO to zaraz Diskomaniak że ten format jest martwy (czy tak serio jest bo ostatnio wyglada na to że właśnie DVD AUDIO wraca w łaski), a jak mowa o tandetnym kopiowaniu mp3-jek na CDR-y to się bractwo budzi. Ludziska mam pomysł, może niech kazdy opisze swoje wrażenia po przegraniu swoich vinyli na 24/96- to teraz najpopularniejszy temat na zachodnich forach, zamiast prawić o wyzszości jednej 16 bitowej płyty nad druga, kiedy obie nadaja się do kosza.

Pozdrawiam- sory że tak ostro ale serio ktoś tu farmazony prawi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[josef]

sam prawisz farmazony bo HDCD jest kodowany na 16 bitach

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[msiak]

josef, 18 Sty 2010, 01:20

 

>sam prawisz farmazony bo HDCD jest kodowany na 16 bitach

 

HDCD jest kodowany na 16 bitach, ale dzięki zastosowaniu kilku sztuczek jest w stanie zapewnić dodatkowe 4 bity dynamiki, tak więc w zasadzie uzyskujemy już 20.

 

Dodatkowe informacje dla dekodera przechowywane są na najmniej znaczących bitach w części danych muzycznych, tak więc na odtwarzaczu bez dekodera uzyskujemy nieco niższy odstęp sygnału do szumu. Stawiam jednak beczkę piwa temu, kto usłyszy tą różnicę ;)

 

Ciekawostka: właścicielem patentu na HDCD jest Microsoft, więc możemy takie płyty dekodować w Media Playerze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jajcasz77]

discomaniac71, 7 Wrz 2005, 17:19

 

>EMTEC to zdaje sie nazwa juz nieuzywana. Powrocil BASF.

 

a skad to wiesz?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Micke 13]

Właściciele serwerów muzycznych mogą sobie zdekodować płytę w HDCD programikiem hdcd.exe i odczytać ją z dysku komputera przez wielobitowy DAC, bez potrzeby posiadania chipu Pacific Microsonics. W ten sposób mamy muzykę w formacie 20 bitowym (choć po zdekodowaniu plik widziany jest jako 24 bitowy).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

=>Micke 13, 18 Sty 2010, 10:50

 

No i znając życie pewnie też są różnice w brzmieniu jak miedzy CD-Rami bo coś tam się gryzie :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nedj]

-> [email protected]

Nie od dzisiaj wiadomo, że różne HDD grają różnie.

Sam Pan Nadredaktor Wojciech Pacuła zaobserwował to zjawisko:

"u mnie najlepiej grały urządzenia Seagate".

Ja czekam ciągle, aż rozwiniesz swoją ofertę i zaproponujesz poprawianie zapisu na HDD.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Micke 13]

->[email protected]

Nie wiem czy łapie o co pytasz.

Różnica będzie skoro jeden sygnał jest pseudo gęsty (20 bitów), a ta sama płyta odtwarzana w odtwarzaczu bez HDCD czytana jest jako 16 bitowa, czy nawet 15, bo z tego co pamiętam ostatni bit jest zarezerwowany dla sygnału HDCD który przecież zwykły CDek (bez filtra) nie widzi. Ponadto po rozkodowaniu plik wyjściowy jest cichszy, nie wiem dlaczego, ale to chyba lepiej dla oponentów loudness war ;)

 

Co do różnic między CD-Rami a dyskami twardymi nie wiem, nie mam jeszcze serwera.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[futu]

"Co do różnic między CD-Rami a dyskami twardymi nie wiem, nie mam jeszcze serwera"

 

nie testowalem ale raczej sa na tyle male ze mozna pominac..o ile w ogole sa (to moj wniosek jako technika)

 

ale wlasne skonczylem odsluch i musze sie podzielic wlasnie w tym watku obserwacjami...

 

sluchalem kopii (z flac na cdr) yello - touch yello i dire straits - brothers in arms (wersja sacd tez z flac na cd-r - robiona feurio 8x wiec poprawnie) a na koniec wlaczylem starsza oryginalna plyte: 10cc - mirrors mirrors - i najlepiej wypadla 10cc - najczysciej najwyrazniej najdokladniej (nie analizowalem poziomu dynamiki a raczej ogolny dzwiek i wlasnie te nalecialosci na cd-r jednak slychac - a pozatym wieksze splaszczenie mniejsza czystosc u mnie dodatkowo objawia sie wiekszymi zapiaszczeniami, eh jednak gorzej... tylko na pocieszenie - to bylo z flac wiec moze cos po drodze kompresja i zgrywanie u kogos zawinily... ale w sumie takiej czystosci nie ma w ogole na cd-r u mnie wiec chyba nie tylko...

 

qrde nie da sie juz lepiej nagrac u mnie - chyba ze plyte bym wymienil na jakas audio albo nagrywarke bo nagrywam na cd-r (przyjmujac ze w koncu audiocd-r a cd-r tak samo zapisuja)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[futu]

a co do dyskow to pamiec bylaby idealnym rozwiazaniem - tu na pewno bedzie bezstratnie (dysk tez ale jest jednak glowica ruchome talerze wiec jakies problemy moga byc - zawsze jak chcemy miec jak najblizej oryginalu to jak najmniej mechaniki - naped w cd-audio jest nie do zlikwidowania a co za tym idzie nie przeskoczymy do poziomu cd-audio=cd-r ale jesli chodzi o pamieci mozna kupic zewnetrzny niemechaniczny dysk i miec spokoj z wszystkimi problemami wtedy nie bedzie straty

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Edward]

Micke 13, 18 Sty 2010, 10:50

>Właściciele serwerów muzycznych mogą sobie zdekodować płytę w HDCD programikiem hdcd.exe i odczytać

>ją z dysku komputera przez wielobitowy DAC, bez potrzeby posiadania chipu Pacific Microsonics. W ten

>sposób mamy muzykę w formacie 20 bitowym (choć po zdekodowaniu plik widziany jest jako 24 bitowy).

 

Właściciele dowolnego peceta mogą to zrobić darmowym programem dBpoweramp z odpowiednią wtyczką do znalezienia także na tej stronie. W wyniku dekodowania powstaje plik 24-bit/44.1 kHz z rozkodowaną informacją HDCD. Jest to bardzo dobra informacja dla osób, które budują serwer muzyczny i podłączają do niego 24-bitowego DAC-a. Można mieć HDCD za darmo! :-)

 

Micke 13, 18 Sty 2010, 11:51

>Ponadto po

>rozkodowaniu plik wyjściowy jest cichszy, nie wiem dlaczego, ale to chyba lepiej dla oponentów

>loudness war ;)

 

Zwiększona dynamika gdzieś musi się "zmieścić" i to miejsce trzeba zrobić. Konkretnie jest to 6 dB. Z "loudness war" nie ma to nic wspólnego. Jeśli realizator nieprzytomnie skompresuje materiał, to żadne techniczne sztuczki tego nie uratują.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

=>nedj, 18 Sty 2010, 11:39

 

>-> [email protected]

>Nie od dzisiaj wiadomo, że różne HDD grają różnie.

>Sam Pan Nadredaktor Wojciech Pacuła zaobserwował to zjawisko:

>"u mnie najlepiej grały urządzenia Seagate".

>Ja czekam ciągle, aż rozwiniesz swoją ofertę i zaproponujesz poprawianie zapisu na HDD.

 

Guzik mnie obchodzi na co czekasz a jak pewnych rzeczy nie słyszysz to się tym cały czas nie chwal!Tak w ogóle to czytaj ze zrozumieniem i nie piernicz tutaj rafaell.s to, rafaell.s tamto

 

Oczywiście

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Micke 13]

-> Edward

dBpoweramp korzysta właśnie z programiku hdcd.exe, ma go w sobie. A plik wyjściowy, choć we właściwościach jest widoczny jako 24-bit/44.1 kHz, to w rzeczywistości jest oczywiście 20 bitowy, standard HDCD to 16 + 4 bit dodatkowego, zakodowanego sygnału.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Edward]

Micke 13, 19 Sty 2010, 06:31

>dBpoweramp korzysta właśnie z programiku hdcd.exe, ma go w sobie.

 

A to ciekawostka, nie wiedziałem o tym. Czy orientujesz się może jak wygląda kwestia takiego dekodowania od strony formalno prawnej? Właścicielami praw do HDCD obecnie jest Microsoft i nie wyobrażam sobie, aby zezwolili na używanie algorytmu jakiemuś drobnemu producentowi darmowego programu. Kilka razy podnosiłem tę kwestię, ale nikt nic nie wie, a temat jest ciekawy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nedj]

-> futu

"sluchalem kopii (z flac na cdr) yello - touch yello i dire straits - brothers in arms (wersja sacd tez z flac na cd-r - robiona feurio 8x wiec poprawnie) a na koniec wlaczylem starsza oryginalna plyte: 10cc - mirrors mirrors - i najlepiej wypadla 10cc - najczysciej najwyrazniej najdokladniej (nie analizowalem poziomu dynamiki a raczej ogolny dzwiek i wlasnie te nalecialosci na cd-r jednak slychac)"

 

Bardzo mi przykro to stwierdzić, ale moim zdaniem Twoje porównanie nie upoważnia do wyciągania jakichkolwiek wniosków. Porównujesz przecież trzy całkowicie różne mastery różnych nagrań różnych wykonawców. To tak, jakbyś porównywał pączki cioci Jadzi z kwaszonymi ogórkami wujka Grzesia i kaszanką babci Mieci.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

=> Domiś

Faktycznie EAC jest najlepszy...skonfigurowałem i Nero oraz Burrrn już mnie nie interesują....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - ta stronka mi pomogła.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[futu]

widze ze zachwalacie EAC - tzn mam ten program ale nagrywam FEURIO - czy ktos porownywal kopie na feurio i na EAC - czy ktorys program jest lepszy ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

Odpowiedź na jedno z pytań w wątku udzielił Majkel:

"W sumie długo musiałem słuchać czy lepiej wypada medium czy heavy noise shaping, ale zawartość muzyki w muzyce jednak w heavy jest większa, w zasadzie kompletna, a zmiana względem oryginału wyraźnie poniżej poziomu żonglowania kabelkami.

Zastanawia mnie - dlaczego opcje z przekształcaniem oryginalnego materiału cyfrowego dają większe podobieństwo na ucho od próby bit-perfect? Czy to ma związek z płytami, jakie wybrałem? W zasadzie tylko dither bez filtracji szumu okazał się gorszy od kopii bez opcji. Dodam tylko, że domyślne ustawienie Burrrna to dithering +medium noise shaping, co można wytłumaczyć złożonością obliczeń dla heavy - filtr wysokiego rzędu i stary komputer mógłby się przydusić."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[futu]

zyzio - poczytalem troche i musiualem wylaczyc bo dosloiwnie smiac mi sie chcialo z co po niektorych wpisow, ale byly tez madre (chociaz malo)

 

i w zwiazku z tymi madrymi - jesli obraz jest ten sam to plyta, wypalenie albo odczyt moze spowodowac roznice (zreszta sam to napisalem bez czytania zadnych artykulow bo dla mnie jakoi technika jest to oczywiste)

 

... a co za tym idzie roznica w programie nagrywajacym moze dac lepszy odczyt a wiec pytanie jest jak najbardziej normalne: czy feurio czy eac ktory lepiej wypala? (mysle ze roznice beda male bo parametry pewnie podobne w koncu to oprogramowanie na audio cd - ale moga byc inne ustawienia zapisa) jak ktos testowal i uslyszal to napiszcie, ja nagrywalem ale nie jedna i ta sama plyte wiec trudno mi wylapac jakakolwiek roznice miedzy proigramami dlatego wlasnie tutaj pisze

 

bo feurio nero - tutaj jest latwo zauwazalna roznica - na korzysc feurio - nero ma wieksze znieksztalkcenia u mnie w odtwarzacza tzn jakby falowanie czy jak to nazwac dzwiekowo

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Molibden]

A mierzalne te zniekształcenia?

Jeśli zawartość materiału jest taka sama na obu płytach to skąd one?

I po co kolejny dithering / NS przy kopiowaniu? Przecież wtedy uzyskujemy zupełnie inne nagranie w pewnym sensie!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[futu]

no wlasnie tez sie zastanawiam specjalnie burrrn sobie sciagnalem ale nie chce mi sie sprawdzac tych opcji z powodu tego ze efektem bedzie skorygowane w jakis sposob nagranie, jak to w koncu jest?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )