Skocz do zawartości
IGNORED

Rolling Stones - prajaszczury znów ożyły


thon022

Rekomendowane odpowiedzi

Moje typy z nowego albumu - "Dangerous Baby", "Sweet Neo Con", "Driving Too Fast". Te piosenki pokazują, że RS po 60 -ce nadal nadal potrafią tworzyć frapującego , drapieżnego rocka. Tak po pobieżnym przesłuchaniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurt Dupel

 

 

Pisz książki. Najlepiej w tonacji zakończenia "Sekretów Polihymni" J. Waldorffa. Korzystaj ze słownika ortograficznego. Słuchaj dalej Haley'a i Presley'a a nam nie psuj zabawy i przyjemności.

 

Spocznij ! Rozejść się !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielokrotnie pisałem i przepraszałem za własną ortografię, co po raz n-ty czynię.

 

Tak jak zaznaczyłem na początku wpisu nie miałem zamiaru nikomu 'psuć smaku po dobrym obiedzie".

 

Wypowiadam tylko swoje zdanie wśród wielu "och i ech" na temat R.S, tak jak Wy wszyscy tu na forum w innych tematach.

 

"Fenomen" Rolling Stones to dla mnie właśnie to że tak przeciętny zespół z wokalistą który jest dnem pokrytym metrowa warstwą mułu, przez tak wiele lat jest ciągle gwiazda, podczas gdy jest wiele innych lata świetlne lepszych zespołów.

 

Zaznaczam ze lubię ich muzykę, ale nie mogę przertawić Jaggera który dla mnie jest bezczelnością a nie legendą czy artystą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Fenomen" Rolling Stones to dla mnie właśnie to że tak przeciętny zespół z wokalistą który jest dnem pokrytym metrowa warstwą mułu, przez tak wiele lat jest ciągle gwiazda, podczas gdy jest wiele innych lata świetlne lepszych zespołów."

 

Jak rozumiem, gruby jak świnia Elvis w cekinach bądź przygłupawy B.Halley? A może ledwie zipiący od dwudziestu lat Gillian? Stary, zanim coś napiszesz, przygotuj się nieco lepiej.

Pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Broy....

 

A może Ty czytaj dokładnie to co napisałem.

 

Nie mam zastrzeżeń do ich wyglądu (choć fakt napisałem "mumie", ale to nie jest zwiazane z tym o czym mówię), muzyki, tylko do umiejetności Jaggera.

 

Haley i Presley to kamienie milowe w muzyce rozrywkowej, nie zależnie od tego jak się ubierali, wygladali czy jakie mieli IQ.(prawdopodobnie niezbyt wysokie)

Zresztą od dawna nie żyją.

 

Co do Giliana i reszty to masz absolutną rację, ale to temat na zupełnie inną pogawedkę, poza tym przeczytaj uważnie co napisałem w ich wypadku -"za dobrych lat".

 

Richards śpiewa o klasę lepiej od Jaggera, który powinien jak najwięcej grać na harmonijce aby nie móc "śpiewać".

 

Gdyby nie Mick to płyty Stonesów gośćiły by w moim CD codziennie.

 

Bono nie wypada mówić źle o innych zwłaszcza starszych stażem kolegach bo raz to nie wypada a dwa wygladało by to na gloryfikowanie siebie.

 

To jedna ze stalowych niepisanych zasad tego biznesu.

 

Również pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

==> Kurt D

Jak nie lubisz i nie znasz nie bierz udzialu w dyskusji. Ja nie lubie jazzu ale nie nawijam w kazdym poscie dotyczacym tej muzyki ze ten saksofonista to nie umie trzymac saksofonu a ta pani co gra na frortepianie to powinna na nim grac w kasynach... Kazdy slucha i przyklaskuje temu co mu sie podoba.

Jagger jest frontmanem wszechczasem i kapitalnym wokalista i to jest pewne i udowodnione. Jako caly zespol juz nic nie musza udowadniac poniewaz za co sie nie wezma jest to muzyczny, koncertowy, widowiskowy high end!!! I to ze sa kamieniami milowymi w muzyce rockowej to wiadmo od dawna. Itd, itd,itd...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakiej podstawie twierdzisz że nie znam i nie lubię?

 

Zespół jest przeciętny, wokalista jest fatalny, a trzymanie instrumentu nic nie ma wspólnego z graniem i z muzyką.

 

Nagrali swego czasu sporo fajnych kawałków, a w tej chwili właściwie nie mają konkurencji, i pokazują jaką muzykę to się kiedyś grało.

 

Jak do tej pory nikt nie przedstawił mi żadnego konkretu, dowodu że jestem w błędzie i nie powiedział oprócz "wielcy, wspaniali", itp. czegoś, co dało by mi do myślenia, czy pozwoliło pomyśleć inaczej.

 

W każdym razie powiedziałem na prawdę szczerze co o tym myślę, i chyba faktycznie wystarczy.

 

Bardzo Wam dziękuję za Wasze odpowiedzi!

 

Życzę wam zadowolenia z najnowszej płyty i miłych odsłuchów, i możliwości zobaczenia Waszego ulubionego zespołu jak najszybciej na żywo.

 

Do zobaczenia i nie miejcie mi za złe!

 

Pozdrawiam i miłej rozmowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie chciało mi się czytać co pieprzycie. Płyta jest znakomita. Choć Stretch i DeMono mogliby się wqrww...

Dałem 72,- minus rabat na następnę zakupy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcie Dupelu,

 

Jestem wielkim fanem starych Stonsów. Za ten zespół dałbym się żywcem posiekać. Przeczytałem uważnie to co napisałeś. I powiem Ci tyle - masz rację !! Wszystko co napisałeś to w zasadzie szczera prawda.

I na tym właśnie polega fenomen tego zespołu - im nic nie przeszkodzi w byciu tymi największymi - nawet beczący jak koza i piekielnie fałszujący wokalista. Nawet basisita, który nie czuje tej muzyki. Nawet perkusista, który nie lubi rock'n'rolla. Nawet nawalony prochami gitarzysta. Nawet obciachowe zachowanie na scenie. I poza nią. Bo ten zespół jest ponad wszystkim - ponad złymi recenzjami, ponad nieudanymi koncertami, ponad upływem czasu. Jest epicentrum rocka.

Muzyki Stonsów nie warto analizować, nie warto porównywać. Ją trzeba tylko poczuć. A gdy raz już tego doświadczysz, gdy poczujesz ten feeling, to rozsadzające klatkę piersiową ciśnienie, nic nie będzie Ci już przeszkadzać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mc iek

 

Bardzo dziękuję za to co powiedziałeś, i za na prawdę (wreszcie!!!) świetną dawkę obiektywizmu.

 

Jako jedyny powiedziałeś coś na prawdę mądrego i sensownego zamiast festiwalu zapowietrzania się i odszczekiwań na miarę dzieci z piaskownicy, bez jednego konkretu.

 

Podpisuję sie obydwoma rękami i nogami pod Twoją definicją fenomenu Rolling Stones - to jest dokładnie to!!!

 

Pozdrowienia i "ciśnienia rozsadzającego klatke piersiową" aż po życia kres!

 

Kurt Dupel

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu mozna posluchac CALEJ nowej plyty:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezosobowo

 

 

Charlie Watts - wyśmiewany i tu i u siebie. Ale: jako pierwszy zdjął nakaz jednoczesnego uderzenia w hi-hat i werbel. Zastosował prawie bezspręzynowe brzmienie werbla z dużym pogłosem wewnętrznym ale bez przydżwięku. Jako 1-szy używa czynela China jako crash. Jako 1-szy położył na hi-hat tamburyn. Off topic-posłuchajcie płyty z Jimem Keltnerem a ten to bez wątpienia hi-end w perkusji,o którym zapomniałem (jak i o innych) w wątku perkusyjnym. Albo Memory Motel.... poezja ! A nie garkotłuctwo.

 

Keith Richards - mistrzostwo w akordowym graniu. Tego Jimi Page ani Ritchie Blackmkore nie umie. Chyba jako 1-szy spopularyzował nowe strojenia gitar rodem z Nashville. Warto posłuchać płyty Main Offender.

 

Ronnie Wood- najwłaściwszy wybór po odejściu Taylora. Podobna szkoła akordowa do Keefa vide nagrania z Faces czy Stewartem.

 

...no i ten co fałszuje. Może się nie podobać,ale niechcący - nie fałszuje. Śpiewa praktycznie wszystko.Posłuchajcie, nieznający, Wandering Spirit lub Primitive Cool. Plant czy Gillan ledwo dziś zipią a Sir do dziś śpiewa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pięknie ładnie tylko posłuchaj niefałszujacego na żywo......

 

Gilian i Plant (ze wskazaniem zwłaszcza na pierwszego) już faktycznie mają lata (wieki) świetności za sobą ale to byli kiedyś najlepsi wokaliści na świecie o głosach, skalach i możliwościach najwyrzszej próby.

 

I na żywo śpiewali nawet lepiej niż na płytach, wokalizowali, improwizowali itp. budując swoją legendę właśnie dzięki kunsztowi.

 

Wybacz ale porównywanie Planta z Jaggerem to jak udowadnianie wyższości trabanta nad jaguarem.

 

Pan Jagger z wiekiem śpiewa (zwłaszcza w studio) nawet lepiej niż kiedyś a i pewnego charakterystycznego feelingu mu odwówić nie można (o czym już mówiłem) ale jego śpiew trzyma ten sam "poziom" i jak był kiepski tak dalej jest.

 

Plant miał silny, czysty i bardzo wyćwiczony głos o specyficznym ustawieniu, wysokiej skali, i wielkich możliwościach wykonywania wokalnych figur i przez wiele lat utrzymywał go w nieprzeciętnej kondycji, i raczej nikt nie mógł "za nim powtórzyć", to trochę tak jak ze śpiewakami operowymi.

 

Za Jaggerem nie stoi ani technika, ani silny, ani wyćwiczony, szczególny, dobry, głos czy warsztat, talent .

 

Wyobraź go sobie śpiewającego jakakolwiek piosenkę wymagająca głosu, techniki czy emisji głosu, np. jakiegokolwiek klasyka led Zeppelin.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurt Dupel

To prawda, ale czy wiesz co znaczy w rocku "feeling"? To właśnie mają Stonesi!

Po drugie: posłuchaj jak nagrywane są gitary na płytach RS;

Po trzecie: weź pod uwagę liczbę kompozycji The Glimmer Twins vs choćby wspomniany B.Halley czy nawet sam Elvis the Pelvis;

Po czwarte: ci goście grają od czterdziestu lat, tamci już nie;

Po piąte: trudno przekonywać kogoś, kto jest na "nie";

Po szóste: jeżeli masz mniej, niż 99 lat i piszesz takie rzeczy, to ja przepraszam!

Pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Ostatnio słuchałem nieraz w Toronto na żywo i spadły mi sztyblety !

 

Lubiłem obu Panów,ale pozwalam sobie zauważyć,że mozliwości nie zawsze idą ... z muzykalnością żeby odnieść do parametrów versus przyjemność odsłuchu sprzętu audio. Gillan spiewający balladę jest żenujący,troszkę lepiej w bluesie. Wokalizowanie i improwizowanie na żywo - masz na myśli falsety w np. Made in Japan ? Czyż to coś wielkego ? To tak jak świetni onegdaj Gun's'roses twierdzili,żę w ogóle to oni grają bez prób....

 

Mariah Carey ma największą skalę i co ??? 1-sza płyta i c'est finis !

 

Trabant vs Jaguar ! Ja bym zestawił raczej Aston Martin i BMW Z1.

 

Planta i Gillana lubię za barwę i kiedyś - dynamikę. Ale siły Jaggera na pewno nie mieli.

 

No cóż, Whole Lotta Love on nie zaśpiewa tak jak Plant nie zaśpiewa Honky Tonk Woman czy Gimme Shelter.

 

A z tych 3ch Panów najbardziej lubię Lennona a ostatnio Boza Scaggsa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, feeling Rolling Stones jest ponad wszelkie dyskusje i jest wiele zespołow którym go bardzo brakuje i wiem ze to własnie on stanowi o fenomenie stones'ów.

 

Nie wyśmiewam instrumentalistów, mówię tylko że nie są wirtuozami, ale i tak podoba mi się ich gra.

 

Presley dość sporo jednak nagrał a siła Haleya nie polegała na ilości, a na jakości i tym że to od niego drogą ewolucji powstały wszystkie gatunki muzyczne dziś nam znane, bo to właśnie on był pierwszy.

Zresztą profesjonalizmem i umiejetnościami kładł nawet Presleya.

Na marginesie dodam że ostatni koncert dał w latach 80tych i do tego też czasu nagrywał.

 

Że grają od 40stu lat to bardzo dobrze bo słabo się robi od współczesnej muzyki rozrywkowei i jej 'rórznorodności"

 

Nie neguję muzyki, czy fanów Stonesów, nie ubliżam, tylko wypowiadam swoje zdanie na ich temat, nie próbując wam wciskać swoich gustów muzycznych.

 

Czy to że ktoś jest legendą to znaczy że nie wolno podyskutować? Przecierz nie są Leninem.

 

Myślę że jeżeli ktokolwiek ma tu 99 lat to tylko my wszyscy razem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rock and roll daddy?:-)

Pozdrawiam kolejnego (to mamy już dwóch) fana Haleya!

 

Panie o perkusyjnym nicku :-)

 

Mnie się po prostu wydaje że wokal to też żywy instrument i tak nalezy go traktować- z pasja umiejetnością i techniką.

 

Na perkusji można sobie udeżać w Toma 4/4 i pukać pałką pojedyńczo w werbel i juz jakiś pseudopodkład mamy gotowy, ale czy o to chodzi?

 

Tak jest też z gitarą, basem -nie raz się słyszy w radiu 444444 888888888 555555555 11111111 na D (do d....), przez całe "dzieło".

 

Ale to nie znaczy że tak ma być.

 

Falset to tylko efekt, ale posłuchaj np. Planta w 'gallows pole" i jego zaśpiewki na końcu piosenki wykożystujące jego szeroką skale i powiedz że nie jest muzykalny.

Podobnie "sweet child...." wspomnianych gunsów, niestety głos i kapitalny słuch pana Axla nie poszedł w parze z tehniką i w tej chwili ten niezwykle ciekawy i "efekciarski" wokalista już prawie całkowicie zniszczył głos.

 

Pewne głosy sa wyspecjalizowane, fakt i nie pasują za bardzo do czego innego, albo tak bezpłciowe i denne że "od biedy " nie przeszkodzą' w zadnym gatunku, byle jakiś wokal był.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Allmusic Bigger Bang ma 4/5 i zaszczycono go pochlebna recenzją:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A nie mówiłem, że będzie lepszy od Voodoo ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwoluje poprzednią opinię , o ile ja za Stonesami nie przepadam jakoś szczegolnie maniakalnie, to ten album jest naprawde doskonały (jest co prawda tradycyjnie kilka taboretów, ale niech by wszyscy wykonawcy mieli takie taborety-wypełniacze...). Marsz do sklepu! :)

 

Nie wiem Frank co konkretnie robiłeś, ale przynajmniej do malowania mieszkania BiggerBang tez sie doskonale nadaje :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.