Skocz do zawartości
IGNORED

ben harper


jotesz

Rekomendowane odpowiedzi

zupełnie niedawno poznałem pana bena i intryguje mnie coraz bardziej. Jak dotąd zebrałem trzy płyty, właśnie wgryzam się w najnowszą (dla mnie) z 1999, pod nieskromnym tytułem Burn To Shine. Szukałem trochę po sieci, ale nie złowiłem tego, co mi się nasuwa - dla mnie ben harper brzmi jak cat stevens, zarówno głosowo jak i muzycznie. Może tak by brzmiał cat, gdyby go nie otumanił religijny zamęt. Ben Harper jest bardzo eklektyczny, słyszę w jego muzyce masę znajomych klimatów, wszystko jest jednocześnie wtórne i świeże, znajome i zaskakujące. Jestem ZA!!!

Wrzuciłem go w forumową wyszukiwarkę i nic się nie zjawiło - czy nikt nie polubił dotąd bena harpera?

Nie wierzę...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

muzyka łagodzi obyczaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej cos niedokladnie w ta wyszukiwarke wrzuciles;), bo juz od dawna probuje Bena tutaj popularyzowac, broy rowniez o nim o ile pamietam wspominal niejednokrotnie, a ostatnio ktos chwalil "Fight for your Mind".

 

Jakie trzy plyty juz znasz?

 

Co do Cata Stevensa - cos w tym jest. Harper zas sam w sobie rowniez religijnie nieco zamacony;)

 

Niestety ostatnia 'wlasciwa' plyta z The Innocent Criminals "Diamonds on the Inside" mocno mnie rozczarowala. Pozniej wydal jeszcze dwie (w tym jedna live/dvd) z Blind Boys of Alabama (zreszta dostal za nie dwie Grammy). Jednak to co najlepsze z Harpera to koncerty - dwuplytowe Live From Mars ilustruje to dosc pobieznie, choc rzetelnie. Jest jeszcze calkiem dobre koncertwe DVD Live at the Hollywood Bowl, jednak na zywo (mialem to szczescie) Ben z Innocent Criminals to prawdziwy CZAD. Prawdopodobnie najlepsze rockowe covery Hendrixa i Led Zeppelin jakie slyszalem w zyciu, plus masa wlasnych czadow, przeplatanych charakterystycznymi dla niego smetnymi balladami. Dlatego chyba moja ulubiona plyte jest LIVE (Japanese import), ktora to wszystko kumuluje, niestety nie do dostania za normalne pieniadze, wiec mam tylko nedzne mp3:( (ale i tak jakosc nagrania, zwlaszcza basu, roz-wa-la).

---

Jeszcze kilka miesiecy temu 3 pierwsze plyty mozna bylo kupic w promocyjnym boksie, pozniej byl jeszcze jeden z "Fight For Your Mind", "The Will To Live" oraz "Burn to Shine", teraz prawie wszyskie plyty wlasciwie powrosily do normalnych cen :-(. Moze boksy jeszcze gdzies sie paletaja - na pewno warto kupic.

---

w pazdzierniku wyjdzie plyta z okazji 40 rocznicy wydania Rubber Soul the Beatles. Harper zagral na niej 'Michelle'. Warto zapoznac sie z innymi wykonawcami na tej plycie - kilku z nich jest naprawde swietnych. Zas wytwornie (Razr & Tie) rowniez mocno zasluzona - chociazby przez wydawanie swietnych 16Horsepower.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The will to live

Diamonds on the inside

Burn to shine

oto te trzy płyty zdobyłem w kolejności chronologicznej i ostatnia najbardziej mi się podoba, choć i reszta jest godna uwagi - mnie pociąga w harperowskim graniu smakowity i inteligentny eklektyzm - coś co było we wczesnych Kravitzach...

Poza tym - to dla mnie dopiero początek przygody z poznawaniem bena.

Pozdrowienia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

muzyka łagodzi obyczaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem kontakt z Benem Harperem na koncertowym DVD Pearl Jam 'live at the garden'. Benek wyskakuje jako gość i śpiewa chyba 2 albo 3 utwory razem z vedderem. Na koniec panowie wspólnie sączą wino prosto z butelki. Swojsko i na luzie. Z dużym szacunkiem dla siebie nawzajem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem fanem BH. Zaczalem od 'Fight for your Mind' i to chyba dobrze, bo to jest 'caly Harper' - religijnie, mentorsko (nieco), kapitalne podjazdy na basie i kameralnie. Bardzo chwytliwa muzyka, w jakims sensie oryginalna i siedzi w glowie juz po pierwszym przesluchaniu.

 

Ostatnio mam ochote na jego spiewy z Blind Boys of Alabama. Moze to byc ciekawe. Znacie? Warto?

 

pzdrw

 

soso

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielbicielom Bena Harpera polecam angielski film sprzed bardzo wielu lat pod polskim tytułem

"Dziewczyna szuka szczęścia" w którym Ben Harper gra rolę pisenkarza chyba rock'owego -

tytułu orginału nie znam.Pamietam że film był wyświetlany wiele lat temu w TVP

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ben w filmie? To trzeba sprawdzić!

 

Fajnie, że pojawił się wątek odnośnie tego znakomitego rockmena, gitarzysty, autora dobrych tekstów i po prostu charyzmatycznej, szczerej postaci, co w dzisiejszej muzyce należy do przecież do rzadkości. Bena odkryłem dla siebie parę lat temu przez przypadek (kupując The Will To Live) i od tego czasu kupuję jego wszystkie płyty i często ich słucham. Z płyt najbardziej lubię pierwszą i Fight For Your Mind, ale każda zawiera bardzo dobre nagrania. Dziś najchętniej słucham podwójnej koncertówki Live From Mars, gdzie znajdziemy The Best podane w żywiołowy i energetyczny sposób. Do tego Ben jest mistrzem ballad i na tej płycie to słychać!

Fanom polecam także dwa wydawnictwa DVD:

- Live At Hollywood Bowl (tytuł zaczerpnięty od słynnej płyty Doors nieprzypadkowo) - po prostu koncertowy Ben at his best!

- Pleasure And Pain - film o Benie z trasy, wspomnienia rodziny, Ben opowiada o sobie, oczywiście wszystko okraszone muzą - pozycja ciekawa, ale dla fanów!

Ostatnie dokonania Bena z The Blind Boys Of Alabama (CD i DVD) przyjmuję chłodno jako chwilowy, miejmy nadzieję, spadek formy. Nagrania nie są specjalnie odkrywcze ani porywające.

Dla fanów Bena: warto posłuchać niejakiego Johna Butlera, podobny klimat i bardzo ciekawa płyta!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.