Skocz do zawartości
IGNORED

Etyka po polsku


W.Walasek

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

Zapomniałem dodać , że w którymś momencie ( nie pamiętam kiedy) sprzedawca stwierdził , że wszystko było by szybciej " gdyby pan nie wydzwaniał".

Bo to teraz klient jest klientem kiedy przychodzi wydać kase i wtedy wszystko jest na następny dzień , a potem to już petent/intruz - ma czekać!!!

A już gdzieś zadzwonić , dopytać się to już gnojek jest normalnie upierdliwy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne, dodam tylko że chodzi o firmę Action, która jest jednym z największych dystrybutorów IT w Polsce i słynie z usług serwisowych na poziome przedstawionym powyżej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba jednak zacząć od tego, że w tej dziedzinie produkuje sie na wyścigi tyle chłamu, że ten szybko pada. Reszta jest tylko konsekwencją bubli na samym poczatku. Serwis w firmach handlujących nie ma w zasadzie racji bytu. Tego się nie naprawia bo nie warto. Tylko wymiana wchodzi w rachubę, a tu producent ma swoje procedury. Ogólnie robi sie bałagan, celem jest jak najwiekszy obrót a nie jednostkowa solidność, bo na niej sie w dzisiejszych czasach nie dorobi. Upierdliwość dla klienta jest wliczona w taką działalność. Przy tak szybko zmieniającym się rynku jak komputerowy niezadowolenie kilku procent klientów nie ma to znaczenia. Tak samo robia wielcy jak Gates.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli zarabia sie głównie na obrocie przy minimalnej marzy to ma sie gdzieś pojedyńczego klienta. Naturalna kolej rzeczy. Nie ma na to czasu, nawet jesli ludzie tam zatrudniani są takimi samymi jak my.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam panów serdecznie!

To i ja dokladam do ...

 

Wybrałem sie z moja panią ponad rok temu do sklepu marketu, tam gdzie powinni tego zabronic, celem zakupu dla niej jakiegoś sprzetu np zestawu kina domowego. Po dyskusji i sprawdzeniu oferty wybralismy sprzet yamahy i zestawy glosnikowe eltax.

Podpisalismy umowe ratalną. Sprzedawca nr 1 stwierdzil ze jest amplituner i dvd, ale nie ma kolum jasnych (moja chciala jasne, bo dosc ładne i pasuja do wystroju pokoju), są jedynie srebrne...

No ale jak to sprzedawca gdzieś uciekł, i pojawil sie drugi na to samo pytanie stwierdził, że jasne zestawy są i zaraz przyniesie.

Wyszlismy zadowoleni z zakupu za okolo 3500 zł...

Do domu mam okolo 60 km, dojechałem (jeszcze dość zadowolony), wypakowalem amplituner i dvd - ładne nowe itd.

Wypakowalem zestawy glosnikowe ładne nowe, ale... co to? na spodzie i w miejscu łaczenia okleiny zestawów efektowych widac slady użytkowania - jakies wytarte i brudne!!!!! i zapakowane jakoś nie starannie!

Podłączyłem trzeszczy zestaw efektowy - włącza sie zabezpieczenie w ampli! Widac i słychać ktos go niezbyt delitanie uzytkował!!!!

Telefon do marketu - odp nie mozliwe - prosze przyjechac potem bo nie ma takich (i nie było takich zestawów)!

Dzwonie za 1, 2 tygodnie - są mozna przyjechać. To jedziemy - czekamy w dziale reklamacji okolo godziny w kolejce (dziwne...)...

Przychodzi człowiek wypisuje dokumenty prosze na sklep po inny sprzet , bez przepraszam oczywiście!

Sprzedawca daje nowe zespoły gl., pytam jak to mozliwe i daje mu moje na wymianę . ODPOWIADA MI ZE - TAK BYLY TAKIE PO EKLAMACYJNE - widać że wie o co chodzi, mowi - kolega nie wiem czemu je sprzedał... tez nie przeprasza...

 

Sprzęt gra do dziś, ale ja się zrazilem - ciezko pieniądze zarobic , a tak latwo je nieświadomie mozna wydac na ...

 

Wiec przestrzegam - oczy szeroko otwarte!!!

 

 

Kiedyś mialem okazje pracować i prowadzić równiez swój sklep rtv ...

Opinie mialem bardzo dobrego fachowca, ale coż konkurencja potrawiła wyjść za moim klientem jak wychodzil ode mnie ze sprzetem i kazac mu go oddać bo my damy lepsza cenę itd...

 

 

Niemcy okolo czerwca tego roku sklep w Monachium - biore jakies koszulki i idę do kasy, w kasie okazuje sie ze nie ma na nich ceny cos nie tak z kodem. Starsza pani niemka oczywiscie rozkazujacym tonem nakazuje iśc po inne, - no to spokojnie idę i przynosze inne. W międzyczasie dowiaduje sie że sprzedawczyni mocno pyskuje do mojej matki (która czekała przy kasie), jak on może iśc tak pomału, czemu jeszcze go tu nie ma!!!!!!!

 

 

Tak więc, myslę ze panowie mają racje co do sytuacji w Niemczech - zmienia sie na gorsze...

 

To się nazywa etyka!!!

 

Kiedyś jeden z moich profesorów powiedział - nie może być czegos takiego jak etyka w biznesie!

Czyzby miał rację do tego stopnia????

Czy to zwykły brak samokrytycyzmu i sprzedawców?

 

 

 

 

 

pozdrowienia dla Pana Walaska!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

jar1, 25 Sie 2005, 17:07

To nie tak jak myślisz.

Moim zdaniem jakiś d..ek ze sklepu dogadał się z d...kiem z serwisu i ewidentnie chcieli mi dać nauczke za natręctwo - czyt. za to że nie pozwoliłem się zbyć i ustawić w szeregu.

 

Dziwi trochę postawa szefów, którzy zawsze!!! udzielali zwięzłych i szybkich odp. na moje pytania , tylko dlaczego Ci pracownicy ( szeregowi) tam jeszcze pracują - chyba , że jak to u polskiego prywaciarza-----------rodzina:(

Firma familijna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Debilizm i niechlujnosc ludzi nie jest specyfyka jakiegokolwiek naroda. Jezeli jest sprzedawca zlodziejem i klamca, to nim jest, bo nim jest i nie dla tego ze jest Polak lub Niemiec. Rzeczywiscie w Polsce mozna napotkac duzo pseudoexpertow uwzajacych zasadniczo - ze klient nie ma wystarczajaco inteligencji, by oszustwo wykryc.

Pewne jest jednak, ze powiadanko o starej dobrej niemieckiej jakosci i przecyzji dawno jest przeszloscia. O odroznieniu od HiFi, trudno w Polsce nabyc naprz. czesci i podzespoly dla modelarzy samochodowych, do ktorych sie tak troche zaliczam. Skazany jestem na zakup na zachodzie - miedzy innymy w firmach niemieckich. Powiem tylko tyle, ze takiego niechlujstwa, jak niemcy obecnie produkuja, nigdy jescze niewidzialem.

Niewyszla niczego, zanim nie maja na koncie pieniedzy - nieprzyjmuja karty kredytowe jak reszta swiata. Zaliczaja na poczet wysylky astronomiczne sumy (5-10 krotna wartosc jak wysylka z USA) po czym zadna wysylka nienastepuje.

Po dwoch trzech tygodniach i mojich niecierpliwych telefonach osprawiedliwiaja sie, ze wysylka do Polski to katastrofa - paczka wrocila z Poczty, niewiadomo dla czego!!! (To haslo slyszalem juz okolo 8 razy - ciekawe, ze nigdy niezdarzylo sie cos podobnego, jak cos wyszle kolega lub przy wysylkach z USA)

W trakcie nastepnych 4 dni (bo tyle to poczcie tylko trwa) przychodzi paczka (nieopisana - nasczescie juz niezatrzymywana przez celnikow dzieki UE) i w dodatku towar wykazuje ewidentne szlady uzywania.

Diskusja mailem do niczego nieprowadzi. Sprzet moze i zadziala, jednak za dwa tygodnie okazuje sie kolko zebate taz zeszlifowane, ze nie da sie dalej uzywac - i nie ma sie co dziwic, poniewaz jest mosiezne i tak miekkie, ze mozna po nim skalpelem pisac.

Reklamacja - telefony... jestem pierwszym klientem, ktoremu takie cos sie przydarzylo - sprzedali tysiace i nigdy nic!

Wiec wysylam kolko, otrzymuje nowe i to jest za dwa tygodnie znow rozwalone... odpowiedz: napewno cos robie zle ja!

Zadaje pytanie na niemieckim forum i okazuje sie, ze kolka odchodza po tygodniu - wiec albo kupuje sie nowe kazdym razem za 10 Euro + wysylka, + kosmiczne koszty przelewu bankowego (65zl + 20 Euro za strone niemiecka) - albo inwestuje sie do zrobienia sobie porzadnego we wlasnym zakresie.

Niemcy poprostu schodza pod psy. Jakosc produktow jescze w miare - jednak obsluga jest katastrofa.

Ceny na tyle astronomiczne, ze prosciej kupowac te same produkty, tego samego producenta w USA lub w Chinach i sprowadzac do Polski, bo sa zdecydowanie tansze. Zauwazajac takie praktyky - zabraniaja producenci niemieccy wysylkowym sklepom w USA na wysylke do EU.

Naprade - mowic o Niemczech jako o przykladzie solidnego zachowania producentow i sprzedawcow w porownaniu z Polska - to gleboka pomylka. Glupota nie jest ograniczona krajem lub narodowoscia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>jachh

>Moim zdaniem jakiś d..ek ze sklepu dogadał się z d...kiem z serwisu i ewidentnie chcieli mi dać

>nauczke za natręctwo - czyt. za to że nie pozwoliłem się zbyć i ustawić w szeregu.

>

 

Nie wydaje mi się akurat, że zasłużyłes sobie na 'szczególne' traktowanie. Raczej padłes ofiarą wliczoną w koszt przypadku. Oczywiście, nie zamierzam tu bronić braku kultury i to niezależnie od przypadku. Zawsze uważam, że drugiemu człowiekowi należy się szacunek i powinien byc obsłuzony tak, jak ja bym sobie tego zyczył gdybym był na jego miejscu. I to niezależnie, po której stronie lady stoi.

Chciałem zwrócic uwagę, że warunki zewnętrzne, sposób funkcjonowania rynku nie sprzyjają w wielu przypadkach pielęgnowaniu tej kultury. Pojedyńczy klient ginie w masie, i jak masę się go traktuje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja miałem przygody w autoryzowanym serwisie Sony. Pisałem potem do centrali co w niczym nie pomogło. Zraziłem się do firmy a biorąc pod uwagę ciągle spadającą jakość ich produktów sądzę że nie zrobiłem błędu. Póki żył Akio Morita firma miała jakiś sens a potem zaczęli nią rządzić japiszony. Tragedia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

->IvanM

 

Problem jest wogóle ze składakami. Jeżeli duża firma zaczyna produkować jakiś model to robi to przetestowawszy go na różne sposoby żeby nie robić sobie kosztów na serwisie. Tanie zestawy lokalnych firm to gówno robione z najtańszych elementów a chodzenie z tym do serwisu ma taki sens jak serwisowanie odtwarzaczy Manty. Po prostu za pewną cenę nie otrzymasz dobrego urządzenia. Znam wiele przypadków jak ktoś po roku zechciał wymienić kartę graficzną i dołożył nowy twardy dysk do komputera z hipermarketu. Oczywiście zasilacze f-my Megabajt czy Codegen puszczają i wszystko idzie się jebać.

Chcesz tani bezawaryjny komputer -> kup Maca Mini :-)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

> jar

Popatrz:

- przywieziono mi złą kartę , a wiem że była przygotowana dobra ( od szefa serwisu w katowicach )

- z opakowania dobrej karty ktoś wyciągnął przełącznik ( może złodziej ?) , ale po co mu była zaślepka założona na karcie??? A były tam dwie i akurat ta wypadła - jeśli tak , to przepraszam Ci panowie nie są źli - to zwykłe ofermy :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzałem do tego wątku przez przypadek i pozwólcie że wtrącę swoje trzy grosze.

Przypomina mi sie powiedzenie, że w któryms kościele dzwonili, ale w którym to dokładnie nikt nie wie. I drugie - Polak zawinił, a Cygana powiesili (nie obraźcie się Romowie)

Troche handlowałem audio w dobrych latach dziewięćdziesiątych, spotkałem sie też z firmą JTL. Owszem solidne produkty, umiarkowana cena. Nawiązali współpracę z Hornem, pojawiło sie wiele reklam w czasopismach... i umarło. Nie wiem z jakiej przyczyny. Ale z tego co wiem, to JTL większość swoich produktów (przynajmniej tych z podstawowej oferty) zlecał wykonania dwóm firmom, m. in. Voltar, obecnie VAP. Kto obecnie jest właścielem praw do tych produktów, to nie wiem, a może to VAP wymyślił wzory a JTL tylko handlował? Kto wie? Wiele firm tylko sygnuje swoją marką a inni tyrają ...

Trzeba zapytać u źródła, a nie spekulować i osądzać a priori panowie Pal55 i Bertomak. Wymaga tego dobre dziennikarstwo (pamiętacie wpadkę Wyborczej?)

Jeśli JTL czyta ten wątek, proszę niech rozwieje nasze wątpliwości. Także VAP będzie mógł sie wypowiedzieć, żeby było po Bożemu...

Ale: podstawki EF2 to produkt topowy, cena przekraczała (przynajmniej w katalogu) 2000 zł, więc wybrzydzanie na niższą jakość podstawek za 500 zł to przesada, panie W. Walasek.

I jeśli Pan kupił to dUUżo taniej to sa dwie możliwości - albo ma Pan niesamowity urok osobisty, albo...(Usunięto przez cenzurę, art....:))

RRR

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyjmowanie elementów z pudełek sprzętu komputerowego to jednak przykra rzeczywistość - szczególnie w przypadku wypasionych płyt głównych - ciemny kowalski i tak się nie zorientuje że brakuje śledzia z usb czy kabelka do twardziela a sklep zarobi potem na tym astronomiczne 5zł

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>ale po co mu była zaślepka założona na karcie??? A były tam dwie i akurat ta wypadła - jeśli tak , to przepraszam Ci panowie nie są źli - to zwykłe ofermy :)))

 

To raczej kradzież.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr, 25 Sie 2005, 18:36

 

>->IvanM

>

>Problem jest wogóle ze składakami. Jeżeli duża firma zaczyna produkować jakiś model to robi to

>przetestowawszy go na różne sposoby żeby nie robić sobie kosztów na serwisie. Tanie zestawy

>lokalnych firm to gówno robione z najtańszych elementów a chodzenie z tym do serwisu ma taki sens

>jak serwisowanie odtwarzaczy Manty. Po prostu za pewną cenę nie otrzymasz dobrego urządzenia. Znam

>wiele przypadków jak ktoś po roku zechciał wymienić kartę graficzną i dołożył nowy twardy dysk do

>komputera z hipermarketu. Oczywiście zasilacze f-my Megabajt czy Codegen puszczają i wszystko idzie

>się jebać.

>Chcesz tani bezawaryjny komputer -> kup Maca Mini :-)))

 

 

Chyba z kims mnie pomyliles. Ja pisalem o silnikach i regulatorach do modeli samochodowych. Akuratnie przytoczylem przypadek rozwiazania HiEndowego - takiego sobie silniczka do samochodzika za 300 Euro - i pasujacego do niego regulatora za 280Euro. I problematyke tego, ze Niemci potrafia cos takiego wyprodukowac - jednak servis i obsluga sa na najgorszym poziomie. Jak do tego jest klient z Polski - to maja gdzies w...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

To ja dla odmiany - poszedlem do serwisu SONY z moim WM-D6C. Dosc nowy, ale model sprzed 20 chyba lat. Upuscilem z metra, i przestal jeden kanal dzialac, i guziczek wyskoczyl. Potrzymali dosc dlugo, i powiedzieli, ze nie moga zobowiazac sie do naprawy, bo guziczka nie ma nawet w centralnym magazynie, ale co do reszty, to dziala (tutaj lekkie mrugniecie). I faktycznie, dziala, a bez guziczka akurat moge sie obejsc. Ta naprawa, ktorej niby nie bylo, kosztowala 0 zlotych...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pal

No właśnie, odnoszę się do tego co piszesz: sklepy rozsiewaja pogłoski (..) bo nie daje im zarobić.

Tak twierdzisz. Jesteś pewien? A może jest odwrotnie?

Bertomak.

Piszesz: niemoralny proceder, kiepska podróbka.

Skąd wiesz że podróbka. A może odwrotnie? Sprawdziłeś, zamiast wydawać opinię?

W.W - jak mozna porównywac dwa produkty różniące sie o kilka klas cenowych? Porównujac malucha do mercedesa też mozna wybrzydzać że to czy tamto.

I tez zakładasz a priori że to niemoralne, bo ktos krzywdzi JTL. Skad wiesz? Konsultowałes z obiema stronami, czy znasz tylko opinie jednej strony?

Forum jest do wymiany poglądów, opini, sugestii. Moga być własne, subiektywne, ale odrobina uczciwości wymaga by były przemyślane i SPRAWDZONE.

To po prostu nieuczciwe, a tak piszecie górnolotnie o etyce. Właśnie, "ETYKA PO POLSKU".

R

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee... teraz to ja mam problemy ze zrozumieniem :)

"Do pal

No właśnie, odnoszę się do tego co piszesz: sklepy rozsiewaja pogłoski (..) bo nie daje im zarobić.

Tak twierdzisz. Jesteś pewien? A może jest odwrotnie?"

Odwrotnie tzn jak? JTL rozsiewa pogloski (o wlasnym niebycie jak rozumiem) bo sklepy JTLowi nie daja zarobic?? :))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry

Cóż zostałem niestety pośrednio wywołany do tablicy w sprawie mojej firmy i osoby. Nie za bardzo mam ochotę na wsadzanie kija w mrowisko i opisywaniu sytuacji na linii JTL –Horn JTL-Vap itd. Skoncentruję się jedynie na kwestiach autorskich ponieważ ze strony jednego z forumowiczów pojawiły się sugestie jakoby istnieje opcja iż jestem wyzyskiwaczem mózgów i rąk a głównym celem moich praktyk byli ludzie z obecnego VAP.

Swoją drogą może kolega rafki ujawni się z imienia i nazwiska być może się znamy ?

JTL to w skrócie Janusz Tutaj Line i oznacza to nie tylko umiejętność zaprojektowania ale również wykonania każdego produktu w mojej ofercie od a do z. Pracowałem z ludźmi z obecnego VAP ale to nie ja uczyłem się fachu od nich ale przede wszystkim oni ode mnie.

Gdym to ja uruchomił nowe przedsięwzięcie po nową nazwą to pojawiły by się również nowe produkty i nie trzeba by było pisać fantastycznych scenariuszy do dość prozaicznych sytuacji.

Tak naprawdę jednak jeśli o mnie chodzi to nie ma problemu ponieważ JTL i VAP podążają innymi ścieżkami i dobrze że czasem zostaje to zauważone. Natomiast kwestie praktyk opisanych przez Pana Walaska pozostawiam ocenie forumowiczów.

Aktualnie produkuję mało i tylko dla klientów końcowych ponieważ taka sytuacja mi odpowiada. Szersze działania warto podejmować ale nie wobec rynku polskiego tu można się jedynie solidnie zmęczyć poza sportową rywalizacją.

 

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za maile dzięki którym mogłem się ustosunkować w tej materii.

Janusz Tutaj

 

PS.

Mam parę rzeczy do pokazania których nie prezentuję na stronie www być może firma VAP zechce również pochwalić się jakimiś ciekawymi oryginalnymi projektami ?

Jeszcze jedno sprostowanie Ceny produktów JTL i VAP nie różnią się znacznie biorąc pod uwagę poszczególne serie produktów. Wykończenie poszczególnych elementów dla produktów JTL jest identyczne tak dla serii Hi-Fi Line jak i Professional Line pomijając kwestie lakierowania dla wersji WS rozmiary elementów itd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-9160-100004097 1170273573_thumb.jpg

post-9160-100004098 1170273571_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projekty ladne. Na stronie wygladaja tez imponujaco. Bardzo spodobaly mi sie stoliki STM 1.

 

JTL -> mam problem ze sciagnieciem cennika z Panstwa strony.

 

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mialem podstawki pana Janusza i potwierdzam, ze w rzeczywistosci wygladaja jeszcze lepiej niz na zdjeciach, jakosc wykonania jest bardzo dobra, a kontakt z firma bez zarzutu (czyli normalny w skali swiatowej - u nas - wyjatkowy).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> qb_1, 26 Sie 2005, 13:38

> JTL -> mam problem ze sciagnieciem cennika z Panstwa strony.

 

A jak na stronie klikasz na Produkty, potem na cennik - to nie pojawia Ci się okno z możliwością zapisu cennika? U mnie działa. Inna sprawa, że pdf jest lekko skopany i czasem po otwarciu robi to co programy MS dość często ("Wystąpił problem z aplikacją i zostanie ona zamknięta")... ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Althazan -> dzieki, sciagnelo sie, pdf wyglada w porzadku. Inna sprawa, ze moja Winda nadal odmawia wspolpracy a bez problemow sciagnalem dopiero pod linux'em...

 

Ceny moze nie najnizsze, ale na tle konkurencji wygladaja ok.

 

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> rafki

 

Chyba Twoje wątpliwości są już rozwiane. Nie pisałem o swoim "widzimisie", ale o tym co potwierdził również właściciel JTL. Wystarczy zobaczyć produkty obu firm, poczytać trochę w sieci o historii obu firm i... wyciągnąć wnioski.

Autorowi wątku nie chodziło tylko o zachowanie obu firm, ale również o zachowanie sprzedawcy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.