Sound Blaster X-Fi (zobacz koniecznie)

[nie_realny]

Mam do Was pytanie co sądzicie o tej karcie panowie specjaliści :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arek67]

"Dzięki zaawansowanym algorytmom i wydajnej jednostce SRC układ X-Fi potrafi dokonywać konwersj z jednego formatu do drugiego z całkowicie niesłyszalną stratą jakości. Nawet wielokrotna konwersja w obie strony wprowadza mniejszą degradację dźwięku niż ta, jaka powstaje na najlepszych na rynku audiofilskich przetwornikach cyfrowo-analogowych (DAC)!"

 

To jest ekstra.

[jozwa maryn]

Dlaczego panowie specjalisci? Mu tu jestesmy hobbystami.

[Kubek]

No cóż, dla mnie zapowiada się rewelacyjnie. Widać że firma pracuje ostro. Ja jak narazie mam Live! i dla mnie spisuje sie super. I taka firma mi się podoba - zamiast jak nvidia wprowadzać 100 kart różniących sie pierdołami to wprowadza jedną ale za to konkretną. Czekam w takim razie na spadek cen ;)

[Dreamer_1]

Co po tym,że jest nowy procesor,algorytmy,przetworniki ITP jak na wyjściu nadal siedzą standardowe kosteczki JRC?;)

[Nowy2]

A za to ile postów na temat upgrade'u i sonicznych własności poszczególnych scalaków na podmianę, sporów i porad będzie.

[Nowy2]

Będzie kodowanie 24 bitowe, próbkowanie do 96 kHz a w EdW nr 08/2005 piszą, że "muzyka z plików MP3 o jakości podniesionej do Xtreme Fidelity może brzmieć nawet lepiej niż oryginalne nagranie CD".

Chyba marketingowa grucha na wierzbie.

[Dreamer_1]

To jest śmiechu warte. Taki korektor dźwięku pod nazwą wymyśloną przez Creativa. Pozatym środowisko w środku komputera raczej nie wpłynie pozytywnie na dźwięk. Kolejna sprawa,że mi to podchodzi pod HDAM Marantza.Miały być to "kości" o niespotykanej dynamice i jakości,a okazało się,że cała sztuczka polegała niemal głównie na wyższym poziomie wyjściowym w porównaniu do innych CD.

[liamk]

kiedys, juz byl watek o tej karcie - wysmialem ja - jakis czas pozniej PQ zrobil ciekawe doscwiadczenie . . . przestalem sie smiac a zaczalem sie zastanawiac . . . teraz jeszcze tylko musze posluchac.

 

Efekty osigane sprzetowo przez te karte napewno bedzie mozna takze usyskac softwaerowo w postaci jakis pluginow lub VST (chyba ze zrobia patent) na kartach z porzadnymi przetwornikami i wzmacniaczami operacyjnymi bo tych w dalszym ciagu creative nie uzywa. Chociaz ma tez byc dostepna "dopasiona" wersja tej karty, zewnetrzna i oparta o jakies dobre przetworniki.

[shu]

Ja nie podzielam entuzjazmu co niektórych internautów. X-Fi wyjdzie w 4 wersjach: dwie z niepotrzebną mi jakąś pamięcią, jedna z niepotrzebnym mi śledziem i czwarta goła, która mógłbym kupić, tylko po co? Co ta karta tak naprawde daje? W moim skromnym przekonaniu nic takiego:

- Zestaw wejść/wyjść jak zwykle niestandardowy.

- EAX 5.0, którego i tak nikt w grach nie używa, bo wszystkie tytuły używają conajwyżej EAX2.0 a ostatnio OpenAL.

- CMSS + Crystalizer. Dzięki mam już DTS:Neo i DPLIIx w amplitunerze

- No i całą gamę haseł typu DolbyDigital, DTS, THX, DVD-Audio itp. itd., które tak naprawde są realizowane programowo i to samo można uzyskać na byle czym z użyciem byle pierwszego programu do odtwarzania DVD.

 

I komu to potrzebne? Sam posiadam Audigy2 ZS i mam nie potrzebne mi zupełnie THX, DD, DTS, CMSS i inne pierdoły zamiast standardowego SPDIF i możliwości nagrywania z Line-In. Tak tak panowie, Audigy nie potrafi nagrywać z Line-In. Może X-Fi potrafi? ;-)

[Barthezz]

Wszystko ładnie pieknie tylko niech podadza cene tej karty, pewnie bedzie mozna kupic za nia dobry odtwarzacz CD :)

[JFSebastian]

Po prostu karta do gier i mp3. Granie na karcie zintegrowanej z płyta główną powoduje że gra działa o ok 10% wolniej niż na Audigy 2. Jak ktoś kupuje k.grafiki za 1000 zł to audigy2 za 250 zł też kupi.

A XFi kupi ktoś kto ma k.grafiki za 2000 zł ;)

[jozwa maryn]

"muzyka z plików MP3 o jakości podniesionej do Xtreme Fidelity może brzmieć nawet lepiej niż oryginalne nagranie CD".

 

Tarzam się ze śmiechu. Cóż można dodać? Najwyżej zapytać, co to znaczy "brzmi lepiej"? Czy chodzi o większą ilość basu czy o udawaną przestrzeń? Zauważcie, że nikt nie napisze np., że "oferuje większą wierność", bo to można zweryfikować. Za to handlowcy będą pisać do upadłego, że MP3 poddane dodatkowemu pichceniu "brzmi" "nawet lepiej" niż CD, a hamburger podgrzany w kuchence mikrofalowej firmy X smakuje lepiej, niż cordon bleu w dobrej restauracji. Zawsze może ktoś uwierzy...

[Krak_oN]

Na ''head-fi'' com w ostatnim czasie mocno rozrósł sie temat o modyfikacjach ''X-Fi'' ponoć ta karta po tuningu staje sie całkiem przyzwoitym źródłem porównywalnym z tańszymi dacami zewn ,ile w tym prawdy trudno orzec ale tak przynajmniej twierdzi autor przeróbek 'X-Fi'' i z resztą też posiadacz daca Zhaolu 2.5 .

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pq]

Krak_oN, 19 Kwi 2007, 23:28

 

>karta po tuningu staje sie całkiem przyzwoitym źródłem porównywalnym z tańszymi dacami zewn

 

Pytanie po co się szamotac z tuningiem, skoro za 100-200 dolarów można mieć półprofesjonalną kartę z bardzo dobrymi przetwornikami 24/192...

[adik]

Moja dziewczyna ma ta kartę w kompie. Zadna rewelacja, brzmi przeciętnie i ma spory poziom szumów.

[Krak_oN]

adik,20 Kwi 2007, 10:03

>...Zadna rewelacja, brzmi przeciętnie...

 

A jak ma brzmieć skoro w tej karcie zaoszczędzono na dobrych wzmakach operacyjnych i kondensatorach przecież właśnie te elementy to podstawy dobrego brzmienia ! (DAC wbudowany ma dobry) nie dziwi nic w końcu jest to karta przeznaczona dla graczy a nie dla audiofilów i na to jest położony cały nakład finansowy ,a że po wymianie właśnie tych kiepskich elementów na których zaoszczędzono oraz dodatkowym zaekranowaniu karta zagra zdecydowanie lepiej to jest oczywiste :-)

[adik]

To prawda, ale sama z siebie, fabryczna jest własnie kiepskawa.

[spilner]

Od trzech miesięcy mam w pracy Xmoda robiącego za zewnętrzną kartę dźwiękową, i poważnie się zastanawiam, czy zintegrowany w vaio Realtek nie gra lepiej. Funkcje x-fi wprowadzają wielokrotnie więcej zniekształceń niż mają niwelować, a całość oparta jest na tak fatalnych opampach, że nawet z wyłączonymi bajerami nie da się jej słuchać z przyjemnością. Któryś z recenzentów postawił karkołomną tezę, że z wyłączonymi 'poprawiaczami' xmod celowo brzmi gorzej od zintegrowanych kart - dla zwiększenia efektu, ale na moje ucho to raczej konsekwencja bardzo, bardzo taniutkiej konstrukcji, której żadne DSP nie pomoże.

 

Przesiadka na kartę DIY na PCM2702, zdaje się że nawet tańszą od tego całego X-fi, była jak zamiana musso na range rovera. Inna sprawa, że ta karta jest w ogóle irytująco dobra - parę dni temu rozłożyła na łopatki mojego starego marantza CD-52MkII. Pod każdym względem.

[camle]

ale right marki wychodzą dobrze!!! ;)

 

...pod warunkiem, że się włączy "bit-matching" czyli wyłączy wszystkie >bajery< ;)

[Edward]

adik, 20 Kwi 2007, 10:03

">Moja dziewczyna ma ta kartę w kompie. Zadna rewelacja, brzmi przeciętnie i ma spory poziom szumów."

 

Prawdą jest, że to jest karta dla graczy. Jej siła leży zupełnie gdzie indziej i nie jest to pole zainteresowań audiofilów. Jednak w żaden sposób nie zgodzę się, że ma spory poziom szumów. Jest dokładnie odwrotnie. Stosunek sygnał/szum jest bardzo dobry. Jeśli, jak pisze adik, komuś X-Fi szumi, to albo ma wadliwy egzemplarz karty, albo komputer (a najpewniej zasilacz) jest źródłem tych zakłóceń.

[spilner]

>Jednak w żaden sposób nie zgodzę się, że ma spory poziom szumów. Jest

>dokładnie odwrotnie. Stosunek sygnał/szum jest bardzo dobry.

 

Na papierze, zgoda. Nie wiem jak wewnętrzne karty x-fi, ale moja na wyjściu liniowym po uruchomieniu odtwarzania zaczyna produkować cichy, ale całkiem wyraźny szum, którego natężenie nie rośnie ze zwiększaniem głośności. Na wyjściu słuchawkowym szum nie występuje, ale za to muzyka jest bardziej stłumiona. Nie chce mi się nawet dochodzić dlaczego - sprzęt tani, kiepski, pomyślany zdaje się głównie jako fajerwerk marketingowy. W recenzji napisałem, że dźwięk jest na poziomie Audigy 2ZS, ale przesadziłem i to sporo. Audigy przy wszystkich mankamentach mimo wszystko da się od biedy słuchać, w odróżnieniu od metalicznego, chropowatego i twardego dźwięku z x-fi.

[Edward]

spilner, 25 Kwi 2007, 12:08:

">Na papierze, zgoda."

 

Nie Spliner, w rzeczywistości. Mam taką kartę w komputerze od dość dawna i piszę o swoich doświadczeniach a nie o tym, co wyczytałem.

 

Jeśli szum, o którym piszesz nie zależy od ustawienia głośności, to najprawdopodobniej jego źródłem są zakłócenia z zewnątrz. Zakłócenia w torze audio zostają wzmocnione i powinny być lepiej słyszalne po zwiększeniu głośności.

[pq]

Dobra karta nie powinna łapać zakłóceń z zewnątrz. Nie wypowiadam się konretnie o X-Fi, ale kłamstwa lub znaczące niedopowiedzenie w "pisanych" specyfikacjach zdarzały sie u Creative.

[Edward]

pq, 25 Kwi 2007, 14:54

">kłamstwa lub znaczące niedopowiedzenie w "pisanych" specyfikacjach zdarzały sie u Creative."

 

Chyba ze świecą szukać producentów, którym się nie zdarzały i którzy nie naciągają danych swoich produktów :-)

[spilner]

Istotnie, choć w tym przypadku dane o X-fi były trochę więcej niż naciągnięte...

Co do szumów mojej karty, to biorąc pod uwagę, że a) jest zewnętrzna i połączona z komputerem tylko ekranowanym kablem USB, b) szumy występują zawsze, niezależnie od otoczenia i komputera do jakiego się ją podłącza, c) pojawiają się tylko podczas odtwarzania dźwięku i tylko na wyjściu liniowym, można zwątpić, czy rzeczywiście ten szum wynika z zakłóceń otoczenia...

 

Zresztą, o czym my rozmawiamy. Już sama lektura reklamówek i haseł o poprawianiu jakości CD powinna zapalić ostrzegawczą lampkę. Proponuję zamknąć temat podsumowaniem, że za te same pieniądze można trafić o parę klas lepiej. I niech to wystarczy potomnym.

[Edward]

spilner, 25 Kwi 2007, 15:13:

">Istotnie, choć w tym przypadku dane o X-fi były trochę więcej niż naciągnięte..."

 

W artykule, do którego podał link kolega nie_realny pokazane są pomiary gdzie widnieje wartość odstępu od szumów na poziomie 114 dB. Mi osobiście wydaje się to więcej niż naciągane, prawdę mówiąc nie wierzę w to.

 

spilner, 25 Kwi 2007, 15:13:

"Proponuję zamknąć temat podsumowaniem, że za te same pieniądze można trafić o parę klas lepiej. I niech to wystarczy potomnym."

 

Masz całkowitą rację jeśli rozmawiamy o odtwarzaniu dźwięku stereo. Bezsensem jest wydawać pieniądze na X-Fi dla słuchania muzyki z komputera. Ta karta za to jest niedościgniona w generowaniu efektów przestrzennych w grach. Zresztą kiedyś była dyskusja o tym na tym forum.

[kraskapk]

podsyłam link z testem owej karty

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )