Skocz do zawartości
IGNORED

Kompresja na CD !


sillmar

Rekomendowane odpowiedzi

"choćby ze względu na kilkudziesięcio-decybelowy poziom hałasu w typowym pokoju, nieodizolowanym akustycznie od terenów zamieszkałych przez homo sapiens.

 

Och, to ciągłe demonizowanie szumów tła, hałasu itd., które aż tak dużego znaczenia nie mają.

Nie jest tak, że "pod ich poziomem" niczego nie słychać. Gdyby tak było, to zamiast mnóstwa dźwięków jednocześnie nawet z najlepszego sprzętu, ba! nawet live, słyszelibyście tylko jeden dźwięk w danej chwili - ten najgłośniejszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jurek87, 1 Wrz 2005, 12:35

 

>Nagrywa się przeważnie w 44.1 kHz, czasem 88.2 (mówię o nagraniach przeznaczonych na CD). 24 bity

>są wygodniejsze dla realizatora, bo dają bezpieczny zapas dynamiki. W muzyce 'elektrycznej' w

>praktyce nagrania mają jakieś 10 (pop) do może 50 dB (wielokrotna kompresja śladów i całości) i

>tutaj nie potrzeba więcej niż 16 bitów.

 

To bzdura bardzo rozpowszechniona. Dynamika - to zakres miedzy najcichszym i najgloszniejszym poziomem. To ze na muzyce niespada poziom wszkaznika zmiksowanego siganalu 10 -15 dB ponizej maksima (poniewaz jest ciagle gloszno) nieoznacza wcale wiele. Wystarczy jednak sprobowac nagrac rockowa perkusje z ograniczona dynamika i zamiast uderzenia w beben robi sie stukniecie. W tym szladzie jest juz duza roznica miedzy momentem uderzenia w beben i cisza. To samo jest w spiewie lub na przerwach jakichkolwiek instrumentow. Pozatym na 44,1kHz lub 88,2 nagrywa sie tylko w privatnych domowych studiach bazujacych na szumblasterach i innych tanich cackach.

 

"W nagraniach akustycznych przydałoby się ze 100 dB ale znowu

>wraca sprawa systemu odsłuchowego - bardzo niewiele pomieszczeń i kolumn jest w stanie przekazać

>taki zakres dynamiki, choćby ze względu na kilkudziesięcio-decybelowy poziom hałasu w typowym

>pokoju, nieodizolowanym akustycznie od terenów zamieszkałych przez homo sapiens."

 

Oczywiscie - wiec rosnie dolna granica dynamiki i by wykorzystac 100dB - wystarczy grac o tych "kilkadziesiat dB" glosniej - by proporcie pozostaly zachowane.

 

">Realizatorzy, z którymi rozmawiałem nie słyszą różnicy pomiędzy 44.1 a 88.2 kHz."

Co zgadza sie tylko z tym, ze sa to realizatorzy z amatorskiego studia domowo komputerowo szumblasterowego.

Pewnie tez nieuslysza roznice miedzy mikrofonem pojemnosciowym za 1300zl i za 6000zl - poniewaz bardzo sie podoba juz dynamik za 400zl.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

Ucho to nie mikrofon. Jest układem powiedzmy neurofizjologicznym, dokonuje filtracji i interpretacji naszego ulubionego nagrania Ich Troje, zanim poczujemy, że je słyszymy. Nietoperze nają to rozwinięte w znacznie większym stopniu - w momencie emisji sygnału obniżają próg czułości, aby im 100 dB łba nie rozerwało, a następnie przestawiają się na odbiór echa o określonej częstotliwości (a jaescze efekt Dopplera trzeba uwzględnić) i dla odmiany o bardzo niskim poziomie sygnału.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do: IvanM, 1 Wrz 2005, 14:21

 

Zacytuję tutaj samego siebie z wątku o interkonektach:

 

Niektórzy uznają mnie tutaj chyba za profana, ale podejmę próbę zwalczania ciemnoty: parę dni temu miałem przyjemność uczestniczyć w nagraniach nowej płyty Piotra Kałużnego i "Izby" Izbińskiego. W skrócie łańcuch miał się następująco:

 

Piotr Kałużny -> koncertowy Stainway w auli szkoły muzycznej (>200 tys. zł) -> dwa mikrofony Sheps (ok. 15 tys. zł) -> pyta (opiszę później) -> RME Fireface 800 (chyba z 7 tys. PLN) -> Cubase na PC.

 

Dzień wcześniej był poświęcony na dobór mikrofonów i ich ustawienia. Cóż ... Neumanny dostały porządnie w tyłek, choć nie był to ich jakiś topowy model (parę tys. zł) - ale różnicę słychać wyraźnie. Preampy mikrofonowe z jednego z najdroższych mikserów Mackie - dostały w tyłek. Różnice słychać wyraźnie na średniej klasy monitorach, trochę też słuchałem na HD600. W każdym razie surowy materiał, prosto z mikrofonów, na 24 bitach brzmi naprawdę zajebiście - w domu - raczej sobie nie wyobrażam tego osiągnąć.

 

A teraz pyta, czyli z 20 metrów symetrycznych kabelków, niewiele grubszych od zapałki, nawet nie wiem czy ekranowanych. W każdym razie przypominają PRL-owskie DIN-to-DIN, na których nagrywałem z radia na ZK140. Powtórzę jeszcze raz: z mikrofonów, a nie z CD i 20 metrów a nie 20 cm.

 

Trafiłeś Waść w 10 z tym szumblasterem i mikrofonem za 400 zł, hehe!

 

Pozdrawiam wszystkich audiofilów i szamanów ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha:

 

>Oczywiscie - wiec rosnie dolna granica dynamiki i by wykorzystac 100dB - wystarczy grac o tych

>"kilkadziesiat dB" glosniej - by proporcie pozostaly zachowane.

 

W cichym pokoju masz jakieś 30 dB. Chesz posłuchać nagrania symfonicznego, które masz na DVD-Audio i Twój sprzęt daje Ci 100 dB. Zatem przy fortissimo chcesz mieć 130 dB? Niezłe wyzwanie dla Twojego słuchu, sąsiadów, o wzmacniaczu i kolumnach nie wspominając ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Piotr Kałużny -> koncertowy Stainway w auli szkoły muzycznej (>200 tys. zł) -> dwa mikrofony Sheps

>(ok. 15 tys. zł) -> pyta (opiszę później) -> RME Fireface 800 (chyba z 7 tys. PLN) -> Cubase na PC."

 

Cubase na PC.... no comment.

 

"W każdym razie surowy

>materiał, prosto z mikrofonów, na 24 bitach brzmi naprawdę zajebiście - w domu - raczej sobie nie

>wyobrażam tego osiągnąć."

 

I teraz mi do tego powiedz jescze, ze nagranie to bylo na 44,1kHz i ta osoba (czy juz mowa o tobie) nieslyszy roznicy do 88kHz. I jescze dodaj, ze nagranie bylo miksowane i przechodzilo wtyczkami bez upsamplingu. Preampy dostaly w tylek oznacza, ze byly wyrzucone? Nagrywal sie signal bezposrednio z mikrofonow? Tak bez preampa i moze nawet bez zasilania?

 

"A teraz pyta, czyli z 20 metrów symetrycznych kabelków, niewiele grubszych od zapałki, nawet nie

>wiem czy ekranowanych."

To tez swiadczy o klasie i wiedzy tego czlowieka (ciebie?). Sprobuj podlaczyc 20m nieekranowanego kabla mikrofonowego i nagrywac...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ivan, tutaj zgodze sie z jurkiem, obecnie dane storuje sie na hdd za pomoca interfejsu audio i komputera, DAT to wczesna jura ;)

 

oczywisice nie mozna mylic soundblastera z RME Fireface ani komputera biurkowego z komputerem do studia.

 

tak, zeby bylo wiadomo o czym mowa:

 

typowy rackowy komputer do studia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

a tutaj uniwersalna studyjna stacja robocza

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

a cubasisis czy proTools to podstawowe narzedzia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liamie - ja niemam nic przeciwko faktu nagrywania na HDD. Sam tak robie juz 9 lat. Ja mam cos przeciwko Windows w studio i to nie tylko na Macu i Pro Toolsie, lecz i na Pegazie i Amiga OS4 z Pro Station Audio jak i PC (sic) z inaczej rewelacyjnym Samplitude. Ja mam cos przeciwko stwierdzeniu, ze nieslychac na 24 bitach roznice miedzy 44,1kHz i 88kHz i przeciwko stwierdzeniom, ze wiecej jak 44,1kHz nie ma sensu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozatym i te Silent Audiostationy sa zwyklym pecetem w ladniejszej obudowie. Ja mam na "biurkowych" kompach wszedzie chlodzenie wodne, pompy poza pomiesczeniem i odpowiednia instalacje rurkami z jakiegos tam specPCV.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. . . a to jak zwykle sie zgadzamy ;)

 

jesli to nie problem to chcialbym z Toba pogadac na priv ale nie znam Twojego maila. Jesli masz czas i ciepliwosc na lamerskie pytania (ja w sprzecie studyjnym siedze z rok i wylacznie amatorsko) to napisz do [email protected]

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Preampy dostaly w tylek oznacza, ze byly wyrzucone? Nagrywal sie signal bezposrednio z

>mikrofonow? Tak bez preampa i moze nawet bez zasilania?

 

Hehe! Zaczynam się nieźle bawić ... ciekawe co będzie dalej ...

 

Piotr Kałużny nie jest amatorem, tylko doświadczonym muzykiem, a Izbińskiego - życzę Ci żebyś mógł kiedyś w życiu posłuchać na żywo! Tacy ludzie nie wynajmują amatorów do realizacji płyty, szczególnie akustycznej. Realizatorem jest mój kumpel, obecnie uruchamia studio nagrań, chyba będzie najlepsze w Poznaniu. Naprawdę nie sądzę, żeby przyszło mu na myśl podłączać mikrofony, na które wydał 15 kzł, bez preampu - bez dobrego preampu. Okazało się po prostu, że Fireface 800 ma bardzo dobre preampy mikrofonowe - lepsze niż testowany przy tej okazji mikser za parę tysięcy.

 

Opisując użyte w tej sesji kable chciałem powiedzieć, że nie mają takiego znaczenia w torze audio, jakie im przypisują audiofile. Po prostu zwykły, symetryczny kabelek wystarczy. Gdyby tak nie było, to kto marnowałby sygnał z tak drogich mikrofonów słabym kabelkiem? Instrumentaliści (w tym ja) używają trochę lepszych kabli tylko ze względu na warunki, w których te kable pracują - np. pod butami na scenie - to wszystko.

 

Ja nie sprawdzałem czy słychać różnicę między 44.1 a 88.2 kHz - wierzę jego doświadczeniu, w końcu i tak produkcja jest przeznaczona na CD, więc nagrywanie w 88.2 nic nie da - jego zdaniem. A jest również muzykiem i nagrywał już w kilku dobrych studiach, podpatrując realizatorów, więc oprócz własnego doświadczenia realizatorskiego, wie naprawdę dużo.

 

Ivan, jeżeli profesjonalnie zajmujesz się realizacją, to jakiego używasz interfejsu audio? Jakich monitorów? Pytam z ciekawości ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jurek

W tej chwili, to robie glownie produkcje tv i reklamy tv - wiec bron boze niemowie, ze jestem na biezaca z kazdym nowoczesnym sprzetem w dziedzinie dzwieku. W najmniejszym stopniu nie mam zamiaru obnizac wartosci artystycznych kogokolwiek, kogo nieznam.

Temat czestotliwosci samplingu - to temat rzeka. Jedynym argument na uzywanie 44,1kHz - to mala objetosc plikow muzycznych. Problem wystepuje przy niesamowicie ostrych filtrach wymuszonych przy takych czestotliwosciach, przy duzym szumie kwantyzacji - ktorego calkowitym rozwiazaniem napewno nie jest dodawanie szumu ditheringowego.

Mixem kanalow szumy kwantyzacji sie sumuja...

Zreszta i tak dobre konwertery uzywaja 1bitowych przetwornikow i na 44,1 kHz jest tylko zapis do PCM.

Niewatpliwie obrobka i mix daja lepsze rezultaty przy wyzszych czestotliwosciach. Kazda sensowna wtyczka robi i tak upsampling.

W sumie podobnym sposobem mozna by argumentowac - ze skoro produkcja jest na CD, to nic niedaja 24bity...

Co do ubostwiania kabli mam swoje zdanie - jednak a to sczegolnie przy bardzo niskych napieciach naprz. z mikrofonow mial bys bez ekranowania duzy problem i to nawet przy symetricznym przesyle signalu. Co wiecej konieczna jest solidna masa i podlaczanie ekranow do gwiazdy.

Ale dobra - chyba juz sie powtarzam i diskusja juz na temat byla i nic nierozwiazala. Kazdy bedzie robil tak jak uwaza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>W sumie podobnym sposobem mozna by argumentowac - ze skoro produkcja jest na CD, to nic niedaja

>24bity...

 

Oj powtarzamy się, powtarzamy. Był jakoś niedawno wątek +/- o tym samym: że przy obróbce zwiększanie liczby bitów jest baardzo ważne, zwiekszanie cz. próbkowania tylko może trochę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 26

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.