ruszyła LIGA MISTRZÓW

[Kubek]

jak wasze wrażenia po pierwszych meczach ??

Moje pozytywne bo kuponik w stsie trafiony ! ;)

Najlepsze wrażenia : Lyon - super gra, nie dali realowi pograć wogóle.

Najgorsze wrażenie : Manchester - słaba gra, i czerwień dla Rooneya

[Hermes]

Witam

 

Lyon faktycznie mógł się podobać. Szybkość, pomysł i chęć zwycięstwa. To bardzo silna drużyna wzbogacona indywidualnościami. Czyli najlepszy przepis na sukces. Nie mówię, że jest to pewniak do finału ale z pewnością mogą "namieszać". Do tego zagrali bardzo skutecznie.

Real zupełnie odwrotnie. Indywidualności nie tworzące zespołu. Mam nadzieję, że się to jeszcze zmieni (kibicuję tej drużynie od prawie 20 lat) i że Królewscy wyjdą na prostą. Nie chodzi mi tutaj nawet o jakieś spektakularne sukcesy ale chciałbym w końcu zobaczyć w ich grze jakąś "myśl przewodnią".

 

Barcelona nie zachwyciła ale też i Niemcami nie gra się łatwo. Myślę, że jeszcze rozwiną skrzydła. Dla mnie to jeden z głównych kandydatów do pucharu.

 

Manchesteru nie oglądałem, cieszę się natomiast, że ktoś przytęperował Rooney'a. Talent to wielki ale niektóre jego zachowania mi się po prostu nie podobają.

 

Poza wysoką porażką Realu to raczej niespodzianek nie zanotowano w pierwszej kolejce. Co prawda niektórzy z "wielkich" wygrywali minimalnie ale jednak.

 

Pozdrawiam

[Kubek]

Tak, szczególnie arsenal w 10-tkę bramka tuż przed gwizdkiem ;). Uratowali mi kupon ;)

 

Co do rooneya zgadzam się, wreszcie posiedzi na ławce.

Co do realu, ja też im kibicuję - choć wiedziałem że łomot dostaną od żabojadów. Plus natomiast realu widze w tym, że zaczęli inwestować w młodych - jest młody obrońca kupiony ostatnio.

Samej gry realu się nie czepiam bo umiejętności mają genialne, natomiast jedno mnie zastanawia - coraz częściej jeśli dobry zespół przegrywa, to z powodu braku piłkarza który będzie "przewodnikiem" - w realu jest nim zwykle Zidane. Zidana nie było w reprezentacji Francji i tez dostawali łomot. Np w juventusie jak Nedveda nie ma, to też jest kiepa.

Jeśli chodzi o słabsze zespoły - rzadko się widzi piłkarza który prowadzi całą grę i jak go zabraknie to cały zespół leży. Gra jest bardziej zespołowa, każdy chce się wyróżnić.

Ciekawe dlaczego wielkie zespoły nie dają rady bez jednego gracza na kluczowym miejscu który dodatkowo jeszcze musi być w dobrej formie.