Skocz do zawartości
IGNORED

która płyta jazzowa ?


turbowariat

Rekomendowane odpowiedzi

Dajmy jeszcze Turbowariatowi szansę na podejście do jazzu od innej strony - tj. tzw. nowych brzmień.

 

Jeśli lubisz kontrabas i nastroje filmowe to mocno polecam Cinematic Orchestra - album Motion lub Man with a Movie Camera; jak również Bugge Wesseltoft - New Conception of Jazz albo Moving, płyty EST (trio Esbjorna Svenssona), Jazzanova, Spaceways - Double Zone, ostatnia płyta Meshell, i wiele innych.

 

Nie lekceważyłbym też (niemodnego już niestety) nurtu acid jazzowego.

 

Piękne fusion - np. Mahavishnu Orchestra - Inner Mounting Flame, albo Hancock - Head Hunters.

 

Ponadto (wracając do mainstreamu) tria z fortepianem - np. Wasilewski, Kurkiewicz - Trio, Tord Gustavsen

Oraz klasyki dość przystępne i nie męczące niewyrobionych uszu np. Hancock - Maiden Voyage albo Cantaloupe Island...

itd... itp...

 

Jazz to piękna muzyka o wielu twarzach - nie zrażaj się początkowymi niepowodzeniami!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pavbaranov, masz rację. Powinnam być bardziej konkretna. Mówiąc o Hancocku miałam na myśli wymieniane przez Darka "Canteloupe Island" (tytułowy utwór zna chyba każdy, nawet jeśli nazwisko Hancocka nic mu nie mówi) oraz na przykład "Maiden Voyage", ale już na pewno nie "Empyrean Isles". Jeśli zaś chodzi o Coltrane'a - "Ballads", "Blue Train" i dla wielbcieli barytonu Hartmana "Coltrane For Lovers". Przy pozostałych artystach wymianiałam tytuły. :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

->Turbowariat: muzyka powinno się pisac przez "u otwarte"; chyba, że to był dowcip, którego nie zrozumiałem.

Nóż w wodzie to Komeda. Kup cos ze wznowień Komedy, które ostatnio wyszły. Jak Ci się nie spodoba, to może się nie zmuszaj do słuchania jazzu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drobne uszczegółowienie:

Cantaloupe Island jest na płycie Empyrean Isles (i na ducce składanek;-))

Hartman z Coltrane, to przede wszystkim ich wspólna płyta z 63. Choć składanek generalnie nie potępiam;-)

A swoją ścieżką, myślę, że turbowariat winien nam powiedzieć coś więcej, czego słucha, bo, że "mózyki" za wyjątkiem disco, hiphopu i innego badziewia, to wiemy;-) Również, wiemy, że ani MD, ani SG nie podobają mu się. Zanim jakiś basowy typ się pojawi, chciałbymmieć możliwość przeczytania jakiegoś pozytywnego wpisu.

Generalnie jednak, zamiast kupować w ciemno: szukać w internecie, w radio (Jazz Radio, PR3, po północy w poniedziałki), tv- np. mezzo, a potem - na pewno pomożemy, bez projekcji własnych upodobań;-) (przynajmniej u mnie;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pavbaranov, podziwiam Twoją erudycję, ale spieszę uzupełnić Twoje uszczegółowienie - płyta Hancocka pt. Cantalopupe Island istnieje (mam ją), wydana w 1994, zawiera materiał z Empyrean Isles (w tym tytułowa) oraz Maiden Voyage.

A co do Turbowariata, to już się chyba wyłączył z tej dyskusji... ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Milesa proponuję: "Seven steps to heaven" i "Siesta" - IMO w sam raz na początek.

Metheny: większość ostatnich płyt jest lekkostrawna, ale godne polecenia wydają mi się najbardziej "Map of the world" i "Beyond the missouri sky".

Stan Getz: prezentowana wyżej Getz/Gilberto (ale na zdjęciu jest SACD, CD wydane przez Verve/Impulse! w kartonowym opakowaniu) i 4 płytoway box "Bossa nova years" (za ok. 80 zł)

Dave Brubeck: "Time Out"

Diana Krall: najlepiej "Love scenes" i "All for you"

 

Lubisz klimaty Komedowskie? Polecam Wojciech Majewski Quintet "Zamyślenie".

Czy ktoś zna tę płytkę? Moim zdaniem świetna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darekk>

OK. Istnieje, ale jeśli chodzi Ci o Blue Note 29331 (data by się zgadzała;-)), to jest to składanka, na której z Empyrean Isles jest jedynie Cantaloupe Island, a nadto Maiden Voyage, And What If I Don't i Blind Man, Blind Man z My Point Of View, Watermelon Man oraz Driftin' z Takin' Off; czyli jak mówiłem - jest na składankach;-). Stąd też mówię - Cantaloupe Island to bardzo popularny utwór, który w oryginale na płycie, której Darcy, jak rozumiem, nie poleca, zaś oprócz niej na składankach, takich jak ta. Swoją ścieżką, patrząc na tytuły, to w miarę dobra płyta na początek, choć trąb i saksofonów się nie uniknie;-)

A przy okazji tego utworu, pomny jednej z wyżej przedstawionych propozycji, czyli acid jazzu, jest taka jedna lajtowa płyta, która może na początek się spodobać - pierwsza płytka Us3 - Hand On The Torch, nawet sample z CI są. Może nie jest to jazz pełną gębą, ale... miło się tego słucha i dość dobrze przyzwyczaja do starszych rzeczy ze stajni Blue Note. Więc, może...

A co do turbowariata - i tak, i nie - jak na razie dał jedynie głos pisząc, co mu się nie podoba, oraz, że chce. Dalibóg, jazz to 100 lat muzyki, a facet jest na tyle, narwany, że kupuje płyty w ciemno, po nazwiskach. Dlatego - zanim coś mu się poleci - proponowałbym, by gość nam cokolwiek powiedział pozytywnego, na temat tego, czego słucha. Wówczas zdecydowanie lepiej można zorientować się co mu polecić. Zwróć uwagę na propozycje, które już padły tutaj, toż to tak, jakby obok Sex Pistols, zaproponować komuś i Toto i Yes, gdyby spytał się o rocka;-) I dopóki, nie powie czegoś pozytywnie, to uważam, że raczej trudno z nim dyskutować i czegoś polecać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pavbaranov - bardzo cenię Twoją kompetencję w zakresie jazzu, masz rację to ta płyta/składanka. Właściwie każdy kawałek na niej (nie tylko CI) jest świetny - dlatego polecam (bardzo lubię HH z tamtych lat). US3 - mam tę płytę, ale po okresie intensywnego grania X lat temu rzadko do niej wracam ( i zawiera trąbkę! czyli be ;-).

Co do Turbowariata - myślę, że go przytłoczyliśmy (ale jeśli naprawdę go ciągnie do jazzu to da sobie radę)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darekk>

Pewnie, że da sobie radę;-) I prawdopodobnie go przytłaczamy. Właśnie biorąc pod uwagę te propozycje, postanowiłem nieco spowolnić ten wątek;-) Gość pisze - nie podoba mi się trąbka Davisa (a nie KoB) i co? - dostaje propozycje z Milesa Davisa. Prawdopodobieństwo, że mu się nie spodobają, wynosi blisko 100%. Nie chce Getza, bo dźwięk jego tenoru świdruje mu uszy - i co? Getz i Gilberto;-) Co z tego, że to bardzo delikatne granie, ale pomijając wczesny okres gry Getza, praktycznie każda jego płyta jest delikatna (no, może z wyjątkiem kwartetu z Coreą). Znów zatem to samo.

Sam myślałem, by polecić mu trio i kwartet Benny Goodmana;-) Delikatne, spokojne (trio), swingowe (kwartet) - tyle, że czy gość urodzony w latach 80. jest w stanie posłuchać jazzu sprzed 60 lat? Proponowany Hancock, też ma trąby i saksofony (bo propozycja tria nie padła) i znów może się okazać to samo. Ba, też zastanawiałem się, czy dobrą płytą na początek nie byłaby jego "The New Standards", ale... no tak, znów sax;-) Tyle, że przynajmniej utwory dość powszechnie znane.

Dlatego, wydaje mi się, że - jeśli chcemy mu w jakiś sposób pomóc, to należałoby poszukać muzyki jak najbliższej temu co słucha i co mu się podoba. Coś na zasadzie: lubi hard rocka/punka - Naked City i Painkiller, lubi piosenkę aktorską - śpiewające panie, choćby te, które zostały już wymienione, lubi klasykę - uff, tu ciężka sprawa, ale coś się znajdzie, może w ramach Trzeciego Nurtu, może coś na skraju kameralistyki i jazzu (Penderecki...jazz?), itp. itd. Potem ewentualnie można porozwijać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pavbaranov, uszczegółowiając uszczegółowienie :-), chodziło mi oczywiście o składankę "Canteloupe Island" (Blue Note, 1994), gdzie oprócz znanego utworu tytułowego jest chociażby słynne "Watermelon Man" i pozostałe wymienione przez Ciebie utwory. Dyskutowany utwór "Canteloupe Island" jest oczywiście na "Empyrean Isles", ale skoro turbowariat delikatnie mówiąc nie przepada za instrumentami dętymi, to nie wiem, czy przypadnie mu do gustu album z "The Egg" czy "One Finger Snap". Ale to wyłącznie moja prywatna opinia. I chyba ostatnie zdanie o Hancocku, bo wikłam się w szczegóły, tymczasem nie jest to wcale pozycja obowiązkowa w pierwszym etapie poznawania tego gatunku. Chociaż wielbiciele artysty mogą się oczywiście nie zgodzić. :-)

Pozdrawiam!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darcy>

W ogóle zastanawiam się, co mu poradzić. Bez trąb i saksów w jazzie.... Kurcze skrzypce? A może? Stephane Grappelli?;-) Gitara... Nieśmiertelny Metheny? Brrrr.... zboczenie;-) Piano? I cóż... delikatne strofy Billa Evansa, Keith Jarrett Trio (ze standardami)... a dzisiaj przyszedł mi do głowy Oscar Peterson (choć jest to kawał bufona zapatrzony jedynie w swą klawiaturę)... A może... The Vibes! Nie ma żadnych ostro brzmiących instrumentów, jedynie wibrafon, bas i perkusja!;-) A może... na początek... Medeski, Martin & Wood! W końcu mnóstwo osób, które słuchają teraz zupełnie innego jazzu zaczynali swą przygodę od nich.

 

Aha, mój komentarz, do Twojego wziął się właśnie z pewnego nieporozumienia - z jednej strony zachwalasz CI, z drugiej mówisz, że płyta z której pochodzi nie dla turbowariata (może i słusznie;-)), a że ze składankami rozprawiam się szybko, nie przypuszczałem, że o nią Ci chodzi;-) Sorki, za wtrącanie się..., ale teraz już wszystko jasne! Polam!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.