gramofon przyszłością domowego HiFi?

[SIRTOM75]

Mam pytanko do użytkowników gramofonów

 

-korzystam z przedwzmacniacza gramofonowego w starym preampie okyo integra i mam trzy ustawienia dla wkładki MM  47k  100k  78EQ - może mi ktoś wyjaśnić którego z tych ustawień powinienem używać, jaka jest miedzy nimi różnica… generalnie o co chodzi :-)

 

Dzięki

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

Kurczę, jesteś tu już prawie dwa lata i nie zauważyłeś, że jest zakładka ANALOG?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SIRTOM75]

->Zbig

 

Kurcze... faktycznie to już prawie dwa lata...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dudivan]

SIRTOM, u mnie w przegladarce widac jakies krzaki ale chyba widnieje tam MM 47k i 100k oraz 78EQ. MM oznacza wkladke magnetyczna, najpopularniejszy typ wkladki a 47k i 100k obciazenie (impedancje). 47k to wartosc typowa i wiekszosc wkladek powinna pracowac przy tym obciazeniu, nieliczne moga wymagac innego. Zreszta mozesz wybrac sobie dogodna pozycje przelacznika na sluch, ktora ci bardziej odpowiada.

A EQ78 dotyczy korekscji (equalizacji) dla plyt na 78 obr., czyli tzw. szelakowych, w wiekszosci mono, sprzed lat 50-tych. Odtwarza sie je za pomoca specjalnych wkladek z grubymi iglami. Jesli masz takie zabytki fonografii to uzywasz tego polozenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[g_piejak]

Nie wiem jak reszta osób co krytykuję piękno analogowego dźwięku to ja powiem:

Płyta CD nie dorówna winylowej

 

1.CD jest bardziej wrażliwa na rysy, płyta winylowa trzeszczy, ale przynajmniej sreberko się nie zciera. Są bardzo żywotne. Wracając jeszcze do trzasków, wystarczy PC z kartą LIVE i Steinberg DeClick i po sprawie. Szumy?? No to Steinberg DeNoise.

2. Dźwięk, to nie to samo co z wkładki gramofonowej. Dźwięk cyfrowy nie ma ciepła nagrania analogowego. Zupełnie nie zgadzam się z PQ

 

"Gramofon: niczym kulawy karzeł, bolec drepce drapiąc rów. Ścieżki trzyma się dzięki tarciu o bandę - jak pijany łyżwiarz"

 

Co było przed płytą cd? Dlaczego płyty winylowe odzyskują swoją część rynku fonograficznego?

Zgadzam się, że płyty tracą na jakości po np. 1000 sluchaniu. Ale bedą nadal grać. Może niektórzy się zrazili przez polski Pronit, Wifon, Polton. Oni nie dbali o jakość tłoczenia. Wystarczy wziąć np. płytę tłoczoną ot choćby w Wielkiej Brytanii. Szorowania nie słychać tak bardzo jak na polskich płytach z lat 80.

 

Co do nieregularności obrotów. Wysokiej klasy gramofony nie mają tego problemu. Według normy HiFi dopuszczalna odchyłka obrotów wynosi +-0.15%. Jeśli ktoś usłyszy różnicę w słuchaniu to gratulacje, jesteś "bogiem" albo "płytą matką' :-).

 

Na koniec mój kochany LOEWE SP3890 z wkładką Pheifer :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[graaf]

Re: g_piejak, 1 Paź 2005, 15:08

 

witaj :)

 

>CD jest bardziej wrażliwa na rysy, płyta winylowa trzeszczy, ale przynajmniej sreberko się nie

>zciera. Są bardzo żywotne. Wracając jeszcze do trzasków, wystarczy PC z kartą LIVE i Steinberg

>DeClick i po sprawie. Szumy?? No to Steinberg DeNoise.

 

święte słowa - pisałem już o tym wyżej we wpisie z 19 Wrz 2005, 18:17

 

>Co do nieregularności obrotów. Wysokiej klasy gramofony nie mają tego problemu. Według normy HiFi

>dopuszczalna odchyłka obrotów wynosi +-0.15%. Jeśli ktoś usłyszy różnicę w słuchaniu to gratulacje,

>jesteś "bogiem" albo "płytą matką' :-).

 

jest wielu takich "bogów" na forum ;) - ciskają gromy na prawo i lewo ;))

 

 

>Na koniec mój kochany LOEWE SP3890 z wkładką Pheifer :-)

 

bardzo ładny :) ale lepiej nie wklejać tu obrazków - bo jeszcze "bogowie" zażądają przeniesienia wątku do zakładki analog ;)

 

pozdrawiam,

graaf

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[josef]

>CD jest bardziej wrażliwa na rysy, płyta winylowa trzeszczy, ale przynajmniej sreberko się nie

>zciera. Są bardzo żywotne. Wracając jeszcze do trzasków, wystarczy PC z kartą LIVE i Steinberg

>DeClick i po sprawie. Szumy?? No to Steinberg DeNoise.

 

bullshit jakich mało - rysy na CD są od spodu a nie od strony warstwy odblaskowej

 

gramofon = fajny mebel ale żeby zaraz się tym podniecać :>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

>graff

 

Jak na osobę, co to nie ma i nie używa gramofonu a za naistotniejsze części swojego zestawu uważa procesor Behringer DEQ2496 jako D/AC i korektor cyfrowy, to ta Twoja wojna o analog i PL wygląda tak jak walka bezrobotnego o mniejsze podatki dla pracodawców...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

I przepraszam za błąd w nicku, graaf.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

>josef

 

"CD jest bardziej wrażliwa na rysy"

 

Może któryś z analogowców doszedł do tego wniosku próbując odtworzyć płytę cd na gramofonie :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Papamek]

>graaf

Miło, że o tym wspomniałeś :)

 

Lukar przenieś proszę ten wątek do zakładki Analog. Pozdrawiam :)

 

>jar1

:)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pq]

PROTESTUJĘ!!

 

Przeciwko przeniesieniu tego watku do Analog!

 

po pierwsze, ja z zasady nie pisuję w tej przestarzałej zakładce, a w ten sposób moje wypowiedzi do niej trafiły.

 

po drugie, watek zawiera mój hymn o estetycznej i ideologicznej wyzszości CD nad gramofonem, przeto nalezy do STEREO.

 

po trzecie: watek zweira ogólno-stereowe rozważania nad źródłem przyszłości i to, że zdaniem konserwy źródłem przyszłości jest źródło przeszłości, nie powinno wpływac na losy wątku

 

Lukarze, przenies prosze ten wątek do STEREO

 

;-D ;-D ;-D ;-D ;-D ;-D ;-D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zbig]

Proponuję w dni parzyste w STEREO w nieparzyste w ANALOG

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dudivan]

"CD jest bardziej wrażliwa na rysy"

 

A jest, niestety. Wez pan gwozdzia i pojezdzij po jednej i drugiej plycie jak po lakierze na samochodzie sasiada. Winyl moze potrzeszczy, igla przeskoczy - ale muzyke odtworzy, odtwarzacz CD spisu tresci nie znajdzie i mozesz pan se powiesic plytke jako dyndalke w swoim samochodzie, bo choc wszystko tam nadal jest to dla odtwarzacza juz nic ni ma. Taka idiotyczna to technologia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[g_piejak]

I oto mi chodziło Dudivan.

 

Płyta winylowa wytrzyma większość uszkodzeń mechanicznych. Z pomocą idzie zawsze anti-skating lub zwiększenie nacisku igły.

Co do CD?? Wydanie 50-60zł na nowy egzemplarz, chyba że ktoś robi kopie zapasowe :) Albo słucha MP3:)

 

Druga rzecz, każde żródło analogowego dźwięku jest bardziej wytrzymałe na upływ lat. Kasety do dzisiaj grają, winyle także, szpulowce (a jakby inaczej). Czy CD by wytrzymało 25 lat leżenia w niekorzystnych warunkach?? Nawet jeśli będzie w korzystnych warunkach przetrzymywana to i tak będą problemy z odtwarzaniem po ok. 8 latach. To oczywiście nie jest reguła. Osobiście kupiłem ( grę oryginalną - nie klei się z tematem ale dla przykładu ) i po 5 latach mam błędne sektory. Płyta leżała w oryginalnym pudełku, rys ma niewiele, drobne głównie.

 

Stąd moja antypatia do CD i sympatia do winyli.

 

Przyznam szczerze, że dużo mam płyt Audio-CD, ale gdybym miał możliwość wyboru CD czy Winyl przy kupnie to wybrałbym to drugie. Będę mógł pochwalić się moim wnukom co w czasach młodości słuchałem :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[g_piejak]

> Dudivan

 

Widzę, że posiadasz Luxmana :)

 

Vivat Luxman :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pq]

>Nawet jeśli będzie w korzystnych warunkach przetrzymywana to i tak będą

>problemy z odtwarzaniem po ok. 8 latach

 

Mam parę płyt CD przynajmniej 15-letnich i grają jak złoto. Nawet te NRDowskie.

 

Co do odporności na uszkodzenia, to nie bardzo jest jak ją porównywać, bo ma zupełnie inny charakter. Nawet małe uszkodzenie winylu powoduje (małą) degradacje dźwięku. Kolejne lub większe uszkodzenia stopniowo powiekszają degradację.

 

Drobne uszkodzenia CD nie robią nic dźwiękowi. Kolejne lub wieksze uszkodzenia CD nadal nic nie robią do momentu przekroczenia pewengo progu, kiedy np ginie od razu parę minut muzyki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[g_piejak]

Zgadzam się. Ale jeśli płyta CD przekroczy ten próg to kicha. Nic z tym nie da się zrobić. Można próbować dać do regeneracji, ale jeśli uszkodzona będzie warstwa danych to lamentować tylko można.

 

Co do winyli. Jak ktoś dba to nie pozwoli na uszkodzenie mechaniczne. Chyba że płyta stanowi element zabawy nastolatków, nie koniecznie scratching, ale np. rzut dyskiem?? Równie dobrze w tej roli sprawuje się dysk twardy:) ale to inna juz historia.

 

Konkluzja, CD nie traci jakości przy drobnych rysach ( tak jak mówiłeś, do przekroczenia pewnego progu).

Winyl, nieważne jakie uszkodzenia mechaniczne, posłuchasz sobie, chyba że płyta będzie pofalowana lub głęboko draśnięta, wtedy igła nie przejdzie tego. Bedzie skakać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[josef]

jak dobrze zarysujesz winyla to jedną rysą go tak załatwisz, że go za cholere nie odtworzysz na typowym gramofonie bo będzie zawsze przeskakiwało - wystarczy chcieć :) - co jak co ale CD jest odporniejsze - nie traci jakości za każdym kolejnym odtworzeniem a i wiek nie straszny - sam mam kilka CD z początku istnienia tego wynalazku i są w stanie idealnym :>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[yolaos]

Niestety musze przyznac racje tym co twierdza ze plyta analogowa jest mniej odporna na wiek, ale pojawiaja sie wniej trzaski, zgrzyty natomiast jakosc sygnalu nagranego jest jagby taka sama tylko towarzyszy mu zaklucenia oczywiscie wiaze sie to z pogorcszeniem efektu koncowego. Natomias jesli chodzi o plyty CD to mam takie z 91 roku i uwazam ze kiedys graly lepiej jakby spadla na nich dynmamika dzwiek stal sie plaski, ciekawe czy inni uzytkownicy stwierdzili to samo?Nie mam na mysli plyt nagrywanych

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[graaf]

test grupowy gramofonów 4-6 kzł (w tym Marantz!) oraz osobna recenzja pierwszego gramofonu Tima de Paravicini w najnowszym HiFi Choice Polska

duży plus dla tego pisma

choć także i w Audio i w HiFiM ostatnio ukazały się recenzje interesujących gramofonów

 

analog żyje!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pietro4]

Dlaczego nie ostrzega się , że to jest zaraźliwe ??? Przecież gdybym wiedział , że mnie tak pognie nigdy w życiu nie brałbym od kuzyna z piwnicy tego patefonu ! Niechby sobie go tam myszy jadły :)

A tak się zaczęło niewinnie - paseczek pęknięty , igła urwana , tranzystor w stabilizatorze ... a teraz już coraz częściej płyty kupuję , już okablowanie ramienia mi się nie podoba , już wkładka przydałaby się lepsza ( czyt. droższa :) ... a może i patefonik jakiś wyższych lotów . Zachciało mi się na starość to mam , cholera ! NIe miałem pojęcia , że jest piękna muzyka z winyli i inna , niż z cd. Można się z tego wyleczyć jakoś ?

Eee , nie , chyba już za późno :)

Pozdrawiam

Piotr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pi_etro]

N-I-E-U-L-E-C-Z-A-L-N-E_W-Y-S-O-C-E_Z-A-R-A-ź-L-I-W-E

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pietro4]

:)

Za późno ...

 

A czy może mi ktoś ze szpeców analogu pomóc w wymianie wkładki ? Wywaliłem urwaną MF100 i założyłem to co akurat dostałem pierwsze - monacora en-24. I uważałem ,że gra fajnie ( nie słyszałem nigdy w życiu innej ) Aż do momentu kiedy kumpel przytargał ze złomu jakiegoś plastikowego Sharpa , który miał igłę przekręconą ostrzem na bok. Po wyprostowaniu kleszczykami , obcięciu DIN i zaaplikowaniu wtyków RCA , igła zaczęła normalnie odtwarzać.

I żeby to jeszcze normalnie . Grała LEPIEJ niż moja nowa wkładka EN !!!! Dlaczego. Nie było tak dużo basu. Dzwięk o wiele bardziej subtelny , detaliczny i "rasowy" , ładniejsza stereofonia , więcej wysokich tonów :(:(:(

Teraz zastanawiam się nad zmianą wkadki u siebie. Ale jaką zastosować żeby uzyskać taki efekt ?

Na tej z Sharpa nie ma żadnych napisów , oznaczeń.

Polecano mi i AT i O520mkII , sam nie wiem ....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pi_etro]

Audio Technica AT440ML - bardzo dobrz wkładka (420 złotych na Allegro)

Shure M97xE - (315 złotych na Allegro) mnie się podoba i znam osoby, którym bardziej się podoba od powyższej Audio Technica.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pi_etro]

Dobra jest też Denon DL-103, ale to wkładka MC nie MM.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pietro4]

No to ładna kasa. Tylko czy warto taką inwestować do starej Fonica GS-461 ?

Myślałem raczej o czymś do max 150 - 200 PLN. A te ortofony , to nie bardzo ?

Moja niby droższa od MF , ale brzmieniem nie podoba mi się. No i za lekka. Brakło mi regulacji w przeciwwadze. Dlatego musi pracować z monetą 10-groszową na grzbiecie :)

A nacisk przy swojej wadze ma dość duży. ( max 3,5g , zalecany 3g )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pi_etro]

Ortofony są "suche". Mnie zupełnie nie podchodzą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pi_etro]

Może to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pietro4]

I jeszcze ważne pytanie !

Czy wszystkie wkładki mają tak jak ta EN piny masowe zwarte ze sobą nawzajem i do metalowego brzuszka na dole wkładki ?

( MF100 wyrzuciłem do kosza i nie zdążyłem zmierzyć. )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )