gramofon przyszłością domowego HiFi?

[pietro4]

Ta shure 94 wygląda znośnie i cena też jeszcze dla mnie do strawienia. Poczytałem trochę o 97 i jej tłumiku pędzelkowym. Może to by było coś dla mnie , bo czasem aż się boję , że membrany midwooferów będę zbierał z przeciwległej ściany. Nie da się tak słuchać !!! Boję się głośniej podkręcić Volume , żeby nie zniszczyć głośników.

A wogóle to nie tylko od zwichrowań płyt. Generalnie ta wkładka daje basu za dużo , za dużo i jeszcze raz za dużo.

I to paskudnego , niekontrolowanego , kinowatego grzmotu bez żadnej kontroli. Membrany gonią jak oszalałe gubiąc istotne szczegóły. Ten Sharp ze skrzywioną wkładka dawał bas piękny , miękki ale precyzyjny , wyraźnie zaznaczony , ale nie natarczywy i nie brzmiący 3 razy za długo przy podłodze.

I takiej wkładki bym potrzebował :

- szczegółowej ( choćby nawet miała być "sucha" w pewnym stopniu )

- z dobrze kontrolowanym dołem pasma

- ładnie zaznaczonymi i wyraźnymi wysokimi ( po prostu odczuwam ich niedosyt )

 

Tylko proszę nie pisać , że " takie rzeczy to tylko w Erze " ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[graaf]

"Szef EMI: Płyta kompaktowa jest martwa"

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

srebrzysta podstawka pod kufel jest MARTWA!!!

 

hurra!!!

 

módlmy się za audiofilski renesans analogu!!

oby audiofilska nisza rynkowa okazała się na tyle pojemna, żeby big boys wzięli to pod uwagę

płyta CD nie nadaje się na medium "niszowe", ale analog jak najbardziej

 

byłoby wspaniale!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Molibden]

Prowokacja!!

Szef EMI może sobie takie głupoty wygadywać bo jest szefem i nikt mu nie podskoczy. To tylko chęć zwrócenia uwagi na nowe produkty z wartością dodaną. Nie jest ważne co kto robi z zakupiną płytą i ile razy jej słucha - dopóki kupują to jest nieźle. Bez produkcji płyt CD przestaną istnieć.

 

Analog to dinozaur - duży ciężki nieprzystosowany do nowych warunków wymarły kierunek ewolucji oślepiony blaskiem srebrzystej płyty wpadł w kilometrową przepaść i przysypała go lawina gramofonów po uderzeniu cyfrowego meteorytu a ludzie odetchnęli z ulgą i zjedli mamuta.

 

Jestem analogowym ateistą i o winyl (tfu, tfu) nie zamierzam się modlić!! Winyl już jest w niszy, ale będziew w niszy-niszy bo CD go stamtąd wyprze (może kiedyś, w przyszłości jak już będzie musiał odejść na emeryturę).

 

Przyszłość należy do cyfry. Nowe popularne sprzęty audio mają złącza umożliwiające odczyt i zapis kart pamięci. Fajnie, co?!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[synromka]

O przyszłości winyla w nowym numerze:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piro?Man]

Bzdury! nawet w ankiecie było, ze ponad 60% ludzi tych plyt słucha, a oni mówia, ze 60% kupuje tylko w celu zrobienia z tego mp3... jak kupuje plyte, to dla muzyki, nie chce do tego zadnych głupich bonusów... zreszta jakich? dadza mi odtwarzacz w prezencie ? :) niech lepiej orginały stanieją, a nie...

 

Pozdrawiam

Adrian

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[graaf]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

>ludzie sprzedają swoje kompakty. Kupują płyty winylowe bo szukają dźwięku, jakiego nie ma na CD, czyli

>prawdziwego, naturalnego, nieoszukanego - mówi Paweł Kot z antykwariatu muzycznego Muzant na rogu

>Nowego Światu i Świętokrzyskiej.

 

pzdr.

graaf

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tungsol]

Molibden, 31 Paź 2006, 16:51

 

Pozwolisz, ze pozwole sobie przy calym szacunku dla Twoich pogladow odniesc sie do Twojego wpisu

mam nadzieje, ze w sposob grzeczny i rzeczowy ale z innej perspektywy:

 

>Prowokacja!!

>Szef EMI może sobie takie głupoty wygadywać bo jest szefem i nikt mu nie podskoczy. To tylko chęć

>zwrócenia uwagi na nowe produkty z wartością dodaną. Nie jest ważne co kto robi z zakupiną płytą i

>ile razy jej słucha - dopóki kupują to jest nieźle. Bez produkcji płyt CD przestaną istnieć.

>

>Analog to dinozaur - duży ciężki nieprzystosowany do nowych warunków wymarły kierunek ewolucji

 

- Powiem Ci tak. Mam wrazenie, ze jestem dinozaurem i jest pieknie nim byc.

Wrzucam sobie smaczne japonskie wydania na CD z 24bit delta-sigma dac-a i nie moge sie powstrzymac przed zapuszczeniem analogu. Bardzo lubie dzwiek z CD, mam prawie 1000 takich plyt i sporo kupuje, ale gdy mam wybor stare wydanie na winylu vs. reprint czy CD nie waham sie.

Lubie muzyke, niewazne czy z CD czy z winylu, ale wierz mi, ze u mnie czarne placki kosza

wszystko z trawa na poziomie dywanu;) Nie wszystkie oczywiscie, bo to byloby zbyt piekne.

Kupuje glownie dobrze zachowane (czesto zafoliowane) wydania z lat 70, 80-ych, na ogol niedostepne na CD a nawet jesli to wybireram winyl. Sprawdzilem to na przykladzie plyt z wytw. TBM (mam po prostu dublety).

Wierz mi, ze kupilbym sobie dobry samochod za kase wydana na te dinozaury, wiec wiem o czym pisze. Druga sprawa to sprzet ktory mozna doprowadzic do poziomu, ktory pozwala komfortowo sluchac muzyki wyd. przez Muze czy vifon. To jest inna bajka. Mozna spokojnie docenic wysilek polskich realizatorow. Druga sprawa to jakosc i konfiguracja sprzetu. Wymaga to sporej wiedzy, nakladow finansowych i doswiadczenia, dlatego mam wielki respekt dla ludzi, ktorzy bawia sie w te klocki. Nie kazdy ma w sobie determinacje i umiejetnosc by to osiagnac, stad rowniez wieksza popularnosc prostych w obsludze CD-playerow. Niech tak zostanie. Cale szczescie, ze mamy genialna wkladke za 415zl.:)))

 

>oślepiony blaskiem srebrzystej płyty wpadł w kilometrową przepaść i przysypała go lawina gramofonów

>po uderzeniu cyfrowego meteorytu a ludzie odetchnęli z ulgą i zjedli mamuta.

 

- Zyjemy w kraju, ktorego poziom konsumpcji winyla wyznacza to co ludziska sprzedaja i kupuja na allegro.

W 80% szrot sprowadzony z Niemiec i winylowe placki odkurzone na strychu dziadka, stad zapewne Twoja awersja do tego nosnika.

Bylem ostatnio w jednym z polskich komisow z winylami i przerazil mnie stan tych plyt i syf w jakim sa te plyty przechowywane. Ceny? Wyjechane w kosmos jak na eBayu, bo ostatnio przezylismy fale zainteresowania Polish Jazzem, wiec jest szansa, ze frajerzy z westu cos kupia.

Uwazam, ze zagrozeniem dla winylu nie jest wcale CD czy nowe formaty zapisu. CD jest zagrozone. Zagrozeniem dla producentow popularnej muzyki na CD sa serwisy P2P, emule, MP3 i inne wynalazki. Winyl ma swoja wierna sekte "wtajemniczonych", ktorzy nie sciagaja plyt z emule a bija sie na aukcjach o plyty sprzed ery CD mowiac umownie. Czasem to wrecz paranoidalna historia.

Mozesz miec winyla za jednego dosia albo za 200. Powiedz mi kto jest sklonny zaplacic 200USD za CD-ika?

Przejrzyj sobie eBaya, to zrozumiesz kto robi obrot czesto wirtualnym komisom z winylami. Skoro sa ludzie utrzymujacy takich producentow jak SME, Benz-Micro, Dynavector czy Koetsu to znajda sie tacy, dzieki ktorym zarobia ludzie z calej branzy analogowej lacznie z komisami.

Winyl paradoksalnie wzmocni sie ze wzgledu na zalamienie sie rynku didzejskiego. To Ci kolesie rozkrecili koniunkture na cienkie reprinty i tani popularny sprzet analogowy. Teraz maja urzadzenia imitujace prace z czarnym plackiem ale grajace z CD-ikow, mp trojek i bog wie z czego jeszcze. Moze nawet z DVD-audio:) Wielu didzejow wywinowalo ceny na stare, poszukiwane plyty - mam nadzieje, ze to sie teraz uspokoi. Ceny zejda w dol a przetrwaja najlepsze firmy adresujace swoje wyroby i plyty do wymagajacych audiofili czy melomanow, a wierz mi ze jest ich sporo. Zobacz ile firm produkuje wspolczesny sprzet analogowy na np. www.needledoctor.com

Mam nadzieje, ze nie bede musial sie "bic z innymi dinozaurami jak ja" lub didzejami na aukcjach, gdzie plytki chodza w cenie kilkukrotnej wartosci cidikow. Niestety byt ksztaltuje swiadomosc

 

 

>Jestem analogowym ateistą i o winyl (tfu, tfu) nie zamierzam się modlić!! Winyl już jest w niszy,

>ale będziew w niszy-niszy bo CD go stamtąd wyprze (może kiedyś, w przyszłości jak już będzie musiał

>odejść na emeryturę).

 

- CD wypiera winyl jesli chodzi o nowe nagrania. Mnie niestety nowe wydania, remastery i reedycje w 90%

rozczarowaly. Wole kupic wydanie CD niz reedycje. Z doswiadczenia wiem ze original pressing rules.

 

>Przyszłość należy do cyfry. Nowe popularne sprzęty audio mają złącza umożliwiające odczyt i zapis

>kart pamięci. Fajnie, co?!

 

- Nie wiem czy fajnie. ponoc wzmaki cyfrowe mialy podbic swiat. mialo byc detalicznie punktowo, rozdzielczosc zdolna sprostac najnowszym gestym formatom zapisu.

Pojawily sie wzmaki klasy D, ostry techniczny marketing, kilka recenzji zlotouchych i co? taki nuforce jest juz w promocji w audiosystemie po 2800zl:) LOL Wieszczono kiedys skansen dla lampowców. Pisano, jaka to stara, nieefektywna technologia, "te gorace lampy, ich wymiana, jaki to klopot";))))) Ludziska kupuja stare lampy po kilkaset dolli, chinskie fabryki lampek przezywaja renesans, a nawet slyszalem o przypadku konstruktora, ktory dareda stuningowal do poziomu nieosiagalnego dla integry za 10kzl.

Dlatego to o czym piszesz te efekt tzw. globalizacji i spychania niszowych, wartosciowych zjawisk do skansenu,

ze wzgledu modelowanie przyzwyczajen masowego konsumenta, tak by bylo szybko, latwo, tanio, dostepnie.

Na szczescie jedni ida po "food" do marketu czu do Maca, bo jest duzo, tanio, tesco,

a inni kupuja w slow foodowych sklepach, i daj boze, zebysmy zawsze mieli taki wybor.

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[graaf]

kolejna nagroda EISA dla gramofonu w ogólnej kategorii "Hi-End AUDIO":

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

kolejna hi-endowa kompania wraca z nowym modelem gramofonu - McIntosh M110:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

kolejny rok bez żadnego odtwarzacza DVD wśród nagrodzonych

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tungsol]

Bardziej kuriozalnego gramofonu z wyraźnym zaakcentowaniem stylistycznego EGO

producenta chyba nie widziałem. LOL

Napęd i łożysko na jednej plincie? Boże...

Może się mylę ale to ma chyba wizualnie udawać znane hi-endowe gramofony?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yul]

No coś to jest dziwaczne, doprawdy ! Ale akrylu nie pożałowali.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tadeo]

A ten wskażnik co za przeproszeniem pokazuje ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Less]

Mógłby pokazywać szybkość obrotową, przy prawidłowej stałby pionowo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[qb_1]

Hehe, na forum audiokarma komentarze byly mniej delikatne niz tutaj.

 

Ron Cornelius co prawda mowil cos o wspanialym przyjeciu tego gramofonu na CEDIa ale nie chce mi sie wierzyc. Ma to kosztowac ok. 8k$ z ramieniem i wkladka TT10 Maca. W sprzedazy od I kwartalu 2008, pokazano na razie prototyp.

 

Trzeba przyznac, ze ohydne jest to ogromnie :-) Jest to jeden z najbrzydszych i najmniej gustownie brzydkich gramofonow jakie moge sobie wyobrazic. Obrzydlistwo.

 

Oprocz tego beda 2 nowe preampy Maca - C-2300 (nastepca C-2200) oraz dzielony C-500. Oba z przedwzmacniaczami MM/MC.

 

Pozdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[qb_1]

tadeo, 8 Wrz 2007, 13:44

 

>A ten wskażnik co za przeproszeniem pokazuje ?

 

Pokazuje predkosc obrotowa :-)

 

Oprocz wielkiego akrylowego talerza zastosowali lozyska ceramiczne.

 

Cos mi sie zdaje, ze porownanie tego do Avida to jak porownanie gowna do twarogu, jedynie konsystencja sie zgadza :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Less]

Bez przesady. To że jest brzydki i to brzydki bez sensu, nie oznacza, że dźwiękowo i technologicznie musi być złym urządzeniem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[qb_1]

-> Less

 

Nie o to mi chodzilo, po prostu Acutus jest gustowny, a Mac? O dzwieku mozna sie bedzie wypowiadac po odsluchu.

 

Ciekawe jest to, ze calosc konstrukcji jest Mac'a. W tym rowniez ramie i wkladka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Less]

> W tym rowniez ramie i wkladka.

 

W to, to akurat mało wierzę. Dużym wyczynem byłoby pomyśleć zróbmy dobre ramię i faktycznie za kilka miesięcy je zrobić. Tak samo dużym wyczynem byłoby nagle skonstruować swoją wkładkę nie mając żadnych wcześniejszych doświadczeń w tej dziedzinie. Zrobić nagle i jedno i drugie na wysokim poziomie to prawie niemożliwe. Wkładkę zrobili na pewno specjaliści z zewnątrz na zamówienie z logiem maca, podobnie jak i ramię.

 

Są/były np. też cenione wkładki Linna, których Linn nigdy fizycznie u siebie nie produkował.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kal800]

Cosik mi się wydaję, że mac odcina kupony od swojej legendy. Najpierw serwerek plików, teraz gramniak... Przypomina się historia Porsche Cayenne...

 

Kal

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[qb_1]

Less, 8 Wrz 2007, 15:10

 

>poziomie to prawie niemożliwe. Wkładkę zrobili na pewno specjaliści z zewnątrz na zamówienie z

>logiem maca, podobnie jak i ramię.

 

Mozliwe tez, ze Mac, majac w perspektywie rozwoj segmentu analogowego, po prostu takich 'kupil' :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Less]

To byłby ciekawy sposób widzenia perspektyw rozwoju rynku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr__]

swojego czasu audiotechnica byla ciekawym wkladkowym zjawiskiem - pod najrozniejszymi jej modelelami podpisywalo sie chyba ze 30 rozmych firm :) Jesli chodzi o ta scianke przednia w gramofonie maca to chyba jest po to by szalik pilota z dwuplatowca sie nie wkrecil pod talerz :)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[qb_1]

Less, 8 Wrz 2007, 15:26

 

>To byłby ciekawy sposób widzenia perspektyw rozwoju rynku.

 

Trudno zaprzeczyc, ze ilosc oferowanych gramofonow, ramion i wkladek rosnie w ostatnim czasie. Nie wiem jakie sa plany McIntosh'a, byc moze ilosc modeli gramofonow, albo chociaz wybor wkladek i ramion ma rosnac. Byc moze ten gramofon jest 'pilotem', ktory ma posluzyc weryfikacji potencjalu rynku.

 

Jesli tak jest, to McIntosh ma w zasadzie 2 strategiczne rozwiazania:

1. Outsourcing.

2. Rozwoj wlasny - tu trzeba skompletowac kadre.

 

W przypadku jesli przez najblizsze 2-3 lata mialby trwac ciagly rozwoj sprzetu analogowego, to wariant 2-gi jak najbardziej wchodzi w rachube. Jesli nie, to outsourcing oczywiscie bylby prawdopodobnie lepszym wyjsciem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr__]

jedno przynajmiej jest pewne, gramofonowe pre robia dosc dobre od calych dekad

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[npl]

może gramofon nie jest przyszłością domowego hifi ale hiend może tak.

w przypadku gdy mało jest interesujących płyt sacd, choć jakość jest faktycznie lepsza, pewnym wyjściem jest inwestycja w gramofon. sam szukam czegoś interesującego. płyty nawet 180g nie są aż tak drogie, a przy zakupach w stanach nie różnią się znacznie od płyt cd...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[npl]

co do maca, może to nie pomysł koncernu d&m (denon i marantz)?

już mcintosh robi klocki kinowe które przypominają napakowane amplitunery...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nightwing]

artykuł sprzed półtorej roku, ale interesujący i potwierdza intuicje założyciela wątku:

 

"Vinyl May Be Final Nail in CD's Coffin"

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

minęło kilkanaście miesięcy, ciekawe, czy ten trend się utrzymuje?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nightwing]

najwyraźniej utrzymywał się w 2008 roku

 

dane RIAA za ten rok:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

zyski ze sprzedaży CD -26.6% rok do roku, wyraźny trend spadkowy utrzymany

 

zyski ze sprzedaży LP/EP +147.7% rok do roku!!

 

z zestawienia wypadły wyniki sprzedaży "Cassette Single", DVD-Audio i SACD jako segmenty równie schyłkowe i bez znaczenia ;))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nightwing]

w porównaniu do roku 2000 (maximum sprzedaży) w 2008 roku nastąpił dwu-i-półkrotny spadek sprzedaży płyt CD!

 

w porównaniu do roku 2005 (minimum sprzedaży) w 2008 roku nastąpił czterokrotny wzrost sprzedaży płyt winylowych!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tadeo]

Żeby nie zakładać nowego wątku ,mam pytanie ,po co w gramofonie np. trzy silniki ,gdy jednocześnie obok stoi "puszka" do zmiany obrotów ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Less]

Głównie do wyciągnięcia kasy od klientów. Jakiś tam moment podwyższają, dzięki nim ciężki talerz szybciej dochodzi do właściwych obrotów, ale generalnie nie są warte dodatkowej kasy. Chyba że jeden biedaczyna zupełnie by sobie nie poradził.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )