Skocz do zawartości
IGNORED

The Time - Leszek Możdżer ...


wovo

Rekomendowane odpowiedzi

Na początku pazdziernika ukaże siena półkach sklepowych nowa płyta Leszka Możdżera pt. The Time. Jego fanów zainteresuje również fakt, że Leszek ze swoim bandem będzie odbywał trase koncertową po polsce promującą właśnie tą płyte. Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w warszawskim empiku mój znajomy kupił już tę płytę, a więc jak to czasem bywa w polskich sklepach, krążek jest do nabycia przed premierą.

Pozdrawiam Stempur

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam! To ja jestem ten znajomy. Pierwsze sluchanie juz za mna. Powiem tylko tyle, ze plyta jest swietna i pieknie wydana!

teraz wracam do sluchania! Ale sobie sprawilem prezent na imieniny :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też juz raz posłuchałem. Piekna płyta! piekne proste melodie świetnie zagrane. dzisiaj nieczęsto mozna spotkac płytę, która czaruje swoją prostotą i nie wpada przy tym w banał.

niestety okładka jest do du.., ktos kto zaprojektował tę obwolutę powinień sie dwa razy zastanowić. kłopotliwe wyciąganie. szata graficzna tez raczej kiepska. całe szczęście muzyka bardzo dobra i tak naprawdę nikt nie bedzie zwracał uwagi na takie niedogodności.

płyta raczej nie zadowoli tych, którzy poszukują w muzyce intelektualnych łamigówek. jest bardzo łatwa w odbiorze, prosta i składa sie tylko z prostych melodii. mnie bardzo pasuje!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nuda, nuda, nuda. trzaski w dwoch albo trzech momentach. lm zarobi kase, bedzie mial pablisiti, lecz - zwazajac na wszystko - kolejny krok w tyl. szkoda, ze lm swoj talent tak trwoni... szkoda, ze ja tyle kaski nie zgarne:-) jeszcze jeden artysta, ktory chce robic to, co doda - zarobic szybko i... niech mnie lm przekona, ze jego nastepna plyta bedzie dobra plyta... od wielu lat oczekuje, ze kazdy nastepny album lm bedzie lepszy od poprzedniego. i... zawod, rozczarowanie, bez sensu. the time jest bez sensu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plyta dla poszukujacych pietnastolatek:-))) szata graficzna zas jest okej. na koniec - to sie sprzeda! nie zaluje, lecz pozwole sobie wyrazic opinie, ze lm brnie w klimaty, ktorych sobie zyczy. szkoda, klasyfikuje go duzo wyzej. moze nastepna plyta...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez!

 

Muzyka jest latwa i przyjemna zgadza sie i bardzo dobrze sie jej slucha. I bardzo dobrze, ze tak lekka plyta powstala. W koncu nie mozna tylko meczyc fortepianu ;-)

A okladka mnie zaczyna wkurzac. Juz kilka razy wypadla mi plyta ktora nie chce przyczepic sie do gabkowego "koreczka".

Ale w koncu o muzyke tu chodzi!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informacje już kupiłem. Cena w Traffic-u i w Epiku taka sama 44,99 PLN.

Okładka graficznie piękna, ale z ergonomią na bakier. Po pierwsze pudełeczko zewnętrzne - poważne trudności z wyjęciem zasadniczego opakowania płyty. Firma powinna dostarczyć pęsetę do wyciągania płyty (podobnie było w przypadku płyty Grzech Piotrowskiego "Sin" tam to już nawet nie chowam płyty do końca). Po drugie, ten kawałek gąbki nie wygląda imponująco i pewnie. Mimo, że płyta była zafoliowana to była ubrudzona paluchami. Nie wiem czy foliował je Empik czy wydawca, ale podejrzewam, że zabrudzenie związane jest ze złym trzymaniem płyty przez gąbkę. Inaczej mówiąc ktoś musiał ją powtórnie wkładać. Muzyka właśnie w słuchaniu.

 

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płytka fajna, spoko i dla ludzi. Jazz niezbyt może wyszukany, acz przyjemny. Ładnie nagrana, okładka całkiem też ładna, ale niepraktyczna jak cholera. Hit

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem w Empiku w Sopocie w ostatni łikend. I już oczy mnie bolą.

Możdżer tu,

Możdżer tutaj,

Możdżer tam

Możdżer tamże ,

Możdżer tudzież ,

Możdżer owam,

Możdżer ????????????? Quo Vadis,chłopie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robi się gostek sławny ... i dobrze ...bo jak słysze w radiu kolejne "jeb jeb jeb" ale "qrwa qrwa qrwa", lub pechowo trafiamna program Bravo na polsacie to mnie zimne poty łapia ...

Muzyka jest fajna, spokojna i przyjemna... sam nastawiam się na zakup The Time Możdżera

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zimnej furii dostaje, gdy na trojce znowu slysze: jak co dzien rano.... albo : chcemy bys soba!

 

codziennie, po kilka razy, od ilu juz lat, od 30? toz to kur... jakies opetanie, kto, ktory gluchy maniak to tam ciagle nadaje? w kazdym razie jak to slysze, to wylaczam ta stacje. wogole tylko wieczorami da sie troche sluchac...

 

oby tak kiedys z LM nie bylo

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>pitdog

wiesz, ze sie nad tym samym zastanawialem.

Nie slucham niczego poza Jazz radio.

Czy kolesie w normalnych stacjach wychodza z zalozenia ze ludzie lubia slychac tego co juz slyszeli i dobrze znaja?

Rozumiem ze jest to "muzyka srodka" (co za okreslenie:-(, ale jest duzo lagodnej, bardzo wyrafinowanej muzy,

ktora co najwyzej mozna uslyszec a jakze w Jazz radio.

Byc moze producenci sa ograniczeni albo uwazaja sluchaczy za ograniczonych i nie majacych wewnetrznego imperatywu do poznawania czegos nowego?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z warszawskiego koncertu trasy The Time. Panowie zagrali prawie cały materiał z ostatniej płyty, naliczyłem coś około 11-12 utworów. I tak były między innymi takie hity jak Asta w dwóch wersjach, Incognitor, Easy Money z niesamowitym Zaharem Fresco na tamburynie, Smells Like Teen Spirit Nirvany czy Suffering. Muzycy dali trzy bisy. Koncert trwał w sumie 1h45m. Muzycy grali rewelacyjnie. Widać, że granie ze sobą daje im radość. Dzisiaj wyróżniłbym Zahara Fresco i Larsa Daniellson. Jest to najlepszy koncert, jaki widziałem w tym roku. W porównaniu z koncertem tego zespołu, który odbył się w ramach festiwalu Sygnowano Możdżer publika dzisiejszego wieczora była zdecydowanie bardziej wyrobiona - słuchała, a nie czekała gdzie by tu rytmicznie sobie poklaskać. Jak dla mnie na tego typu koncercie spokojnie mogłyby być miejsca siedzące. Kto nie słuchał polecam płytę - rewelacja.

Kto żyw powinien się udać na któryś z pozostałych koncertów:

30.09 - Wrocław, Centrum Sztuki Impart

01.10 - Bielsko Biała, Bielskie Centrum Kultury

02.10 - Lublin, Filharmonia Lubelska

04.10- Szczecin, Zamek Książąt Pomorskich

05.10 - Łódź Filharmonia

Znajomi z Wrocławia donosili, że u nich biletów brak.

 

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo interesująca była cena płyty The Time sprzedawanej przed i po koncercie w Warszawie. Wynosiła ona jedynie 33 PLN (słownie trzydzieści trzy złote polskie). Mnie bardzo cieszy taka polityka cenowa :-))) Przy okazji może ktoś wie czy ta płyta została wydana poza granicami naszego kraju? Czy zespół będzie miał trasę po Europie, Świecie? Czy to tylko nasza krajowa radość?

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maka, maka... gdzies to juz czytalem

 

czy panstwo zauwazyli, ze lm - im wiekszy ma sukces - tym bardziej sparalizowan?:-) zohar, ktory na koncertach przycmiewa lm, na plycie jest ledwo, ledwo... troche mnie to wkurza. ten f... zamorski larson tez potrafi. jakos tego nie widac i nie czuc na the time. szkoda. i pewnie nikt nie bedzie zalowal, ze majo mial spieprzony wieczor sluchajac tej plyty...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maka, 30 Wrz 2005, 23:51

>Bardzo interesująca była cena płyty The Time sprzedawanej przed i po koncercie w Warszawie.

>Wynosiła ona jedynie 33 PLN (słownie trzydzieści trzy złote polskie). Mnie bardzo cieszy taka

>polityka cenowa :-)))

 

Sciagnij marze z ceny sklepowej i wyjdzie Ci taka cena, albo nizsza - uczciwa sprawa. Choc z drugiej strony - to bynajmniej nie krytyka tego co napisal maka, a ilustrujace odniesienie do innych cen - Mozdzer z tym skladem gral (lub mial grac) tez w katowickim gieceku. Bilety 50 i 70 zl. Elitarny jazz, psiamac. Obok w klubie Olesiowie z Jorgensmannem i Maurerem za 15. Za czas niedlugi - Stonka w Hipnozie za 10, pozniej Trzaska z Brotzmannem Peter Friis Nielsenem i Peeterem Uuskyla za 20. Zostanie mi jeszcze na piwo.

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>i_nemes

Tylko pozazdrościć Katowicom takich cen. W Wawie ceny koncertów polskich zespołów to ok. 40-50 PLN, zagramanicze 70-120 PLN. No chyba, że w warszawskim klubie Tygmont, to z reguły za darmo, tylko wykonawcy to muzycy typu Karolak (bardzo stare pokolenie) lub bardzo młode i kompletnie nieznane zespoły. Możdzer z kolegami nie jest wyjątkowo zachłanny, poprzedni koncert zespołu w ramach Festiwalu Sygnowano Możdżer 40 PLN, a czwartkowy warszawski koncert w Fabryce Trzciny 45 PLN. Niestety oba na stojaka, może stąd ta cena (niższa niż np. w Katowicach, więcej ludzisków wejdzie).

Co do ceny płyty, to różnica pomiędzy ceną płyty na koncercie (33 PLN), a w sklepach Traffic i Empik (45 PLN) wynosi 12 PLN. Jak łatwo obliczyć narzut tych dwóch sklepów wynosi ok.36%. Jak dla mnie to sporo.

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 zlotych chca za ta plyte?? No ladnie... warszawskie sklepy wstydu nie znaja. U nas po 39;).

 

Nie chcialbym zostac opacznie zrozumiany. W zasadzie to sie nawet prawie ciesze, ze LM ma bilety w cenie 50-70 zl (errr, jednak nie - to jednak jest przegiecie o conajmniej 10 zl), a idzie mi o dramatycznosc innego rodzaju - szokujaca niskosc tych pozostalych cen - przyjemna dla publicznosci, bolesna dla artystow.

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 12

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.