Pomoc z CD Yamahy - Krakow i nie tylko

pep22 · 2 Listopada 2005

Witajcie Panowie,

w watku o tym, gdzie to pewne kolumny pewnej lodzkiej firmy pojechaly pojawil sie po raz kolejny temat upgrade'u Yamahy CDX 396. Wyglada na to, ze sprawa nie az tak trudna, a za to dajaca widoczne efekty. Prawda to?

Problem w tym, ze na pewno nie jestem w stanie wprowadzic nawet najprostszych zmian do mojego odtwarzacza. Ba, nawet pokrywe balabym sie zdejmowac! Mam wiec bardzo duza prosbe o kolezenska pomoc do was, bardziej obeznanych. Czy ktos z Krakowa (lub spoza, lecz to wiaze sie juz z korzystaniem z uslug poczty/kuriera) bylby na tyle mily zeby pomoc mi w polepszeniu dzwieku bez koniecznosci sprzedazy jamaszki? Zrewanzuje sie naturalnie lub zaplace, ale bardzo prosze w rozsadnych granicach:-)

Pozdrawiam bardzo

Paulina

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

lenam · 2 Listopada 2005

Choć sam z Krakowa, mogę polecić jedynie specjalistę ze Śląska. W Świętochłowicach działa Robert, występujący na forum pod nickiem "usha", który sprzedaje też od czasu do czasu modyfikowane odtwarzacza na allegro jako "rusha". Gorąco polecam. Dla mnie zrobił Yamahę CDX 580 oraz Pioneera PD-S802, oba rewelacyjnie, za śmieszne pieniądze. A przy tym bystry i sympatyczny człowiek.

A w Krakowie jakiś pomór na audiomajesterkowiczów, sam szukam kogoś na miejscu - bezskutecznie.

Pzdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

olekbiker · 2 Listopada 2005

Witam!

Ja "uderzę" problem z innej strony. Paulino- więcej odwagi:)))....

Sam posiadam marantza cd-53. Zastanawiałem sie nad tuningiem. Początkowo szukałem również osoby, która zrobiłaby to za mnie w Krakowie. Zaniechałem jednak tego ponieważ zrozumialem, ze największa zabawa tkwi własnie w samym etapie "tworzenia" i zmian. Później tylko odsłuch i podziwianie efektów swojej pracy może się temu równać.

Ślęczenie z lutownicą przy CD do 3 w nocy albo i później ma swój niepowtarzalny urok, a im więcej pracy się w to włozy tym bardziej można być z siebie zadowolonym.

Nikt nie każe Ci zmieniać od razu wszystkiego. Na samym początku można zmienić opamy (dwie minuty z lutownica, wlutowanie podstawki i włożenie odpowiedniej kostki), wymiana niektórych kondensatorów w zasilaniu, przy opamach i w części cyfrowej. Później można wstawić zegar, włożyć nowy transformator z całkiem nowym zasilaniem, wytłumienie CD.

Te wszystkie prace nie są trudne. Wystrczy odrobina chęci, odwagi i .....czasu poświeconego na czytanie forum:) To jedyne miejsce gdzie dowiesz się w jaki sposób porawić CD.

Załóż nowy wątek:) Jako jedna z niewielu kobiet aktywnie uczestniczących w życiu forum o pomoc nie będziesz musiała długo zabiegac:)

Pozdrawiam!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )