Skocz do zawartości
IGNORED

Czym zmyc gaz pieprzowy z twarzy?


mlody2

Rekomendowane odpowiedzi

Dostalem tym gownem wczoraj w twarz jak bronilem swojej dziewczyny prezd kolesiami. Nijak nie idzie tego zmyc. Kontakt z woda nawet najmniejszy to pieczenie tak mocne ze prawie mi wzera sie do kosci. Nie mam pojecia jak to z siebie gowno zmyc? Moze ktos juz kiedys tym dostal i wie jak w takim przypadku postapic?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/22514-czym-zmyc-gaz-pieprzowy-z-twarzy/
Udostępnij na innych stronach

jezeli to jest kwas, to z tego co pamietam z chemii, kwas neutralizuje zasada, napoczatek moze sprobowac mlekiem ktore ma odczyn alkaliczny a nastepnie zrobic jakas slaba zasade (soda oczyszczona)?

GAZ

Gaz lzawiacy i gaz pieprzowy sa substancjami chemicznymi powodujacymi podraznienia skory ( odczuwane jako piekacy bol ), wycieki z oczu, nosa,ust i problemy z oddychaniem. Gaz pieprzowy jest skuteczniejszym srodkiem - powoduje natychmiastowy bol, jest trudniejszy do usuniecia i moze spowodowac poparzenia I stopnia. Z drugiej stronyudowodniono, ze srodek ten powoduje w organizmie zmiany chemiczne wywolujac tym uczucie gniewu - w rezultacie czesto prowadzac do eskalacji konfliktu.

Dobra wiadomoscia jest, ze dzalanie obydwu tych substancji jest tymczasowe. Efekty gazu lzawiacego znikaja po 5 do 30 minut, zas pieprzowy moze byc odczuwany w najgorszym wypadku do 2 godzin. Odpowiednie sposoby radzenia sobie z nimi znacznie zmniejszaja ten czas.

Jak sie zabezpieczyc:

- unikaj olejkow, kremow i detergentow. Lacza sie one z gazami przedluzajac ich dzialanie.

- wypierz ubranie i umyj sie mydlem bez detergentow (szukaj w sklepach "eko")

- ewentualny olejek do opalania powinien byc na bazie wody badz alkoholu, nie oleju.

- ubranie powinno zakrywac jak najwieksza czesc ciala. Warto zaslonic wlosy ( szczegolnie dredy ) Plaszcz przeciwdeszczowy jak najbardziej wskazany !

- maska przeciwgazowa jest oczywiscie najlepszym sposobem ochrony. Gogle do nurkowania i mokra chustka zakrywajaca usta i nos napewno pomoga

- zdejmij soczewki kontaktowe

Jak sie zachowac:

- zachowac spokoj, nie oddychac gleboko

- smarkac, plukac usta, kaszlec i pluc. Nie polykac !

- nie trzec podraznionych miejsc

 

Jak zminimalizowac efekty:

Oczy i usta:

- polecamy roztwor 1/1 wody i ktoregos z lekarstw na nadkwasnosc, zgage itp. na przyklad Maalox. Najlepsza bylaby butelka ze spryskiwaczem badz kroplomierzem by nie marnowac zbyt wiele na jeden raz. Osoba poddawana zabiegowi podnosi glowe oczami ku gorze i przechyla lekko w ta strone ktore oko sie plucze. Pryskamy, polewamy, wkraplamy zawsze od strony nosa, uwazajac by wyplynelo z drugiej strony, gdzie najlepiej wytrzec od razu kawalkiem gazy. To samo z drugim okiem. Otworzenie oka moze byc problemem bo powoduje chwilowy wzrost natezenia bolu jednak wyzej opisany sposob szybko go minimalizuje.Ta sama substancja swietnie nadaje sie tez do plukania ust. Nie polykamy !!!

Skora:

- najskuteczniejszy wydaje sie byc zwykly olej roslinny w polaczeniu z alkoholem. Gaza nasaczona olejem wycieramy (mocno !) podraznione miejsce, nastepnie druga z alkoholem usuwamy caly olej. Olej laczy sie z gazami wiec zostawienie go na skorze spoteguje i przedluzy bol. Wiekszymi czesciami ciala nalezy zajmowac sie po kawalku.

 

Wydostanie sie z terenu dzialania gazu powinno szybko zneutralizowac ich efekty. Nie mozna jednak zapominac, ze beda one nadal obecne w ubraniu, wlosach itd. Nalezy zdjac skazone ubranie i transportowac je w zamknietej plastikowej torbie po czym wyprac dokladnie a samemu jak najszybciej wziac prysznic. Do tego czasu unikac dotykania twarzy i oczu a takze innych ludzi, mebli, ubran itp. Powinno sie pic duzo wody ( najlepiej z sokiem z cytryny ) i unikac alkoholu, tytoniu, kofeiny, tlustego jedzenia.

Sprobowalem mleka i sody. Najpierw mylem sie mlekiem a pozniej roztworem sody. Troche pomoglo, przynajmniej nie pieklo jak mylem ale dalej pali jak cholera. Olej i Wodka pomaga srednio ale moze za slabo to scieram. Zaraz sproboje jeszcze raz. Swoja droga, nikomu nie zycze byc spryskanym czyms takim. Cos mi sie wydaje ze silny mieli ten gaz bo od wczoraj w nocy do dzis efetkt dzialania mimo roznych zabiegow nadal sie mocno utrzymuje.

Najlepiej sprawdza sie najpierw wymyc sie mlekiem a potem dosc silnym roztworem sody zmyc to mleko. Duzo mydla z woda tez pomaga troche. Nie pomogl mi ten roztwor z lekarstwa. Olej z wodka tez raczej slabo. Ogolnie cos czuje ze bede sie meczyl z tym kilka dni bo latwo nie odpusci.

Probowalem ten proszek przed chwila. Nie dziala niestety . Jedyny sposob ktory pomaga i to wyraznie jest mleko i soda oczyszczona. Szczrze mowiac mam dosc tego bolu jade do apteki jak mi nic nie poradza to jade na pogotowie zeby mi czyms to zmyli. Tylko ze tam zaraz zaczna wypytywac kto mnie psiknal, kiedy mnie psiknal a dlaczego,a czy wezwac policje nie daj boze sie okaze ze jeszcze szukaja kogos kto sie bil ostaniej nocy i zgarna mnie na dolek na pare godzin zeby potem powiedziec, przepraszamy pomylilismy sie.

Jedź i życzę powrotu do "normalności". Wiem coś o bólu , który nie ustaje. Kiedyś se łapę poparzyłem prętem mającym zaledwie jakieś 1500*C :) No i później po domu chodziłem z ręką zanurzoną w misce z zimną wodą. Nie wiem jakim cudem zasnąłem - chyba zemdlałem :)

>mlody2

gaz to nic takiego po prostu dostałeś żelowym "pieprzowy" i niepotrzebnie tarłeś, trzeba było nic nie dotykać - tylko silny strumień wody pod prysznicem najpierw zimnej potem coraz cieplejszej aż do gorącej i bez przerwy do tego mydło, po godzimie pod prysznicem wszystko powinno wypłukać. Powieki można odciągnać (wywinąć jak potrafisz) i jak wyżej tylko z temperaturą wody na oczy nie przesadź.

Ogólnie gaz to nic takiego po kilku razach się człowiek uodparnia - jak jest dobry gaz to mnie tylko trochę przydusi jak wciągnę w płuca, nawet ciut to jest śmieszne. I jeszcze jedno ciesz się że nie dostałeś prosto w ucho, słuch siada po czymś takim, kiedyś dostałem z boku całą puszkę prosto w ucho, b. nieprzyjemnie bo ciśnienie gazu było wysokie, pucha duża i gaz świeżutki prosto ze sklepu. A i jeszcze jedno skóra po dobrym gazie wygląda potem jak po wizycie u kosmetyczki;)

I nie przejmuj się, najlepiej kup sobie żelowy i zwykły i trenuj na sucho, tylko się nie uzależnij;)

... a własnie miałem kupic miotacz - eeee

 

Dead_Dog - czy na elektrowstrząsy też ję uodporniłeś ? Można się uodpornić ?

 

No to będę musiał kupic kosę albo od razu klamke. Chyba nie ma już kulturalnej broni.

>wernen

myślę że chodzi ci o paralizator. paralizator powoduje w zasadzie tylko ból i pewien rodzaj szoku.

W zasadzie te paralizatory które sprawdzałem się nie sprawdzają.

Ważna jest technika posłygiwania się paralizatorem. Przy odpowiednim "miejscu użycia" potrafi być skuteczny i powalić agresora na ziemię , jego wada to to, że kontakt musi być dość długi - a najczęściej "czasu brakuje".

Jest za to zadziwiająco skuteczny jako straszak i tak go używam - do odstraszania wyjątkowo tępych osobników bez wyobraźni których w obecnym"pokoleniu na smyczy" jest zadziwiająco duża ilość.

 

myślę że nie ma kulturalnej broni - agresja sama w sobie jest niekulturalna.

 

muszę właśnie iść z psem na spacer "po ciemnej dolinie" - jak wrócę;) to coś skrobnę na temat kulturalnych i niekulturalnych broni.

Dead_Dog: Które paralizatory próbowałeś? Te małe takie co się prawie w ręce chowają - one są różne, mają różną energię. Czy może też paralizator w ksztalcie pałki - nim dodatkowo mozna ździelić w głowę.

 

Jest jeszcze taki pisolet strzelający drutami z elektrodami. Wysyła modulowany sygnał elektryczny, który podobno zakłoca przewodzenie neuronowe (cena jak za dobry audiofilski klocek - około 7.000 zł.). Ciekawe czy są tak działające paralizatory kontaktowe?

 

Są jeszcze pirotechniczne miotacze gazu, ale pewnie tak samo skuteczne jak gaz z pojemnika pod ciśnieniem.

 

Fajnie byłoby miec coś takiego bezgłośnego, małego, sterylnego co po prostu odbiera przytomność ... Kiedy tak myślę to wychodzi mi, że tylko bejsbol :-)

Dead_Dog : widzę że jesteś doświadczony w tej materii ;-) mam więc pytanie, czy coś takiego uważasz za skuteczne narzędzie obronne/odstraszające ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) czy może lepiej kupić pistolet gazowy a może jeszcze coś innego ? Wiem tylko że gazu pieprzowego nie kupować bo jak widać niektórzy to wdychają na śniadanie ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rzeczywiście kolego dobrze ci doradził, przyda się na przyszłość. Bez tarcia, ciepła woda i na końcu sauna, której temperatura i napotne działanie głęboko oczyszczą głębsze warstwy skóry i usuną to świństwo.

Przez jakiś czas unikaj pieprzenia i pieprzenia potraw. :))))

>wernen

zgodnie z prawem paralizatory mogą być tylko bodaj do 500 000 V

wg. mnie nawet te na 500 000V mają ok. 300 000 V - przynajmniej ja tam różnicy w działaniu nie czuję.

Pałek też to dotyczy, pałka ma tę zaletę że obiekt możesz trzymać dalej od siebie ale też obiekt może złapać za pałkę i ci ja zabrać i nią zdzielić cię w głowę.

 

Z tego co wiem to kążdy prąd zakłóca przewodzenie neuronowe;)

 

"pisolet strzelający drutami z elektrodami" ma tę wadę że po użyciu pozostawia nieusuwalne konfetti z unikalnym numer seryjnym, już widze miny ekipy która przyjedzie na miejse zdarzenia - jaką mogą zrobić aferę i z igły widły. Poza tym koszty głowicy są spore.

 

pirotechniczne miotacze gazu - w polskich warunkch robi to huk i może byc podobne do broni palnej- patrz jak wyżej, oraz mało wygodne ciężkie, trudno to dawkować, a jak nie odpali, przy zatrzymaniu wzbudza podejrzenia itp. , poza tym jak słusznie zauważyłeś gaz to gaz.

 

"Fajnie byłoby miec coś takiego bezgłośnego, małego, sterylnego co po prostu odbiera przytomność ... Kiedy tak myślę to wychodzi mi, że tylko bejsbol :-)" - nie bejzbol tylko twoje wygodne buty i niech cię kark goni z 500 metrów - już mu powoli przytomność odbierzesz po drugich 500 metrach słania się na na nogach

Problem jest z debilami na smyczy (typy typu: kaptur, komóra na smyczy na szyi itp, kilku kilkunastu w grupie) cechuje ich całkowity brak wyobraźni.

 

Polecam 1 zwykły gaz i 1 żelowy do użycia w zamkniętych pomieszczeniach za 12 zł, co pół roku kupujesz 2 nowe pojemniki, stare 2 nosisz w zapasie. Dbasz o nie, nie przegrzewasz i nie zamrażasz. Sprawdzasz je gdzieś na uboczu czy gaz jest "smaczny" co 2 miesiące.

Trenujesz trenujesz trenujesz.

A teraz najlepsza metoda użycia gazu

Jak cię napadną strzelasz dawkę i PODCZAS gazowania już myślisz gdzie uciekać, czasu na myślenie i rozgladanie masz sporo - bo gazujesz staranie i dokładnie, trzymasz dystans etc. (i oddalasz się nie czekając na skutki, za pierwszym budynkiem etc zmieniasz kierunek na inny dogodny. Biegniesz szybko i Nasłuchujesz i Rozglądasz się (jest to istotne w czasach komórek) mogą zadzwonić po kumpli i cię szukać. I nie złam nogi w czasie ucieczki - bo moze być ostro.

Metoda sprawdzona również w przypadku małych słabych kobietek, zapewnia zero problemów dla napadniętego.

Jak chcesz zgłaszasz napaść na policję etc.

>cyjanopan

podane przez ciebie urządzenie to tzw. baton, nie radzę tego używać, teoretycznie oraz (to gorsze) praktycznie jest on uważany za nielegalny (zakończony ciężkim elementem). Ogólnie mówiąc jest lekki bałagan w interpretacji użycia czegoś takiego.

Natomiast praktycznie - najprawdopodobniej sam zarobisz swoją własną pałką po głowie w sytuacji podbramkowej - ten sprzęt trzeba umieć używać - zabrać go jest wyjątkowo łatwo. Jako element odstraszający sprawdza się tylko srebrna. Czarnej nawet w dzień prawie nie widać.

Poza tym te czeskie pałki są oględnie mówiąc do d. co nie przeszkadza że mozna tym niechcący zabić i to największa wada tego sprzętu.

Z kulturalnych broni plecam sztukę wywierania wpływu poprzez samą postawę, tzn, jak się poruszamy jak chodzimy jak mówimy, na ofiary nie wybiera się osób które chodzą sprężystym krokiem i są pewne siebie, chodzą głośno i nie widać w nich strachu. Wiem łatwo mi mówić bo ważę 95 kilo i mam 193cm, miałem już takie sytuacje, byłem mocno chory a tu 30 napitych i naćpanych idiotów a za mną mur i powiem wam człowiek daje radę i bezkonfiktowo wychodzi - bo wiedziałem jeden mój błąd i ....

Tak naprawdę jedynym problemem jest całkowity brak rozumu tych kolesi, tak naprawdę bardziej się boję o nich niż o siebie w takich sytuacjach.

do odstraszania w nocy - paralizator tego typu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

w dzień tego typu coś

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dobrze wykonane wizualnie, możliwie jak najdłuższe i NAJSZERSZE, ALE TYLKO DO ODSTRASZANIA i to tylko na dystans, bo jak takie coś wam odbiorą to poczujecie zimną stal.

takiego "grila" wyjmujecie koniecznie zza karku nad głową i robicie delikatny kroczek do przodu, jeszcze sie nie zdarzyło żeby się barany nie cofnęły, a koleś co to nosi ma 1,6m.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kurcze tyle się napisałem i się skasowało....

>tomektoon

 

ogólnie proponuję robic doświadczenia, producenci bez przerwy "mieszają" i tak samo wygladający produkt może być do d.., popsuć się błyskawicznie itp.,

trzeba mieć kilka rodzajów gazu

gaz musi byc świeży i pewny. Raz się postrzeliłem jakiś maleństwem o wyglądzie niepozornym i mi zabrało oddech na dobre, naprawdę kopał nieźle. A taka duża droga 200zł pucha (może z kilogram) musiałem wystrzelić całą w jakiś bunkrach w ramach eksperymentu jak to działa w dużych pomieszczeniach na duże grupy i mnie zawiodła zupełnie kładło się toto nisko i bez sensu.

Dobry towar nie jest zwykle drogi, jest takie coś:

 

Pfeffer

KO

PEPPER

 

PRODUCENT

F.W.KLEVER Gmbh

Aham

 

tanie jak barszcz - 12-16zł

jest to zwykły pieprzowy

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.