Skocz do zawartości
IGNORED

LP rowek niemodulowany


conri

Rekomendowane odpowiedzi

Oj Alexsander, coś niesporo ci idzie ta obrona Chrisa Johnsona ;-)

 

Co ty nazywasz odwagą (publikowania "rewelacji" że podstawa szumowa u LP i, ciekawe u CD też, jest jakieś 40 dB czyli 100 razy niżej niż do tej pory było wiadomo) ja nazywam głupotą. Co byś pomyślał o facecie, który mając swoje 180 wzrostu zmierzył się na jarmarku w amerykańskiej maszynie laserowo-komputerowej i otrzymał drukowany certyfikat, że ma 2m50 cm i ogłosiwszy ten cud na cały świat wybiera się kupować dłuższe spodnie, na razie zaś oczekuje na zachwyt? Staram się byc wyrozumiały - nie twierdzę, że on sam w to wierzy, ale kto wie może jednak tak?

Pozostałe instrumenty obrony to nie obrona atakowanego Chrisa lecz... zarzut do mnie. O co? Że zrównałem go z ziemią? Cóż, poziom jego "osiągnięcia" wiele ponad glebę nie wyrasta... Zwróć uwagę, że już nie bronisz jego rewelacji lecz osłaniasz jego samego. Niesłusznie, prawda nie powinna mu zaszkodzić, a może pomóc. Co do "piaskownicy" - myślałem, że rozmawiam z dorosłymi. Jeśli są na sali jakieś dzieci to rzeczywiście mają prawo być znudzone i rozczarowane: miała być amerykańska bajeczka fantasy, a ja, wstrętny nudziarz zgotowałem im takie rozczarowanie. Po prostu krzywdziciel dzieci, na pal z takim!

Naukowcy nie są bezinteresowni, a po to by przy tym zachowali rzetelność ich publikowane wyniki muszą być potwierdzone właśnie przez owych innych, na inny sposób, na innym sprzęcie zanim zostaną uznane za miarodajne i staną sie podstawą rewizji poglądów na jakieś zagadnienie.

Pomost między niedowarzonymi rewelacjami Chrisa a rzeczywistością przerzucił Molibden swym spostrzeżeniem pozwalającym właściwie interpretować uzyskane przez Chrisa wyniki. Gdyby Chris rozumiał znaczenie swoich wykresów nie miałby rewelacji do "zabłyśnięcia". Na szczęście zgodność wyniku interpretowanego "całkowo" z wcześniejszymi pomiarami wskazuje na poprawność merytoryczną działań Chrisa. Zwróć uwagę bo to jest tu kluczowe: Poprawne działania doprowadziły autora do fałszywych wniosków !!! Taki bywa skutek bezkrytycznej wiary, że komputer zrobi wszystko sam.

Wreszcie co do "kary". Kara byłaby dość lekka, bo to wszystko już zmierzono i zweryfikowano i opublikowano jakieś 35 lat temu i wystarczy tam zajrzeć. Ja to zrobiłem. Kto chce to też tak zrobi. Nie będę nikogo wyręczał i na siłę wpychał mu wiedzę do głowy. Reszta zadowoli się kolejną rewelacją jakiegoś innego Chrisa czy Johna trochę zbytnio odurzonego potęgą programów do digital signal processing.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety profee masz rację, a adwokat ze mnie kiepski. Lecz nic nie stoi na przeszkodzie żebyś polecił jakąś publikację jesli nie za karę to z czystej symaptii do forumowiczów, których z całą pewnością to zainteresuje :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już to kiedyś robiłem. Mogę jeszcze raz.: Każdemu vinyl loverowi polecam książkę Apollonowa, Szumowa: Mechaniczeskaja zwukozapis.

Z tamtych właśnie lat. Nie jest to obejmująca wszystko, wyczerpująca encyklopedia, ale zadziwiająco dużo w jednym wydawnictwie. Niestety jest po rosyjsku. Dostępność to największy problem, bo raz że staroć, dwa że po risyjsku, trzy ze o "przebrzmiałej" technice. Sam kiedyś swój pierwszy egzemplarz utraciłem z głupoty lecz udało mi sie odkupić dublet od pewnego kolekcjonera.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

PAnowie, wpadłem na ten wątek i postanowiłęm wsadzić kij w mrowisko.

Wybaczcie, ale nie mogę się zgodzić z kilkoma poglądami.

 

lenin, 16 Lis 2005, 10:28

>>>conri

>>Jeżeli tak, to taki rowek nie powoduje żadnego szumu, jedyny szum jaki słychać to szum preampa (

>to

>>oczywiście sytuacja idealna ). Ale faktem jest , że analog nie szumi, to szumi reszta toru....

>

>Hmmm... Nigdy nie sluchalem wysokiej klasy gramofonu z wysokiej klasy preampem, ale nie chce mi się

>wierzyć, że po opuszczeniu igły na niemodulowany rowek (cisza), w słuchawkach czy też głośnikach nie

>usłyszę różnicy pomiędzy opuszczoną, a podniesioną igłą.

>Z Twojego wpisu conri wynika, że nie powinno być żadnej różnicy. Chyba, że dźwięk ocierającej sie

>igły o niemodulowane ścianki rowka nie jest szumem. Czy jest to szum, czy nie ? Ja nie potrafię

>odpowiedzieć, choć spotkałem się z terminem "szum tła" ;)

 

Panowie, to o czym piszecie nie ma nic wspólnego z różowym szumem, a nawet z białym.

Profee też namieszał z szumem analogu. Niemodulowany rowek nie ma nic wspólnego z

białym i różowym szumem. Służy do stwierdzenia szumu powierzchniowego igły

i wpływu gramofonu: zwieszenia, silnika, łożyska na sygnał czyli Rumble - chałas, stukot:)

Jeśli mówimy o niemodulowanym rowku, to mam na myśli Rumble test.

Szum obecny w takiej ścieżce na winylu jest ultraniski i wynika z zastosowania specjalnej głowicy

nacinającej nie posiadającej ruchomych elementów. Dobry system nie wykazuje kontaktu z płytą.

Poza tym często opuszczając igłę na płytę łapię się na tym, że nie słychać tego szumu, stukotu a igła

już hula po płytce.

 

lenin, 16 Lis 2005, 10:28

 

>>>conri

>>Jeżeli tak, to taki rowek nie powoduje żadnego szumu, jedyny szum jaki słychać to szum preampa (

>to

>>oczywiście sytuacja idealna ). Ale faktem jest , że analog nie szumi, to szumi reszta toru....

>

>Hmmm... Nigdy nie sluchalem wysokiej klasy gramofonu z wysokiej klasy preampem, ale nie chce mi się

>wierzyć, że po opuszczeniu igły na niemodulowany rowek (cisza), w słuchawkach czy też głośnikach nie

>usłyszę różnicy pomiędzy opuszczoną, a podniesioną igłą.

 

Preamp gram. owszem potrafi szumieć przy przesterowaniu słabych Opampów na przykład.

W moim systemie szum z rowka niemodulowanego pojawia się przy odkręceniu pasywki za preampem do

stopnia 90% na 100, czyli praktycznie maksymalnego. Zaryzykuję twierdzenie, że analog w warunkach idealnych

przy rumble test potrafi nie szumieć przy wyższych i bardzo wysokich poziomach głośności,

a jeśli to ma delikatny charakter szumu powierzchniowego i zapewne składowej wynikającej z szumu własnego preampu i zasilania, co świadczy o idealnej pracy łożyska i izolacji od podłoża. Nie wspominam o normalnych poziomach, bo po prostu nie ma żadnego szumu, stukotu.

 

profee, 17 Lis 2005, 00:43

 

>"Ale faktem jest , że analog nie szumi, to szumi reszta toru...."

>

>Zachodzę w głowę jak powstaja takie mity i dlaczego są wbrew oczywistym dowodom eksperymentalnym,

>(nausznym) ochoczo kolportowane przez zdawałoby się rozsądnych ludzi.

>Jeżeli nawet przez "szum analogu" rozumieć tylko szum generowany przez tarcie igły po nieidealnie

>gładkich ścianach rowka (abstrahując od zanieczyszczeń ), który zresztą rosnie wraz z liczba

>przegrań (zgoda - niemonotonicznie) to powtórzę jeszcze raz ANALOG SZUMI, bo z zasady musi.

 

Niestety profee, kolejny raz mijasz się z prawdą. Ex-stożek ogólnie ma rację. Z mojej praktyki powiem Ci, że zachodzi sytuacja gdzie analog nie szumi. Co lepsze, nie szumi także CAŁY SYSTEM z analogiem włącznie. Oczywiście jest to sytuacja idealna przy zachowaniu czystej płyty, wysokiej klasy gramofonu, nowej, zadbanej wkładki i teście rumble test.

 

conri, 16 Lis 2005, 12:08

>Upraszczając. Nawet z rowka niemodulowanego daje sie słyszeć dżwięk.

 

IMO nawet z rowka niemodulowanego nie słychać żadnego dźwięku przy normalnych poziomach

głośności i uważnie ustawionym systemie wysokiej klasy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 36

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.