Densen, Musical Fidelity czy Copland ?

[Kisiu]

Witam !

Mam NAD`a ze srebrnej serii i jest dla mnie za ostry. Póki słuchałem na Kefach Q5 było spoko ale jak kupiłem Sonus Faber Grand Piano Home (które miały być ciepłe i miekki) to wyszła twardość NAD`a. Głównie słucham Rocka.

 

Szukam czegoś cieplejszego, miękkciejszego, z delikatna górą (zwłaszcze zeby przełom srednicy i góry nie był wyeksponowany bo mnie drażni) i zeby miał dość mocny i głeboki bas (raczej nie za twardy). Lubie duzą scene dźwiekową z wyeksponowanym pierwszym planem troche (lubie jak wokal wychodzi do przodu).

 

Chciałbym sie dowiedzieć czy ktoś słuchał Densena Beat-200 + Beat-300 + Beat-400 lub Musical Fidelity A3.2 + CD A 3.2 lub jakiś inny Musical lub Copland CSA-28 (tu nie wiem jaki CD bo z Coplanda jest chyba dośc ostry).

Na wzmacniacz + CD (uzywany za około 50 % ceny sklepowej) moge przeznaczyć do 8000 zł.

 

Proszę o pomoc jesli ktoś słuchał czegoś z tego lub jesli ktoś mieszka na Śląsku i mógłbym wpaść na chwile na krótki odsłuch.

[sieko]

według mnie copland to nie jest to czego szukasz, zważywszy na to jakiego brzmienia poszukujesz.

[Kisiu]

A mozesz mi opisać jak gra ? Bo sądząc po lampach na przedwzmacniaczu powinno być ciepło. Boje sie tylko bo słyszałem ze Copland ma dość ostrą góre, co mi nie odpowiada za bardzo.

[yesfan]

Miałem Coplanda CSA-28 i CSA-8. Uważam, że są to słabe wzmacniacze. Grają ostro z podkreślonym przełomem średnicy i wysokich tonów, brakuje swobody, dynamiki. Jeśli już Copland to z głośnikami, które są łatwe do napędzenia. Dobre zestawienie to CSA-28 + Epos 14.

 

Może zdarzy się cud i ktoś będzie sprzedawał wzmacniacz Kustagon? Jak dla mnie jest to FENOMENALNY produkt, który zdeklasował wszystko co miałem do tej pory. Np. taki Krell KAV-300i nie dorasta Kustagonowi do pięt.

[yesfan]

Dodam jeszcze, że słuchałem zestawu Musical Fidelity A3.2 + CD A 3.2 i jest to dźwięk ze znacznie wyższej półki niż Copland. Bardziej muzykalny i przyjazny dla muzyki.

[Kisiu]

Ja kiedyś słyszałem na chwile Musical Fidelity A3.2 ale przede wszystkim przestrzeń mi sie nie wydała za fajna. Po prostu wokaliste trzeba było szukac - był taki jakis schowany wsród instrumentów. I w sumie dźwiek był taki mało świeży i mało szczegółowy. Ale pytam sie też o niego bo to był nowy sprzet nie wygrzany w sklepie (z kolumnami ProAc Studio 125). Nie wiem czy to zawsze tak gra czy tylko wtedy. A moze jakiś wyzszy model Musicala ? Myslałem też na A308 ale na to mnie chyba nie bedzie stać.

[PMD]

Kisiu,

 

weź pod pachę swoje kolumny i podjedź do salonu by dokonać wstępnej selekcji.

Aktualnie audioklan powinien mieć w ofercie MF A3.5 nie wiem czym różni sie to od 3.2, co zaś ciekawe wg prasy kosztuje to 4900zł za klocek, mniej niż A3.2, tyle ile jeszcz starszy A3 przed x laty, ciekawe.

Wciąż jest teżchyba dosępna seria X MF`a także w cenie chyba 5kzłczy 4kzł za element, masz więc co testować. POnadtto w Audioklanie możesz od razu sprawdzićdo tego rotela, marantza, primare i lampową Jolidę to kilka różnych koncepcji dźwięku jest więc w czym wybierać.

Jak już będziesz sprawdzał sprzęt w salonie, poproś o spięcie tego czymś lepszym niż budżetowe przewody. Przy okazji zobaczysz jak to wpływa na system.

 

PS.

Może wystarczy wymiana CD? NA twoim miejscu wziołbym ze sobą pozostałe klocki i sprawdził co sie dziej przy podmianie np: jednego elementu. Zaczynał bym od pozostawienia srebrnej integry i podpięcia CD MF`a co najmniej A3.2 lub nawet A5 (jeśli stwierdzisz np: że efekt jest taki jak oczekujesz i zdecydujesz sie wydać 8kzł tylko na CD), sprawdził bym też CD Primare i Jolidy.

[sieko]

kisiu co do twojego pytania o coplandzie-ja słuchałem csa 8 i tak: to że ktoś napisał że brakuje mu dynamiki to się z tym nie zgodzę. ósemka jest dynamiczna,ma piękną stereofonię, scena wspaniała, wokale pięknie wysunięte lekko do przodu (zgodnie z zasada pierwszego planu) , bardzo dużo detali i szczegółów. Jednak jak źle dobierzesz głośniki może być zbyt chłodno i twardo. Jak dla mnie copek miał za mało ciepła, idealnie nadawał się do cichego słuchania w sypialni, przy odkręceniu gałki wysokie tony przecinały powietrze że musiałem po 3minutach ściszać. Spróbuj posłuchać... sam chciałem kupić ósemkę, i na 99% byłem zdecydowany, słuchałem go w sklepie w bardzo dobrze wytłumionym pomieszczeniu i było ok. Jak przywiozłem sprzet do domu troche uszy mi opadły. Mój wybór padł na vincenta. Mimo to ktoś napisał że ósemka i 28 to kiepskie wzmaki -ja sie z tym mimo to nie zgadzam-To kwestia doboru pozostałych klockó. I uważaj na słuchanie sprzetu w sklepach , w 100% zabrzmi inaczej niż w domu w docelowym pomieszczeniu.

[Kisiu]

Przyznam sie ze do Warszawy raczej nie pojade (bo tam podajże jest Audioklan), a sprzet nowy mnie nie interesuje bo jak mi sie nie spodoba po jakimś czasie to za duzo strace. Wole coś uzywanego za połowe ceny. A te 8000 zł to bede miał dopiero jak sprzedam mój sprzet.

 

A jest moze ktoś kto miał do czynienia z DENSENEM ? Słuchałem na chwile Beat-100 z jakimś odtwarzaczem Regi i nawet to fajnie grało. Ciekawi mnie jakby grał zestaw przedwzmacniacz B-200, końcówka mocy B-300 i odtwarzacz CD B-400.

[PMD]

chodziło mi dokładniej o salny Top-Hi Fi, których właścicielem jest Audioklan, a które są już trochę po Polsce rozsiane.

[sieko]

kisiu jeden jest nawet w Katowicach (top-hi-fi)

[sieko]

kisiu jeden jest nawet w Katowicach (top-hi-fi) ;)

[Kisiu]

No kiedyś tam zajże, ale swojego sprzetu nie bede wiózł (zwłaszcza kolumn) bo nie mam za bardzo jak. Kiedys byłem w Top Hi-Fi w Krakowie ale nie lubie tamtej obsługi (jakby chciała zabić ze chcesz coś posłuchać :) )

[broy]

kisiu

Miałem CSA 8/14/28 w zestawie z CDA 289. Moim zdaniem wzmaki Coplanda nie specjalnie nadają się do rocka, gdyż usuwają z tej muzyki całe mięcho i czad. Zupełnie niepotrzebie. Spróbowałbym raczej Nada 372 lub któregoś MF, jak radzą koledzy, z kolei Densen jest nieco za spokojny i ułaskawiony.

Pzdr

[Kisiu]

Mam pytanko bo widze ze masz Dynaudio Audience 82. Mozesz mi cos powiedzieć o ich dźwieku ? Głównie interesuje mnie bas. Słuchałem kiedys Audience 72 i były całkiem fajne ale jak dla mnie miały za słaby bas. Jak to wyglada w 82 ? Sądząc po głośnikach miały by mieć potęzny ale ten Pan u którego słuchałem tych 72 mówił ze 82 wcale nie mają wiekszego basu. Gdy kupowałem Sonus Fabery Grand Piano Home to sie zastanawiałem nad nimi lub właśnie Dynaudio Audience 82.

 

Z Musicalem to sie tylko boje tej przestrzeni (ze wokal bedzie zagubiony) i ze jest troche za mało szczegółowy - że dźwiek to troche taka papka. NAD`a 370 lubie bardzo ale ze Sonusami słychać ze to nie ta klasa sprzetu. Trzeba coś lepszego.

[broy]

Wyślij tego pana kisiu do mnie, to go przybasuje do parteru :-) Nie ma bata, żeby 72 miało tyle basu, co 82 - jest tutaj jeden głośnik basowy WIĘCEJ! Jeżeli ten pan sprzedaje te głośniki, to gratuluję wiedzy!

 

Wracając do Twojego pytania: są to bardzo dobre i uniwersalne głośniki, ale maja jeden "feler": potrzebują mocnego depnięcia. Byle czym ich po prostu się ruszy, a miast muzy dobywać się będzie ciche pierdzenie. Dlatego jak nie planujesz porządnego pieca, forget it!

Pzdr

 

PS. Coplandy też skreśl, chyba że słuchasz "rocka" typu balladki dla dziadka Toto, Smokie i piszczałek z Bee Gees. Niestety, dobrego Zeppa na tym nie posłuchasz!

Pzdr

[Kisiu]

Czyli jak narazie moge skreslić Coplanda bo widze ze wszyscy raczej mi go odradzają. Na polu bitwy pozostaje Musical i Densen (o którym nadal za mało wiem).

 

PS. Rocka słucham róznego, ale raczej mocniejszego (np. Metallica, System Of A Down, Korn). Oczywiscie innej muzyki też. Niestety dużo płyt takiej muzyki nie jest najlepiej nagranych i chciałbym zeby moj sprzet to raczej lekko zamaskował niż mi udowadniał ze mam słuchać tylko tych kilku audiofilskich płyt a reszte mam wyrzucić.

[elfan.]

yesfen mam coplanda CSA8 z kolumnami nie nalezacymi do łatwych do anpedzienia i mam inne zdanie niz ty na ten temat;) poza tym odnosnie dynamiki i swobody grania(słucham metalu duzo),to chyba była wyjatkowo słaba konfiguracja dla niego,jak zwykle duzo zalezy od tego,,bo mozna tym łatwo wszystko popsuc niestety.Ale wydajnosc nie zalezna jest od konfiguracji,tylko ona jest badz jej nie ma,u mnie scan speaki niezle poruszaja sie przy CSA 8;)

[elfan.]

i zgadzam sie z sieko,ze CSA8 prezentuje neutralne brzmienie,a jak bywa nie kazdy to lubi,a znów bardzo preferuje,przejrzystosc,przestrzen,analitycznosc to jest to;),z tego co wiem to te 2 firmy wymienione w temacie przezentuja zupełnie inne brzmienie nic Copland,i to zalezy co sie komu spodoba i co preferuje w swoim brzmieniu.

[elfan.]

"Miałem CSA 8/14/28 w zestawie z CDA 289. Moim zdaniem wzmaki Coplanda nie specjalnie nadają się do rocka, gdyż usuwają z tej muzyki całe mięcho i czad. Zupełnie niepotrzebie. Spróbowałbym raczej Nada 372"

 

broy ja nie słucham balladek rockowych a mam coplanda;),poza tym CD coplanda gra ponoc dosc słabo z firmowym wzmacniaczem.A jeszcze jedno,słuchałem nada372, i wole słuchac metalu na moim wzmacniaczu:).Heh,mozna by tak non stop polemizowac,bo zdania są skrajne z powodu danych konfiguracji:)

[pitdog]

>Kisiu posluchaj Primare30 :) masz okreslony budzet, a Primare cieplo gra, jest silny w miare. moze sie spodoba...

jak nie to zgodnie z sugestia Elberotha MF

[elfan.]

"Niestety dużo płyt takiej muzyki nie jest najlepiej nagranych i chciałbym zeby moj sprzet to raczej lekko zamaskował niż mi udowadniał ze mam słuchać tylko tych kilku audiofilskich płyt a reszte mam wyrzucić."

 

to ja bym w takim razie cos od MF proponował.Densen do słuchania metalliki i korna jakos sie mi nie widzi,ale moze, kto wie:) zalezy jaka konfiguracja.Ja tez płyt nie mam audiofilskich ale lubie jak sprzet pokazuje emocje i to co jest nagrane na płycie,nawet moze byc zle nagrane,ale wtedy system nie brzmi tak ze zaznacza swój styl prezentacji tylko pokazuje co jest w nagraniu,te dobre i złe pomysły realizatorskie;)Ale to moje prywatne zdanie tylko.

 

 

P.S i sory za te porozdzielane wpisy.

 

pozdrawiam

[Kisiu]

Jesli chodzi o te źle zrealizowane płyty to najbardziej mnie wkurza gdy główną role gra np. blacha perkusji lub inne przeszkadzajki i przez to zagłuszają w ogóle melodie. Zamiast piosenki jest same cykanie. Te same utwory co mi sie kiedys podobały to teraz nie moge ich słuchac bo tylko szuszczą i cykają.

[elfan.]

dla mnie lekarstwem jest na to neutralnosc,nie ocieplenie napewno,nie do rocka i metalu,no ale zalezy co kto lubi,ale ja bym nie radził,chyba ze bardzo chcesz to MF moze byc dobry.Według mnie system który jest dosc dobrze skonfigurowany powinien sie odnalesc w kazdym gatunku muzyki,i w kazdym jego brzmienie powinno nam pasowac.

[Kisiu]

Wiesz.... NAD Silver Line miał być neutralny a z Sonusami i VdH myslałem ze bedzie neutralny z lekko dozą ocieplenia ale moze taka neutralnosc to nie dla mnie. Dlatego szukam czegoś przyjemniejszego.

[cles]

kisiu

Zainwestuj w kable MITa, nie wiesz nawet jak dużo potrafią zmienić w kierunku, który opisujesz jako pożądany

[yamen]

Mam MF X-150. Wrażenia (bez patosu i przegięć): szeroka średnica, bardzo szczegółowy dźwięk, aksamitna, delikatna góra (co nie oznacza że jej nie ma, poprostu nie drażni uszu). Bas dobrze kontrolowany, nie za mocny, ale też nie za ubogi, jak dla mnie w sam raz. Żaden z zakresów nie jest nadmiernie eskponowany. Bardzo muzykalna zabawka o lekko ocieplonym brzmieniu. Kupiłem w ciemno za granicą i nie zawiodłem się. Wzmacniacz jest malutki, cała obudowa to szczelny radiator. Można go praktycznie wstawić w niewiele wyższą od niego półkę, a i tak się nie nagrzewa. Cena nówki na zachodzie około 4.5 kzł, z drugiej ręki około 700-900 USD. Tylko raz zdarzyło mi się posłuchać referencyjnego zestawu, który pobił tego MF. Wzmacniacz ważył chyba ze 40 kg. Do niego był podłączony gramofon. Tu rzeczywiście różnica była spora. Tylko że same kable głośnikowe od tego zestawu miały około 3 cm średnicy ;) i każdy z nich kosztował pewno tyle co dwa takie MF. Generalnie nic Ci nie sugeruję, ale posłuchać warto.

 

Aha... jeśli lubisz wyjątkowo mocny eksponowany bas to może powinieneś poszukać czegoś innego, być może Marantz PM7200 KI.

 

yamen

[broy]

Moim zdaniem Copland nie jest dobry do rocka typu Korn, System OAD itp. a tego słucha kolega kisiu.

Pzdr

[tb82]

Słuchałem csa28 + dali450 + sony xa-50es(po tuningu) + moje ulubione "łojenie". Dzwięk byl za bardzo bezpośredni, płaski, bez odpowiedniej masy i "mięsa". Po wpieciu mojego dm10 bylo duzoo lepiej.

[gonarek]

->Kisiu

 

mialem okazje posluchac zestawu densena o ktory pytales (200/300/400) z Audience 72SE - i moge powiedziec tyle, ze gdybym sluchal wylacznie rocka to bylby to system na dlugie lata. wiele cech zbieznych z tym co opisales w swoich preferencjach brzmieniowych - miekki bas, cieple wokale i lagodna, pozbawiona agresji gorka (dla mnie nieco zbyt wycofana, ale to wychodzilo dopiero przy jazzowym pitu-pitu), a przy tym porzadna dynamika (zadne tam cieple kluchy). nawet od kiepsko zrealizowanych plyt jethro tull ciezko sie bylo oderwac, a porzadnie zrobione nagrania to byl juz sam miodzik na uszy. nie wiem na ile bylo w tym wszystkim zaslugi densena, a ile dynaudio, ale poszukujac takiego dzwieku jaki opisales powinienes blizej przyjrzec sie tym klockom.