Thule IA60 a IA60B

[Mik]

Jaka jest roznica miedzy tymi modelami? Co to znaczy, ze ten B jest balanced?

[gutten]

Dokładnie tak, a co za tym idzie ma inną budowę wewnętrzną. Nie wiem, na ile różni się brzmienie tych wzmacniaczy, bo słuchałem tylko IA60. Ale sądząc po rodzajach muzyki, jakich słuchasz, Thule raczej Ci sie nie spodoba, zwłaszcza jeśli chodzi o reprodukcję niskich częstotliwości. Jak chcesz, to rzuć okiem na moją recenzję IA150, choć to oczywiście nie zastąpi krytycznego odsłuchu.

[mckiljan]

Posiadam dokładnie taki wzmacniacz do sprzedania: Thule Spirit IA60B SE

http://www.elcoexim.com.pl/index.php/hv,Thule/?l=18

Stan jest idealny, wzmacniacz jest praktycznie nowy, zapakowany w oryginalną folię, niebieskie styropiany z instrukcją i pilotem.

Uwazam, że moja cena jest bardzo dobra: 2.500tyś.

I myślę, że wzmacniacz nie ma najmniejszych problemów z reprodukcją niskich częstotliwości, zależy jeszcze jak się wzmacniacz ułoży z kolumnami. Ale uważam, że bassu mu nie brakuje. Jest to urządzenie świetnej klasy.

[Leszek]

Kiljan jak masz urzĄdzenie do sprzedania to napisz o tym w rubryce OGŁOSZENIA ;O)

[dzarro]

Rzeczywiście Thule niezbyt nadaje się do rocka. Ja słuchałem IA60 oraz IA60SE(sporo droższy) - oba na materiale klasycznym. Model SE ma znacznie lepszą, gęstą barwę - jest bardzo dobry do wokali i wszelkiego typu spokojnych klimatów(słuchałem w komplecie z SF Concerto Home, moim Arcamem i kablami AQ Bedrock i - chyba - jakimś IC Nordosta). Szybkie i dynamiczne nagrania wypadają słabiej, fortepian jest mało szczegółowy i wyraźnie zamulony. IA 60 prezentuje podobny typ dźwięku - z SF Concertino Home i firmowym kompaktem grało to ciekawie, ale - jak dla mnie zbyt mało przejrzyście(kable były relatywnie drogie - Wind VdH, IC nie pomnę). Z kolei z moim kompaktem i kablami Resona IA60 grał już niezbyt ciekawie, barwy stały się rozjaśnione i wyblakłe, uwypukliły się wady związane z dynamiką. W bezpośredniej konfrontacji Thule został wręcz zmieciony przez Vincenta SV-129, którego w efekcie kupiłem.