Zapomniałem o Lennonie.

[Lisor]

... wstyd przynać, ale nikt nie przywołał wczoraj inienia Johna. Ględziłem, a On przecież żyje we mnie/nas...

[papkin]

która to była wczoraj rocznica? 25 - ta?

[Frank]

Lisor

Oj nieuważnie czytasz,w wątku "co wam gra" pisałem wczoraj o Lennonie i zamieściłem linka.

No ,a wieczorem wespół z Zildjianem dokonywaliśmy telefonicznego odsłuchu nagrań tego niezapomnianego muzyka.

:-))

[zildjian]

.... z Zollerów via komórka ! Bezprzewodowo audiofilskim powietrzem między 3miastem a Podlasiem !

[Frank]

No tak,ale tylko przetworniki Focala umożliwiają taką transmisję bezprzewodową.

:-)

[zildjian]

Oui ! Monsieur,

[Lisor]

...Frank.

No tak całego wątku, o którym wspomniałeś zwykle nie czytam. Wczoraj ledwie kilka wersów. Mimo wszystko

John chyba zasługuje na osobny akapit. Żeby się przed sobą usprawiedliwić kupiłem winyla z rockendrolami Johna...

[Lisor]

... kiedyś Pani na propedeutyce kazała napisać wypracowanko pod tytułem : ,, najwazniejsze wydarzenie międzynarodowe w roku minionym,, . Napisałem takowe pod tytułem : Johna Lennona rapsod żałobny. Wkleiłem nawet do zeszytu jego zdjęcie. O ile sobie przypominał koleś z ławki nie odrobił, przeczytał moje wypracowanie i dostał czwórkę. Pewnie dlatego, że sie jąkał nie mogąc odczytać moich bazgrołów.

 

Osobiście jak wielu innych zacząłem sobie cenić Lennona grubo po jego śmierci. Jak zwykle za późno...