Skocz do zawartości
IGNORED

I po spotkaniu:)


Hiena-podrobka

Rekomendowane odpowiedzi

I po spotkaniu...

Chcialem tylko napisac, ze bylo mi bardzo milo Was wszystkich spotkac.

Fajnie porozmawiac z kims, kto rozumie Twoj bol :)

Ogolnie rzecz biorac wszyscy podkreslalismy radosc, ze w ogole to spotkanie doszlo do skutku, ze przyjechalo sporo osob (troszke ponad 20, moze ktos policzyl dokladnie).

Szczegolne podziekowania naleza sie Fadeoverowi (dzieki za specjalna plytke:) ) oraz pracownikow Hi-Fi Clubu ze godnie nas przyjeli.

 

Ciekawa byla konfrontacja wczesniejszych wyobrazen z rzeczywistoscia:)

 

Czekam Panowie na Wasze refleksje i spostrzezenia. Mysle, ze Was troszke wyreczylem, bo wszyscy przyjechali do domu a na forum ani slowa:) Przeciez wiem ze zagladacie i czekacie az ktos cos pierwszy napisze:)

 

Pozdrawiam.

 

ps do Jazza

Byly dwie kobiety...:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisze drugi - tez mnie nie bylo ;(

 

ale mam pytanie co z Jazz`em, jakos dawno go nie bylo - ja bylem przez chwile nie obecy na forum, dostal bana?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie , więcej refleksji ze spotkania , niektórzy czekają jak ja.

Czy Andrea robił zdjęcia ?

A może jeszcze warszawskie piwo szumi w głowach ?

 

Pozdrawiam>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam everybody, ja byłem i podobnie jak Hienka, szczególne podziekowania dla Fadeovera (objasnienie prozą magii radia) i Klubu Hi Fi (gdzie potwierdziło sie że nie ma to jak vinyl), polecam równiez krupnik w Harendzie (przy czym mam na myśli zupę) i sądzę że Robson mnie poprze. Poza tym było na prawdę super. Pozdrowienia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem i warto było. :-)

Mam nadzieję, że Andrea wrzuci czym prędzej zdjęcia na forum, wtedy wszyscy będą mogli obejrzeć nasze audiofilistyczne facjaty. Może zrobimy nawet wybory Mistera Forum? Główna nagroda - krupnik w Harendzie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hienko -> nikt nie chcial Ci odbierac przyjemnosci pierwszego wpisu :) Pozdrawiam wszystkich, ktorzy byli, tym ktorzy nie byli doradzam, by nastepnej okazji nie tracili :) Mysle, ze kazda czesc - poczawszy od rannych odsluchow w mniejszych gronach, przez high-endowe odsluchy w Hi-Fi (pozdrowienia i podziekowania dla Panow), az po Kilkenny i szaszlyk z kurczaka w harendzie w TAKIM towarzystwie, byly warte nawet wycieczki przez cala Polske (choc to mnie akurat nie dotyczy). Mam nadzieje, ze kolejne spotkania sie odbeda i grono forumowiczow (i nie tylko) bedzie jeszcze wieksze.

PS. w zasadzie moglby powstac osobny watek o wrazeniach z odsluchow (nawet jesli wszyscy uznali przewage analogu :) )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja po krótce opiszę spotkanie tym, których wśród nas zabrakło i napewno bardzo tego żałują:-) Zacznę od tego, że bardzo mi się podobało i przyłączam się do podziękowań dla Fadeovera za świetną wycieczkę. Ale od początku:

Przyjechałem do Harendy z 3-osobową reprezentacją Lublina (Sova, RAF, Electro) i od razu pojechaliśmy do Radia Z. Fadeover niczym profesjonalny przewodnik oprowadził nas po wszystkich najważniejszych miejscach ze swoją kanciapką włącznie. Szczerze powiedziawszy troszeczkę inaczej wyobrażałem sobie radio "od środka" i wszystko wydało mi się jakieś normalne i przyjemne. Jedną z głównych atrakcji był sposób wytłumienia pomieszczeń, co na pewno nam się kiedyś przyda. Duże wrażenie zrobiło na mnie pomieszczenie w którym stoją servery i urządzenia poddające sygnał obróbce w celu otrzymania określonej jakimiś tam normami dynamiki. To tyle, co z tego wszystkiego zrozumiałem:-)

Po wizycie w radiu poszliśmy na odsłuch do Hi-Fi klubu. System składał się z Sonus Faberów Amati Homage, amplifikacji Maka, a źródłami były na przemian Linn CD12 i gramofon, którego nazwy nie znam (ktoś obczajony pewnie dopisze). Zrobiliśmy więc konfrontację Cd-analog z wykorzystaniem płyt Pink Floyd. Porównanie to bylo o tyle ciekawe, że nie mogło być tłumaczenia typu: za słaby kompakt. Jeżeli Linn CD12 za 77kzł nie dorównuje brzmieniem gramofonowi, to co? Po tym, co usłyszałem nie sądzę, aby jakikolwiek odtwarzacz CD zblizył się do źródła analogowego. A niech sobie kosztuje i 200tys zł. Wszyscy słyszeli jaka była decha po włączeniu Linna i kropka.

A w Harendzie sobie pogadaliśmy, posłuchaliśmy jak jakiś pan kopał w pudło po telewizorze, a ja wrzuciłem w kichy naleśniczka:-) Andrea29 porobił zdjęcia i zaczęliśmy po kolei zjeżdżać. W sumie dosyć długo jechalismy z Wawy do Puław, ale to dlatego, że Sova jeździ ostrożnie, bezpiecznie i chwala mu za to:-)

 

Konkluzja: Trzeba to powtórzyć!

 

P.S: Andrea -> Proszę o zdjątka na maila: [email protected]

Podrawiam !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> kornik

Może wniosek jest zbyt pochopny, jeśli czar wyrobu pt.: Linn CD12, prysł niczym bańka mydlana, nie musi to oznaczać, że tak bezspornie CD jest gorsze od czarnej płyty (aczkolwiek ma swój urok, który cenię). Może oznaczać też, że ..jakby tu powiedzieć, Linn jest nieco przereklamowany jak i inne wyroby tego "typu", ktoś zawsze dba o to, aby miały dobrą prasę i nigdy o nich nie zapomniano...

I wcalę nie chcę dowieść, że wyroby firmy Linn są złe...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez przebardzo sie ciesze, ze to spotkanie doszlo do skutku, choc szczerze musze sie przyznac, ze z poczatku nie bardzo w to wierzylem. Zaluje tylko, ze obowiazki rodzinne nie pozwolily mi zostac dluzej. Mam jednak nadzieje, ze powtorzymy to kiedys i wtedy zostane do konca :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten gramofon, na ktorym sluchalismy to byl Clearaudio z serii Champion - w tej wersji kosztuje okolo 14 kzl. Wkladka byla jak to okreslil sprzedawca "budzetowa" a za phono sluzyl Qaudio. Mac byl dzielony i lampowy:)

 

Porownanie wypadlo naprawde jednoznacznie na korzysc analogu, a zauwazcie prosze roznice w cenie cd i gramofonu. Jednak pojawily sie dwa techniczne problemy, na ktore zwrocil uwage Robson. Po pierwsze analog gral glosniej, jednak po recznym poglosnieniu po przelaczaniu na cd efekt pozostal. Nastepnym razem jednak ustawimy rowne poziomy glosnosci na obu zrodlach i porownanie bedzie bardziej miarodajne.

Druga sprawa to po prostu nie zwrocilismy uwagi na to, czy plyta Pink Floyd nie byla hybrydowa. Chodza pogloski, ze warstwa cd ma zanizona jakosc. Jaka jest prawda nie wiem.

 

Wszyscy zauwazyli ze barwa, wypelnienie dzwieku, rozdzielczosc - to wszystko niezaprzeczalne atuty analogu. I to mocne.

 

ps Leszek - duzy jestes:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaka dokładnie była konfiguracja odsłuchiwanych klocków ? . Jaki wzmacniacz, przedwzmacniacz, okablowanie kondycjometr itp ..

Czy system został zestawiony z komponentów które akurat były po ręką , w sklepie, czy też zestaw był jakoś dobierany pod optymalne brzmienie zarówno CD jak i analogu ?

 

Jestem ciekaw czy panowie z HiFi Club jak przypuszczam obeznani z różnymi konfiguracjami High Endowych klocków skomentowali zasłyszane różnice i czy sami sugerowali jakieś syntetyczne wnioski nt. analog ws. CD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"kondycjometra" niestety nie bylo, okablowania Transparenta. Panowie z obslugi byli zgodni co do naszej opinii i nie uwazali tego bynajmiej za cos dziwnego. Jaki byl wzmacniacz mowilismy, modelu mozna sie domyslec.

 

Poswiecmy ten watek bardziej jednak wrazeniom, jakie odniesli uczestnicy spotkania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurcze, za pozno sie do Was dosiadlem:)

Fadeover, nie badz tak oszczedny w slowach, prosze.

 

A rockfanolder - pozdrowka - bardzo sympatyczny z Ciebie gosc. Nie mowiac juz nic o Papamku:) W ogole jakies sympatyczne te Wasze mordy sie okazaly:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>Hiena

To tylko z okazji spotkania. Na co dzień chodzimy zarośnięci i niedomyci. Mnie spotkała zasłużona kara za odświętny wygląd: usłyszałem od Electro, że w moim czarnym przyodziewku wyglądam zupełnie jak Stryjecki :-0

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

Ale wam dobrze, dranie. Ale strzezcie sie - 11 pazdziernika jozwa przybywa! I pojde do hifi clubu, i zapytam jak impreza wygladala Z ICH STRONY... I dowiem sie, ze owszem, byla jakas horda podejrzanych typow, dali sobie wcisnac, ze stary model technicsa to linn, i ze zginelo pare metrow kabla, ale mala strata, bo ze sciany... Hi hi...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, wiedzialem, ze jak wspomne o Linnie Sonndek Jozwa bedzie musial cos dodac od siebie:) Musze Cie jednak rozczarowac. Bawilem sie niezwyklym pilotem Linna dosc dlugo, a sam cd obejrzalem z kazdej strony, moje odciski beda tam jeszcze dlugo. A kable nie poginely bo Ciebie nie bylo:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hiena

Dziś dosiadłem komputera , dosłownie na chwilę, jutro napiszę więcej.

Ale ogólnie było super. Mam nadzieję ,że wycieczka do radia się podobała.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

No dobra, hiena, niech ci bedzie. Wierze ze macalas. Ale zwinac sie nie dalo, co? Ale ten pilot swoja droga, okropnosc. A oni jeszce w dodatku dwa daja. Ale dzwieku CD12 to ja w zasadzie nie znam, wiec sie nie wypowiadam. Ze dwa razy slyszalem i tyle. Ladny klocek. Ciekawe jaka to budzetowa wkladka byla w tym clearaudio. Czy tani Clearaudio (w takim razie raczej MM), czy cos np. z Ortofona. No i ile w tym zaslugi Qaudio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na spotkaniu nie byłem, może następnym razem.

Ciekawe, czy przecenią tego Linna... Ze śladami pazurów Hienki powinni obniżyć cenę o 80% ;o)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

No dobra, przyznam sie. Chcialem rozebrac Zetke z marmurow (na cokoly by sie przydaly) ale szanowne grono po opukaniu uznalo ze to jednak cos innego (podrobka?:)). Druga rzecz to chcialem studio Fadeoverowi rozebrac, bo byly tam fantastyczne ustroje. Nie dosc, ze ladne to swietnie dzialaja. Mamy obiecany namiar na firme je produkujace.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,to rzeczywiscie był sondek,widzialem go pierwszy raz na zywca i musze napisac ,ze wyglada raczej niepozornie,natomiast pilot rzeczywiscie wypasiony cos jak od naprawde fajniutkiego amplitunera do k.d.,i jeszcze te przyciski z roznymi kolorkami po prostu bomba–:)

Dźwięk z analogu wydawal mi się podobnie chyba jak hience p.lepiej zroznicowany jeśli chodzi o barwe,rzucal się w uszy brak utraty szczegolowosci mimo tego ze brzmienie pozostawalo gladkie,bas i dynamika nie były gorsze niż z cd,a po przelaczeniu na cd suchosc i sterylnosc brzmienia uderzajaca!,roznica miedzy cenami zrodel dawala duzo do myslenia ,ale po takim jednorazowym odsluchu na kilku plytach trudno wyciagac jakies daleko idace wnioski

Spotkanie było bardzo w moim odczuciu ciekawe i potrzebne,atmosfera wspaniala

fadeover,dzieki za super wycieczke,wreszcie zobaczylem skad nadawane jest moje ulubione sniadanie z olejnik:)

singielki podarowalem chrzesniakowi,był zachwycony!

Pzd

wszystkich

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie, singielki! Ci co nie byli na spotkaniu niech żałują. Fadover rozdał nam torbę audiofilskich singli, które rozdrapaliśmy w pięć minut! Chesky, Naim, Linn, Telarc - Boże, czego tam nie było! A żebyście widzieli te okładki. ;-))))

Fadover to naprawdę zacny chłop, w dodatku pracuje w tej samej branży co ja (głosowej, znaczy się). Warto by się kiedys spotkać przy kielonku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 14

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.