Problem z odtwarzaczem Audionet ART v.2

[misiek1999]

Witam Szanownych Forumowiczow,

mam problem , moze ktos spotkal sie z podobnym i bedzie mogl mi pomoc.

Otoz, w odtwarzaczu Audionet Art V.2 po kilku godzinach sluchania powstaje problem odtwarzania plyt.

Przestaje czytac , tak , jakby sie grzal , ale przeciez , tam nie ma co sie grzac.

Nie mam zielonego pojecia , co to moze byc , moze ktos z Szanownego Forum ma jakis pomysl ?

Pozdrawiam i dziekuje za ewentualne wskazowki.

[Dreamer_1]

Siedzi w nim CDM 12 Philipsa jeśli się nie myle. Powiedz ile czasu już jest ten CD używany? Już się kiedyś spotkałem z czymś takim,że laser po złapaniu temperatury i będąc już na końcu swojego życia przestawał czytać. Zobacz czy wyłączenie go na 10 minut pomaga i na ile.

[krzych]

-> misiek1999

A próbowałeś skontaktować się bezposrednio z producentem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (lub chociaż dystrybutorem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) i opisać swój problem ? ;-) Napisz do nich - powini Ci pomóc. Miałem podobne objawy w mojej 7-letniej Yamaszce CDX-993 (wiem, wiem, to nie CD Audioneta ;-) - po jakims czasie grania zacinała się na kilku płytach - myślałem poczatkowo, że to wina grzejącego się scalaka sterującego pracą głowicy lasera, tyczasem okazało się, że to po prostu "koniec" lasera - po wymianie (właśnie przez Dreamera :-) śmiga aż miło ;-)) Ale nieststy nie wiem, czy w przypadku Twojego Audioneta będzie to też taka przyczyna...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Avatar]

Wygląda na problem z laserem. Mialem identyczny problem z jednym z moich odtwarzaczy i tez myślalem, ze to pewnie cos sie nagrzewa i przestaje czytac plyty. Jak sie ostudzi to dziala dobrze, przez ok 30 minut.... Okazalo się, źe to był laser...

[misiek1999]

laser byl podobno wymieniony, ale zmienilo sie tylko tyle , e wysypuje sie po dluzszym czasie , np. po paru godzinach . Dystrubutor nie wie co moze byc przyczyna i chcialby go wyslac do Niemiec = koszty wysylki + naprawy i w koncu moga to byc spore pieniadze . Dlatego pozwolilem sobie na pytanie na forum.

[misiek1999]

Sprawa jest ciekawa , to byl kompletny ART V.2 z przetwornikiem , a pozniej ktos wymontowal przetwornik i pozostalo urzadzenie jako transport. Chialbym je kupic , ale sie boje , ze to bedzie wtopa, stad moje pytania .

Laser byl podobno wymieniony , ale nieweiele to pomoglo , wydluzys sie tylko nieznacznie czas bezawaryjnej pracy . Co z tym mozna zrobic ?

Pozdrawiam

[krzych]

-> misiek1999

No to chyba bardzo "niepewne" urządzenie... Co do wymiany lasera - może być i tak, że poprzedni własciciel nie wymienił padającego lasera na nowy, tylko go "podkręcił", aby troche jeszcze podziałał i padł już po sprzedaży.

Wiesz różne rzeczy ludzie robią... Ja chyba bym poszukał innego urządzenia na transport ;-)

[misiek1999]

Poniekad sluszna uwaga , ale tak sie zastanawiam , ile moze kosztowac naprawa , moze sprzedajacy obnizy na tyle , zeby to mialo rece i nogi, tzn. zeby sie oplacalo. Jak sadzicie ile mozna dac za taki uszkodzony transport Audioneta ARt.V.2 ???

Pozdrawiam

[krzych]

-> misiek1999

... tu juz się zaczyna problem urządzeń uszkoszodznych ;-D Moim zdaniem ich cena powinna być bardzo niska, aby sprzedający w ogóle mógł znaleźć kupca na uszkodzny klocek (wszak to kupujący ponosi całe ryzyko tej "zabawy" i koszty naprawy!). Sam pomyśl, ile byś dał za odtwarzacz CD w "wyprutym" przetwornikiem i padniętym laserem... Z całego CD Audioneta, zostały tylko obudowa, zasilacz oraz laser (prawdopodobnie uszkodzony) wraz z mechaniką ;-) Ale ile klosztuje naprawa lasera, aby ten egzemplarz był transportem?? Któż to wie...

[krzych]

errata: miało być *urządzeń uszkodzonych ;-)