Skocz do zawartości
IGNORED

Gilette-najlepsze dla.. & Witkiewicz


??wirek

Rekomendowane odpowiedzi

Temat nie serio. Choć tak poważny człowiek jak St.I.Witkiewicz poświęcił mu trochę swego cennego czasu- twierdząc, że sporo od tego zależy (może np.scena odsłuchu).

 

Technikalia..

 

Wg mnie najważniejsza jest brutalna ostrość i jak długo jest trzymana. Kiedyś żyletki Gilette wywoływały we mnie wręcz małą fobię- jak zdarzyło się zaciąć to jakby krawędzią pękniętego szkła.

 

Pod tym względem ciekawe są ostrza szlifowane na bieżąco- skalpele, brzytwy- ktoś z was próbował zabaw z brzytwą? Są duże szanse na przeżycie?

 

Ja jako racjonalista używam jednorazówek :-))

 

Trochę śmieszy mnie to multiplikowanie ilości ostrzy- powoli zaczyna to przypominać jakąś tarkę czy skrobaczkę do karpii. Fajnym pomysłem było jednak to osadzenie ostrza na stałe w plastiku- profil tej okolicy ostrza jest rzeczywiście dzięki temu optymalny. Choć wciąż mam wątpliwości co do tego wynalazku, że końcówka jest "gibalna". Te stare, osadzone na sztywno, dawały więcej wyczucia. Osobiście lubię długie rączki....

 

Druga historia to maszynki elektryczne. Pamiętam starą DDR-ońską BeboSher- bezpretensjonalna, barrdzo cicha (rzadko spotykane). No i bardzo ładna- prosta i "nowoczesna", mocno plastikowa, lekka. Rzecz dla ludzi których natura nie obciążyła mocną szczeciną. Jest szansa, że będą dokładnie kosiły??

 

Jedno z sympatyczniejszych wspomnień: kiedyś sprzedawano AegyptenPiramidki do ostrzenia żyletek. Miałem kolegę, który robił ojca trochę w konia, podmieniał mu w piramidce stare żylety na nowe. Tato miał podstawy do wiary w metafizykę.

 

Co jest najlepsze dla mężczyzny :-D

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/23494-gilette-najlepsze-dla-witkiewicz/
Udostępnij na innych stronach

Do krotkiego zarostu (max. dwudniowy) uzywam Gilette Mach 3 (bez turbodoladowania ;) ). Jesli chodzi o trwalosc ostrzy - zadna rewelacja, ale zdarzaly sie takie ktore wytrzymywaly 3 tygodnie. Nie wiem od czego to zalezy. Niestety chyba wszystkie maszynki ze sklonowanymi ostrzami (Wilkinson chyba doszedl do 4 ostrzy) slabo sie sprawuja przy dluzszym zaroscie - wtedy albo trymerek, albo jakas jednorazowka - choc w przypadku golenia sztywnego, dluzszego zarostu moznaby mowic czasem o 1/2-razowkach.

Acha - koniecznie goraca woda na twarz przed goleniem (Witkacy mial racje !)

  • Redaktorzy

Golę się na przemian Gilette jakimś tam (trzy ostrza w każdym razie) i maszynką Brauna. Nota bene, Bebo-Sher to był skopiowany Braun, odnoszę wrażenie. Gilette goli dokładniej (o dziwo) i z mniejszymi podrażnieniami (też o dziwo). Brauna trzymam na okoliczność konieczności natychmiastowego golenia na sucho. System Philipsa (wirujące tarcze, jak w maszynkach Xapkib - Charkiv) PODOBNO jest bardziej brutalny od folii Brauna, ale też skuteczniejszy.

Gość

(Konto usunięte)

Używam Gilette sensor "ileśtam" , starcza max. na dwa tygodnie .

Te tzw. jednorazówki to jak dla mnie rzeczywiście są jednorazówki , a el. maszynki do golenia to porażka - nigdy nie potrafiłem się tym ogolić :(

A najlepsze dla mnie były stare maszynki na żyletki , w których wyłamywało się dolną część - było to troche niebezpieczne , ale goliło wyśmienicie:)

Niech piekło pochłonie wynaturzeńców, którzy wynaleźli i zasypali rynek maszynkami z wiekszą niż 1 ilością ostrzy. Nie wyobrażam sobie golenia czterema czy trzema ostrzami a przy tradycyjnym podwójnym diabli mnie biorą (zamiast brać owych wynaturzeńców). Nie 'czuję', nie mam kontroli, mam wrażenie, ze skrobię się łopatą ogrodową. Kiedyś trafilem na rarytas w hipermarkecie, jedorazówki jednoostrzowe, amerykańskie pakowane po 5 szt. Kupiłem cztery paczki. Powinienem 40, bo teraz nie do dostania :(

Jeżeli chodzi o maszynki elektryczne, generalnie na świecie panują dwa systemy Philips (obrotowe nożyki, w koszyczkach, napęd silniczkiem elektrycznym) oraz Braun (cieniutka siatka metalowa, zespół ostrz poruszany elektromagnesem wibracyjnie). Wszyscy pozostali producenci zrzynają. Jest jeszcze hybryda radziecka - "Braun" ale zamiast drgających ostrzy wirujące pofalowane nożyki napędzane silniczkiem elektrycznym. Ostatnio w TV pojawiły się reklamy zmechanmizowanych "jednorazówek" Gilette z wbudowanym systemem wibrującym. Według mnie głupota, monstrum konstrukcyjne przewyższające swym bezsensem najbardziej dziwaczne urzadzenia audiofilskie ale myślę, ze mają szanse zdobyć wielką popularność w zastosowaniach zgoła odbiegających od założeń konstruktorów tak jak w przypadku elektrycznych szczoteczek do zębów, które wielce sobie chwalą dziewczeta :P

Osobiście elektrycznych maszynek nie używam, ponieważ powoduja u mnie nieprzyjemne podrażnienie. Dobry żel i dobry 'blejd' to jest to.

Kiedyś natknałem się w sieci na straszliwą flame war zwolenników obu systemów. spierali się anglosasi i z tego co pamiętam najskuteczniej tatara z twarzy robiły produkty firmy Remington.

Mam wilkinsona 4 ostrza (przesada już) - powinna mieć swój napęd bo nie wiadomo czy jeszcze golę zarost czy już naskórek a tak na co dzień to polsilver jednorazowy (podwójne ostrze - żółte) - chyba najmniej mi nerwów popsuły.

ja kupuje tanie jednorazowe noname'y i też się nimi ogolę - i wcale nie są jednorazowe - czasem trafia się naprawdę wyjątkowo dobre - po co przepłacać jak nie widać różnicy :P

>Żwirek

Jakąś dziwnie zwiekszoną aktywnośc w zakładaniu wątków u kolegi.....Dobry monitor, teraz maszynka do golenia... Czyżbysmy spodziewali się jakiegoś lukratywnego stanowiska w 'nowych' mediach'? ;-)

Czy tu raczej o statystykę do premii chodzi?

  • Redaktorzy

"Znałem pewną fetyszystkę, która "leciała" na zacięcia."

 

Oberżnąlbym łapska. Zacięcia bolą, gdy ktoś po nich namiętnie przebiera paluchami.

Dudi poruszyl temat kobiecych warg. Prawde mowiac, sa one swietnym wyznacznikiem tego czy wasz Braun czy żółty polsilver spisal sie poprawnie. Poproscie o przetestowanie i pomoc wasze drugie polowy a wtedy rozterki typu podraznienie skory beda musialy zniknac-kobiety zawsze maja racje;). Cierpienie uszlachetnia, pamietajcie o tym. Qubric ty tez, bo chyba cierpisz najbardziej.

 

 

pozdr

tweet, 29 Gru 2005, 15:26

 

Dawno ogładzałaś faceta z bliska? ;)

 

Maszynkami wieloostrzowymi tak "klasycznie" prawie nie można się zaciąć (mnie się nie zdarzyło). Zacięcia mogą być drobne za to gęste. Nowe ostrze i mocniej dociśnięte, może ponacinać mieszki włosowe - i wtedy jest krwawienie w postaci takich drobnych kropek niczym potu - tyle że krwi :)

 

Za to zacięcie brzytwą może zdając nawet kawałek skóry, albo po prostu ja przeciąć na większej długości. To bardzo ekstremalne narzędzie - taki hi-end dla odważnych albo dla fanów szkół przetrwania.

 

Udostępnij mi swoje nogi to zademonstruję jak sprawa wygląda w praktyce ;)

>żwirek

Gillette mach 3 turbo, od dawna tym się jest trudno zaciąć,dobry żel to podstawa.A brzytwa, strach myśleć.Ale mam zabytkową ostrzałke do żyletek by NRD ,taka moja, twoja.

chętnie chwyciłbym się brzytwy-pamiętam jak dziadek się nią golił-zwłaszcza jak ją ostrzył na skórzanym pasku od spodni przypiętym do drzwi :),jednak obawiam się,że poranne wizyty w łazience trwałyby zdecydowanie dłużej niż teraz kiedy 4-ostrzwy Wilkinson z trudem daje radę-pomaga wcześniejsze 1-2 minutowe nawilżenie twarzy,a wtedy daje radę nawet przez miesiąc,choć końcówka jest lekko bolesna..

W maszynkach tych "oczywistych" (ostrze na stałe w plastiku) chyba najważniejszy był ten skok w dziedzinie BHP. O wiele trudniej jest się zaciąć niż muzealnymi na żyletki. To jest to, wygoda i spokój.

 

A ta wzmianka o brzytwie.. Coś jak marzenie aby mieć rzeczywiste jednorazówki- nową świeżo ostrą na każdy dzień. Kiedyś w LO na wycieczce kolega miał drogą "fińską finkę". Cięliśmy tym chleb, pamiętam takie dziwne wrażenie braku oporu. Jak w filmach s-f duchy przechodzą bez oporu przez ścianę. I drugi taki obrazek, kuzyn naszlifował też drogie zresztą szerokie dłuto do drewna. Jak się to przesunęło po ręce to goliło na gładko, bez szarpnięć, jak po maśle czy teflonie. Podejrzewam, że dobra brzytwa może być bardziej ostra od "gilette". A ostrość to podstawa.. Też ten pas do ostrzenia możnaby zastąpić mikroszlifierką- tarcza filcowa+ dobra pasta szlifierska. Takie wirtualne ple ple.

 

Cny jar1q. Tu jest skrypt- w perlu oczywista- 50ojro od każdego postu we "własnym" wątku automatycznie wpływa na własne konto. Trzeba tylko się obracać we właściwych kręgach, wypełnić odpowiedni formularz unijny.

 

:-)

brzytwa..prawdę mówiąc zawsze chciałem mieć brzytwę,chyba przez ten zapamiętany z dzieciństwa rytuał golenia w wykonaniu dziadka..chyba napiszę do Gwiazdki lub Mikołaja,tylko chyba trudno będzie im teraz znaleźć gdzieś taki sprzęt?qczę,zajrzałem na Allegro-są :),tylko dylemat,która dobra?

  • Redaktorzy

Hi - na co dzień Mach 3Turbo albo Wilkinson Xtreme. Jeśli zaś chodzi o brzytwę to posiadam takową (ma ze 120 lat) i nawet kilka razy popełniłem nia rytuał golenia. O ile ogolenie nią policzków nie stanowiło problemu to przy goleniu szyji każdorazowo mówiłem pass. Mam widocznie za słabe nerwy, albo za bardzo mi się ręce trzęsą ;)

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

tradycyjnie: mach3 (kompletnie nie rozumiem jak można się golić jednoostrzówką-chyba lepszy byłby już skrobak do ziemniaków)

 

ze wspomaganiem: akumulatorowy panasonic którym można się golić na mokro (najfajniejsza jest gwarancja z logo panasonic/technics - zawsze jakieś pokrweieństwo z audio. Mimo wszystko całkiem ładnie goli)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.