Skocz do zawartości
IGNORED

Kopia Systemu


Fallout

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Wiem, ze na forum jest sporo osob dobrze znjacych sie na kompach wiec moze Ktos mi pomoze.

Postaram sie to wytlumaczyc lopatologicznie bo inaczej nie umiem ;)

Czy istnieja takie programy, ktore sa w stanie zrobic kopie przypuscmy dysku C na ktorym znajdowal by sie caly system wraz z innym uzytkowymi programami typu WinRar, Nero, rozne sterowniki itd, a nastpnie po zrobieniu takiej kopi moglibysmy sformatowac kompa i bez zadnych ponownych instalacji systemu automatycznie wgrac kopie ktora sobie zrobilismy. Bylo by to bardzo wygodne, bo moglbym sobie zainstalowac caly system i reszte potrzebnych mi programow, potem zrobic kopie i po jakims czasie gdy system by sie w koncu zaczal sypac wywalic go i wgrac swieza kopie. Zaoszczedzilo by to wiele czasu, ale czy takowe programy istnieja? Jesli tak to jaki polecacie i czy taki proces to prosta sprawa czy razczej cos skomplikowanego?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/
Udostępnij na innych stronach

...a jeśli go nie masz, a nie chcesz za niego płacić i odczuwasz organiczną niechęć do piractwa, do Partimage :)

 

W wersji dla hardcore'owców: z command-lina dowolnego systemu unixo-podobnego (np. live-cd Knoppixa):

 

dd if=/dev/hda1 of=twoj.obraz.systemu , odtworzenie: dd if=twoj.obraz.systemu of=/dev/hda1 ,

 

wzglednie, jeśli nie zależy Ci na czasie, a zależy na miejscu na dysku:

 

dd if=/dev/hda1 | bzip2 >twoj.obraz.systemu.bz2 , odtworzenie: bzcat twoj.obraz.systemu.bz2 | dd of=/dev/hda1

 

...oczywiście zakładając, że Twój system znajduje się na pierwszej partycji głównej pierwszego dysku IDE :)))

 

Pozdro,

 

M.

 

PS. Użytkownicy Windowsa są jacyś dziwni.

 

1) Spodziewają się, że system im się (sam z siebie) rozleci. Ciekawe, czemu?

2) Muszą używać jakiś dziwnych programów do robienia podstawowych rzeczy.

 

:D:D:D

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/#findComment-478738
Udostępnij na innych stronach

>>> kapelli i Marcin (g)

Dzieki za szybka odpowiedz. Akurat mam caly pakiet NortonSystem Works 2003 i tam jest Ghost 2003 ale nie wiedzialem ze to do tego sluzy ;)

A mam jeszcze jedno pytanko. Jesli bede chcial wgrac swieza kopie na dysk, to co sie stanie z poprzednim systemem a wlasciwie z calym dyskiem C (bo tam akurat u mnie znajduje sie caly system + reszta softu i chce zrobic kopie calego dysku) Wszystko zostanie skasowane i elegancko zainstaluje sie swieza kopia? Czy wyglada to troszke inaczej?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/#findComment-478743
Udostępnij na innych stronach

Coś nie chce mi się wierzyć, żeby po takim zabiegu wszystko działało normalnie i znowu się nie posypało. Od czasu wykonania tej kopii do czasu "godziny zero" dokonasz pewnie dziesiątek zmian w rejestrze i jak to ma później zadziałać z takiej kopii, na której nie ma po nich nawet śladu? Nie kumam. Poza tym system sam się nie posypie, tylko z jakiegoś (jakichś) powodu (powodów) np. walnięta kopia samego Windowsa, więc taka kopia felernej kopii też jest niewiele warta.

Jakiś czas temu miałem chorobę polegającą na żyłowaniu do maksimum osiągów kompa co wiązało się praktycznie z codziennym formatem. Różne cudowne programy dopalające, najnowsze sterowniki i ślepy pęd za kolejnym rekordem w 3DMarkach i innych głupotach kończył się tym, że w końcu nawet maszyna miała dość. Albo muliła jak koń pod górę, albo wyskakiwało trzysta konfliktów i reset gudbaj ajlowju. W końcu mi to przeszło (jak dostałem DOOM III i zobaczyłem na co wydałem tyle szmalu) i sprzedałem swojego kompa a sam przesiadłem się na synowego. Od ponad roku nie mam żadnych zgrzytów. Nie instaluję zbędnych programów (zwłaszcza gówno wartych demówek) a wszystko co potrzebne poza systemem trzymam na innych partycjach i tam tez instaluję jak się da. Co niedzielę czyszczę cały dysk ze śmieci i puszczam defragmentatora. Nawet nie mam pojęcia gdzie obecnie może się znajdować mój CD z systemem, który kiedyś miałem w pogotowiu non stop na widoku.

 

P.S.

A tak juz na marginesie to taka kopia musiałaby zajmować jakieś 6-8 GB i nie sądzę, żeby jej czas wgrywania był tak znacząco krótszy od standardowej instalacji z płyty.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/#findComment-478744
Udostępnij na innych stronach

O ile nie stanie się coś przedziwnego, to z poprzedniego systemu nie zostanie nic, co można zbierać :))) - więc Twoja odtworzona instalacja powinna być idealnie czysta.

 

No, prawie:

 

Nie wiem, jak Ghost dokładnie działa, ale jeśli zgrywa tylko zajęte sektory, to przy odtwarzaniu przypuszczalnie także tylko je odtwarza. Wtedy, jeśli miałeś na dysku jakieś trefne towary (tzw. warez), i przypadkowo wylądował on w sektorach, które poprzednio były niezapisane, to teraz też nie zostaną nadpisane. Efekt będzie taki, że choć w systemie po warezie *pozornie* śladu nie zostanie, to jeśli wezmą Ci dysk do badania, to mogą znaleźć dowody, by Cię skazać...

 

...ale tak tylko sobie gderam :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/#findComment-478745
Udostępnij na innych stronach

Parantulla:

 

1) Kiedyś, w zamierzchłych czasach, odtwarzałem Windowsa Ghostem. Zapewniam Cię, działało jak kaczuszka.

2) To nie musi być 6-8GB. Wystarczy włączyć kompresję.

3) Nawet jeśli zgrywka będzie naprawdę duuuża, to i tak jej odtworzenie będzie wygodniejsze. Puszczasz, i idziesz na spacer, albo do kina. Wracasz - jest. Przy instalacji musisz odpowiadać na durne pytania, potem przekładać płytki instalując stery, konfigurować wszystko od zera... Zgrywka to bardzo dobry pomysł.

 

Choć podtrzymuję opinię, że Windows to bardzo zły pomysł ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/#findComment-478747
Udostępnij na innych stronach

>>>PS. Użytkownicy Windowsa są jacyś dziwni.

 

>>>1) Spodziewają się, że system im się (sam z siebie) rozleci. Ciekawe, czemu?

>>>2) Muszą używać jakiś dziwnych programów do robienia podstawowych rzeczy.

 

>>>:D:D:D

 

heh no coz Windoza ma swoja, ze tak powiem zywotnosc ;) Co prawda znam ludzi ktorzy twardo siedza na 2letnim windowsie, ale chodzi to...cudownie ;) Ja formatuje kompa po okolu pol roku uzytkowania. Strat nie mam zadnych, bo wszystkie dane mam na innych partycjach, a system wiadomo po takim czasie troszke obrywa i mi to czasem przeszkadza. Ostro sam net niszczy struktore windozy. Kiedys gdy jeszcze internetu nie mialem, trzymal sie duuuzo dluzej, a teraz no coz... i nie chodzi mi tutaj o virusy i robale, po prostu sama praca w necie po dluzszym czasie troche rozpieprza system i pozniej czasem moga wystapic jakies problemu, akurat w waznym momencie pracy. Ale odkad mam XP (kiedys meczylem sie na 98SE) roznica jest ogromna. System wytrzymuje niezle katorgi i sie w miare trzyma. 98 u mnie sypal sie dosc szybko. Jechalem jeszcze troche na Milenium, ale roznic miedzy 98 znaczacych nie zauwazylem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/#findComment-478748
Udostępnij na innych stronach

Marcin (g), 18 Lut 2006, 01:05

 

Sorry za OT, ale widzę, że Ty kumaty jesteś to walnę krótkie pytanko i spadam.

Chodzi mi o namierzenie chociaż kraju wysłania maila. Sukinsym pisze do mnie z gmail i nie mogę niczym tego ugryźć. Po adresie czy IP ciągle mi pokazuje zachodnie wybrzeże USA. Oczywiście wiem, że to bzdura, ale jak go rozpracować domowym sposobem?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/#findComment-478751
Udostępnij na innych stronach

>>> parantulla

Wlasnie sobie troche poczytalem o Ghost'cie, jego dzialaniu itd. No i Cie zaskocze (a moze nie... :-)) Kopie ktora robi nie posypie sie ;) Ludzie ktorzy wypowiadali sie na ten temat sa bardzo zadowoleni z jego dzialania, nie ma zadnych problemow z kopia, zachowuje sie ona jak zwykly, nowo-zainstalowany windows.

 

>>>Marcin (g)

Wes mnie nie strasz :D Niedlugo oddaje dysk do gwarancji ;) A tak wlasciwie, to wlasnie zastanawiam sie jak to bedzie wygladalo, czy wyczysci ten caly dysk czy jednak nie... moze znajde gdzie info w necie. Mi akurat wydaje sie, ze chyba raczej zadziala to jak format, a potem zainstaluje kopie i po sprawie, no ale pewnosci nie ma ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/#findComment-478752
Udostępnij na innych stronach

Fallout:

 

Hihihi... uczciwie dysk wymazać jest naprawdę ciężko, o czym nie raz przekonali się nasi parlamentarzyści :D:D:D ... Tak naprawdę nawet (kilkukrotne) nadpisanie zawartości sektora może nie gwarantować, że poprzednich danych nie da się choćby częściowo odczytać - rośnie tylko koszt laboratorium, w którym trzeba to robić (dla zainteresowanych:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). Amerykańskie przepisy wojskowe mówią, na jakiej maksymalnie wielkości kawałki należy potłuc talerze dysku, i w jakiej minimalnej temperaturze przetapiać te strzępki, by zawartość dysku uznać za skasowaną... to nie żart... jeśli chcesz w domu uzyskać *względnie* czysty dysk, to powinieneś użyć jakiegoś specjalistycznego narzędzia, z mojego, unixowego podwórka, nadaje się shred , puszczany oczywiście na partycji, którą chcesz wyczyścić (powiedzmy, shred /dev/hda1 ), czyszczenie może potrwać kilka dni...

 

Parantulla:

 

Powiem tak: łatwo nie będzie. Zasadniczo adres, który widzisz jako "From:" jest g...no wart, jego sfałszowanie dla nikogo nie stanowi problemu. Do logów serwera pocztowego, jak zgaduję, też się nie dostaniesz... choć jeśli jesteś bardzo zdesperowany, możesz napisać do admina, ale prawie na 100% Cię oleje (i to nawet nie ze złej woli, po prostu napewno ma 1000 innych, ważniejszych spraw na głowie). Jeśli możesz, spróbuj dobrać się do "żywej" treści maila (ale jak to zrobić pod Windowsem, to Ci nie powiem, może ktoś inny, bardziej w Windzie oblatany; w każdym razie chodzi o zobaczenie zawartości Twojego mailboxa tak, jak on w rzeczywistości jest pamiętany na serwerze); zobaczysz np. coś w stylu:

 

>>

 

From [email protected] Sat Feb 18 01:29:36 2006

Return-path:

Envelope-to: [email protected]

Received: from nazwa.jakiegos.komputera ([12.34.56.78] helo=moze.lipny.adres)

by twoj.serwer.poczty with esmtp (Exim 3.35 #1 (Debian))

id 1FAFyi-0008KP-00

for ; Sat, 18 Feb 2006 01:29:36 +0100

Date: Sat, 18 Feb 2006 01:29:13 +0100

To: [email protected]

From: [email protected]

Subject: test Sat, 18 Feb 2006 01:29:13 +0100

X-Mailer: swaks v20050625.8 jetmore.org/john/code/#swaks

Message-Id:

 

Tu jakas tresc maila...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/#findComment-478757
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd ta moda na reinstalowanie systemu co pół roku. To ma działać i już, nie ma czasu na duperele. System sam się nie psuje i sam nie rozrasta. Gdy administrator dupa to i śmiechu kupa - to stwierdzenie zaczerpnięte z usenetu oddaje doskonale sedno zagadnienia.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/#findComment-478792
Udostępnij na innych stronach

Przed zrobieniem kopii Ghostem nie trzeba defragmentować dysku, po odtworzeniu z kopii dysk będzie zdefragmentowany. Żeby kopia była mniejsza najlepiej wcześniej usunąć wszystkie śmieci: zawartość katalogu "temp", cache przeglądarki, pliki wymiany i hibernacji (w win XP pagefile.sys i hiberfile.sys). Dzięki temu kopia może być nawet o kila giga mniejsza.

U mnie odtworzenie systemu z kopii trwa około minuty (jeżeli miałbym kopię na tym samym dysku to trochę dłużej).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/#findComment-478842
Udostępnij na innych stronach

Foxbat:

 

Fakt :) Po krótkim romansie z FreeBSD wróciłem "na łono natury", i dobrze mi z tym.

 

Krzemień:

 

Zgadzam się z Tobą w 100%. Ma działać, i już, reinstalacja systemu co pół roku jest chora, a system nie ma prawa sam się kaszanić... :)))

 

...niebezpiecznie ocieramy się o pytanie, czy Win zasługuje na nazwanie systemem operacyjnym. Dla mnie jest to system antyoperacyjny - skutecznie powstrzymuje od efektywnej pracy.

 

Fallout:

 

Jeśli jest tak, jak mówi Seband, to na dysku zostaną nienadpisane sektory, ze wszystkimi konsekwencjami tego faktu.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/#findComment-478870
Udostępnij na innych stronach

>>> LeStat

Jesli chodzi o to IP to problem parantulli, nie moj ;)

 

>>> Marcin (g)

To akurat wiem, ze wymazanie danych calkowicie z dysku jest praktycznie niemozliwe. Nawet pod Windoza prostymi programami mozna przywrocic dane sprzed paru miesiecy, a jakie sa mozliwosci w laboratoriach, to juz sie mozna tylko domyslac. Ale zastanawia mnie, jak to mozliwe, ze ci spece sa mi w stanie przywrocic WSZYSTKIE dane z przed okresu np. 6 lat??? To wydaje sie niedorzeczne, tyle ze to prawda. Ciekawe o co tam biega i jak te dane sa zapisywane po usunieciu.

PS

Ale chyba zaklad gwarancyjny nie moze mi przegladac dysku w poszukiwaniu np. "warez'ów"? Chyba jest jakies prawo o ochronie prywatnosci?

 

>>> Krzemien

Niewiem czy to mozliwe, zeby Ci ten windows chodzil jak perpetum-mobile. Po prostu w to nie wierze, chyba ze uzywasz kompa tylko i wylacznie do prostych spraw i to niewielu. Wtedy bedzie sie trzymal dlugo. Jesli choc troche bawisz sie pod Win. to nie ma bata, predzej czy pozniej sie posypie. Nie chodzi mi o zabawy z samym systemem czyli np. wywalanie plikow systemowych ktore sa wydaja nam sie niepotrzebne, a zajmuja duzo miejsca.

Calkowicie inaczej ma sie sprawa na "Linuxach" no ale to juz inne zagadnienie ;)

 

>>> Seband

Czyli w koncu jak to bedzie? Dysk bedzie czysty + kopia systemu czy cos pozostanie?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/#findComment-478884
Udostępnij na innych stronach

Marcin (g), 18 Lut 2006, 12:34

 

>Fakt :) Po krótkim romansie z FreeBSD wróciłem "na łono natury", i dobrze mi z tym.

>

 

No ja zaczynalem od Slacka.. pozniej RH :), Debian tez, nastepnie znow Slackware :D Obecnie wiekszosc mam na PLD, bawie sie tez OpenBSD, ale narazie nic "produkcyjnego"...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/#findComment-478888
Udostępnij na innych stronach

Fallout:

 

Z tym odzyskiwaniem wszystkich danych sprzed 6 lat to bym nie przesadzał; dowcip z odzyskiwaniem nadpisanych danych polega, o ile mnie pamięć nie myli, na tym, że 1) nawet po przemagnesowaniu pozostają jakieś ślady poprzedniego ułożenia domen magnetycznych, 2) głowica nie zawsze trafi 100% idealnie w ścieżkę. Oczywiście, optymalnie jest, by po zakupie fabrycznie nowego dysku niezaszyfrowane dane nigdy nawet nie dotknęły talerza, ale jeśli juz się zdarzyło, to chyba shred-owanie powinno załatwić sprawę na tyle dokładnie, by nikomu się nie opłacało szukać.

 

Aha, jeszcze jedna szpilka: jeśli np. Windows tak "optymalizuje" zapis na dysku, by obszary nieużywane jak najrzadziej nadpisywać (czyli: współpracuje z organami ścigania ;) , to może i faktycznie po 6 latach da się coś znaleźć. Paranoja? Może. A kto udowodni, że tak nie jest? :)))

 

Foxbat:

 

Slacka też jakiś czas używałem, a potem stwierdziłem, że upgrade jest zbyt męczący. Debian "stable" bywa trochę starawy, ale gdy poznałem system lepiej, przerzuciłem się na "testing", i jak do tej pory nie żałuję. OpenBSD to fajny pomysł, niezły kod, niestety, w mojej opinii nie ma nic, co mogłoby się równać z systemem paczek Debiana. Zresztą, IMHO ogólnie BSD-ki wcale nie są takie wspaniałe, jak to lubią piać ich zwolennicy. O kernel-panic-ach po odłączeniu urządzenia typu USB-STORAGE już kiedyś pisałem, więc stabilność wcale nie jest taka legendarna (a może właśnie: przechodzi do legendy ;)), wydajnościowo też nie jest to jakaś niewiarygodna rewelacja... Soft-macierze dyskowe są w Linuxie zrobione o klasę lepiej, szyfrowanie dysku w locie też, podobnie LVM... no, nieważne. Chociaż na serwer faktycznie OpenBSD byłby chyba najlepszym wyborem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/#findComment-478919
Udostępnij na innych stronach

Jakis czas temu ogladalem jakis program wlasnie na temat przywracania danych i gosc mowil ze dane odzyskac sie da zawsze, moze nie zawsze do konca w 100% ale bardzo duza czesc i po 6 latach a nawet jeszcze wczesniej. Tlumaczyl, ze roznica przywrocenia danych sprzed 3 lat i sprzed 6 polega na dluzszej zabawie z samym dyskiem i wystepuje wieksza szansa na niepowodzenie zwiazane z odzyskaniem danych w 100%. Ot to taka krotka informacja :-) A i jeszcze jedna rzecz, przywrocenie z danych z takiego okresu czasu jest cholerenie drogie, ale tego mozna sie domyslic ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/#findComment-478932
Udostępnij na innych stronach

Fallout:

 

Może i tak, jeśli dysk był "normalnie", tj. średnio intensywnie eksploatowany. Jeśli podjęto stosowne kroki w celu uczciwego zmazania zawartości dysku, to, z całym szacunkiem dla "szpeca", nisko oceniam jego szanse. Choć niewątpliwie ktoś taki będzie w stanie stwierdzić, że użytkownik podjął akcję czyszczenia, co w sumie też o czymś świadczy :)))

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/24605-kopia-systemu/#findComment-478947
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.