Marantz i B&W

[petro]

Czy ktoś słuchał zestawu Marantz 5600 i B&W 602 S3? Wg mnie gra bardzo wyraziście( jednak trochę cofnięta góra), bas świetny. Nurtuje mnie pytanie: czy te kolumny w połączerniu z tym amplitunerem nagłośnia pomieszczenie 35m kw? Jeżeli nie ,to jaka inna altertnatywa? Proszę o pomoc.

[jacek1956]

Najważniejsze !!!! Czy to ma być stereo czy 6 takich kolumn w kinie? Zakładam ,że stereo. 602 to kawał kolumny, jak na podstawkę, 35m2 to dużo, nawet 603 mogą mieć problem. Wszystko zależy jak będa ustawione do słuchania i jak jest wytłumiony pokój. Ja słucham ich w 20m2 i jest ok.

[il Dottore]

A może wypróbuj Paradigm Studio? Tak z ciekawości... Model S20 mnie zadziwił zabijając decybelami wszystko co żywe w pomieszczeniu >40 m. kw a przecież jeszcze jest megapodstawkowiec S40 - potwór istny, któremu nie podskoczy większość podłogówek! :) Dzwięk bardzo miły. Nie tak szczegółowy jak z B&W ale ciepły, fizjologiczny i gładki. No i czad na maxa - naprawdę! :)

Powiadają ludziska że Marantz z B&W nie bardzo się lubi, ale nie chcę plotek powtarzać, bo sam nie słuchałem, słuchałem Bołersów (podłogowe) tylko z Onkyo i było bardzo git (scena wyścigu ścigaczy w Epizodzie I SW). Osobiście preferuję jednak więcej słodyczy, choć mój aktualny zestaw temu przeczy :), ale do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć... byłem wczoraj u kolegi słuchałem moich głośników (ma takie same) podpiętych do stareńkich NAD-ów. Potem puściłem sobie te same nagrania na własnym zestawie który bardzo lubię i byłem zdruzgotany. :(

Mam na 100% LEPSZY sprzęt - u kolegi nie było słychać połowy szczegółów, jakimi raczy mnie duet Philipsa z Rotelem, co z tego, kiedy starożytny tandem NAD-a gra po prostu PRZYJEMNIEJ... ja słucham sobie cyknięć i pierdnięć a kolega MUZYKI...:( Nie wiem o co chodzi - barwa niby ta sama, dynamika o wiele lepsza. I u mnie gra żywo i diablo szczegółowo, można robić nagraniom sekcję zwłok a kolega słucha sobie po prostu muzyki... i prosze mi wierzyć! Każde nagranie (nawet słabe) wywołuje uśmiech na ustach - miodzik leje się z głośników. Słuchając byle czego ma się wrażenie jakby grał nie wiadomo jaki wirtuoz i tylko dla mnie... dobre są te stare NAD'y. A mnie czeka wymiana elektroniki - a myślałem cholera że już mam dobrze... :( Najpierw wzmachol, jeśli to nie pomoże to i odtwarzacz.

Także wybór duetu Marantz/Bowers raczej bym mocno przemyślał.

[kret]

Odpowiem koledze choc fachowcem nie jestem, ale słuchałem zestawień Marantz - B&W. Po pierwsze 602S3 bedą za małe do 35m2 - pomyśl conajmniej o 603S3 (testowane na własnych uszach :)). Po drugie (słuchałem z Marantzem serii 7xxx, czyli chyba wyższym) i zamula on brzmienie B&W , gdybym miał Marantza to bym tych kolumn napewno nie kupił. Tracą bardzo dużo wyrazistości, analityczności bas jakoś rozłazi się, nie ma "powera". Same głośniki są jednak wg mnie na 5+ ale potrzebują innej elektroniki - np. Denona wyższych serii (3.1 OHM min :)) podobno bardzo fajny byłby do nich jakiś rotel lub Krell ale to inna półka cenowa. Co do opisanej tzw. "muzyki" płynącej i "ociekającej" z głośnika - co kto lubi - dla mnie to po prostu mulenie i kluchowatośc i słysząc coś takiego wychodzę z odsłuchu - ale jeśli chcesz "rozczłonkowania" na czynniki pierwsze gdzie każde cyknięcie mówi "jestem" bez wsłuchiwania się , wszystko jest "jak na dłoni podane" to pokochasz jak ja B&W ale nie z Marantzem :).

[petro]

dziękuje za podpowiedzi. Muszę przemyślec moją decyzje. Marantza wybrałem ze względu na stereo (pozostaję przy amplitunerach,bo lubię oglądac koncerty, kino raczej na marginesie ). Alternatywą jest Denon 2106 ale przeczytalem ,że może mieć problemy z "rozpędzeniem" kolumn. Co polecacie zamiast B&W ? Myślę na razie tylko o frontach. Oczywiście nie odważę się na kupno bez odsłuchu, ale w moim przypadku muszę sie umawiać telef i jechać ok 80 km, wię muszę mieć określone propozycje. Czekam na opinie.

[jacek1956]

Yamaha gra z B@W naprawdę dobrze, Denon, Harman też i wszystkie są dobre w stereo (jak na amplituner), Yamaha najtańsza, Harman drogi, Denon też nie tani. Ale jeżeli chodzi o stereo to musisz szukac wysokiego modelu każdej firmy, niestety. Albo wzmacniacz i koncerty w stereo. Dobre kolumny potrzebują mocy(z niewielkimi wyjątkami-drogimi), a tanie amplitunery mają 7x100 watt , a prądu pobierają 350 watt. Normalnie cud. Onkyo , ale wysoki model, bo tanie bardzo się posuły z jakościa , są drogie i mają strasznie drogi serwis.

[Nevton]

A ja bym nie był tak bezkrytyczny do zestawienie Yamaha i B&W. Mam takie połączenie i raczej nie okreslił bym je słowami "naprawdę dobrze" oczywiście Yamaha Yamasze nie równa a i B&W róże głośniki produkuje.

Generalnie do połączenia B&W Seria 600 i Yamaha do RX- 7XX zalecał bym podchodzić ostrożnie. Szczególnie przy słuchaniu muzyki (knocerty 5.1 i stereo CD) bo w kinie nie mam zastrzeżeń.

 

Nie będę się rozwodził dlaczego tak myśle. Na forum można zaleźć moje wypowiedzi (obszerne) na temat B&W, Yamahy i marantza.

 

Oczywiście nie znaczy to że mam rację ;-) mnie po prostu nie zachwyca to połączenie i kropka ;-)

 

Serdecznie pozdrawiam