Skocz do zawartości
IGNORED

Polska myśl techniczna nie tylko audio


Kurt Dupel

Rekomendowane odpowiedzi

Proponuje dysputę o wszelakich przejawach polskiej myśli technicznej, z lekkim naciskiem na jej poważniejsze osiągnięcia.

 

Nie zapominajmy jak grała unitra, skąd wziął się radmor, kto zaprojektował ZG 40 z membraną bierną i ile legend krąży o powstaniu poloneza, i czy radicon jeszcze robi jeszcze Amplifikatora :-)

 

Zapewne będzie trochę trudniej ale nawet na dzień dzisiejszy znajdziemy trochę tematu przewodniego tego wątku na rynku.

 

Wiec co wiecie, co uważacie?

Pan pod pseudonimem SENICZ, wymyslil nowa forme wytlumienia obudow glosnikowych SIANEM !

Ciekwe czy sprzeda licencje do m.inn. ATC ,Spendor ,JBL ,ponoc ci producenci od dlugiego czasu stoja w kolejce po otrzymanie licencji!?

Mamy chyba największą w Europie (na świecie) liczbę producentów zestawów głośnikowych na 1 mieszkańca :), Tonsil (także słuchawki i mikrofony). I to są dobre wyroby. Przynajmniej wygląd jest współczesny - czego nie można powiedzieć o wynalazkach Radmora - ciężkich, topornych i rażących konstrukcją ni to wojskową, ni to garażową, ot taki polski Bauhaus w środku i na zewnątrz.

Witaj Molibden!

 

Że tonsil zrobi czasem coś przyzwoitego to też się zgodzę, ale ostatni radmor powstał chyba już prawie 10 lat temu, i fakt stylizacjacja fatalna i w sumie te poczołgowe wczesniejsze wyroby miały większy/orginalniejszy wygląd.

 

Nawet przed amplifikatorowy 5610 zdecydowanie nie powalał wyglądem.

 

Ale starszych modeli, zwłaszacza serii 51** nie nazwałbym garażówką, to (a szczególnie dziś) mimo wszystko wzór przemyslanego projektu i eleganckiego porządnickiego wykonania - takiego podziału na sekcje i takiej ilości metalu i miedzi, czy zapasu mocy zasilacza to się nie spotyka w współczesnym sprzecie z porównywalnego segmentu, a nawet droższym.

 

Pozdrawiam!

Nie mozna tu nie wspomniec o wielkim osiagnieciu polskiej techniki polprzewodnikowej, czyli wytworach Unitra CEMI.

Uklady scalone z CEMI dostepne byly w aptekarskich ilosciach albo wcale. Bodajze az do konca produkty bazowaly na jakiejs (przestarzalej juz w latach 80-tych) licencji zachodniej.

Wielkim osiagnieciem bylo zbudowanie gdzies w latach osiemdziesiatych kopii 8 bitowego procesora 8008 albo 8080. A juz najwiekszym rarytasem byl uklad MCY1206 sluzacy do zbudowania zegara cyfrowego z datownikiem. Uklad dostepny jedynie z ogloszenia w 'Radioelektroniku'.

 

LOL, co za czasy.

 

pozdr

A słyszeliście coś o Laserze??? Kto go zbudował pierwszy, kto drugi, kiedy to było i gdzie?

 

Zdajecie sobie sprzawę że w polsce jest pewna firma zatrudniająca samych doktorów nauk techniczncyh i profesorów, a zajmuje się produkcją tak "banalnej" rzeczy jak elementy do pomiaru temperatury z duzych odłegłości?

Za to teraz w niektórych sklepach mają takie zapasy UCY że ho, ho... pełno tego g... im się wala a ja potrzebuję HC/HCT :/ Te układy to chyba trzeba sobie było z demontarzu wtedy załatwiać: ) Pamiętam z widoku wnętrza jakiegoś aparatu, że nawet serie 45/64 nasi tłukli... znaczy wojskowe, profesjonalne w takich wypaśnych szarych obudowach ceramicznych, odporne na radziecki mróz i upał afgański.

>mariusz05

 

Cenie Qubrica, bylby to dla mnie zaszczyt byc Jego klonem, niemniej

tzw. rzeczywistosc jest troche bardziej skomplikowana !

Jestesmy fizycznie roznymi osobami ; choc wg. teorii niejakiego atoposa,

swiadomosc jest JEDNA i osobnicze, drobinowe jej modulacje

stwarzaja tylko pozor wielu indywidualnosci !

 

Pozdrawiam

No i nie zapominajmy o wielkim polskim konstruktorze wzmacniaczy. Struss sie nazywa. On wynalazl Patent. On ma swoj Patent. To jest tak wielki Patent, ze jest tajemnicą. Ale jak juz go pokaze zakasuje wszystkich producentow wzmacniaczy na calym swiecie.

Kurt Dupel, 5 Mar 2006, 22:49

 

>A polskie sztuczne serce i niebieski laser?

>

>Abstrachując oczywiście od niemożności finan

 

 

Tym akurat na prawdę możemy się poszczycić. Wiem coś o tym bo byłem w Instytucie Wysokich Ciśnień PAN w laboratorium gdzie wytwarza się niezbędne do produkcji niebieskiego lasera materiały. Bardzo ciekawa i pomysłowa technologia, która jest (i tu uwaga) NAJLEPSZA I NAJNOWOCZEŚNIEJSZA NA ŚWIECIE!! Na wet Japońce ze swoimi laserami do pięt nam nie dorastają.

Niestety jak to w Polsce bywa wszystko ledwo rusza z miejsca bo.... brakuije funduszy. Przykre.

 

A sztuczne serce (i tu informacja z pierwszej ręki) jest niejako niepotrzebnie blokowane przez zawziętych lekarzy, którzy boją się w nim wykorzystać nowoczesnych technologii z zakresu Inżynierii Powierzchni na materiałach... cholera za dużo powiedziałem, jeszcze nas ruscy wyprzedzą jeśli czytają to forum.

Panowie! Posiadamy pewne dokonanie z lat trzydziestych. Chodzi mianowicie o czołg lekki 7TP. Ów 10-tonowy wehikuł był pierwszym seryjnym czołgiem z silnikiem wysokoprężnym. Nie był pierwszy ale na zachodzie czy w Rosji chodziło o to że cała infrastruktura była na benzynę a że w IIRP infrastruktury wojskowej prawie nie było to bezproblemowo wystartowaliśmy z seryjnym dieslem. I okazało się to bardzo trafione. Paliwo nie miało tendencji do parowania i samozapłonu od byle iskry a silnik okazał się i wytrzymalszy i oszczędniejszy. I to całkiem przypadkiem :-)))

 

Inna rzecz - broń ręczna - zamek na nabój o wielkim ładunku czyli KbUR - karabin wyborowy/ppanc wypuszczający pociski 7.92 mm z prędkością 1600 m/s. Potem kopiowano to w paru krajach (m.in. "na wschodzie" PTR-D) aż czołgi zaczęły przejawiać tendencję do tycia - wtedy takie rusznice przestały mieć sens.

 

Co jeszcza... "bomba kryptologiczna" i metody skróconego wyszukiwania struktury kodów Rejewskiego i spółki - wczesne komputery pracowały na tych algorytmach do późnych lat pięćdziesiątych.

 

I jeszcze peryskop z ruchomym zwierciadłem Gundlacha - którego licencję normalnie sprzedano do Anglii, Belgii i Szwecji co potem tłukli sobie czas dłuższy a miłujący pokój sąsiedzi z Moskwy normalnie go ukradli i montowali to T-34/41, T-34/85, ISów i innych wydumek włącznie z samochodami pancernymi. W sumie nie było w tym wielkiej techniki tylko POMYSŁ.

W przestworzach też mieszamy:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Był jeszcze Piasecki który jak wielu nie wrócił do kraju po wojnie i wyjechał z Europy do USA. Tam poszło mu tak dobrze że z paroma gostkami założył firmę lotniczą która produkowała wczesne śmigłowce transportowe.

Wymyślili patent że można stworzyć stabilny układ dwuwirnikowy w ten sposób że oba wirniki napędzane były z jednego silnika i wspólnej przekładni umieszczonych pośrodku na górze kadłuba między belkami. Pod tym całym ustrojstwem znajdowała się kabina-gondola z możliwością otwieranego i przodu i tyłu czyli na przelot lub montaż boczne drzwi. Wzmocnioną konstrukcję zaprezentowano w czasie konkursu USArmy i wygrali z Sikorskym, Vertolem i Bellem. Ostatecznie produkowany śmigłowiec przezwano Banana, przy swojej relatywnie niewielkiej masie i uproszczonej konstrukcji (jeden silnik, brak problemów z synchronizacją) miał udźwig ponad 3 ton a wtedy taką masę dźwigały kilkukrotniej większe skomplikowane maszyny jednowirnikowe.

Po jakimś czasie powiększyli maszynę, zamontowali dwa silniki turbinowe i dwie zsynchronizowane przekładnie, zwiększyli zapas paliwa i wygrali konkurs na śmigłowiec dla desantów Marines i operacji morskich. Wtedy zaczęło być nieciekawie gdy więksi producenci zaczęli robić to co trójka z Detroit zrobiła z Tuckerem. W sumie doprowadzili do tego że f-ma Piasecky nie mogła rozwinąć produkcji. Piasecki i zarząd nie chcieli klęski konstrukcji więc zgodzili się na umowę z Vertolem który przejął firmę i zaczął produkować nową maszynę pod nazwą SeaKnight. Vertol został potem przejęty przez Boeinga, maszynę powiększono, wprowadzono nowe materiały i nazwano CH-56 Chinook który okazał się tak trafiony że lata do dzisiaj. Był w Wietnamie, Iraku, Afganistanie i wszędzie na swiecie. A wszystko zaczęło się od Piaseckiego :-)))) On sam zresztą rozwijał model SeaKnight użytkowany do końca lat osiemdziesiątych (ponad trzydzieści lat!) i uczesniczył przy programie Chinooka. Ładna historia.

Innymi slowy:

W naszym pojebanym kraju nic nikomu sie nieuda ,no chyba ze jest sie zydem lub zatwardzialym cwaniaczkowatym komuchem,lub bylym konikiem czy cinkciarzem .

Powyzszy wpis nie jest antysyjonistyczny {osobiscie podziwiam Israela za to ze taka garstka narodu trzyma za pysk morze arabow, na nasze szczescie}.

W naszym kraju gdzie szeregowy urzedas ma sie za boga na Olimpie , system podatkowy namawia do przekretow {a wszyscy kombinuja ,ci na dole i na GORZE}, a kasa na drogi legalnie idzie na szpitale.

Polska mysl techniczna zawsze byla na najwyzszym poziomie, ale rozwijac sie mogla,moze i bedzie rozwijala na zachodzie , tam gdzie politycy sa swiadomi ze pieniadze narodowosci niemaja, a panstwo jest tylko wtedy bogate gdy obywatel jest zamozny.

Pamietajmy ze prawdziwy bisnesman to taki czlowiek ktory opierdala sie na plarzy a ludzie na niego pracuja ,inaczej jest sie jedynie przedsiebiorca.

Inaczej ch*j!

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Przepraszam za ostry ton ale ostatnio tez jestem frustratem.

Jakie tam znowu czołgi i samoloty??? Jakieś zabawki dla srojdków w brunatnych koszulkach ;)

 

Miałem na mysli Laser - oficjalnie uruchomiony w 63 roku na PAN. Później "przyjaciele" "pozyczyli" sobie pomysł i przepadł. Ale Polska była chyba w czołówce państw pracujących nad laserami.

 

Inne dziedziny o których mało słychać, a w których miała i ma spore osiągnięcia to fizyka, chemia i astronomia.

 

Polska miała dobrze rozwinięty przemysł chemiczny - miała, bo sprzedała za psi grosz, w dodatku dając sobie psuć interes (sprawa z oskarżeniem przez amerykański wywiad o to że w zakładach chemichnych w Brzegu (?) produkowane są gazy bojowe - i to w przeddzień finalizacji przetargu na zakup tych zakładów, w którym uczestniczyła jakaś amerykańska firma; czy likwidacja PN - normy na produkcje proszków do prania zaraz po sprzedaniu zakładów chemicznych Henklowi).

 

PS. Temat jest o polskiej myśli technicznej. A nie o zabawkach militarnych i tym że ktoś wstawił diesla kiedy inni wstawiali benzyniaki. Przykład Kudelskiego jest bardzo na miejscu.

 

A na pocieszenie -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) może to niekoniecznie myśl techniczna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Qubric

Problem w tym ze system i organizacja naszego przemyslu byla postawiona na glowie, co gorsza byla upanstwowiona, czyli niczyja i nastawiona glownie do zaopatrywania wojska.

Utopijne nastawienie {odgorne} spowodowalo rozpad niezlych razkladow ,ktore w innym systemie moglyby powojowac na arenie europejskiej.

Na dzien dzisiejszy jestesmy z jakies 40 lat za germanami i z 20 za chinolami.

Obecne ruchy polityczne na rodzimej scenie uwidaczniaja jak bardzo odstajemy od --------.

SFINKS, 6 Mar 2006, 20:13

 

Wątek ci się urwał ;)

 

Przemysł swoją droga a badania swoją. Jak na razie w innowacyjności wdrażanych produktów i technologi coraz bardziej się cofamy. Chociaż przemysł już w przeważającej większości nie jest państwowy i nie produkuje dla wojska - a by tego bardzo chciał, bo to jedna z niewielu dziedzin dających jeszcze zarobić na chleb.

Cholercia, kiepski film to i sie urwal Ru5t&Tv76ir!

Masz racje, prototypowo to my do dzisiaj jestesmy dobrzy ,nawet bardzo , ale brak kasy i logiki w dzialaniu {brak odpowiedniego urzedu} niweluje wysilek madrych i zdolnych ludzi,czesto mlodych.

Sfinks

 

Chodzi tez o to że to własnie w tych dziwnych, postawionych do góry nogami czasach tak wiele się działo w polsce.

 

A teraz w teoretycznie wolnym i kapitalistycznym państwie potrafimy tylko dobić i sprzedać to co jeszcze jakoś przetrwało.

 

To jest w tym najsmutniejsze, bo teraz nie mamy "uniwersalnego' wroga.

Czasy nie sa smutne, tylko realia w jakich zostawiono ten kraj.

Spuscizna starych czasow czyli mentalnosc przecietnego szaraczka polaczka , brak kompetencji urzednikow na wszystkich szczeblach wladzy i ogolny balagan legislacyjny.

Obecnie wszystko wyglada tak ze jak chcesz cos zrobic { zarobic i to dobrze} to tylko na rynku zachodnim, w naszym kraju to utopia, nie przy tych podatkach i formie podejscia do podatnika czyli potencjalnego przedsiebiorcy. Naprawde niewiem komu i kiedy ta sztuka sie uda ,czyli podniesienia tego kraju z kolan, bo na nich jestesmy. Im bardziej sie nachylamy do wspolpracy tym bardziej dupe wystawiamy.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.