Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki rower wybrać?


qrczak
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie to niepraktyczny wynalazek. Opieram ciężar na stopach, bo rower ciężki do ruszenia, ale trakcję przy składaniu w zakręt trzyma idealnie.

 

(Przy 195 cm ważę tylko 70- 73 kg, jestem chudzielec)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, soundchaser napisał:

Może...w sumie jak ktoś ma ciężką dupę, to faktycznie może uwierać zwykłe, żelowe siodełko i musi się wspomagać gaciami z dodatkowym żelem. ?

Miękkie siodełko nie jest synonimem wygodnego siodełka. Czasem jest wygodne, ale czasem nie. Podobnie z twardymi siodełkami.

Kiedy na początku ubiegłorocznego sezonu kupowałem nowe siodełko, miałem wypożyczone trzy modele Speca. Każde w rozmiarze odpowiadającym rozstawowi moich guzów kulszowych, każde o zbliżonej twardości, każde z otworem. KAŻDE pod tyłkiem było inne! Z jednego chciałem zsiadać po 5 km z innym (wcale nie najdroższym) dogadałem się tak, że 50 km nie przyprawia o dyskomfort.

Co do wspomagania się gaciami. Wszyscy tak robią. I anorektyczni kolarze ze światowych pro teamów przekręcający etapy po 200 km, i kolarze cross country ścigający się kilkadziesiąt minut. I nikt z nich nie wpadł na pomysł wsiadania na żelową kanapę. Ciekawe czemu?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Integra Abrahamsen V2.0 UP, CD Abrahamsen V1.0 UP, monitory Chario Constellation Delphinus, interkonekt M&B AudioCable Diamond XLR, przewody głośnikowe QED Anniversary Ruby Red, przewody zasilające Yarbo 9000 i Yarbo 1100, wtyki Valab Carbon Rhodium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 1.03.2021 o 21:45, czester15.30 napisał:

Ile dziennie przejeżdżasz km. np. w terenie ? 

Rocznie średnio robię 3-4 tys. km. Jak wypuszczam się na dłuższą wycieczkę to robię od 40 do 100 km w jeden dzień.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, traumeel napisał:

Co do wspomagania się gaciami. Wszyscy tak robią. I anorektyczni kolarze ze światowych pro teamów przekręcający etapy po 200 km, i kolarze cross country ścigający się kilkadziesiąt minut. I nikt z nich nie wpadł na pomysł wsiadania na żelową kanapę. Ciekawe czemu?

Piszesz o wyczynowcach, a my tu dyskutujemy chyba o "rowerowaniu" rekreacyjnym bardziej.
Chodzi chyba o wagę. W kolarstwie profesjonalnym robi się wszystko, by ona była jak najniższa. Stąd trend do maksymalnie lekkich siodełek bezżelowych.
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, soundchaser napisał:

Piszesz o wyczynowcach, a my tu dyskutujemy chyba o "rowerowaniu" rekreacyjnym bardziej.

Ok. Ale kolarstwo rekreacyjne ma różne oblicza. Dla jednej osoby będzie to przejażdżka ścieżkami rowerowymi na holenderce, ja np. lubię się ujechać na górkach i dołkach Roztocza czy Suwalszczyzny, ktoś inny startuje amatorsko w triathlonie, a ktoś jeszcze inny (widziałem na własne oczy) mimo szóstego krzyżyka na karku daje "na krechę" z Wierchomli. Każdy na swoim rekreacyjnym pułapie z innymi wymaganiami sprzętowymi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Integra Abrahamsen V2.0 UP, CD Abrahamsen V1.0 UP, monitory Chario Constellation Delphinus, interkonekt M&B AudioCable Diamond XLR, przewody głośnikowe QED Anniversary Ruby Red, przewody zasilające Yarbo 9000 i Yarbo 1100, wtyki Valab Carbon Rhodium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazda na rowerze  ma być przyjemnością i aby tak było trzeba to robić  systematycznie. Nic gorszego jak po dłuższej przerwie przejechać się kilka godzin. Na szosie przy podjazdach to raczej trzeba siedzieć na siodełku bo jedna noga pcha , a druga ciągnie i od czasu do czasu dla poprawienia krążenia można wstać i podeptać. Myślę, że twarde siodełko z pieluchą w środku to lepsza kombinacja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze trzeba unosić się i przesuwać na siodełku. Wszystkie drobniejsze i większe wstrząsy zapewniają te niewielkie i pozornie niezauważalne zmiany pozycji.

W tym roku po raz pierwszy zimę spędziłem na rowerze wpiętym w trenażer. Pierwsze godziny to była udręka! Ciężar cały czas rozłożony na te same punkty. Zmiany pozycji do tej pory przychodzące same z siebie teraz musiałem wymuszać. Jeśli mam mówić o minusach trenażera, to ten jest podstawowy. Reszta - super!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Integra Abrahamsen V2.0 UP, CD Abrahamsen V1.0 UP, monitory Chario Constellation Delphinus, interkonekt M&B AudioCable Diamond XLR, przewody głośnikowe QED Anniversary Ruby Red, przewody zasilające Yarbo 9000 i Yarbo 1100, wtyki Valab Carbon Rhodium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Riksza towarowa.

"DB Schenker operates over 50 e-cargo bikes in cities in France, Germany, Norway and Finland."

https://www.dbschenker.com/de-en/about/press/global-stories/emission-free-by-2030

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy
W dniu 3.03.2021 o 14:16, soundchaser napisał:

Stąd trend do maksymalnie lekkich siodełek bezżelowych.

Ale karbonowa skorupa na karbonowych prętach z mikro wyściółką i dziurą po środku ważąca 160 gramów naprawdę robi lepszą robotę niż żelowy SR. W dodatku taka wydmuszka na ali jest naprawdę niedroga.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, stench napisał:

W dodatku taka wydmuszka na ali jest naprawdę niedroga.

Karbon z ali? Ja bym się obawiał. Zwłaszcza, że centymetry poniżej zaczyna się sztyca i ryzyko perspektywy jesieni średniowiecza. ?

W necie jest trochę choćby o chińskich podróbkach karbonowej Tiogi spider. Tanie mięso psy jedzą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Integra Abrahamsen V2.0 UP, CD Abrahamsen V1.0 UP, monitory Chario Constellation Delphinus, interkonekt M&B AudioCable Diamond XLR, przewody głośnikowe QED Anniversary Ruby Red, przewody zasilające Yarbo 9000 i Yarbo 1100, wtyki Valab Carbon Rhodium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy
13 minut temu, traumeel napisał:

Ja bym się obawiał.

Są rzeczy które można ryzykować i takie gdzie nie warto. Do jazdy nie DH w wypadku sztyc kier i siodełek jest ok pod warunkiem zachowania adekwatności wagowej użytkownika i kultury użytkowania czyli jak podjeżdżasz pod krawężnik to podnieś 4 litery.  Przeglądałem ramy cyclo/grawel to raczej dołożyłbym do Ridleya

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, stench napisał:

Do jazdy nie DH w wypadku sztyc kier i siodełek jest ok

Nic nie rozumiem ? Po jakiemu to ?

PS.

Kiedy podjeżdżam na próg zwalniający na jezdni a zwłaszcza na krawężnik oczywiście tyłek idzie do góry jako reguła. Czyli ciężar tylko na stopach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, stench napisał:

Są rzeczy które można ryzykować i takie gdzie nie warto. Do jazdy nie DH w wypadku sztyc kier i siodełek jest ok pod warunkiem zachowania adekwatności wagowej użytkownika i kultury użytkowania czyli jak podjeżdżasz pod krawężnik to podnieś 4 litery.  Przeglądałem ramy cyclo/grawel to raczej dołożyłbym do Ridleya

Zależy z jakim karbonem mamy do czynienia. A tego nie wiemy dopóki go nie weźmiemy w ręce. Widziałem kiedyś podróbkę kierownicy Ritchey WCS z podłego tworzywa oklejonego jedynie z wierzchu warstwą karbonu. Dopóki nie pękła, wyglądała super. Jak oryginał!

Na swój rower wydałem raczej dużo pieniędzy. Jeżdżę na lekkiej alu sztycy i kierownicy, bo nie chcę wydawać kasy na drogi, markowy karbon, który w tym przypadku zaoferuje mi niewielkie zejście z wagi. Wolę pieniądze przeznaczyć na lekkie koła - tu z wagi zejdę sporo. A taniego chińskiego karbonu nie założę z miłości do mojego rowerka. ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez traumeel

Integra Abrahamsen V2.0 UP, CD Abrahamsen V1.0 UP, monitory Chario Constellation Delphinus, interkonekt M&B AudioCable Diamond XLR, przewody głośnikowe QED Anniversary Ruby Red, przewody zasilające Yarbo 9000 i Yarbo 1100, wtyki Valab Carbon Rhodium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tydzień temu zrobiłem 5km - dziś biodro przestało już prawie boleć. I to by był na tyle. Rowery zostaną u mnie jako hobbystyczne serwisowanie znajomym. Ehhh...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, szymon1977 napisał:

A ja tydzień temu zrobiłem 5km - dziś biodro przestało już prawie boleć. I to by był na tyle. Rowery zostaną u mnie jako hobbystyczne serwisowanie znajomym. Ehhh...

A co się z biodrem stało, jeśli można spytać? Mnie rower na zwyrodnienia zdecydowanie pomaga.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, jurek1 napisał:

A co się z biodrem stało, jeśli można spytać?

Nie ma pytań niedyskretnych - są tylko niedysktetne odpowiedzi. Ważne, że w życiu codziennym jest ok.

10 minut temu, stench napisał:

Współczuję.

Kończę użalanie - piszcie o sprawach przyjemnych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, traumeel napisał:

Zależy z jakim karbonem mamy do czynienia. A tego nie wiemy dopóki go nie weźmiemy w ręce. Widziałem kiedyś podróbkę kierownicy Ritchey WCS z podłego tworzywa oklejonego jedynie z wierzchu warstwą karbonu. Dopóki nie pękła, wyglądała super. Jak oryginał!

Na swój rower wydałem raczej dużo pieniędzy. Jeżdżę na lekkiej alu sztycy i kierownicy, bo nie chcę wydawać kasy na drogi, markowy karbon, który w tym przypadku zaoferuje mi niewielkie zejście z wagi. Wolę pieniądze przeznaczyć na lekkie koła - tu z wagi zejdę sporo. A taniego chińskiego karbonu nie założę z miłości do mojego rowerka. ?

A te koła to niby z jakiego karbonu? Niemieckiego?
A Ritchey to gdzie produkuje swoje graty? W USA może?
DT, Giro, Shimano? itd.
Nie polecam tanich rzeczy, ale jakby któryś z Was był w chińskiej fabryce, produkujące markowe brandy na różnych liniach produkcyjnych to moglibyście się zdziwić ile znaczą te tzw. topowe marki, gdzie produkują i po ile kupują. Jedyne co mnie przekonuje to kontrola jakości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Allmr napisał:

A te koła to niby z jakiego karbonu? Niemieckiego?
A Ritchey to gdzie produkuje swoje graty? W USA może?
DT, Giro, Shimano? itd.
Nie polecam tanich rzeczy, ale jakby któryś z Was był w chińskiej fabryce, produkujące markowe brandy na różnych liniach produkcyjnych to moglibyście się zdziwić ile znaczą te tzw. topowe marki, gdzie produkują i po ile kupują. Jedyne co mnie przekonuje to kontrola jakości.

Ale ja nic nie pisałem o kołach karbonowych. ? Na dobrze skonfigurowanych aluminiowych urwę dostatecznie dużo schodząc do ok. 1500 g. Jak dla mnie wystarczy.

Że wszyscy produkują w Chinach wiadomo. Ale kupując z niewiadomego źródła nie mogę być pewny jakości produktu. Nie da się ocenić na oko rodzaju włókna karbonowego, jego wytrzymałości, właściwości ect. A karbon podstępny jest. Nie wysyła znaków ostrzegawczych. Kupując renomowaną markę dostaję gwarancję jakości, optymalnych parametrów i luksus. Luksus świętego spokoju i pewności. 

PS. Moja rama była akurat lepiona w Szwajcarii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez traumeel

Integra Abrahamsen V2.0 UP, CD Abrahamsen V1.0 UP, monitory Chario Constellation Delphinus, interkonekt M&B AudioCable Diamond XLR, przewody głośnikowe QED Anniversary Ruby Red, przewody zasilające Yarbo 9000 i Yarbo 1100, wtyki Valab Carbon Rhodium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koła mam mavic ksyrium - bardzo mocne i lekkie. Kupiłem też karbonowe, ale bardziej dla lansu.
A tak naprawdę na karbonach ciężko urwać wagę, wcale nie są takie lekkie. Natomiast mam wrażenie, że są bardziej komfortowe, lepiej pochłaniają drgania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maviki zacnymi kołami są i pięknymi! Co mnie uwodzi, to ta jedna żółta szprycha!. Odstręcza mnie jednak trudny ich ewentualny serwis. Wszyscy znajomi serwisanci narzekają na kiepską współpracę z polskim przedstawicielem firmy i kłopot z dostępem do części.

Ja zdecydowałem się na proste rozwiązanie: koła na obręczach i piastach DT Swiss oraz szprychach Sapima.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez traumeel

Integra Abrahamsen V2.0 UP, CD Abrahamsen V1.0 UP, monitory Chario Constellation Delphinus, interkonekt M&B AudioCable Diamond XLR, przewody głośnikowe QED Anniversary Ruby Red, przewody zasilające Yarbo 9000 i Yarbo 1100, wtyki Valab Carbon Rhodium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, odkąd Harfa ma problem z dystrybucją, (Rock Shock'a i SRAMa zresztą też) to rzeczywiście jest słabo. Wszystko trafiło do Czech. DT to najrozsądniejszy wybór, mam w mtb.

Wstaw sobie szprychę w kolorze, na pewno można dokupić, nie będziesz musiał szukać wentyla. ? DT chyba wstawiało czerwone.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Allmr napisał:

DT chyba wstawiało czerwone.

No i co z tego, kiedy rower mam żółty! ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Integra Abrahamsen V2.0 UP, CD Abrahamsen V1.0 UP, monitory Chario Constellation Delphinus, interkonekt M&B AudioCable Diamond XLR, przewody głośnikowe QED Anniversary Ruby Red, przewody zasilające Yarbo 9000 i Yarbo 1100, wtyki Valab Carbon Rhodium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 1.02.2021 o 03:21, Stream napisał:

Ryszard Szurkowski nie żyje...

Zyga Hanusik dołączył do niebiańskiego peletonu...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 5.03.2021 o 22:47, traumeel napisał:

Karbon z ali? Ja bym się obawiał.

Ja kupiłem za ok. 100 zł i nie zawiodłem się. Świetne siodełko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 7.03.2021 o 09:44, traumeel napisał:

Maviki zacnymi kołami są i pięknymi! Co mnie uwodzi, to ta jedna żółta szprycha!. Odstręcza mnie jednak trudny ich ewentualny serwis. Wszyscy znajomi serwisanci narzekają na kiepską współpracę z polskim przedstawicielem firmy i kłopot z dostępem do części.

Ja zdecydowałem się na proste rozwiązanie: koła na obręczach i piastach DT Swiss oraz szprychach Sapima.

Mavic slynie z b. dobrego serwisu ale kaze sobie za to slono placic. Zreszta nad firma gromadza sie czarne chmury od dawna. Tez mialem i mam kilka kol Mavica i nigdy nie narzekalem choc serwic (trzeba go robi) koszuje.

13 godzin temu, soundchaser napisał:

Ja kupiłem za ok. 100 zł i nie zawiodłem się. Świetne siodełko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To sie jeszcze okaze.

W dniu 7.03.2021 o 09:44, traumeel napisał:

Maviki zacnymi kołami są i pięknymi! Co mnie uwodzi, to ta jedna żółta szprycha!. Odstręcza mnie jednak trudny ich ewentualny serwis. Wszyscy znajomi serwisanci narzekają na kiepską współpracę z polskim przedstawicielem firmy i kłopot z dostępem do części.

Ja zdecydowałem się na proste rozwiązanie: koła na obręczach i piastach DT Swiss oraz szprychach Sapima.

Ja mam jeszcze starsze kola (Ksyrium ES Helium Anniversary Edition) z czerwona szprycha i piastami - kola nie do zdarcia.

W dniu 7.03.2021 o 05:01, Allmr napisał:

koła mam mavic ksyrium - bardzo mocne i lekkie. Kupiłem też karbonowe, ale bardziej dla lansu.
A tak naprawdę na karbonach ciężko urwać wagę, wcale nie są takie lekkie. Natomiast mam wrażenie, że są bardziej komfortowe, lepiej pochłaniają drgania.

Ja bym nie powiedzial ze tlumia. Pamietaj ze te karbonowe z najwyzszych polek sa lzejsze ale przede wszystkim aero bo juz nikt nie jezdzi na waskich tylko na co najmnie 32-40 mm. Nie zawsze super sztywne kola sa pozadane. Na kiepska nawierzchnie to tak sobie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jackk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, jackk napisał:

To sie jeszcze okaze.

Już się okazało. Skąd u niektórych takie malkontenctwo?
Bo trafiliście na buble, czy to zwykły snobizm?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.