Skocz do zawartości
IGNORED

No audiofile! Koniec zabawy...


TeQuila

Rekomendowane odpowiedzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

T.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/25014-no-audiofile-koniec-zabawy/
Udostępnij na innych stronach

Chyba ich..... Czy to wogole jest zgodne z konstytucja? Uwazam ze ten pomysl nie przejdzie a nawet jak to i tak nikt nie bedzie zabieral ludziom sprzetu z domu. Bo jak mozna zabrac cos komus za to ze 3 razy glosno sluchal muzyki? W takim wypadku ja chce zeby mojemu sasiadowi zabrano natychmiast jego psa ktory o 6 rano dzien w dzien budzi mnie swoim szczekaniem !!

 

Idiotyczny pomysl, minister debil do kwadratu.

mlody2, 9 Mar 2006, 07:41

 

Do psa szczekającego o 6 rano można przywyknąć. Podobnie do kościelnych dzwonów 200m. od okna sypialni czy innych porannych atrakcji. Jednak banda naćpanych szczyli przekrzykujących siebie nawzajem i jakiś hip hop czy inne techno z rozkręconych do granic wytrzymałości mechanicznej Altusów od 18-tej do 4-tej nad ranem nad Twoim sufitem to zupełnie inna sprawa. Wszystko o czym napisałem wyżej znam z atopsji i jeśli chodzi o pomysł z linku to jestem jak najbardziej ZA! Spróbuj pieprznąć w cymbał bezczelnego gówniarza to zrobi z siebie biedne, bezbronne, niewinne dziecko a Ty będziesz miał poważne kłopoty. Jak kretynowi skasują sprzęt dwa, trzy razy to może w końcu mu się znudzi. Podobny sposób znaleźli na ścigantów drogowych w Nowym Jorku. Nikt się nie pieprzy w jakieś mandaty czy sądy, tylko zabierają furę i prasują na złomowisku. Zgodność z konstytucją nie ma tu nic do rzeczy. Zawsze można ją zmienić. Sam lubię czasem dać czadu, ale mam układ z sąsiadem, że kiedy już ma dość to puka w rurę od kaloryferów i wiem o co chodzi. Od balowania są różnego rodzaju lokale, których jest masa w każdym mieście a jak kogoś weźmie na nocne słuchanie to może na przykład nałożyć na głowę słuchawki i po kłopocie. Ja akurat mam sąsiadów wytresowanych, ale wiem co to znaczy łomot nad głową o 3 w nocy kiedy zaraz trzeba wstawać do pracy. Miałem tu jednego kozaka. Albo imprezy w domu kiedy nie było w domu matki, albo kiedy akurat była to kumple podjeżdżali pod blok dychawicznymi beemkami i sobie robili pikniki pod oknami przy akompaniamencie łomotu wydobywającego się z gównianego sprzętu w aucie jednego czy drugiego debila. Na uwagi lokatorów padał stek wyzwisk i groźby z gatunku karalnych. Kozaczenie i rządy młodych wilków na osiedlu się skończyły kiedy któryś wpadł na idiotyczny pomysł rzucenia śnieżką w moją żonę. Jak się sturlał razem z kolegami ze schodów z drugiego piętra gubiąc po drodze wszystko z kieszeni to zrozumiał po co na dole wisi regulamin spółdzielni i gdzie jest miejsce w szyku pryszczatych szczyli udających gangsterów dla ubogich.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Wzmacniacze słuchawkowe już drożeją...

 

Typowy pomysł panów z PiSu. Szczytna idea plus debilne rozwiązanie. PZPR powinien się reaktywować i dać im wszystkim honorowe członkowstwo.

 

W ostatniej Polityce Żakowski bardzo trafnie opisuje syndrom "Panów K", którzy chcą wszystko naprawić tylko kompletnie nie mają pojęcia jak a ich pomysły bywają rodem wprost z piaskownicy.

Kodeks wykroczeń:

 

Art. 30. (31) § 1. Przepadek przedmiotów obejmuje narzędzia lub inne przedmioty, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia wykroczenia, a jeżeli przepis szczególny tak stanowi - także przedmioty pochodzące bezpośrednio lub pośrednio z wykroczenia.

 

§ 2. Przepadek przedmiotów nie będących własnością sprawcy wykroczenia można orzec tylko wtedy, gdy przepis szczególny tak stanowi.

 

§ 3. Przepadek przedmiotów następuje z chwilą uprawomocnienia się orzeczenia.

 

§ 4. Przedmioty objęte przepadkiem przechodzą na własność Skarbu Państwa, chyba że ustawa stanowi inaczej.

 

§ 5. Przepadku nie orzeka się, jeżeli byłoby to niewspółmierne do wagi popełnionego wykroczenia, chyba że chodzi o przedmiot pochodzący bezpośrednio z wykroczenia.

 

 

Art. 51. § 1. (56) Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,

 

podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

 

§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu,

 

podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

 

§ 3. Podżeganie i pomocnictwo są karalne.

 

 

Art. 28.§ 2. mówi, ze:

Środki karne można orzec, jeżeli są one przewidziane w przepisie szczególnym, a orzeka się je, jeżeli przepis szczególny tak stanowi.

Jak widac Art. 51. nic o środkach karnych nie wspomina.

A kto mialby oceniac stopien ''halasu'', policjant audiofil ?? :D

Jakis czas temu bylem u kolegi forumowego na odsluchach. Kolo godziny 2 przyszla policja wezwana przez sasiadke (znana z tego typu zagran) Panowie stwierdzili, ze jest faktycznie cicho. A gdyby tak cos im ''odbilo'' i zabrali sprzet to juz by bylo mniej symaptycznie.

 

Przepis teoretycznie dobry ale ale po co go wprowadzac jesli tak samo sutecznie/nieskutecznie mozna intereweniowac przy pomocy obecnych.

Pamiętam jak na studiach kolega mieszkający na stancji skarżył się, że niekiedy wieczorem zagląda do niego staruszka-właścicielka i prosi, żeby ściszył muzykę.

 

(Kolega słuchał... walkmana,

żeby nie było wątpliwości - przez słuchawki. Ale wytrzymał na stancji przez całe pięć lat :)

to ja powiem Wam ze moja sasiadka jzu jest całkowicie odjechana....(mam podstawy zeby tak twierdzic:) )

 

A wiec kiedys słuchano w pewnym mieszkaniu na jej pietrze dosc głosno muzyki(techno itd;) ) nawet u mnie było to słychac.Po pewnym czasie sasiadka przez 20 min tłukła sie w kaloryfer:),przy okazji mnie zwyzywała zebym uciszył itd(lol).Nastepnie ja poszedłem do niej poinformowac ze to nie u mnie,sprzet mam wyłączony.Podczas naszej rozmowy wyraznie było słychac jak na jej pietrze( ja mieszkam nad nia) słychac jak drgaja sie sciany.Ale ona nie dała sobie powiedzie i mówiła zeby uciszył(lol).U mnie w domu wtedy nikogo nie było sprzet wyłączony,wiec zaprosiłem ja do mnie zeby sprawdziła czy to u mnie gra(przypominam ze dom pusty sprzet wyłączony) otwieram drzwi,cisza,wyraznie słychac ze na dole gra,a ona na to: "Nie da sie wytrzymac,prosze to uciszyc" stojac u mnie w mieszkaniu,w kompletnej ciszy:D ( lol :D ) .Niezłą mam sasiadke nie??:DTeraz to nie wiem co bedzie....:).Tak nawiasem mówiac to sie chyba nazywa schizofrenia paranoidalna nie??:)

adik, 9 Mar 2006, 15:26

 

>Zeby zabrać mi mój sprzęt, ktoś musiałby mnie zabić.

 

Taka forma asertywności by mi nie wystarczyła.

Jeśli ktoś przyjdzie zabierać sprzęt, to ja będę zabijał ;)))

"Byłbym wdzięczny, gdyby pan posterunkowy skonfiiskował kilkoro rozwydrzonych dzieci. Tych zza ściany i tych z podwórka. Uprzejmie donoszę, że drą mordy kiedy ja oddaję się metafizycznym wycieczkom w świat muzyki barokowej."

 

Życzliwy

Ciekawe jak będą mierzyc poziom hałasu... :)

Choć myślę że jak o 2 w nocy będzie słychać dwa piętra niżej to juz można konfiskować. Piętro niżej już nie ! Piętro niżej to słychać normalną rozmowę.... ;)))

 

Czasami ludzie którzy puszczają głośno muzę nie zdaja sobie sprawy jak to niesie...

A pozatym kto powiedział że wezwanie policji do hałasujacego gnoja jest nieskuteczne ? Ja nie wzywałem ale wydaje mi się że przyjeżdżają ??

a u mnie jest wlasnie house_party...polizei juz byla...ale nic konkretnego nie znalezli...zabawa trwa dalej...na szczescie nie ma pragrafu ktory okresla liczbe decybeli po 22_iej ;)...hahahaha, pozdrawiam wszystkich weekendowiczow :D //lol :D

> Zbig

 

Sam piszesz - przyczną źródłową był sąsiad. Gdyby chcieć to doprecyzować od strony prawnej, należałoby stwierdzić, że nie tyle sam sąsiad, co użyte przez niego narzędzie służące do popełnienia wykroczenia. I ono właśnie powinno podlegać konfiskacie.

A to czy proces konfiskaty odbędzie się ze znieczuleniem czy bez, zależeć powinno od rozmiaru. Wykroczenia, oczywiście :)

chcialbym widziec jak mi gliny wynosza sprzet :-))) Po 2 chlopa na kolumne a mam ich w sumie 4 sztuki, po 80 kilo na kazda, do tego 100 kilo klockow :-))))) Pamietam moja przeprowadzke i wiem ze to ultymatywny horror...Dzieki bogu tu gdzie mieszkam takich paranoi nie ma i nikt nikomu jego wlasnosci nie podprowadza...Swoja droga debilny pomysl, ale czego sie spodziewac bo tych geniuszach...

Bodajże przedwczoraj była dyskusja w Trójce na w/w temat. Podobno z prawnego punktu widzenia byłoby rozwiązanie mocno dyskusyjne. Należałoby najpierw ustalić prawowitego właściciela sprzętu grającego (nie zawsze jest nim osoba zakłocająca porządek), problem pojawia sie przy nieletnich za których odpowiadają rodzice (także materialnie, więc to im należałoby coś skonfiskować), a w ogóle to sądy grodzkie mają ważniejsze sprawy na głowie i niechętnie zajmują się takim pierdołami.

> a w ogóle to sądy

>grodzkie mają ważniejsze sprawy na głowie i niechętnie zajmują się takim pierdołami.

 

A szkoda. Miałem kiedyś sąsiadkę, która miała obyczaj koło czwartej nad ranem w sobotę wracać z imprezy z kolegą (ami?) i kontynuować. Nie miałem z nią wspólnej powierzchni (ściany czy podłogi) nawet, była pietro niżej i w sąsiednim pionie mieszkań - i i tak nie dało się spać. Przy próbie interwencji u niej, koledzu chcieli mnie pobic... Na szczęście tylko wynajmowała przez kilka miesięcy...

Zapewniam, że kiedy ma się takich sąsiadów, przestaje się uważać to za pierdoły.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.