Nowa nadzieja jazzowej wokalistyki

[pavulon]

Duzo ostatnio sie mowi o Cassandrze, juz nawet pisma dla pan promuja jej plyty w naszym kraju,

co chyba jest wyznacznikiem "sukcesu":)

Z duza niecierpliwoscia oczekiwalem na nowy album Steve'a Colemana, ktory odkryl Cass. wiele lat temu.

"Weaving Symbolics" to nowy album saksofonisty i nowe IMO genialne odkrycie:

Jen Shyu jest wokalistka o orientalnej urodzie i niesamowitym glosie.

Zero efekciarstwa, zadymionych barow, smęcenia - czysty, melodyjny wokal z orientalna nuta:)

Po prostu Coleman ma "oko i reke" do wokalistek.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeszcze dwa slowa o plycie.

Album zawiera 2 krazki audio z dwoma bonusami w postaci filmow DVD.

Nagrania zostaly dokonane w 4 studiach: Brooklyn, Philadelphia, Salvador(w Brazylii) i jeszcze jednym na Brooklynie. Realizacja IMO wzorowa, choc sa roznice.

Ciesze sie ze Coleman zakonczyl wspolprace z BMG na rzecz francuskiej wytwornii. Zaowocowalo to jeszcze ciekawsza muza i wysokim poziomem realizacji.

Dokladny indeks pozwala przyporzadkowac utwory realizatorom, przesledzic prace realizatora dzwieku, wylapac roznice brzmieniowe, subtelnosci co jest nielada gratka dla audiofila i testem dla przejrzystosci systemu.

Zero komercji, zero oszczednosci, porcja wspanialej muzyki. Kolejne udane dzielko spod znaku Label Bleu.

Mam nadzieje, ze tego typu wydawnictwa stana sie standardem.

Zapraszam do podzielenia sie wrazeniami, choc plyta jeszcze nie miala premiery w Polsce:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )