Glosniki lepsze z wieksza membrana?

[Gość Pele]

Jesli zalozymy ze mamy dwa glosniki o takich samych parametrach (bardzo podobnych) tylko jeden z membrana 20 cm a drugi 25 cm to bedzie dawal lepszy bas?

[jozwa maryn]

Teoretycznie ten wiekszy bedzie wytwarzal fale o wiekszej dlugosci. Ale to praktycznie nie ma znaczenia, bo wiecej zalezy od konstrukcji zestawu.

[jasio]

altusy chyba mialy ze 30cm albo i wiecej

tam dopiero byl bassssss

[jasio]

altusy chyba mialy ze 30cm albo i wiecej

tam dopiero byl bassssss

lepszy mialy tylko malutkie B&W 302

[Andrzej]

30cm w Altusach robiło swoje i badziewie w stylu tych 302-ek nigdy nie podskoczy bo i nie w tym celu B&W zrobiło te kolumienki. Można krytykować nasze krajowe wyroby, ale bez przesady bo można się ośmieszyć.

Pozdrawiam i ufam że to był tylko żart.

[Hiena-podrobka]

andrzej is back:)

[Zbig]

Większy głosnik o takiej samej konstrukcji najprawdopodobniej będzie generował więcej zniekształceń i bedzie miał gorsze charakterystyki impulsowe.

 

Bas w Altusach, zwłaszcza biorąc pod uwagę rozmiary, był bardzo marny i bez podbicia niskich tonów niewiele było słychać. Nie porównywałem nigdy bezpośrednio z 302, ale nie zdziwiłbym się, gdyby pod względem szybkości były wyraźnie lepsze.

[jasio]

a ja mialem i jedne i drugie

i bas z altusow to wielkie G

fakt ze na B&W zaglosno sie nie pogralo

wielkosc glosnika nie ma az takiego znaczenia

[jozwa maryn]

Pod jednym wzgledem trzeba sie z andrzejem zgodzic - 30 cm w Altusach z pewnoscia robilo swoje...

[Hiena-podrobka]

Tak, swoje miejsce to zajmowalo:)

[Zbig]

track 55 z płyty fadeovera zabrzmiałby imponująco

[Gość Pele]

Nie chodzilo mi o altusy ale mysle ze cos lepszego za minimum ceny a mianowicie polarisy 250 (maja mniejsza membrane niz polarisy 200 co powinno dac lepszy efekt) mysle ze to narazie wystarczy (ciagle zbieram na kody 702F ale polarisy to polowa ceny nowych kody a uzywanych za nic znalezc nie moge)

[zyzio]

"30cm w Altusach robiło swoje i badziewie w stylu tych 302-ek nigdy nie podskoczy bo i nie w tym celu B&W zrobiło te kolumienki. Można krytykować nasze krajowe wyroby, ale bez przesady bo można się ośmieszyć.

Pozdrawiam i ufam że to był tylko żart"-ja też ufam Andrzeju, że to był only joke....

[galothron]

Jozwa; że co normalnie??? większy głośnik będzie wytwarzał fale o większej długości????? A gdzieś Ty to przeczytał(albo wydumał)?

Chyba przeoczyłeś kilka lekcji fizyki...

[Zbig]

>galothron

A nie mógłbyś tak raz normalnie sprostować, skoro wiesz lepiej, zamioast tych głupich impertynencji?

 

Ostatni raz książkę o głośnikach i akustyce czytałem jakieś 15 lat temu, niemniej wystarczy spojrzeć na charakterystyki przetworników np. na stronie akustyka, aby przekonać się, że jest dość silna zależność pomiędzy średnicą membrany a dolną granicą przenoszonego pasma....

[galothron]

Zbig;

głośnik wytworzy taką falę, jaką częstotliwością go zmodulujesz. I to nie ma związku z jego wielkością. średnica membrany może pomóc w zwiększeniu CIŚNIENIA akustycznego na basie - choć nie musi(np. głośniki o bardzo wysokim Fs).

[Zbig]

No chyba o to chodzi - aby uzyskać wymagany poziom ciśnienia akustycznego dla jak najniższych częstotliwości?

[Zbig]

Dodam, że rozumiem, iż sama wielkość membrany to nie wszystko...

[pawelm]

Moj kumpel ma te polarisy i slucha tego z technixem ze srednimi kalblami VDH.....nie moge powiedziec ze dziek jest doskonaly, bo wiele juz sluchalem

ale bardzo mi sie podoba jak sobie przy velkim pifku siedzimy i sluchamy Shade....a kody tak jakos nie zagraly mi nigdy dobrze

Ps Dokupuje kumpel kolce, granity i slychac roznice

[Zbig]

Bo przeciez nie ma złego sprzętu, lecz tylko czasem piwa brak...

 

W dobrym towarzystwie, przy piwie, Sade mogę słuchać i na miniwieży.

 

Tanie kolumny, lepsze niż importowane, można w Polsce zrobić, nic nie stoi na przeszkodzie. Podobno Polarisy można stuningowac i grają wtedy nienajgorzej...

[Fabianek]

Poniżej częstotliwości rezonansowej skuteczność głośnika gwałtownie maleje. Im większy głośnik, tym f rezonasowe niższe. Niestety jest to prawda, że im większa średnica membrany głośnika niskotonowego to kolumna schodzi niżej. Oczywiście można znaleźć odstępstwa od reguły ( marny duży głośnik porównywać z małym bardzo dobrym, ale nie o to nam chodzi ). Oczywiście jak głośnik pracuje poniżej f rezonasowym to membrana się porusza, ale jakoś nie umi wygenerować fali akustycznej. Wtedy conajwyżej słychać pompowanie powietrza.

 

Pozdrawiam

[Andrzej]

Myślę żę nie tyle lekcja fizyki, co wypowiedź akustyka sprawę by wyjaśniła. W każdym sklepie z głośnikami są głośniki prawdziwe, gdzie 30cm to i tak śmiesznie mało, chociaż biorąc pod uwagę wielkość naszych mieszkań firmy hiendowe starają schodzić do 25-30cm, oraz głośniczki poniżej 20cm, które są montowane w budżetowych kolumnach na całym świecie i tu dyskusji nie ma. Owszem można zrobić dobrą kolumnę na małych głośnikach jak i złą na dużych, ale to już inny temat. Zawsze znajdzie się jakiś gazetowy audiofil który ma gazetowe pojęcie na pewne sprawy.

Pozdrawiam

[Zbig]

no koledzy, my tu, wicie rozumicie, pitupitu, a przecież na "pewne sprawy" "dyskusji nie ma" ;-)

[jozwa maryn]

Trzymajcie mnie... A gdzie ten "kazdy" sklep jest? A mozeby chociaz uwzglednic cos takiego, jak istnienie glosnikow dobrych i kiepskich? I ze w tych "hiendowych" kolumnach montowane sa (albo powinny byc) raczej te pierwsze niz te drugie? Dobre powyzej 30 cm, i budzetowe ponizej 20... Jakiz ten swiat jest prosty.

[galothron]

Zbig;

Chodzi o to, że wielkość głośnika nie determinuje pasma przenoszenia tegoż głośnika. Owszem, większość głośników "dużych" projektowana jest jako niskotonowe i w związku z tym mają parametry tak dobrane aby z dużym ciśnieniem akustycznym wytworzyć niskie częstotliwości.

[argus]

Na ten temat było doskonałe omówienie w Magazynie HiFi (teraz nie pamiętam, w którym numerze bo czytałem to u kumpla). Tam dokładnie, matematycznie, wyprowadzono jak się ma powierzchnia membrany do sprawności przetwarzania na odpowiednich częstotliwościach, udowodniono, że wpływ jest znaczący. Poszukajcie w MHF, tam jest wszystko czarno na białym :)

Pozdrawiam

[jozwa maryn]

Generalnie chodzi o czestotliwosc drgan, oczywiscie. Co z tego ze glosnik o srednicy 2,5 cm bylby w stanie drgac wolno, skoro jednoczesnie przy tak malej srednicy nie jest w stanie wytworzyc zauwazalnego cisnienia. I odwrotnie - duzy glosnik wytworzy zadowalajace cisnienie, ale generalnie nie bedzie drgal dostatecznie szybko zeby stac sie wysokotonowcem. Oczywiscie to tak tylko zupelnie ogolnie, ale do praktycznych rozwazan (np. dlaczego nie moge zrobic glosnika wysokotonowego o srednicy pol metra) raczej wystarczy.

[Zbig]

Czy są jakieś inne techniki pomiaru zachowania głośnika niskotonowego niż potraktowanie go sinusem, z wyników których można wyciągnąć wnioski jakie będzie miał brzmienie?

[Gość Pele]

Reasumujac te polarisy clasic 250 nie sa takie zle? (lepsze od tych trumien polarisow 200 "nie clasikow" z duzymi glosnikami) Bo cena ksztaltuje sie podobnie. A zasilane moze byc pioneerem A 445?

[jozwa maryn]

Jak nie posluchasz, to sie nie dowiesz.