uczciwosc recenzentow tak czy nie?

[pitupitu]

po intensywnej lektorze kilku pism audio na kilku przykladach wpadl mi pomysl na ten watek - czy mozemy im w 100% zaufac?

[gg]

Na 100% to ja sam sobie nie ufam...

[lolo]

wałkowaliśmy ten problem dziesiątki razy... nigdy nie kończył się sensowną konkluzją tylko spiralą pomówień... dla mnie tematu nie ma.

 

Pzdr.

[pitupitu]

sory ja tu od niedawna

[pitupitu]

ale jest...........git ;-)))))))))))))))

[pitupitu]

lekturze - sory panocki, najpierw zem napisal a potem pomyslol kruca....

[Gość Wiedźmin]

Krucafiks!

[tomecz]

pitupitu, a ty ufasz po tej lekturze?

[glista]

no, no, bez takich zachwytów, bo podpadniesz (niektórym) w grupie, powinieneś raczej wyrazić swoje oburzenie i odciąć się, tylko taka postawa jest najwyżej oceniana i nagradzana

[pitupitu]

ino troszku

[glista]

no!!! zeby to mi było najwyzej przedostatni raz...

[Hiena-podrobka]

pitupitu

Podaj swoje przyklady nie nieuczciwosc. Wtedy i inni beda odwazniejsi.

[troy]

Najprościej jest samemu spróbować. Napisać uczciwą recenzję i zamieścić na audio.lukar.net . Po kilku miesiącach ( w czasie których w systemie zajdą nieuniknione zmiany ) przeczytać jeszcze raz swoją poprzednią recenzję. Czy ewentualne korekty jakie byś wprowadził do " starej recenzji" wynikają z nieuczciwości piszącego czy też jest efektem wzrostu świadomości "recenzenta" ;-)

[Andrzej]

Masz rację. Ostatnio poruszany był temat wielomiesięcznych testów na zachodzie, na które naszych pism po prostu nie stać.

Pozdrawiam

[jozwa maryn]

Uscislijmy - nie stac (czy ja tam to nazwac) zwykle dystrybutorow. Redakcji to nic nie kosztuje, no bo niby jak. I tu znowu bedzie smiesznie, bo z tego co wiem to np. Audioklan nie ma problemow z zostawianiem klocka na miesiac czy cos kolo tego do recenzji. A kto inny dopomina sie po tygodniu. I co tu robic, skoro sami dystrybutorzy nie zawsze sa zainteresowani zeby recenzja byla rzetelnie przeprowadzona?

[gutten]

Dobrze, że Audioklan chociaż z tym nie ma problemów. Bo z ustalaniem cen na rozsądnym pułapie, stosunkiem do klienta i jakością serwisu problemy ma niesłychane.

[jozwa maryn]

Coz, to juz takie okolo-monopolowe klimaty. Wprawdzie trudno mowic o pelnym monopolu na naszym rynku, ale i tak to, ze wyksztalcil sie w Polsce tylko jeden silny dystrybutor, wydaje mi sie ciekawym zjawiskiem.

[Gość rochu]

Jak myslicie, zmieniło się coś w polskim rynku audio od czasów ostatniego wpisu w tym watku?

[Redaktor]

Kompletnie, część dystrybutorów nie istnieje, monopoliści oddali pole innym konkurentom. Może ktoś przejedzie się po liście, zaszło mnóstwo zmian.

[Gość rochu]

No to jak się zmieniło?

Uczciwość recenzentów wzrosła czy zmalała?

[Redaktor]

A skąd mogę wiedzieć? Pytałeś o rynek, to ci odpowiedziałem.

[depawelo]

zamieniam się w uszy, sorry, w oczy.

[IGNAC]

recenzje mogą być uczciwe, jak najbardziej, ale rzeczywistość zupełnie inna.

[hazardzista5]

Myślę, że ocena ogólna tu niewiele daje, trzeba komentować konkretne recenzje czasami w kontrekście,

 

weźmy takie AV - moim zdaniem utrzymywanie w grupie hiendu Lolerai obok samych klocków za 10kzł to OGROMNA manipulacja, i nie chodzi tu ocenę samego sprzętu; jeżeli wg ich kryteriów to jest hiend - to powinni tam wpisać co namniej 10 chińskich wzm. w podobnych i niższych cenach,

z kolei ich oceny usherów uważam za obiektywne - tak jest moja "subiektywna ocena obiektywnych recenzji".

[ArtiQ]

myślę, że w dużej mierze temat wyczerpał w soim pośie troy:

 

 

podpisuje się pod tym obiama rękoma, sam staram się pisać o klockach raczej po dłuższych odsłuchach i niejako z rezerwą, jednak gdy czytam swoje 'recenzje' zamieszczone w zakładce 'opinie'z perspektywy czasu, to kilku przypadkach miałbym więcej/mniej/inaczej do powiedzenia,

 

w końcu "tylko krowa nie zmienia poglądów"...

[radoslavm]

święte słowa, święte słowa

[Redaktor]

Ciekawie byłoby przejrzeć Opinie pod kątem uczciwości wpisów. W końcu piszą tam ludzie nie podejrzewani o specjalne stosunki z producentami itp. Momo to, moim zdaniem, dużo tam kryptoreklamy, krypto antyreklamy i zwykłego śmiecia.

[hazardzista5]

ArtiQ, Radoslavm,

 

ale chyba zakładamy, że recenzenci ze specjalistycznej prasy mają duże doświadczenie (wiedzę) i powinni od razu oceniać w miarę obiektywnie, co innego stwierdzić po czasie, że jakieś nowsze urządzenie wyznacza nowe standardy w danej klasie.

[radoslavm]

Uważam, że opinie (jeśli mowa o tych na naszym forum) w ogromnej większości są uczciwe, tylko po prostu tak jak to zauważyli przedmówcy podyktowane brakiem osłuchania i doświadczenia, ale to można zweryfikować sprawdzając wiek opinii i porównując z bytnością danego delikwenta na forum. Mam tu również siebie na myśli:)

Natomiast jeśli chodzi o recenzentów to czasem mnie pusty śmiech ogarnia i tyle. Umieszczenie np. Arcama CD73 w tzw. segmencie B to z całym szacunkiem dla tego przywoitego bądź co bądź CDP naruszenie moim skromnym zdaniem.

[GT]

Moim zdaniem recenzenci strasznie ściemniają albo starają się ukryć wady sprzętu. Przykład: Ohy i ahy na temat sprzętu JBL-a (głównie seria E), która wygrywała zestawienia klocków do 3000zł, a wiemy w większości, że aż tak dobra w rzeczywistości ona nie jest. Seria studio L to już w prasie opisywana niczym hi-end. Ewidentne wady konstrukcyjne są sprytnie omijane np. "W materiałach firmowych przeczytałęm, że i nóżki są aluminiowymi odlewami - możliwe, chociaż sam w badaniach przegapiłem ten szczegół", zamiast w prost napisać ze nóżki to zwykły plastik, to na około opisywane, tak że dalej nie wiadomo z czego one są zrobione. Takich przykładów jest mnóstwo... Ufam tylko swojemu słuchowi :)