użytkowanie projektora - moje konkluzje

**Meloman** · 10 Maja 2006

projektor AE900.

1. zoom - jeden z najlepszych na rynku, pozwala na generowanie dużego obrazu także w mniejszych pomieszczeniach. jedna z cech, którą na pewno będę uwzględniał przy kolejnym zakupie.

odtwarzam z odległości ok. 3,2 m na maksymalnym zoomie uzyskując obraz o podstawie ok. 2,2 m.

2. format - zdecydowanie lepiej ogląda mi się w moich warunkach obraz w formacie kinowym 2,35:1 i pochodnych.

Format 16:9 wybieram, jeżeli nie mam wyboru. Ale często taki obraz odbieram jako "kwadratowy"...

Prawdziwy format panoramiczny jest idealny dla percepcji. Ustawienie zooma na maksa przy takim formacie dostarcza największej przyjemności z oglądania.

3. czarne paski - które pojawiają się oczywiście przy formacie 2,35:1. to jedyny minus. zastanawiam się czy technicznie byłoby możliwe sprzętowe wyłączanie (gaszenie) linii poziomych na panelach LCD?

Jeżeli tak to szkoda, że nikt o tym nie pomyślał.

4. sygnał - przy dobrch jakościowo kablach trzeba się wpatrywać aby dostrzec różnicę pomiędzy Componentem z progresywnym skanowaniem a HDMI. Nurtuje mnie pytanie czy sygnał HD można puścić po analogu?

5. głośność - w trybie low wiatraczek jest niesłyszalny, pomimo, że projektor mam umieszczony jakiś 1,0 m nad głową. w trybie High słyszalny i zaczyna przeszkadzać.

6. lens shift - kierowany joystickiem. poręczne, ale należy pamiętać, że duuużego pola manewru ta funkcja nie oferuje. Pokój należy tak urządzać, aby jednak projektor znajdował się naprzeciw ekranu.

7. czyszczenie filtra - upierdliwe, bo producent nakazuje dokonywać tej czynności co 100 h. filtr wyjmuje się łatwo, choć niestety wymaga odwrócenia urządzenia. więc raczej wcześniej trzeba odpiąć wszystkie kabelki. Filtr można czyścić odkurzaczem :-)

8. tryby - osobiście najbardziej odpowiada mi Normal, Cinema2 i Cinema3. Całkowicie dyskwalifikuję tryb Cinema1.

9. ustawienia - przede wszystkim pierwsze kroki należy pokierować w stronę ustawień gamma. Proponuję Gamma low ustawić na +6. Kontrast ustawiony na +3. Jasność -3.

10. kolory - bradzo mi się podobają brąży, o niebo lepsze niż w poprzednim Sony HS-1. Dobre odwzorowanie szarości. Zieleń i niebieski bez zastrzeżeń. Czerwony czasami zbyt ostry.

11. czerń - odbiór czerni bardzo zależy od rodzaju ciemnej sceny. Nocne sceny ulic, miasta wyglądają bardzo dobrze. Niestety święcącą czerń doskonale widać na całkowicie ciemnej scenie. To w zasadzie jedyny element, który mi czasami przeszkadza w 900-tce. O dziwo - im mniejszy obraz (regulacja zoomem) tym czerń lepsza! Co by oznaczało, że czerń nie jest aż tak ściśle związana z jasnością obrazu.

12. kontrast - bez zastrzeżeń. wg mnie lepszy niż na monitorze iiyama Prolite H-481S. Przy zmniejszeniu obrazu do pozimu zoomx1 kontrast lepszy niż w telewizorze CRT 29 Thomson Scenium 100hz.

13. kabel sieciowy - ma nietypową wtyczkę (wpięcie) do projektora. Aby móc skorzystać z dobrodziejstw UPSa należy albo kupić model Evera z tradycyjnymi gniazdami, albo przerobić końcówkę kabla (nie tą nietypową, ale tą do gniazda) na komputerową.

14. zaciemnienie pomieszczenia - dla niektórych poważna wada, ale rzeczywiście - najlepszy obraz uzyskuje się przy całkowitej ciemności. Zalecane rolety podgumowane prowadzone na szynach.

14. reasumując - oglądanie filmów na projektorze to czysta przyjemność. Obraz za wyjątkiem czerni lepszy niż w nowoczesnym kinie.

Snappy · 10 Maja 2006

Dzięki za tak obeszerny i wszechstronny opis. zamierzam się powoli na zakup projektora, a wg mnie nie ma nic cennieszego, niż opnia użytkownika. Wiadomo, pewne wady i zalety i wady "wychodzą" dopiero po czasie...

pozdrawiam.

**Meloman** · 10 Maja 2006

dodam, że rozpiętość w sposobie prezentowania kolorów jest w filmie niesssamowita.

np. Unfinished life jest kręcony w doskonałych kolorach. Od tego filmu wręcz nie mogłem oderwać oczu.

Bardzo odpowiadały mi kolory i oświetlenie w filmie Keeping mum. Jest nawte taka scena ze skałkami na plaży. Wygląda wręcz baśniowo.

Z kolei Birth wypada dość blado i niespecjalnie nadaje się na przentację.

Z kolei Weather man wydawało się, że jest kręcony na podobnej taśmie, jednak, że względu na swój charakte - odbiera go się wizualnie bardzo dobrze.

Doskonała czerń występuje np. w Fantastic Four. Z kolei ciemne sceny w nowym Potterze rozczarowywują jakością chociaż oglądałem na oryginalnym DVD.

vorpane · 10 Maja 2006

Mam małe doświadczenie z projektorami. Byłem ostatnio w MM i widziałem Twojego panasa w akcji

(chyba jedyne miejsce z beamerami we Wrocławiu).

Podstawa = 1,8m;

zoom chyba = 1 ;

zaciemnienie - całkowite;

Drużyna pierścienia po componencie;

DVD Denon 3910.

Jasność - OK,

kontrast - zły,

Barwy - wyblakłe, bez wyrazu, nienaturalne,

Ostrość - żenująca (nic nie widać, gorzej niż w starych palzmach LG),

Ogólnie: widzi się czasem "ziarnistość" obrazu ale to co widziałem wtedy to nie było ziarno tylko ogromne kluski.

Pytanie: Jak?! Czy da się go tak ustawić? Czy mógł być wadliwy?

Uspokoiłeś mnie tym "Obraz za wyjątkiem czerni lepszy niż w nowoczesnym kinie" bo już zacząłem podejrzewać że wszystkie beamery tak mają... Ale pytanie pozostaje.

PS. Mały off-topic: W Media Markt mają niby-kinową salę 3x5m i zawsze stawiają tam topowe sprzęty. Wtedy grały jakieś słabe głośniki :) ustawione w sposób karygodny (zero sceny, wszystko dudni). Poprosiłem gościa żeby włączył panasa. Przychodziło trzech ludzi, dopiero czwartemu udało sie podać sygnał. Zgasili światło, przymknęli drzwi i poszli. Po minucie zjawił się ochroniaż udając wkurzonego i szybko włączył światło mówiąc "Tu światło ma być zawsze zapalone!". Zaczął się rozglądać czy niczego nie ukradłem. Ehhh...

Muflon · 11 Maja 2006

Jedyne we Wroclawiu? Prosze bardzo:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - maja swoj sklep

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Woodolec** · 11 Maja 2006

Witam. Nie mam panasa, tylko Epsona EMP-TW600. Chcę jednak zauważyć, że z całą pewnością problemy w MM wynikają z konfiguracji a nie wad samego sprzętu... Np. przy zakładaniu dekielka często następuje drobne rozostrzenie. Poza tym ekran. Najpierw posiadałem zwyklī za 300 zł. Byłem szczęśliwy, jak to po zakupie pierwszego projektora. Podczas oglądania King-konga którejś nocy przedawkowałem Psa-we-Mgle :) Podszedłem do compa i zamówiłem Proscreen Cinemapro. Nazajutrz trochę żałowałem tych 1600 zł. Byłem głupi: Różnica, zwłaszcza w kontraście, jest BARDZO WYRAŹNA! W tym momencie czerń jest porównywalna z kinem, może nawet lepsza...Poza tym, nie mogę do końca zaciemnić mieszkania (tani ekran robi za roletę - tu się sprawdza:) I tu proscreen jest nie do zastąpienia. Za dnia, bez dyskomfortu można spoko oglądać TV. Trzeba pamiętać, że nawet niewielka różnica oświetllenia całkowicie zmienia parametry obrazu. Szczerze mówiąc nie sądze, żeby Panas miał jakiekolwiek problemu z ostrością, kontrastem i nasyceniem. Ten w MM musiał być źle ustawiony. Panel LCD jest identyczny jak w moim. Parametry poza jasnością porównywalne. Nie mam kolegi, który po zobaczeniu kosmicznej bitwy z Zemsty Shitów nie zbierałby szczęki z podłogi :) (paru ma plazmy i lcd).

**Meloman** · 11 Maja 2006

>>vorpane

Barwy jakie prezentuje AE900 są bogate, soczyste. Na pewno nie można stwierdzić, że są wyblakłe.

Efekt wyblakłości rzeczywiście pojawia się przy niezaciemnionym pomieszczeniu, a to ze względu na mała jasność projektorów dedykowanych do KD.

Co do ostrości to czytałem, że 900-tka prezentuje najgorszy obraz z projektorów nowej generacji.

Jednak najgorszy nieznaczy, że zły. Panasonic dzięki technologii SmoothScreen całkowicie pozbył się efektu siatki, niestety kosztem częściowej ostrości.

Nie miałem bezpośredniego porównania z innymi modelami, ale mogę powiedzieć, że pomimo oglądania na maksymalnym zoomie ostrość nie stanowi problemu.

Filmy DVD (oczywiście o przyzwoitej jakosci wydania) dają obraz lepszy niż w kinie. Materiał HD wygląda już jak bajka (testowałe tylko 1280x720).

Powiem więcej - divxy o dobrym bitrajcie video, powiedzmy od 1500 kB/s ogląda się bez żadnych problemów.

**Meloman** · 11 Maja 2006

rzeczywiście - mamy jeszcze nowego Epsonka, w zasadzie brata bliźniaka 900-tki.

wg niektórych pism nawet lepszy.

być może problem pewnej niedoskonałej czerni wynika w moim przypadku ze słabego ekranu (włoski Sophar)?

ja nawet swego czasu zamówiłem elektrycznie rozwijaną Projectę o powierzchni Matt Grey, jednak wstrzymałem transakcję, bo za późno się zorientowałem się, że ekran jest a mały.

z ciekawością chciałbym sobie zobaczyć jak prezentuje się obraz z AE900 na przyzwoitym ekranie, zwłaszcza jeżeli chodzi o generowaną czerń.

od kilku tygodni wybieram się do katowickiego audostylu aby podejrzeć TX200, ale chyba bardziej skupię się na ekranach.

niestety dobre jakościowo ekrany sprzedają albo w Krakowie, albo we Wrocławiu, więc nie wykluczam wycieczki po autostradzie.

vorpane · 11 Maja 2006

>> Muflon

Faktycznie, zapomniałem o Cinematic i THF ale oni mają za mały wybór.

Za linka do e-partnera dziękuję. Byłeś może u nich?

**il Dottore** · 11 Maja 2006

Długo użytkowałem w pracy poprzednika 900 - Panasa 700. Złego słowa nie powiem. Same zalety, bez żadnej z wymienianych tu czasami wad.

A teraz mam wielką ochotę na Hitachi PJ-TX200. Nie widziałem go w akcji ale zoom (dla mnie bardzo istotne) taki sam jak w Panasie 900 a w "Hi-Fi & Cinema Choice" obraz z Hitachi oceniają wyżej. Rzeczywiście - optyka robi wrażenie, średnica obiektywu ogromniasta i (to już moja subiektywna opinia i najmniej ważny element) design Hitachi jest fenomenalny.

Czy można gdzieś w Polsce porównać te 2 projektory "w praniu"?

Pozdrawiam!

**Meloman** · 11 Maja 2006

Kalkulator na Projectorcentral wykazuje, że Hitachi generuje ciut mniejszy obraz od Panasonica.

Czytałem recenzje w Hi-Fi & Cinema Choice.

Z kolei Sound & Vision wyróżnił Panasonica.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Może jestem videofilem, ale nie ma co ukrywać. Czerń w projektorach budżetowych to nie smoła.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Adams32 · 12 Maja 2006

Wypada się wypowiedzieć, jako że posiadam TX200. Niestety niewiele jeszcze mogę powiedzieć, bo po pierwsze nie mam jeszcze odpowiedniego odtwarzacza, a po drugie pokój miałem bez zaciemnienia (dodatkowo dość jasne ściany i biały sufit). Miałem bo właśnie robię mały remoncik w domu i m.in. pomalowałem sufit i ściany na bardziej "kinowy kolor", oraz zainstalowałem ściemniacze okienne, czyli rolety typu blackout. Zaciemnienie za dnia (okna po stronie wsch-poł) bez żaluzji jest teraz sporo większe (dużo daje kolor podłogi wbrew pozorom), a z zasłoniętymi roletami ciemno jak w piramidzie egipskiej (hehe taki chcę zrobić wystrój, ale nie wiem co z tego wyjdzie). Jak skończę remont i będzie już po komunii córki, oraz kupię w końcu dopowiedni odtwarzacz to zdam relację. Na teraz mogę jedynie przekazać Wam spostrzeżenia nt optyki Hitachi. Jest rewelacyjna! Ostrość znakomita, zoom z odległości 3,2 m (czyli tak samo jak u Melomana) daje obraz w podstawie grubo ponad 2,40 m (dokładnie nie mierzyłem, ale mam taki ekran, a jeszcze jest możliwość sporego powiększenia). Jeśli chodzi o lens (bardzo łatwa regulacja dwoma pokrętłami), to mając projektor na wysokości ok 1,80 m mogę opuścić obraz tak, że połowa wyskości dotyka podłogi. Inaczej mówiąc, gdybym miał projektor pod sufitem na wysokości, powiedzmy 2,75 m, to obraz mógłbym opuścić na jakiś metr od podłogi! Naprawdę nieźle. No, i to na razie na tyle. Kupujcie projektory! Cena jest już tak atrakcyjna, że nie trzeba się zastanawiać, a różnice między modelami z pierwszych miejsc w swojej klasie, są tak małe, że to tylko zawracanie gitary. Sam się dałem w to wciągnąć - szkoda zdrowia. Kupować taki, jaki się Wam podoba i do którego jest dobry serwis, a za 5 lat nowy - HD (już nie ready, tylko true).