O co chodzi z tymi kotami ? :>

[Bobcat]

Prawdziwa kocia piękność.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

2 godziny temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Nieuważnie przeczytałeś, Sly?.

Faktycznie. Przepraszam. Kolega Burz prawidłowo to ujął, a ja wzrok mam kiepski, to i niedoczytałem. Jeszcze raz przepraszam i dużo zdrowia dla kotki i jej rodziny i....wszystkich kocich rodzin. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[burz]

Ciri.
Ona jeszcze o tym nie wie ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[blomin]

Mój nowy znajduch. Jakieś bydlę wyrzuciło go z auta. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Ależ on piękny i taki dumny. Widać los dał mu szanse trafić do dobrych ludzi. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[blomin]

5 minut temu, sly30 napisał:

Ależ on piękny i taki dumny. Widać los dał mu szanse trafić do dobrych ludzi. 

Sam mnie wybrał. Kotów nie da się wybrać, to one muszą nas. Są wtedy całkowicie innymi futrzakami. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

5 minut temu, blomin napisał:

Sam mnie wybrał. Kotów nie da się wybrać, to one muszą nas. Są wtedy całkowicie innymi futrzakami. 

Ale nie wszyscy o tym wiedzą. Dobrze, że Ty masz tego świadomość. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mariusz05]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Stream]

W dniu 24.10.2020 o 16:58, blomin napisał:

Sam mnie wybrał. Kotów nie da się wybrać, to one muszą nas. Są wtedy całkowicie innymi futrzakami. 

Kiedyś zostawiliśmy w domu uchylone drzwi.Obcy  kociak wszedł, położył się na kanapie, trochę pospał i już został z nami?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Pokaż go. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[blomin]

2 godziny temu, Stream napisał:

Kiedyś zostawiliśmy w domu uchylone drzwi.Obcy  kociak wszedł, położył się na kanapie, trochę pospał i już został z nami?

Ja miałem takiego co przychodził się najesc i wyspać. Dziki kot. Wolałem z okna bolek i przychodził. Poszedł na starość i koniec. Nie chciał mi robić sobą kłopotu. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dulon184]

Mój młody koci obywatel dostał termin na sterylizację .

Wyciecie kotki trafia do mnie naturalnie . Pytanko . Czy kot tez powinien być wycięty?

Co będzie z kotem który nie zostanie wycięty?Zwariuje , będzie mamcię atakowal ?

 Macie swoje doświadczenia?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[degusto]

W dniu 30.10.2020 o 07:54, dulon184 napisał:

Co będzie z kotem który nie zostanie wycięty?

Ponoć statystyczny niewykastrowany kot tak zwany wychodzący żyje 3,5 roku (tak twierdzą moi koledzy weterynarze). Moje koty wykastrowane są nadal zadziory i dożywają już bardzo sędziwych lat.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Mysza 13]

W dniu 31.10.2020 o 13:23, degusto napisał:

Ponoć statystyczny niewykastrowany kot tak zwany wychodzący żyje 3,5 roku

Długość życia kocurów determinowana jest zdolnością regeneracji .. Kocur walczący o dominację jest nękany stanami zapalnymi po walkach z konkurentami .. Nie ma reguły - czasami to jest 3,5 roku , czasami 7 , a znam przypadek , że bardzo mocny kocur przeżył ponad 20 lat  i prawie do końca życia demolował lokalnych konkurentów . 

[blomin]

Mojej sąsiadki kocur bez jajek już ma już z 10 i daje radę. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[burz]

Moja Ciri już w domu ? Trzeci dzień, jeszcze trochę płacze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jamelo]

Życie nie znosi pustki - pamiętacie może, rok temu pożegnałem Margaja i jakiś tydzień po jego odejściu dwa wolno żyjące kocury zaczęły walczyć o jego teren. Kibicowałem bardzo podobnemu do mojego ale po kilku głośnych, wieczornych sesjach zwyciężył mniejszy i mizerniejszy biało czarny twardzielek.

Oczywiście zacząłem mu wstawiać na zewnątrz miski koło domku dla kotów, który również Wam prezentowałem, myśląc że go zajmie. Kocur jednak olał demek przychodząc przez kilka tygodni regularnie na michę do czasu aż pojawiła się konkurencja w postaci niedużej terierki sąsiadów, z którą dość nieregularnie wychodzili w nocy na ostatni spacer. Pomimo zwróconej uwagi suczka ciągle wyjadała żarcie kotu i była bardzo z siebie zadowolona, a znam ją i lubię ze spacerów po lesie z moim psem.  Nie pozostało mi nic innego jak zmienić miejsce karmienia i zacząłem stawiać michę na wysokim parapecie, na który po kładce jeszcze niezdemontowanej zaczął wchodzić kocur. I już wtedy wiedziałem, że to się tak nie skończy mimo bardzo płochliwego charakteru kota i jego błyskawicznych ucieczek na każdy mój ruch w mieszkaniu nie mówiąc już o podchodzeniu do okna.  

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Trwało to do wiosny, gdy któregoś dnia kocur jedząc na parapecie wycofał się nagle i zobaczyłem, że puszcza do michy śliczną trzy kolorową kotkę. No to pięknie pomyślałem sobie jak bym tego już wcześniej nie przerabiał.

Kotka również była bardzo płochliwa i nie miała ochoty na kontakty z ludźmi. Po około miesiącu zauważyłem, że kotka się zaokrągliła w talii i pewnie za jakiś miesiąc będzie miała potomstwo. Dalej przychodziły na michę cały czas bardzo ostrożne i z dystansem.

Minął miesiąc, dwa i następne, koty dalej przychodziły na stołówkę ale same. Kotka miała cały czas okrągły brzuszek, więc pomyślałem, że może taka jej uroda i lubi sobie dobrze zjeść. Jakieś dwa miesiące wstecz, jak zaczęły się bardziej obfite opady i żarcie by mokło na parapecie zacząłem wstawiać je na wewnętrznym parapecie przy uchylonym oknie. Najpierw bardzo nieufnie zaglądały i przy moim najmniejszym ruchu zwiewały w panice ale po kilku dniach zaczęły normalnie jeść, choć cały czas gotowe do ucieczki.

Kocur okazał się bardziej ufny i nawet zaczął zeskakiwać i zaglądać do kuchni jak słyszał, że otwieram puszkę lub kroję im mięso. Odrobaczyłem towarzystwo i nawet udało mi się zakroplić preparatem na pasożyty , kleszcze i pchły.

Jakiś miesiąc temu kotka zaczęła się dziwnie zachowywać, kręciła się po pokoju, miałczała żałośnie i wyraźnie ją coś bolało. W pewnym momencie nawet jak wskoczyła na łóżko i zaczęła mieć skurcze więc pomyślałem, że zapakuje ją do kontenera i pojadę do weta ale nie zdążyłem bo po kilku spazmach okociła się, a za godzinę powtórnie.

 

Uprzedzając pytania odnośnie  psa, kotka okociła się w mieszkaniu, które jest moją pracownią opanowaną od zawsze przez koty, choć wcześniejsze dwa psy żyły z nimi w pełnej zgodzie. Ostatni nasz schroniskowy nabytek w typie Husky nie mógł się dogadać z Margajem, który zdecydowanie chciał go przy każdej próbie poznania nawalić.

Niestety jeden kociak, ten drugi i dużo mniejszy w drugim tygodniu wyzionął duszka. Nie chciał od trzech dni jeść tylko cichutko co jakiś czas pomiałkiwał. Myślałem jak można mu pomóc ale po przeczytaniu artykułu w necie opisującego zespół słabego kocięcia postanowiłem nie ingerować, tym bardziej, że kotka nie pozwalała na metr się zbliżyć do potomstwa. Kotek po czterech dniach odszedł, a ja go pochowałem w ogródku przy Margaju i czterech innych wcześniejszych kotach. Kotek miał rozszczepione podniebienie, przez które mleko dostawało się do płuc i spowodowało ich zapalenie, jest to dość częsta przyczyna śmierci małych kociąt.

Drugi natomiast od początku tylko ciągle spał jadł i rósł. Ostatnio zaczyna być coraz bardziej aktywny więc będę musiał dokonać adaptacji pokoju i zabezpieczyć kolumny maskownicą z aluminiowej siatki jaką stosuje się w tuningu samochodów.

Na początku nie chciałem się za bardzo przywiązywać do odwiedzających mnie podwórkowców ale teraz nadszedł moment nadania im imion i mam z tym pewien problem. Może Koledzy coś podrzucą :)

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 1 Listopada 2020 przez jamelo

[sly30]

1 godzinę temu, jamelo napisał:

Życie nie znosi pustki

Fajnie że kochasz zwierzaki i pomagasz im przetrwać w tym trudnym dla nich świecie. Wspaniałe historie opisujesz. Niby to tylko koty, ale jakże piękny jest świat, gdy mamy z nimi kontakt.

3 godziny temu, burz napisał:

Moja Ciri już w domu ? Trzeci dzień, jeszcze trochę płacze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piękna, co tu dużo gadać. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 1 Listopada 2020 przez sly30

[Bobcat]

2 godziny temu, jamelo napisał:

Może Koledzy coś podrzucą ?

Mój najnowszy spośród piątki, również jak poprzednie przygarnięta przybłęda został nazwany Bazyli. Nie wiem jak się poprzednio nazywał i czy w ogóle miał jakieś imię, ale na to zaczął reagować błyskawicznie. Z pozostałą czwórką zakumplował się bardzo szybko. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

18 godzin temu, burz napisał:

Moja Ciri już w domu ? Trzeci dzień, jeszcze trochę płacze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Daj jej trzy pachnące chrupeczki i delikatnie podrap za uchem.

Taki śliczny koturek, że aż się napatrzeć trudno...??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

W dniu 1.11.2020 o 18:51, burz napisał:

Moja Ciri już w domu ? Trzeci dzień, jeszcze trochę płacze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jest taka śliczna...

Te kotki z ulicy zebrane i odebrane złym ludziom są najpiękniejsze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skynyrd]

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skynyrd]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[TomekL3]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[burz]

W dniu 1.11.2020 o 18:51, burz napisał:

Moja Ciri już w domu ? Trzeci dzień, jeszcze trochę płacze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Półtora miesiąca później. Koteczka rośnie jak na drożdżach i jest kochana ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tryton]

Dzień dobry. Dawno nie było nas tutaj :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stench]

Cacek mnie wkurzył.

Taka była umowa : zimno jest to więcej siedzisz w domu tylko na kupe i sikanie wołasz, za 5 minut wracasz i cie wpuszczam.

A gnojowi , tfu kotowi nie chciało się dupska chłodzić to patrzymy a w pokoiku córki nalał na taki fotel-sowa ze 2 x.

No to po dealu. Do piwnicy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

20 minut temu, stench napisał:

Taka była umowa

To Ty się z nim umawiałeś, a odwrotnie - niekoniecznie, jak widać.

??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

1 godzinę temu, stench napisał:

Cacek mnie wkurzył.

Taka była umowa : zimno jest to więcej siedzisz w domu tylko na kupe i sikanie wołasz, za 5 minut wracasz i cie wpuszczam.

A gnojowi , tfu kotowi nie chciało się dupska chłodzić to patrzymy a w pokoiku córki nalał na taki fotel-sowa ze 2 x.

No to po dealu. Do piwnicy.

To podlega zgłoszeniu. Ale nie na panel moderatorski. Do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Za okrucieństwo. W piwnicy pewnie zimno.

?

A kuwetę w domu chociaż ma? Czysta? Piasek zmieniasz?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[burz]

Moja piękna po sterylizacji...
 

ps. Zdjęcie sprzed 12 dni, już doszła do siebie ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 17 Stycznia 2021 przez burz