Stereo.pl - problem!

[cameleon]

Witam,

chciałbym podzielić się z Szanownym Gronem moim problemem i zapytać czy mieliście podobne, niesympatyczne doświadczenia ze sklepem płytowych Stero.pl.

6 marca b.r. postanowiłem zrobić sobie prezent urodzinowy (ponieważ rodzina i znajomi mnie zaniedbują) w postaci 4 płytek CD. Zamówiłem:

1. Mari Boine: Balvvoslatjna (Room Of Worship), CD, 1 szt., 46.49,-

2. Arild Andersen / Ralph Towner / Nana Vasconcelos: If You Look Far Enough, CD, 1 szt., 51.98,-

3. Antonio Forcione: Acoustic Revenge, CD, 1 szt., 56.99,-

4. Antonio Forcione: Ghetto Paradise, CD, 1 szt., 56.99,-

Dwie pierwsze pozycje mialy termin realizacji 3-5dni a pozostale dwie "na zamowienie", skorzystałem z opcji płatności karta.

 

Do tej pory nie zostało zrealizowane moje zamowienie, telefon do BOK-u jest wciaż zajęty a na monity mailowe otrzymuję prawdopodobnie automatycznie generowaną odpowiedź:

 

"Szanowny Kliencie,

Bardzo przepraszamy za opóźnienie powstałe w realizacji Państwa zamówienia.

Zostało ono spowodowane przejściowymi kłopotami logistycznymi .

Na dzień dzisiejszy nie możemy podać konkretnej daty realizacji... powinno to nastąpić niebawem.

Możemy anulować zamówienie i zwrocic pieniądze na konto.

Za wszelkie utrudnienia bardzo przepraszamy.

Stereo.pl "

 

Po zalogowaniu na stronie w historii zamówień nie figurują te pozycje ani w zrealizowanych ani w oczekujących...

 

Serdecznie pozdrawiam - Artur

[soso]

Kontakt telefoniczny konieczny.

 

pzdrw

 

soso

[Fr@ntz]

Olej leszczy. Ja na Dire Straits na SACD czekałem półtoora miesiąca a potem poinformowali mnie, że nie są w stanie zrealizować zamówienia. A Fan z Kielc załatwił sprawę w 3 dni. Szkoda nerwów, znajdź inny skelp www

[saczek_XTRM]

>>cameleon

 

ja tam takie sprawy lubię załatwiać osobiście... a jak sam nie mogę to wysyłam jakiegoś znajomego z okolic. Rozmowa krótka.. najpierw ładnie i opisowo przedstawiam problem a jak widzę że to do nich nie przemawia i słyszę "prosimy poczekać" to opier... od góry do dołu i albo kasa albo towar. Zawsze skutkuje, bo nie wychodzę ze sklepu gdy nie dostanę 1 albo 2go. Inne sposoby zazwyczaj nie pomagają...

[Kaziu211]

To samo, zamówiłem u nich kilka płyt Richarda Bony i Kasabian, zarzucali mi skrzynkę komunikatami o realizacji w toku, po czym się poddali, twierdząc, że z powodu braków magazywnowych nie są w stanie zrealizować zamówienia. Niepoważna firma krzak.

Pozdrawiam

A propos, czy ktoś wie, gdzie można kupić coś Kasabiana.

[Snajper]

cameleon, 24 Maj 2006, 10:52

 

> czy mieliście podobne, niesympatyczne doświadczenia ze sklepem płytowych Stero.pl.

 

Miałem doświadczenie podobne, ale mniej niesympatyczne. Po złożeniu zamówienia z częścią pozycji "3-5 dni" i częścią "na zamówienie" ktoś ze sklepu napisał do mnie maila, że lepiej by było, gdybym to podzielił na dwa zamówienia. Jedno "3-5", drugie "na zamówienie". Bo oni mogą zrealizować tylko kompletne, a nie wiadomo, czy te pozycje zamówione się uda ściągnąć.

 

I faktycznie - pierwsza paczka przyszła szybko, z drugiej zrezygnowałem po kilku miechach.

[Messer]

Kiedyś zamówiłem tam 3 płytki, które sklep miał sprowadzić "na zamówienie". Okazało się, że dwie są nieosiągalne, a trzecia dotarła do mnie jakoś w lutym 2006 roku. Zamówienie złożyłem bodajże w lipcu 2005. W międzyczasie oczywiście otrzymywałem maile, że zamówienie się opóźni itp. Mailowo się z nimi nie da skontaktować. Trzeba próbować przez telefon, albo osobiście. Po tym doświadczeniu oczywiście w Stereo.pl nie zamówiłem już.

[Parsec]

cameleon -> Osobiscie zadzwonilbym do banku ktory wydal karte i odwolalbym autoryzacje dla Stereo.pl . Nie powinno byc z tym problemu, przynajmniej nie ma w mojej okolicy.

[piotr_lass]

Ja miałem dziwny przypadek w stereo.pl, zamówiłem płyty (na zamówienie) i po miesiącu dostałem wiadomość, że płyty już są, tylko mam wybrać opcję płatności. Próbowałem wybrać opcję, ale przy moim zamówieniu nie działała tak jak zwykle opcja wyboru płatności. 4 razy do nich pisałem, że nie mogę wybrać żadnej opcji i za każdym razem dostawałem bzdurną odp. wygenerowaną automatycznie. Błagałem ich już w końcu, że naprawdę chcę zapłacić już jakkolwiek (chciałem kartą), że może być za zaliczeniem i wogóle. ZERO ODZEWU. Dziwna sprawa. Ile czasu trzeba błagać, żeby ktoś wziął pieniądze? hehe. A telefon to chyba specjalnie tam ciagle "zajęty", bo wybrałem w telefonie opcje ponownego wybierania. Moja biedna motorolka 4 godziny wybierała numer aż bateria jej się wyładowała - cały czas zajęte!

[Genesis]

Kasabian - mają 2 sztuki na www.secondspin.com (po 7 dolarów).

[lobo]

Co do stereo.pl to macie racje, nie polecam tego sklepu, swego czasu tez mialem z nimi przejscia. Ceny to oni moze maja nizsze niz w innych sklepach ale tylko na papierze. Jak przyjdzie do zamowienia to najczesciej po okolo 1,5 miesiaca dostaniesz wiadomosc, ze tego co zamowieles dystrybutor nie ma na stanie. Z telefonami to podobnie, non stop zajete. Kpiny sobie robia!!!

[dong]

> cameleon

 

a kartę już obciążyli? dosyć skandaliczny obyczaj, "w świecie" raczej standardem jest uruchamianie płatności po skompletowaniu zamówienia.

 

w ten sposób zaciągnęli u Ciebie nieoprocentowany kredyt o dowolnie długim terminie płatności i bez dokumentowania zdolności kredytowej. :)

[mozartini]

Dajcie spokój! zamówiłem u nich płytki 17 kwietnia...wybrałem sobie nawet opcje zakupów na raty bo sporo tego było...przecież obecnie nie ma problemu ze sciagnieciem plytek od dystrybutora wiec nie wiem co oni wyprawiają...ostanio przysłali mi komunikat takiej oto tresci (oczywiscie automat) :

Szanowny Kliencie,

rozumiemy Pańskie rozczarowanie z niezrealizowania zamówienia i wydłużający się czas oczekiwania, niemniej nie jesteśmy w stanie określić daty wysyłki

przepraszamy

stereo.pl

po tym mailu anulowałem zamówienie.

[piotr_lass]

Po moich żalach na Forum postanowiłem jeszcze raz zajrzeć do moich "opcji". Wybrałem rodzaj płatności i płytki przyszły po dwóch dniach... Mój wniosek jest jeden: jest tam taniej bo nie ma ludzi do obsługi zamowienia, nikogo, kto by odpowiadał na maile ani nikogo, kto by podniósł słuchawkę. Ale muszę przyznać, że nigdy nie oszukali na kase... Więc myślę tak - chcesz taniej, próbuj! Albo dostaniesz płytki albo nie. Ale nie sądzę, że to stronka co wyssie z portfela i nie zobaczysz płytek. Mam wrażenie, że stronę prowadzi jakaś rodzina, matka z szwagrem i dziadkiem, która nie jest w stanie opanować zamówień i ilości pytań od zamawiających... Ale fakt jest jeden - nikt chyba nie może tu powiedzieć, że stracił kasę a nie zobaczył płyt... Klient zlewany jest od góry do dolu, ale chyba nie oszukują, czy ktoś ma inne wrażenia? Na razie z tych wpisów nie widzę. Obsługa klienta - zero. Kwestia wyboru czy ktoś chce zaryzykować i dostać zamówienie wiedząc, że kosztuje to trochę nerwów...