Bogusław Mec - polski Cohen

[soso]

Bogus Mec (skrot od mecenas?) jest naszym polskim Cohenem. No przynajmniej od kilku miesiecy. Mam mozliwosc sluchania w samochodzie programu 'jedynka' PR a tam co chwila taki tekst:

 

 

Przyjaciele po to są

 

 

Kiedy wszystko idzie źle

Wezwij mnie wezwij mnie

Gdy znajomych tłum jak wróg odwróci się

Wezwij mnie zjawię się

Gdy twój świat rozpada się

Wezwij mnie wezwij mnie

Czujesz, że dziś jak dziecko boisz się

Wezwij mnie zjawię się

Przeprowadzę cię przez mrok

Nie pozwolę ranić łzom

I nie będziesz już się bać

Przyjaciele po to są

Kiedy już, kiedy już ci braknie sił

Wezwij mnie wezwij mnie

Boisz się, że nie wesprze cię już nikt

Wezwij mnie zjawię się

I pomogę z kolan wstać

I zbudować nowy dom

Znów poczujesz życia smak

Przyjaciele po to są

 

Nie wiem jak was ale mnie ta piosenka rozklada. Kiedy wczoraj po setnym jej nadaniu jakis pan redaktorek wyszeptal wzruszony 'alez to piekne' to nie wytrzymalem i cisnalem jablkiem w radio.

 

Denrwuje mnie ten song!!! A taki ze mnie spokojny czlowiek.

 

Czy ze mna jest az tak zle? Czy ktos jeszcze mysli podobnie o tym 'arcydziele' polskiego folku? Przeciez to 'taka gmina'! Czestochowskie rymy, slowa o niczym na dodatek belkotliwe (cecha wroga jest to, ze sie odwraca a cecha lez jest to, ze rania). Do tego melodia typu brak melodii. O co tu chodzi?!?!?!

Co sadzicie o tym dziele? A moze to ja jestem chory??

 

pzdrw

 

soso

[jaro_001]

soso >

Widzisz, a ja nie słucham radia i nie znam wspomnianej przez ciebie twórczości. Poza tym przez PANA POLSKIEGO COHENA pozbyłeś się jabłka. Szkoda, bo to smaczny i pożywny owoc! Warto posłuchać czasmi "dwójki", ale dla mnie jest to trudne bo radia nie posiadam ...i wcale nie żałuję, a w samochodzie sam sobie jestem didżejem. Dziś np. jadąc do pracy do Torunia słuchałem 1 koncertu fortepianowego naszego Frycka (Zimerman/Giuliani/DG) - w jakim radio tego posłucham? Szkoda czasu żeby słuchać kiepskiej muzyki i mało błyskotliwych redaktorków. Po prostu szkoda czasu...

 

pozdrawiam

[soso]

Ja mam z polskich stacji tylko 'jedynke' :-( Niestety.

 

O PR II moge sobie tylko skrycie marzyc.

 

pzdrw

 

soso

[Arsen Lupin]

Prawie jak Cohen...

[dong]

> soso

 

Dwójkę masz w internecie, chociaż jakości audiofilskiej nie uzyskasz. :)

[vanvideo]

Mec, "artysta"z pretensjami. Jedyny przebój - jej portret- , skubnięty Andrzejowi Dąbrowskiemu

Do powyższego tekstu dodać podkład umc, umc i bedzie nowy chicior na imprezę Sztywny Łokieć

[marekk]

"artysta" gustował w krakowskich chłopakach ;) pamietacie ??

[dudivan]

Krakowiaczków cijał ? Serio ?

 

Soso, ja od dawna zwyczajnie nie zwracam najmniejszej uwagi na teksty czy libretta.

Mnie interesuje muzyka. Są artyści którzy spiewają w nieistniejacych językach i nikomu to nie przeszkadza. Złaknionym słowa polecam książki prozą i wierszem.

[Kurt Dupel]

Dudi, masz na myśli afric simona :-) ?

[soso]

>Soso, ja od dawna zwyczajnie nie zwracam najmniejszej uwagi na teksty czy libretta.

 

 

A to duzo tracisz. Sa naprawde sensowane piosenki, czysta filozofia i wiedza o zyciu. Sa takze rzeczy wzruszajace i piekne. Ale nie 'jak ci zle - wezwij mnie' To jest dramatycznie marne, Mr. Mec.

 

pzdrw

 

soso

[dudivan]

Kurt Dupel, 8 Cze 2006, 21:06

 

>Dudi, masz na myśli afric simona :-) ?

 

Nie znam laski. W ogóle nie słucham czarnej muzyki.

[dudivan]

soso, 9 Cze 2006, 07:20

 

>A to duzo tracisz. Sa naprawde sensowane piosenki, czysta filozofia i wiedza o zyciu. Sa takze

>rzeczy wzruszajace i piekne.

 

Nie spotkałem. Filozofię to ja mam u Kanta albo Akwinaty. A nawet jeśli w paru rymowanych zwrotkach z refrenem jest sens to czy trzeba odrazu o tym śpiewać ? Jak ktoś ma śpiewać to trzeba odrazu dać głupią muzykę żeby tylko przybrzdąkiwała.

[adamski]

Witam

Bogusław Mec to mały pikuś, wczoraj byłem na koncercie Jerzego Połomskiego i muszę powiedzieć że doskonale się bawiłem:) Niestety Pan Jerzy był zły na publiczność że trochę go zagłuszała rozmowami. Koncert odbywał się w knajpie no i atmosfera była dość rozrywkowa. Szkoda że nie został uprzedzony o warunkach panujących na sali. Ale oprócz małego zgrzytu było świetnie, zaśpiewał wszystkie swoje przeboje a także np. My Way z polskim tekstem czy Ostatnią Niedzielę. Przy podejściu z przymrużeniem oka, zabawa była przednia:)

 

Adam

[nowy40]

>vanvideo

Kolega słusznie zauważył jednego przeboju.I koniec.A swą drogą zobaczcie jak wielu jest takich jednorazowców,jeden kawalek a potem dlugo długo nic. Ale mówi o sobie Artysta. Pozdrówka

[soso]

dudivan, 9 Cze 2006, 11:23

 

>soso, 9 Cze 2006, 07:20

>

>>A to duzo tracisz. Sa naprawde sensowane piosenki, czysta filozofia i wiedza o zyciu. Sa takze

>>rzeczy wzruszajace i piekne.

>

>Nie spotkałem. Filozofię to ja mam u Kanta albo Akwinaty. A nawet jeśli w paru rymowanych zwrotkach

>z refrenem jest sens to czy trzeba odrazu o tym śpiewać ? Jak ktoś ma śpiewać to trzeba odrazu dać

>głupią muzykę żeby tylko przybrzdąkiwała.

 

 

Dudi,

 

Skoro czytasz filozofow to bodajze Heidegger powiedzial, ze filozofia i poezja mowia o tym samym tylko uzywaja innego jezyka.

 

Deklarujesz, ze sluchasz glownie chorow i muzyki sredniowiecznej. Interesuje Cie harmonia - tak tez mozna. Ale swiat nie konczy sie na czubku Twego nosa. A juz szczegolnie nie warto uzywac epitetow typu 'glupia muzyka'

w stosunku do czegos, co Ciebie zupelnie nie interesuje.

 

pzdrw

 

soso

[vanvideo]

>>nowy40

sorry, mial jeszcze jeden przebój

MAŁY, Bialy Pies, bez lat - tekst też pod umc, umc

[nowy40]

>vanvideo

E tam taki przebój.

[dudivan]

soso, 9 Cze 2006, 12:25

 

>A juz szczegolnie nie warto uzywac epitetow

>typu 'glupia muzyka'

>w stosunku do czegos, co Ciebie zupelnie nie interesuje.

 

Przecież właśnie dlatego mnie nie interesuje - bo głupie !

Oj soso, pierdoła jesteś ;)

Podaj mi jakieś zachęcające dwa wersety to może zmienię zdanie. Mogą być po duńsku. ;)

[marekk]

Reasumując : Maria nosi dalej ten sam płasz, spacerując z białym , małym psem po parku,a wiatr targa poły płaszcza odsłaniając powabne uda Marii... Ponoć ostatnio widziano ją na plantach w Krakowie ;)

[Arsen Lupin]

>marekk

 

.....i bez wzgledu na to, czy jej klientem jest filozof, czy poeta - uzywa tego samego jezyka !

[dudivan]

"W paszczu ... X PLN, w ... Y PLN" ?

I o tym wszystkim śpiewa Mec ?

Ja chcę tę płytę !!! :)