Skocz do zawartości
IGNORED

kolumny jako instrument czy przetwornik


lian

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem ciekawy co myślicie o dwóch możliwych rodzajach słuchania:

 

1. kreowana przestrzeń ma stanowić spektakl w pomieszczeniu odsłuchowym, czyli muzyka powstaje w moim pokoju, tu grają artyści. Kolumny grają jakby na zewnątrz.

 

2. pokój znika. Kolumny odtwarzają atmosferę, przestrzeń z płyty (o ile w ogóle tam taką zarejestrowano). Czyli słuchacz niejako umysłem wchodzi do środka sceny tworzonej przez audio.

 

Jak powinno być Waszym zdaniem?

Mozna miec jedno i drugie. Wchodzenie dzwieku do pokoiju nie wyklucza znikniecia zestawow. ja osobiscie wole wlasnie prezentacjie wkladajaca muzyke do pokoju (szkola lampowa) niz budujaca hiperscene, ale rozciagajac sie tylko poza zestawami. Po prostu pierwsza wersja jest zdecydowanie bardziej angazujaca w odbior muzyki.

A kolumny zawsze bede tylko przetwornikiem, instrument gra, kolumna tylko usiluje wierni otdworzyc jego zarejestrowane brzmienie.

osobiście preferuję ten drugi sposób. w przypadku pierwszego od razu narzuca się teza, że taki sposób prezentacji jest wynikiem, delikatnie mówiąc, niezbyt doskonałej akustyki pomieszczenia.

 

jak dla mnie zbliżone do ideału słuchanie muzyki powinno polegać właśnie na zabraniu mnie DO tego miejsca, niezależnie, czy sesja jest wynikiem wykreowanych sztucznie efektów (studio), czy rejestracji żywego materiału w naturalnym otoczeniu.

jako zduszony / wielkością pomieszczenia / odsłuchiwacz muzyki powiem tak.

albo mnie coś wzruszy, albo nie.

a złotych standów nie mam, bo po co ?

kabel sieciowy mam podłączony do gniazdka z bolcem, białego zresztą.

wielu tutaj uległo teorii mcluhana.

..." środek przekazu jest przekazem"...

jak mówi mój kolega, znany producent kolumn ze szczecina, bicie piany to podstawa w tej dziedzinie.

dziękuję uprzejmnie za uwagę.

sorry !

jedno pytanko do audio i telefili.

czy kupując 1000 herzowy 98 calowy telewizor plazmowo-panoramiczny, jakość merytoryczna programów telewizji polskich będzie równie równie "ekscytująca " jak ów telewizor ?

gdyż chciałbym wymienić 15 calową czarno-białą velę na coś bardziej kolorowego.

"albo mnie coś wzruszy albo nie"

i pęknie. Audio ma służyć do tego, żeby trochę częściej wzruszało. I tak jest.

A co w chińskie mundurki wszyscy mają wejść?

To jest hobby, o co chodzi?

a nawet coś słyszałem o mundurkach, ale naszych, polskich i szkolnych.

o przepraszam, nie wtrącam się do hobby.

każdy je ma.

tylko pod płaszczykiem owego audiofilskiego hobby ginie istota audio, czyli miłe uchom melodie.

ostatnio wygrzewałem sie / nawet dwa tygodnie /.

na plaży, w dziwnowie.

przepraszam, że nastąpiłem na odciski.

na uszach.

dzięki uprzejme.

aha, kolumny zdecydowanie jako przetwornik. im doskonalszy, tym przyjemniejsze doznania - jak przyrodniczy kanał HDTV na 98-calowej plaźmie, nie przymierzając.

 

sorry za poprzedni OT.

 

odbiór.

Jesli bedziesz podazal od dawna ustalonym kanonem to nigdy nie bedziesz mial dylematow, problemow z moda (np. live-end/dead-end) i marketingiem firm. A kanon jest jeden - bogato umeblowany pokoj, przetwornik z katem promieniowania

jacek_zagaja,

no cóż moje pytanie było konkretne, odpowiadasz szerzej i bardzo fajnie. Moje pytanie bierze się z tąd, że sam słucham muzyki w różny sposób. Czasem słuchając nagrań o krótkim pogłosiei dużej dynamice instrumentów, mam wrażenie że kolumny stają się instrumentem w pokoju, czyli spektakl wynika ze sprzężenia akustycznego kolumn i pokuju i to jakby normalne: przecież gdyby to był zespół muzyków to nie aranżlowaliby mojego pokoju pod kątem swojej muzyki, tylko poprostu by zagrali u kogoś innego wyszło by to inaczej i też by to było dobre, to jest koncert. Załóżmy, że pogłosy są na płycie zapisane skąpo, powstają w miejscu słuchania.

Czasem tak czuję, gdy włączone jest światło, i dość głośno słucham nieskompresowanej muzyki granej naturalnymi instrumentami.

 

Ale to jest oczywiście nieprawidłowe.

 

Zasady steroofoni i odtwarzania dźwięku są w założeniach inne. Na płycie powinien być zapisany pogłos tamtego pomieszczenia i tu musimy go wychwycić. Więc dobre audio, w moim pojęciu, to tak naprawdę super neutralne odtwarzanie i małe wpływy pomieszczenia - oczywiście w ideale.

 

A w praktyce?

W praktyce to poprostu można sobie o tym pomarzyć i ważne jest żeby osiągną pewną satysfakcję i równowagę w brzmieniu. I wszystko.

W kwestii wydawania pieniędzy to uważam, że jest to sprawa względna. Mając słabe warunki akustyczne uważam że nie warto wydawać kasy na kable itp - tylko do rozsądnego poziomu". Ale napewno warto zainwestować w wybudowanie sobie domu z takim pomieszczeniem, które będze zoptymalizowane akustycznie i będzie w nim odp. atmosfera (nie studyjna).

> jacek_zagaja

 

odbiór muzyki w audiofislkim wydaniu to raczej niekończąca się zabawa z klockami, gdzie akustyka pomieszczenia ma znaczenie wręcz marginalne. i to jest właśnie podstawowy błąd.

Zanim dalej podyskutujemy zroby wizyte w domach wielkich postaci audio ktorzy sa autorami wielu patentow:

 

1) Corka J. Mangera, Daniela M.:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

2) Pokoj dzienny dr Geddesa:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czy widzimy tu jakies ustroje akustyczne? Zwyczajne gesto umeblowane i czesto zagracone pokoje. A przeciez Ci ludzie wiedza wszystko o akustyce i psychoakustyce. Malo tego - gdzie tu na stole leza jakies strasznie drogie Marki Levinsony, Krelle, Passy i Bog wie co tam jeszcze. "Zwykla" elektronika: Vincent SP-993, Sony XA 50 ES (modyfikowany).

 

Jesli chodzi o nagrania no to coz jesli nie zawieraja informacji o pomieszczeniu, a chcesz ja miec to albo bedziesz dysponowal pomieszczeniem o duzej kubaturze gdzie powstana rewerberacje albo dodasz je dzieki DSP. W ten oto sposob na sluchawkach mozesz otrzymac efekt przebywania w dowolnym pokoju ale to wymaga juz od procesora znajomosci polozenia glowy w przestrzeni - przynajmniej kata :) Komputer to przyszlosc odtwarzania sygnalu audio. Odtwarzacze CD/DVD, rysujace sie plyty, jitter, granitowe antywstrzasowe ciezkie stoliki audio to jakis straszny archaizm i niepotrzebny zbytek chyba ze sie lubi antyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bardzo fajnym cwiczeniem jest zdjecie charakterystyki glosnika mikrofonem pomiarowym. Nastepnie otrzymane impulsy ladujesz do Foobar lub Windows Media Player z wtyczka "Convolver". Otrzymujesz refleksy i rewerberacje twojego pokoju. Dzwiek juz nie siedzi tak w glowie. Efekt nie jest dokladnie tak jakbys slyszal glosniki ale zblizony. Teraz najwazniejsze jest ze mozesz od razu przejsc do komory bezechowej majac tylko akustyke nagrania - poprostu ustalasz procentowo dzialanie filtra podczas splotu. Mozna oczywiscie badziej sie postarac np. montujac mikrofon przed malzowina uszna lewego i prawego ucha osobno.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.