marantz pm84 usterka:(

[Deep snow]

Witam po długiej nieobecności na forum!

Nie miałem neta ale w końcu i do mnie doszło Chello.

Do rzeczy: nie dawno nabyłem PM 84 mk2 w stanie dobrym i po tygodniu grania nagle...coś strzeliło! Nie byłem przy tym ale po prostu nagle przestał grać:( Diody się świecą, zasilacz pracuje i tranzystorki też chyba działają. Co się mogło stać? Nie ma nawet szumu w głośnikach. Zero sygnału. Pomocy!!!

oby to tylko jakiś bzdet

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[senicz]

a po wlaczeniu stuka przekaznikami od glosnkow?

[Deep snow]

po włączeniu jest stuknięcie ale w głośniku nic kompletnie, nawet nie pierdnie ani nie zaszumi.

[Deep snow]

tranzystory raczej sie nie przepaliły bo te na przedwzmacniaczu i te gówne są ciepłe. Podejrzewam taki układ po prawej stronie wzmaka.

[Deep snow]

nie wiem czy oddać wzmaka sprzedawcy czy sprawdzić tego STK.

[senicz]

to pm84 jest na stk? jesli tak to oddaj go sprzedawcy. Niestety ale to moze byc straszny syf.

[Deep snow]

jest 1 tranzystor STK i dltego podejrzewam właśnie jego.

[senicz]

jak to jeden? a ile nog ma?

[Deep snow]

stk 3152

to nie jest tranzystor od końcówek mocy.

[Deep snow]

namieszałem: to jest scalak.

[senicz]

to jest scalak driver do sterowania tranz. mocy. To jednak wymga dokladniejszych pomiarow. jesli tranzystory mocy sa cieple to powinno byc ok. ze stopniem wyjsciowym. Jesli nie jestes elektronikiem do daj se siana z naprawa. Moze koledzy cos podpowiedza. Mozesz dotknac do wejscia tego scalaka na noge srubowykretem i jesli jest brum w glosnikach to szukaj w preampie a jesli nie to sprawdz napiecie na przekaznikach glosnkowych. Jesli takie sa? powinny byc. Jesli sa to zobacz czy nie ma tam scalaka od zabezpieczenia takie dlugawe czarne g co ma 8nog upc3712 lub podobnie.

[Glurak]

A jesli Ci reka zadrzy i zrobisz tym srubokretem zwarcie to moze byc pol wzmaka do wymiany... Nie radze

[Deep snow]

dzięki ale jednak dam sobie spokój. Nie chcę czegoś spieprzyc poza tym niech sprzedawca sie martwi.

Scalak jest bardzo ciepły ale nie dotykałem jego nózek, a przy załaczaniu wzmacniacza jednak nie słychać pstrykniecia na tych przekaźnikach.

Dobrze ze miałem chociaż PM 655 w szafie to juz jest podpięty.

[senicz]

ja to bym to naprawil w oka mgnieniu!!!

[Deep snow]

Pewnie tak ale ja nie jestem elektronkiem a szkoda. Senicz Ty jesteś z Warszawy a ja z południa Polski to raczej mi tego nie naprawisz.

[senicz]

no to go wystaw na allegro ja go kupie i odesle naprawiony co ty na to? oczywiscie aukcja imienna

[Deep snow]

Wielkie dzięki za chęci, ale transport takiego czołgu przez pół kraju to za drogo i dużo problemu. Mam ewentualnie znajomego w mieście, który jest serwisantem hifi. Jak cos to on się tym może zajmie.

[kub0s]

Witam!

 

Odświeżam wpis.

Mam Marantza Pm-84 - werjse pierwszą - i problem z nim związany.

Po włączeniu słychać syczenie, delikatne trzaski ale tylko w lewym kanale. Trzaski są zawsze niezależnie od pozycji potencjometru volume i balance. Raczej wykluczam tutaj wine potencjometru....

Powiedzcie jutro zamierzem otworzyć pokrywe:). Powiedzcie czego mam szukać? Jaka może być przyczyna awarii?

 

Zgóry dziękuję!

Kuba

[Molibden]

Pomierz napięcia w końciowce mocy i porównaj ze sprawnym kanałem. Szukaj przebitego elektrolita lub innego elementu (tranzystor lub rezytor).

[Molibden]

Pomierz napięcia w końcowce mocy i porównaj ze sprawnym kanałem. Szukaj przebitego elektrolita lub innego uszkodzonego elementu (tranzystor lub rezytor).

[kub0s]

Witam!

 

Uszkodzony kanał ma mniejsze napięcie. Narazie nie widzę podejrzanych kondesatorów. Mam przelutowywać podejrzane elementy i zamieniać z tymi z dobrej strony? Czy są lepsze sposoby? :)

Fajny sprzęt, ładnie gra i szkoda sie go pozbywać :).

[kub0s]

Nie wiem czy to może pomóc w rozpoznaniu usterki ale zakłócenia są bardzo dziwne. Przy ustawieniu gałki volume na minimum to chwile słychać świszczenie po chwili nie ma zakłóceń a później znowu się pojawiają. Zdecydowanie są nierównomierne.

[senicz]

typowe objawy dla rezystora tranzystora i ew. kondensatora. Jesli masz mozliwosc to odlacz koncowke jak ustanie to szukaj we wczesniejszych stopniach a jak nie to w samej koncowce.

[Molibden]

Wylutowuj, ale tych z dobrej strony nie ruszaj, zaopatrz się w kilka kondensatorów na napięcia jakie tam występują i podmieniaj, pojemności nie są w tym momencie aż tak istotne, byle tej samej skali były, rezytory musza być już w miarę zbliżone, a w przypadku diod tranzystorów trzeba sprawdzić złącza p-n i ew. wzmocnienie oraz szukać odpowiedników lub tych samych. Które napięcie jest niższe?

[Molibden]

Wylutowane kondensatory sprawdzaj miernikiem pojemności lub na omomierzu za zakresie np 200k czy się ładują czy też w pewnym momencie dostają zwarcia (opór nie wzrasta lub jest mały).

[kub0s]

Niższe napięcie występuje po uszkodzonej stronie. Narazie szukam....Ciężko się dostać do płytek - solidnie zmontowane urządzenie.. :) Zacząłem od rezystorów.

Mam pytanie - czy jeżeli mierząc miernikiem rezytor, a miernik pokaże jakąś rezystancje to czy rezystor mimo wszystko może być uszkodzony?

[kub0s]

Dziwna rzecz się stała, wzmacniacz zaczął szeleścić uszkodzonym kanałem na równi z muzyką.

Natomiast szeleszczenie występujące co jakiś czas ustąpiło. W tym momencie przy odłaczonym CD przy volume na poł skali nic nie szeleści. Gdy zaś podłącze CD, z uszkodzonego kanału na równo z muzyką szeleszczenia itp...

Narazie walcze.

Tylko bardzo proszę o odpowiedź do pytanie z wpisu powyżej. :)

Podpowiedzi mile widziane:)