AKAI CD-57 skacze

[almado]

Witam.

 

Mam taki cudo na składzie, po wymianie lasera i dalej skacze... Na oscyloskopie przebiegi podobne do tych w serwisówce, napięcia ok a od czasu do czasu kilka sekund w przód, kilka w tył... Ma ktoś pomysł?

[Vires]

moze to banalne, ale wyczysc prowadnice lasera :)

[Andrzej Stelmach]

Mój też skakał - przyczyna - puszczające luty (widać popękania pod lupą) - przelutuj całe serwo, gniazda do pzrewodów i okolice procesora audi (i inne miejsca z popękanymi lutami - np. gniazda wyjściowe). Pękające luty to typowe w "japończykach" - spotkałem takie też w Sony, ONKYO, Technicsie, a mój TV (Panasonic) po 2 latach używania sam się zaczął wyłączać - miał popękane luty w 30% płytki.

Sprawdź też (ew. wymień) potencjometry.

[almado]

Dobry pomysł, tak zrobię.

 

BTW, nie mogę się zdecydować, czy zostawić w chacie CD-57 czy CD-55... Ten pierwszy gra dużo lepiej, na wyjściu cyfrowym też, ale w porównaniu do drugiego jest zrobiony "na odwal". Moim celem jest zaaplikowanie Twojego przetwornika... jaka sugestia Mistrzu Andrzeju?

[Andrzej Stelmach]

Żaden ze mnie "mistrz" - zwykły amator.

 

Mam CD-57 - służy mi za "królika doświadczalnego". Problemy z nim miałem:

1. luty

2. wysiadł silnik szuflady - wstawiłem z CD-ROMu pasujący wielkością ale obroty ma wyższe - teraz wyrzuca szufladę z hukiem, ale nie chce mi się poprawiać

3. laser - zmieniłem na KSS-212A (zgodnie z sugestiami z sci.repairfaq.org) - bierze więcej prądu i trzeba założyć radiatory na stabilizatory (z tyłu płytki) a tranzystor od cewek (chyba TR8) wymieniłem na stary polski BD285 - ma blachę na kolektorze i lepszy kontakt z radiatorem bo oryginał był w plastiku i grzał się okropnie

 

Poza tym czyszczenie i smarowanie mechaniki - jak w każdym, mechanika prosta.

Kupiłem sobie serwisówkę do 57 - mogę Ci zeskanować.

 

CD-55 widziałem przy montażu DACa - mechanika bardziej skomplikowana (więcej ruchomych elementów), trochę starszy elektrycznie (o ile pamiętam w 55 jest procesor audio CXD-1125 a w 57 CXD1167).

 

Jak gra teraz nie ma znaczenia - jeżeli chcesz zamontować mojego DACa to DAC będzie grał a nie AKAI.

 

P.S. 57 (nie pamiętam jak 55) potrzebuje pilota żeby dostać się do większości funkcji (np chodzenia wewnątrz utworu), z pilota można też np. wystartować nagranie "wieloindeksowe" od konkretnego indeksu. Mam pilota z CD-69, wszystkie funkcje 57 działają (i w 55 też).

[Kasjel]

Mam w domu jeden "Akai CD 55" na części.Jak coś potrzebujecie to piszcie na PW albo maila.

[almado]

Kasjel, jeśli masz górną blachę w dobrym stanie to poproszę, poza tym mój CD-55 działa znakomicie. Gdyby tak do 55-ki dodać przetworniki 57-ki byłoby zacnie... CD-55 reprezentuje jeszcze starą szkołę projektowania mechaniki, wszystko przemyślane do spodu, przy okazji klawiszologia umożliwia dostęp do prawie wszystkich funkcji (może poza wspomnianym przez Andrzeja skakaniem po indeksach). CD-57 wygląda przy swoim starszym bracie jak robiony po pijaku :)

 

Andrzeju, co do serwisówek to mam i do CD-55 i CD57 ale dziękuję serdecznie. Na razie muszę doprowadzić 57-kę do porządku, trochę się pobawić i puścić w dobre ręce a zaraz po pierwszej pensji w nowej robocie oddać w Twoje 55-kę, tak postanowiłem :)

[Kasjel]

Przyglądałem się dziś tej górnej pokrywie, i jest w bardzo dobrym stanie lecz nie idealnym.Nie posiada wgnieceń ani głębokich rys.Jak chcesz, to podaj swój adres na mojego maila.Nie na PW, bo często gubią się wiadomości.

[Kasjel]

Zapomniałem jeszcze zapytać..........wiecie może co może być przyczyną "buczenia" transformatora w "Akai CD 55".Chodzi o to że nawet po wyłączeniu "power", po dłuższym czasie zaczyna buczeć transformator.Tak więc muszę wyciągać wtyczkę sieciową aby tego uniknąć.I jeszcze jedno pytanie.......czy to normalne że mój CD 55 jest mało odporny na wstrząsy ? Nie przeszkadza to w normalnym użytkowaniu, lecz może świadczyć o "konającym" już laserze.

[almado]

Jesli trafo buczy, to znaczy, że się rdzeń trochę rozkleił, spróbuj go ścisnąć blachami i śrubami z obu stron, powinno pomóc. Albo wymień trafo. Co do odporności na wstrząsy - u mnie jst OK.

[pavyan]

Witam!

Bardzo stary temat, ale odgrzeję go, ponieważ to są niezłe odtwarzacze i jest ich trochę w użytkowaniu, a ponieważ latka lecą, mechanika sypie się ze starości (jak zresztą i właściciele odtwarzaczy :-)).

W moim dwudziestoletnim AKAI CD-57 objawem awarii było przeskakiwanie w 1:20 min. każdego utworu.

Nie pomogła wymiana lasera, przelutowanie całej płyty i wymiana spindel motor.

Pozostała wymiana sled motor, ale zdobycie oryginalnego, SPRAWNEGO silnika MABUCHI graniczyło z cudem. Naprawa mikrosilnika ma to do siebie, że po krótkim czasie zapewne znowu awaria by powróciła.

Zastosowałem więc współcześnie produkowany silnik MABUCHI typu FF-030SC, to popularny w mechanizmach CD silniczek, można go znaleźć bez większych trudności w zdemontowanych urządzeniach; niestety ma on inne wymiary (mniejsza średnica, mniejsza długość i spłaszczony), z tego powodu nie bardzo można wykorzystać oryginalny systemik mocowania.

Mozna go jednak w tym przypadku sztywno zamocować wkrętami M2 do wspornika z otworami, który tam istnieje i jest wprost do tego stworzony - czoło silnika posiada dwa gwintowane otworki M2.

Ślimak można przełożyć bez problemu.

Po wymianie tego elementu napędu mój odtwarzacz działa jak nowy.

Silnik, dla zobrazowania wyglądu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )