AUDIOSHOW 2006 - Płyta testowa

[kaszanka7]

Zastanawiam sie, jest jeszcze troche czasu, bu przygotowac gdzies na FTP zestaw plikow muzycznych do wykonania sobie w domu plytki testowej na najblizsze Audioshow. Zawsze to latwiej po przesluchaniu takiej plyty przez wiele osob na roznym sprzecie podyskutowac i i jak slychac i na co warto zwrocic uwage. Co wy na to i co waszym zdaniem powinno sie na takiej plycie znajdowac by nasza ocena sluchanego sprzetu byla pomocna przy jego ew. zakupie.

 

pozdrawiam kaszanka7

 

Ps. Oczywiscie mozna tez przygotowac plytke pod rozne gusta muzyczne czy to Jazz czy Metal

[pal55]

Polowa wystawcow nie pozwoli takiej nagrywanej plyty wlozyc do odtwarzacza :))

[zdezintegrowany_3PO]

A nie lepiej zabrać ze sobą kilka ulubionych płyt?

Nie bardzo rozumiem .... chcesz zrobić sampler by inni pomogli wybrać Ci sprzęt?

Czy może chcesz dyskutować o tym jak brzmi nagranie na danym zestawie podczas gdy inni będą odsluchiwać swoje płyty?

 

zdezintegrowany_3PO

 

uff ... następny z "referencyjnym" samplerem :(

[zdezintegrowany_3PO]

pal55, 21 Wrz 2006, 11:51

 

>Polowa wystawcow nie pozwoli takiej nagrywanej plyty wlozyc do odtwarzacza :))

 

... zresztą CDR w rękach audiofila/melomana?

[sieko]

......a czy to jakiś przepis że każdy audiofil nie może mieć kilku przegranych płyt ? ehhh szkoda gadać.

 

Poza tym pewnie nie każdego stać na same oryginalne płyty bądź kupowanie płyty dla jednego utworu za 50-60zeta.

[Fr@ntz]

Pomysł Kaszanki jest całkiem niezły. Tak jest np. na chińskich wystawach audio. Organizator dostarcza na przykład 3 płytową kompilację wszystkim wystawcom i po kłopocie ;) - gdzieś nawet mam taki "box".

[sieko]

również uważam że pomysl wart przemyślenia

[zdezintegrowany_3PO]

sieko, 21 Wrz 2006, 12:40

 

>......a czy to jakiś przepis że każdy audiofil nie może mieć kilku przegranych płyt ? ehhh szkoda

>gadać.

>

>Poza tym pewnie nie każdego stać na same oryginalne płyty bądź kupowanie płyty dla jednego utworu

>za 50-60zeta.

 

sieko --> a kto powiedział że to hobby ma być tanie?

[sieko]

no w sumie nikt ;)

Ale na tym opierać sie tylko nie powinniśmy

[Leszek]

Chciałbym tylko przypomnieć,że w Sobieskim,w tych małych pokoikach,przy tłumie zwiedzających trudno o rzetelny odsłuch i wnioski :O)Warto o tym pamiętać :O)

[kaszanka7]

Tak sobie czytam wpisy i mysle ze chyba to nie moje miejsce. Bo tu nikt nie ma nagrywanych plyt. Sami uczciwi posiadacze oryginalow :)

 

Panowie ja pomyslalem by byla to jedna i ta sama plyta dla wielu osob by latwiej mozna bylo potem powymieniac sie uwagami co na jakim sprzecie bylo slychac. Niestety nie stac mnie na wydanie takiej plytki za posrenictwem znanych i lubianych :) czasopism o tematyce Audio.

 

Pozdawiam - stary wypalacz (niepalacy, ale i posiadacz duzej czesci oryginalow) kaszanka7

 

Ps. w zeszlym roku nie spotkalem sie z problemem by posluchac nieoryginalnej plycie.

[superpiki]

A czemu mamy tworzyć nową płytę kompilację? I tak repertuar nie wszystkim będzie odpowiadał. Może lepiej, i bez wątpliwości o prawa autorskie, bazować na jakiejś popularnej płycie (np Amused to Death Watersa)?

[kaszanka7]

Ale z tego co napisales to wynika ze wg Ciebie wszystkie osoby maja w domu ta plyte, ale chyba tak nie jest.

 

Pozdrawiam kaszanka7

[pawelm]

do pal55

Wystawcy pozwalają, chociaż efekty są czasami opłakane

 

A jako stały bywalec już kilku AS wiem, że poświęcając jakiś czas sprzetowi, mając trochę swojej muzyki, zawsze trafiam na muzykę innych, którą przypadkiem dobrze znam ;-D Niestety jesteśmy bardzo przewidywalni ;-D

P

[zdezintegrowany_3PO]

pawelm -->

 

racja !!! płyty często się powatarzają :)

... jakieś 4 lata temu (albo trzy) już nie pamiętam krew mnie zalewała jak w co 2 pokoju sączyła się kralowa i barberowa !!!

wyobraźmy sobie teraz że 20 osób przyniesie tą samą płytę ;)

 

zdezi

[superpiki]

Jasne, że nie każdy ma. Ale część osób jednak ją posiada (wydaje mi się, że jest dość popularna), zresztą można wybrać inną płytę.

Ci którzy nie posiadają, jeśli nie chcą jej kupować, mogą ściągnąć z internetu albo przegrać od znajomego - ale robią to na własną rękę. Ważne jest to, że nie trzeba organizować czegoś niezgodnego z prawem.

Względy praktyczne także mają duże znaczenie. Płyta w bezstratnym formacie to kilkaset MB, nie każdy może ją ściągnąć na swoim łączu. Nie każdy CD czyta nagrywane płyty. No i fakt, że nie wszędzie można, czy wypada, pokazać się z cdr. Jestem za wybraniem jakiejś ogólnie dostępnej płyty (albo kilku płyt z różnych gatunków) a następnie porównywać, wymieniać się spostrzeżeniami właśnie na jej podstawie.

[kaszanka7]

Ok. poddaje sie :)

 

Sam sobie wypale plytke jak kiedys Jean Michel Jarre w 1 egz.

 

Pozdrawiam kaszanka7

[pal55]

">... zresztą CDR w rękach audiofila/melomana?"

 

no ja nie wiem czy chce wkladac moje ulubione plyty do odtwarzacza niewiadomego pochodzenia ... bezpieczniej byloby wkladac CDRy :)

[pal55]

">Wystawcy pozwalają, chociaż efekty są czasami opłakane"

napisalem przeciez, ze połowa wystawców - pominąłem druga polowę, która kiepski dzwięk zwali na CDR :))

[zdezintegrowany_3PO]

pal55, 21 Wrz 2006, 16:16

 

>">... zresztą CDR w rękach audiofila/melomana?"

>

>no ja nie wiem czy chce wkladac moje ulubione plyty do odtwarzacza niewiadomego pochodzenia ...

>bezpieczniej byloby wkladac CDRy :)

 

Jak to niewiadomego pochodzenia? Większość to MADE IN CHINA :)

 

zdezi

[pal55]

no właśnie!! :)

[Profil]

Poza tym, nie będzie objawień typu - Jezu, co to za płyta, która leciała w tym i tym pokoju? :-)

[Zydelek]

Mogę zgrać taką płytkę demo z najlepszymi realizacjami. Do płytki mozna wykonać profesionalną okładkę "Demo Audiostereo.pl", którą może nam wykonać kolega Swaróg. Parę zł. to by kosztowało ale wydanie byłoby piździarne. O kunszcie kolegi niech napisze choćby Głaz, który ma jego okładke jako prezent swojej wybrance.

Rozważcie to powaznie.

[kaszanka7]

Jacku - ale tu nie chodzi o zarabianie pieniedzy. Prosta sprawa ktos na kilka dni udostepnia miejsce na sieci lub robi torrenta i wszystkie osoby zainteresowane taka plytke sobie zasysaja. Ja pytalem co powinno sie na tej plycie znajdowac i jakos malo tych propozycji. Ja ze swojej strony proponuje ,,Pana nr 5'' - wtajemniczeni wiedza o kogo chodzi - nie jest to plyta zbyt popularna w RP skoro sa ludziska ktore ja targaja ze Stanow.

 

Pozdrawiam kaszanka7

 

ps. Nie trace nadziei ze taka plyta sie pojawi.

[Zydelek]

Wiem!!!

Zgrać- i zrobić kopie na złotych nośnikach moge za darmo- nalezy się wkład dla forum.

Niestety odkładek, czyli pudełka, poligrafii nie da się zrobić bez kosztu. Ten jednak przy zamówieniu "publicznym" nie byłby drogi. Groszowe koszta a frajda ogromna. Swaróg ma doswiadczenie i jest mistrzem w tej dziedzinie. Zapraszam, to zobaczysz okładki. Na okładke składaja się pudełka i poligrafia w postaci książeczki, zdjęc, opisów itd. Mozna by dorzucić listę członków forum.

[MariuszJ]

Ja chodze z tym, może nie perfekcyjne ale się przyzwyczaiłem:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Molibden]

>Płyta w bezstratnym formacie to kilkaset MB, nie każdy może ją ściągnąć na swoim łączu.

 

Czasy modemów już za nami. Dla chcącego nic trudnego. np. pomogą znajomi, albo w pracy można. Nawet jakby miało się ściągać 2-3 dni, po jednym tracku, to co?

 

>Nie każdy CD czyta nagrywane płyty.

 

To zabawne :D

Tylko nie mów ile tys. zł kosztują.

 

>No i fakt, że nie wszędzie można, czy wypada, pokazać się z cdr.

 

Nie można - no cóż to i tak wielka łaska ze wyatawca dopuści kogoś z własną płytą.

A wypada - zrobić kopię, chociażby żeby nie narażać swoich oryginałów na uszkodzenie. Nie powinny opuszczać domu.

 

Pliki można wrzucić na jakiś rapidshare.de czy inne miejsce np. stąd wybrane

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Do użytku przez 2 dni na Audioshow CD-R jest wystarczający. Potem można wyrzucić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ironista]

Raz jeden wziąłem kilka ulubionych płyt na AS. Taki miałem fart , że za każdym razem jak wchodziłem do jakiegoś pokoju to już coś grało. Nie chcąc przerywać, nie wciskałem na siłę swoich, a często nawet nie chciałem , bo akurat leciała jakaś fajna muzyka której nie znałem.

 

Tak więc tu sie posłuchało, tu sie pogadało, gdzieś tam tak grało że szybko człowiek wychodził. Efekt. Cały dzień płyty ze mną "przechodziły":))

 

Od tego czasu nie zabieram już płyt na AS.

[kaszanka7]

Dlatego pomysl bu byla t 1 plyta.