sugden symetra

[DoP]

witam...

przegladalem forum,strone producenta i nadal niewiele wiem na temat tych monoblokow, czy ktos jest w stanie udzielic mi kilka informacji(ocena brzmienia,solidnosc konstrukcji itp)

dziekuje i pozdrawiam

piotr

[DoP]

ok...ciezka sprawa jak widze, moze inaczej...sugden czy vincent jesli mozecie mi pomuc wiem ze to ja powinienem wybierac ale jesli sie znacie to milo jest posilkowac sie wiedza innych....z gory dziekuje

pozdrawiam

piotr

[zdezintegrowany_3PO]

DoP -->

 

Jak możesz porównywać legendę do chińskiego no-name?

[DoP]

wiele osob wypowiada sie na temat roznych modeli vincenta...dlugi czas szukalem informacji na temat symetry i niewiele znalazlem(wlaczajac strone producenta)...chce w koncu po dlugiej tulaczce skompletowac sprzet(wczesniej nie mialo to sensu) niestety nie jest latwo przefiltrowac ten natlok informacji i wypowiedz o porownywaniu legendy z chinskim no name niewiele mi pomaga tym bardziej ze chyba wiele modeli jest produkowanych w chinach....wiec jakies konkrety na temat sugdena czy wylacznie legenda mi pozostaje????

dzieki i pozdrawiam

[Marcin (g)]

Miałem to kiedyś w domu (pożyczone na parę dni).

 

Prezentuje się dość porządnie, acz lekko staroświecko (przynajmniej jak dla mnie). Wykonanie - jak wygląd (czyli ok). Zapewne chcesz się dowiedzieć czegoś o brzmieniu:

 

Nie bardzo pamiętam moje wrażenia (dawno to było), ale na kolana nie powaliło (jestem wymagający). W bezpośrednim porównaniu wolałem Klouta (Linn) - chłodniejszy, ale precyzyjniejszy, z lepszą stereofonią (o dziwo, przecież to końcówka stereo), dokładniejszy, lepszy wykop. Wiele jest kwestią ceny - choć Symmetra to rzadkie zwierzę, więc ta pewnie będzie wysoka. Powiem tak: ok. 3k - pewnie bym kupił. Ok. 5k - szukałbym dalej.

 

Pzdr, M.

 

PS. Miałem też pre z tego zestawu, i tego bym raczej w ogóle nie kupił (nie, żeby był jakiś bardzo zły, ale generalnie pre to ciężki temat).

[DoP]

wielkie dzieki Marcinie...

niestety nie mam mozliwosci podpiecia sprzetu i testowania jakis czas a oferta oscyluje w granicach 3k,staroswiecki wyglad jest ok ale dzwiek jest najwazniejszy....rozumiem ze vincenta skreslasz calkowicie

jeszcze raz dzieki

[Marcin (g)]

W kwestii formalnej: Vincenta nie znam, więc nie mogę go skreślić, a mówiąc o 3k miałem na myśli same monobloki. Mętnie pamiętam, że dźwięk odebrałem jako raczej ciepły, może lekko zmętniony (ale tu punktem odniesienia jest Linn, a to wysoka poprzeczka), ogólnie dość sympatyczny. Kupić w ciemno... no, możesz, ale niezależnie od mojej opinii zawsze jest szansa że takie granie akurat Tobie nie podejdzie. Ja wyraziłem jedynie mój subiektywny osąd (po prostu nie chcę, byś na podstawie mojego widzimisię coś kupił, a potem psy na mnie wieszał ;) .

 

Z innej paczki słuchałem kiedyś tańszej końcówki Linna (chyba LK85), i też było fajnie, a cena poniżej 3k... no, dobra, już nie mącę. Miłego słuchania!