Jak ustawic sprzet w pokoju ?

[kyuss3]

Lada moment wprowadzam sie do nowego mieszkania. Prawie wszystko juz wykonczone, nie mam jeszcze mebli. System stereo moze byc tylko w "salonie". Myslalem jeszcze o sypialni ( ok.19 m) , ale po zastanowieniu jednak nie. Gabinet tez odrzucam. Zatem tylko to pomieszczenie, ktore widzicie na rysunku wchodzi w rachube. Jest to pokoj z tak zwanym aneksem kuchennym. Straszna kiszka. Ponad 7 metrow dlugosci i jedynie 3 szerokosci. Vis a vis kuchni znajduje sie wielkie okno. Ustawienie sprzetu na krotszych scianach jest raczej niemozliwe. Ogolnie beznadzieja z tym pokojem. Bedzie tam bardzo malo mebli. Zadnych wielkich szaf ani nic w tym stylu. Sofa, dwa fotele, regaly na ksiazki i na plyty, jakis plaski telewizor, niewielki stolik sniadaniowy.... Moze ktos z Was ma sprzet w podobnym pokoju? Jak sobie poradziliscie z ustawieniem klockow? Jakies pomysly , sugestie? Obecnie mam niewielkie podlogowe kolumny ( 91 cm wysokosci) piega p3 z bass-refleksem z przodu. Nie wykluczam wymiany na podstawkowce. Prosze o rady...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Therion]

Ciekawe, niebawem będę miał podobny kłopot z tym, że u mnie naprzeciwko wejścia są schody na górę a w części przy balkonie (na rysunku ściana na górze) jest kominek.

Kompletnie nieakustycznie.

 

masz (mamy) 3 wyjścia. Zacznę od najgorszego.

1. Na długiej ścianie. Rozwiązanie fatalne. Będzie tak się odbijało od ściany przeciwnej, że nie mam mowy o scenie muzycznej (chyba że wytłumisz)

2. kolumny "w połowie drogi" z aneksu kuchennego do pokoju dziennego, odwrócone w stronę balkonu. To już lepsze rozwiązanie akustyczne. Co prawda kolumny będą narażone na "potykanie się", ale można zastosować rozwiązanie architektoniczne w postaci kilku estetycznych pionowych prętów (lub kwietnika) - od podłogi do sufitu. Trochę optycznie oddzieli to pokój od kuchni. A wogóle fajnym rozwiązaniem byłoby wstawienie wysokiego akwarium w poprzek części pokoju, które "udawało by ścianę" poprzeczną.

3. negocjacje z rodziną i ściana krótka "balkonowa". To chyba najlepsze wyjście, aczkolwiek w przypadku 2 i 3 zrujnujesz sie na kable.

 

A tak wogóle - dlaczego ludzie tak bardzo lubią odpoczywać w kuchni?! Pokój do relaksu (muzyka, TV) nie może być jednym pomieszczeniem ze zlewem, burczącą lodówką i huczącą zmywarką! Wtedy nie odpoczywamy!

Nigdy tego nie zrozumiem.

[kyuss3]

Therion, tez nigdy nie zrozumiem tej idiotycznej mody laczenia pokoju dziennego z kuchnia. Te bigosowe wyziewy podczas ogladania relacji z targow perfum. Ta pieprzona zmywajaca zmywarka i glosna lodowka. Bezsens. Chcialem oddzielic kuchnie od pokoju scianka dzialowa, ale napotkalem zdecydowany opor ukochanej (ciemna kuchnia? chyba zartujesz kochanie...ok, ale nie bedzie seksu przez najblizsze pol roku !!! i co ja biedny mialem zrobic? ).

Ustawienie sprzetu na dluzszych scianach jest chyba rzeczywiscie beznadziejnym pomyslem. Siedzialbym okolo 2,3 metra od glosnikow przy zalozeniu ze stalyby przy samej scianie.

Co do pkt.2 wszystko fajnie, tylko ze mialbym wtedy problem z miejscem odsluchowym. Tylem do okna. Boje sie, ze nie moglbym wtedy swobodnie otwierac drzwi balkonowych. Zreszta musze dokladnie pomierzyc odleglosci.

Zostaje chyba tylko 3 opcja. Tylko co mam wtedy zrobic z kablami? Przeciez powyrywa je przypadkowo gdy beda lezaly na podlodze, a ukochana bedzie chciala wyjsc na balkon.

[krzych]

-> kyuss3

Masz fajny, dość duży pokój, ale... chyba musisz sobie kupić słuchawki ;-)

moim zdaniem w tym "tramwaju" z balkonem z jednej strony i kuchnią z drugiej, to ciężko będzie ustawić kolumny... Mówię zdecydowane +nie+ kolumnom na długiej scianie ;-D Musisz popróbować na krótszych ścianach, "w praniu wyjdzie", co będzie najlepsze...

Może też "na ukos" pokombinuj - np. kolumny lekko ukośnie gdzieś w połowie pokoju, a fotel odsłuchowy postaw tyłem do wejścia do pokoju... ;-) Mam nadzieję, że wyraziłem się jasno ;-D

[Papamek]

Uważam, że kolumny na krókiej ścianie to nie jest najgorsze wyjście. Tylko musiłbyś, jak pisano wyżej, naprawdę dobrze wytłumić ścianę za miejscem odsłuchowym. Będzie blisko kolumn, ale i bez odbić od ścian bocznych, które będą główną zmorą w tym pokoju. Z tego co pamiętam jozwa miał taki układ w starym mieszkaniu. Dodatkowo na suficie powiesił płótno w formie "baldachimu". Podobnie wykończony jest sufit w pokoju odsłuchowym salonu Audioforte.

Słuchawki - wiadomo - zagrają najlepiej, ale traktowałbym je jako uzupełnienie systemu.

Z korektorami akustyki nie mam własnych doświadczeń, ale z tego co pamiętam na forum przewijały się takie urządzenia.

Powodzenia.

Papamek

[Fr@ntz]

ustawienie kolumn na dłuższej ścianie może się udać, jeśli tylko zastanowisz się nad zakupem monitorów bliskiego/średniego pola. Dodatkowo można zastanowić się nad jakąś konstrukcją aktywną ;)

[papkin]

Mam pytanie trochę związane z tym tematem. Które z kolumn, mogą być podstawkowe, są najmniej wrażliwe na ustawienie. Graja nazwijmy to głośniki a nie scena. Głośniki mają służyć w miejscu pracy i nigdy nie będą odsłuchiwane "ze srodka". Stać będą na półkach lub między półkami. Cena ok. 2 kzł.

[graaf]

Re: kyuss3, 2 Paź 2006, 23:30

 

w takim nieustawnym pokoju + mało mebli wypróbuj ustawienie na stereolit

sofa na ścianie z drzwiami a stereolit naprzeciwko

kolumny dosunąć do ściany, rury bassreflex zatkać

 

to mi sie widzi jedynym wyjsciem

w razie pytan pisz na PW

 

pozdrawiam!

graaf

[graaf]

ps.

wytlumienie sufitu sposobem jaki proponuje Papamek lub jakims bardziej profesjonalnym to tez dobry pomysl

[Therion]

papkin, blisko tej ceny jest chyba to urządzenie Yamahy czy systemu Bosse. Stawiasz gdzie chcesz i masz przestrzeń wszędzie. Sztuczną jak skarpetki z poliestru ale lepszą niż cokolwiek innego.

[Therion]

kyuss3

 

ok, ale nie bedzie seksu przez najblizsze >pol roku !!! i co ja biedny mialem zrobic? )

 

To powiedz, że tylko ONA nie będzie miała sexu pol roku :))) Dlaczego tylko nam na tym zależy a ta druga strona używa tego jako karty przetargowej?! Bosze...

 

> Co do pkt.2 wszystko fajnie, tylko ze mialbym wtedy problem z miejscem odsluchowym.

 

Niekoniecznie. Ale rzeczywiście to żadna frajda gapić się na garnki. Akustycznie było by znośnie (przy zaciągniętej zasłonie balkonowej)

 

> Zostaje chyba tylko 3 opcja. Tylko co mam wtedy zrobic z kablami? Przeciez powyrywa je przypadkowo

>gdy beda lezaly na podlodze, a ukochana bedzie chciala wyjsc na balkon.

 

A drzwi balkonowe nie są ciut nad podłogą? Oj, raczej są. Kable przymocuj we wnęce lub puść w jakimś audiofilskim korytku.

 

Jeszcze chwila a dojdę do wniosku, że audio i sex wykluczają się wzajemnie :)

[soso]

kyuss3,

 

Z moich doswiadczen

- W tak dlugim pokoju kolumny na dlugiej scianie beda wprawdzie mialy ladny balans tonalny i sobie podregulujesz ilosc basu czy wysokich ale zdecydowanie beda problemy z ladna i dobrze zdefiniowana scena trojwymiarowa. Przerabialem podobny uklad i praktycznie nic nie pomagalo :-( Wina chyba jest otwarte przestrzen po jednej stronie takiego ukladu i sciana boczna po drugiej. Pewnie pomogloby spore wytlumienia ale jak to osiagnac skoro masz drzwi na krotkiej scianie? Takze pomogloby postawienie kolumn dokladnie posrodku dlugiej sciany ale to znowu wypada na wprost drzwi do pokoju. :-(

- Jezeli kolumny na krotszej scianie to trzeba by je ustawic daleko od drzwi balkonowych i pewnie jest to skrajnie niepraktyczne ustawienie. Takze zawsze beda blisko scian bocznych a to takze powoduje wiecej istotnych dla odsluchu odbic.

 

Bardzo trudna sytuacja. Moze jestes skazany na 'pol hi-fi'? :-(

 

pzdrw

 

soso

[xniwax]

Myślę, że jednak najlepszym rozwiazaniem byłoby ustawić kolumny na krótkiej scianie tyłem do balkonu.

 

"+" - problemów z basem raczej nie będzie, przestrzeń powinna być calkiem nie zła (dobranie odpowiedniego kąta dogiecia

kolumn).

 

"-" - przy takiej szerokości pokoju baza będzie dosyć wąska 180-170 cm. max.

 

Czyli nie obejdzie się bez "baletów" z kolumnami :-))

[graaf]

w takich warunkach tylko stereolit

[MariuszJ]

Kyuss, to co masz nie jest aż tak bardzo różne od tego co jest u mnie (6 x 3.6 x 2.5, ale efektywne szerokość i wysokość pokoju trzeba jeszcze zmniejszyć ze względu na skośny stropodach).

 

Moje doświadczenia: długa ściana = fatalny, krzyczący dźwięk z dudniącym basem i kompletnie zniszczoną sceną stereo; kolumny w rogach = zbasowany, bagienny dźwięk bez szczegółów. To polecałbym do spróbowania (zaznaczyłem kolumny i miejsce odsłuchu, dogięcie dostosować odsłuchowo, ze względu na bliskość ścian bocznych raczej więcej niż mniej).

 

Ogólna moja rada - ignorować przy próbach niedobory subbasu, skupiając się na równowadze wyższych pasm i prawidłowym obrazie dźwiękowym. I chyba tu jednak monitory będą generowały mniej kłopotów, na bas mogą się znaleźć inne sposoby, np. dwa ładnie uzupełniające się subwoofery.

 

A tak w ogóle - współczuje, bo super dźwięku bym nie oczekiwał. Pociesz się - możesz wydać mniej :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MariuszJ]

Te Twoje Piegi wyglądają na dość bezpieczne kolumny do pierwszych przymiarek. W wariancie 2 skręcaj bardzo mocno, nawet tak, aby osie wysokotonowych przecinały się w okolicach połowy odległości baza-fotel. Jeszcze raz zalecam ignorowanie braku basu (będą z nim się działy cuda, będziesz szedł z piwem z lodówki i Ci akurat w dobrym miejscu gruchnie tutti - oblejesz się jak nic :)

[graaf]

jeśli w grę w chodzi ustawienie fotela/sofy jak w propozycjach MariuszJ to proponowałbym "skręcić" kolumny na maxa i ustawić je a la Beveridge - naprzeciwko siebie grające na siebie nawzajem - i odkręcić w kierunku fotela/sofy tylko na tyle na ile na ucho okaże się konieczne jeśli chodzi o ewentualne ściszenie wysokich tonów

[MariuszJ]

Graaf, popieram - aby tylko za bardzo nie stłumić wysokich. Ale tu nie ma co za bardzo gdybać, nie znamy planów Kyussa co do aranżacji ścian z boku kolumn. Niech więc eksperymentuje.

[soso]

A moze tak?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[graaf]

pięknie rysujesz akty Soso :-)

i kotary to też dobry pomysł (choć to kurzołapy i ich WAF jest niski)

[soso]

graaf, 4 Paź 2006, 14:11

 

>pięknie rysujesz akty Soso :-)

 

Prawda!?

 

pzdrw

 

soso

[soso]

Specjalnie dla ciebie, graaf ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

...i gotowy wzorek na kotarę...

[kyuss3]

Dziekuje Panowie za wszystkie rady, a ich ilosc mile mnie zaskoczyla. Nie mam teraz czasu na ich analize, ale wieczorem postaram sie cos napisac.....jeszcze raz serdecznie dziekuje.

[Molibden]

Moja propozycja ustawienia głośników

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kyuss3]

Chyba jednak bedzie tak jak proponowali Papameki Molibden. Podlogowki raczej sprzedam. I teraz.....bardzo podobaly mi sie elac 510. Jestem prawie na nie zdecydowany, ale pojawilo sie cos rownie ciekawego (ciekawszego?) - Proac 1sc. Niestetynigdy ich nie sluchalem, zdaje sobie sprawe, ze z niskim bassem bede zmuszony sie pozegnac.Przerylem cale forum w poszukiwaniu wypowiedzi i opinii ich dotyczacych i sam nie wiem. Na elaki jestem prawie zdecydowany, ale te piekne skrzyneczki proaka intryguja. Zaryzykowac bez odsluchu? Bedzie choc ciut basu w tym pokoju? Ktorys z forumowiczow w 24 m2 pokoju uzywal ich z subem...

[Krzycho]

kyuss3

 

Już miałem Ci zapoponowac najmniejsze kolumny Audio Note, zdaje się że AN-K, ponieważ one świetnie grają blisko ściany. Do Stańki, Daviesa i lampy SUPER. Ale chłopie zaintrygowałeś mnie tym wpisem o ProAc Response 1 SC. Dzisiaj rano dzwwoniłem do Top HiFi w ich sprawie. Nie mają. Przeczytałem też wszystkie recenzje w sieci i starą recenzję pióra Adama Mokrzyskiego w SATAudioVideo nr 12'96 (wówczas był to model 1S). Zła wiadomośc jest taka, że pomimo niewielkich gabarytów wymagają one dużo miejsca żeby zagrac dobrze. I ta skutecznośc 84,4 dB (z pomiarów w Stereophilu).

 

Czy miałeś okazję ich posłuchac?

[Krzycho]

Teraz dojrzałem, nie słuchałeś.

 

W takim razie otwarcie proponuję kolumny AudioNote.

[kyuss3]

Krzycho, 17 Paź 2006, 19:59

I co tez Adam Mokrzycki w tej recenzji napisal ? Jakie podsumowanie? Wiesz, w tym pokoju i tak swietnej sceny zadne kolumny nie zbuduja. To bedzie niewatpliwe ograniczenie. Juz mnie to boli, ale co mam poradzic? W zwiazku z tym szukam czegos co bedzie tak wspaniale, ze pozwoli mi zapomniec o braku super glebokiej i super szerokiej sceny. I cos tak intuicyjnie czuje, ze 1sc moga mi to dac. A jak sie myle, to najwyzej sprzedam je z niewielka strata i bede szukal dalej.

[Krzycho]

Fragmenty z recenzji:

"Zakres tonów średnich jest odtwarzany przez ProAc'i bardzo precyzyjnie i analitycznie, zpewnością nie są to głośniki o których można powiedzie, że ich brzmienie jest w jakiś sposób ocieplone, romantyczne."

"Przy odrobinie niuwagi kolumny te mogą nawet zabrzmiec jesno i zimno ... dlatego wyjątkowo ważne jest ich optymalne ustawienie, z dokładnością do milimetrów."

O tonach wysokich "... są one delikatne, wręcz jedwabiste, z doskonałym wybrzmieniem. Nie mają co prawda tej szybkości, presyzji i analityczności co Point Source, ale z drugiej strony nie są też tak suche i twarde..."