Skocz do zawartości
IGNORED

Grado SR-80: ile daje dobry wzmacniacz?


gruesome

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem już się zająć słuchaniem muzyki, ale ciągle ciągnie mnie do poszukiwania lepszego sprzętu :).

 

Mam słuchawki Grado SR-80 i wzmacniacz Holdegron, generalnie jestem zadowolony. W porównaniu do dziurki w odtwarzaczu Holdegron nie robi jakiejś oszałamiającej różnicy, ale powoduje, że dźwięk jest bardziej aksamitny, wygładzony, ma bogatsze barwy a bas jest znakomity (super kontrolowany, ma bardzo zróżnicowane brzmienie i nie męczy tak jak ten z dziurki).

 

Jak wiadomo Holdegron to liga budżetowa (przynajmniej patrząc na cenę). Zastanawiam się, co mogą zaoferować lepsze wzmacniacze. Czy mogą wyciągnąć dużo więcej z moich słuchawek?

W archiwach znalazłem pochlebną wypowiedź Mara nt. połączenia Edgara SH1 z Grado SR-80, w porównaniu do wzmacniaczy Projecta (to pewnie mniej więcej poziom Holdegrona). Czy jednak jest to różnica o klasę?

 

Ciągnie mnie do spróbowania dźwięku lampowego. Czy ktoś coś słyszał nt. jakości dźwięku oferowanych przez wzmacniacze na stronie www.lampowce.waw.pl ?

 

A może lepiej jednak kupić lepsze słuchawki?

 

Ech, chyba lepiej jednak powrócić do pomysłu słuchania muzyki, a nie sprzętu :).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/29321-grado-sr-80-ile-daje-dobry-wzmacniacz/
Udostępnij na innych stronach

Słuszna konkluzja, ale brak satysfakcji z posiadanej dziurki będzie Cie jednak skłaniał do poszukiwań... Jeśli dopiero odkrywasz swoje fascynacje dźwiękiem, to może Ci się utwalić ten rodzaj brzmienia jaki prezentują SR-80, zwłaszcza, jeśli połączysz je z jasno grającym wzmaczniaczem (przy niskiej impedancji obciążenia), jak ten Edgar. Holdegron lekko zmiękcza, więc jest OK do SR-80.

Wybierając tanią lampę (byle nie OTL do Grado) pamiętaj, że to 32 ohmy i bas będzie się snuł.

Lepsze słuchawki to zawsze dobre wyjście, ale potem musisz szukać jeszcze lepszego wzmacniacza... i stajesz się prawdziwym audiofilem. A muzyka? Jakoś ciągle brak czasu na przesłuchanie całej płyty, bo odsłuchy testowe to na pewno nie to samo. U mnie trochę to trwało, ale jakoś dorosłem :)

Pozdrawiam

>Jeśli dopiero odkrywasz swoje fascynacje dźwiękiem, to może Ci się utwalić ten rodzaj

>brzmienia jaki prezentują SR-80, zwłaszcza, jeśli połączysz je z jasno grającym wzmaczniaczem (przy

>niskiej impedancji obciążenia), jak ten Edgar.

 

Maro pisał, że Project był dla niego za ostry, Edgar był ok, więc chyba nie był jasny. Poza tym to ten Edgar

jest przeznaczony do słuchawek nisko- i średnioimpedancyjnych (nie działa ze słuchawkami >300Ohm), więc

32-ohmowe Grado nie powinno być dla niego trudne do przełknięcia.

 

>Wybierając tanią lampę (byle nie OTL do Grado) pamiętaj, że to 32 ohmy i bas będzie się snuł.

 

Ten wzmacniacz:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) jest zrobiony dla słuchawek 32-ohmowych i jest OTL.

Tu też będzie się bas snuł?

 

>Lepsze słuchawki to zawsze dobre wyjście, ale potem musisz szukać jeszcze lepszego wzmacniacza...

 

Może Beyerdynamic DT880 byłyby wyjściem, podobno ładnie grają z Holdegronem. Tyle że mogą nie pasować

do muzyki, którą słucham...

 

Pytanie dygresyjne i retoryczne zarazem: DT880 byłyby wyjściem z czego? :) Chyba jednak spróbuję choć

trochę nacieszyć się tym, co mam :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>gruesome

 

> Poza tym to

>ten Edgar

>jest przeznaczony do słuchawek nisko- i średnioimpedancyjnych (nie działa ze słuchawkami >300Ohm),

 

jak nie dziala jak dziala ;)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>gruesome

Edgar podaje więcej informacji w łagodniejszy, mniej wymuszony sposób. Czy jest jasny? Cóż, jest jaśniejszy od mojej Delty EL34, która dla mnie jest synonimem łagodności na górze, ale nie jest to jaskrawość czy nieprzyjemna, twarda góra, która w różnym stopniu uprzykrzała odsłuchy na Pro-jectach. Jeśli chodzi o bas to wleczenia nie stwierdziłem. Trzęsień ziemi także. Jest za to bas wyraźny natyle, żeby go się nie doszukiwać z lupą i na pewno większy i miększy, niż z Pro-jectów. Czyli, kiedy posłuchasz, to usłyszysz. Idź do sklepu gruesome

>>jest przeznaczony do słuchawek nisko- i średnioimpedancyjnych (nie działa ze słuchawkami >300Ohm),

>

>jak nie dziala jak dziala ;)

>

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To dziwne, bo w tym teście używali BD990Pro (600 ohm), ale na stronie Edgara SH-1 (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) wyraźnie jest napisane:

 

,,Amplifier can drive headphones from 30 ohms to 300ohms''

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Maro

 

Byłem w dwóch salonach i w żadnym nie mieli wzmacniaczy słuchawkowych do posłuchania, i nie chcieli zamawiać bez gwarancji

kupna. Zna ktoś miejsce w Trójmieście, gdzie można posłuchać słuchawkowych rzeczy?

Problemy są dość bezprzedmiotowe - Beyerdynamic od kilku lat nie produkuje wersji 600R i nie można jej dostać nawet na zamówienie. Nawet gdybyś wszedł w posiadanie takowych, to jedynym problemem było by to że być może Edgar (kto kuźwa sprzedaje w Polsce produkt o takiej nazwie - krótkoręcy z Włoszczowej? ;) nie będzie miał odpowiedniego wzmocnienia (będzie grał za cicho). Bardzo w to wątpię, napięcie produkuje się w headampach łatwo i z dużym zapasem (pod potencjalnie niski SPL słuchawek). Natomiast łatwość prowadzenia będzie dla wysokoimpedancyjnego obciążenia większa niż dla nisko (wysokoomowe słuchawki są "łatwiejsze").

Aha, Gruesome - jako (były) użytkownik kilku wzmacniaczy słuchawkowych przestrzegam przed uleganiu zakupofilii. Zysk zwykle prawie żaden, prawdopodobieństwo że zagra GORZEJ niż bardzo dobry moim zdaniem TPA6120 duże. Nie pasuje Ci coś, zmień słuchawki. Pasuje - kup kilkanaście dobrych płyt, będą na długo.

w trójmiejskim Albatrosie czas jakiś temu stał Edgar. Teraz go nie ma, sam czekam bo chce posłuchać, ale Panowie powiedzieli, że czekają na dostawe i nie wiadomo kiedy będzie. Zapytam raz jeszcze w tym tygodniu. W SIRze na bank nic nie ma, a w Top-Hifi był kiedyś MF, czy stoi tam nadal - nie wiem. Innych miejsc z audio nie stwierdziłem :) Jeśli jest jakiś posiadasz Edgara to niech się podzieli opinią :) Pozdrawiam

gruesome

Różnie słyszymy i różne lubimy, stąd możemy mnożyć rady bez końca. Ostatnia Mariusza J jest najlepsza - tę kasę wydaj na płyty, a następną na lepsze słuchawki, bo SR-80 to nie jest koniec poszukiwań. No i pomyśl o dobrym źródle.

Jednorazowy odsłuch w sklepie (czegokolwiek) i od razu decyzja kupna, to najczęściej klęska na drugi dzień już w domu. To co teraz masz, to już jest dobry dźwięk. Warto trochę się z nim oswoić, żeby wiedzieć na co wydać większą kasę.

>gruesome

Nie wiem, czy masz jakieś podstawowe kryteria eliminacji sprzętu, którego wiesz, że na pewno nie kupisz. Ja mam takie, że odrzucam zdecydowanie klocki, które mnie męczą, bez względu na to, jak bardzo efektownie czy 'neutrealnie' brzmią. Edgar mnie nie męczy, powiem raczej, że angażuje na dłuższe odsłuchy bez konsekwencji w postaci bólu głowy. Co ciekawe, w sklepie z Naim'em CD5 zagrał chyba jescze ładniej, niż z moim Marantzem.

witam wśród Grodowców : )

 

mam sr80 jak i Rs2. Co można powiedzieć o tych słuchawkach? same rs2 grają lepiej(wiadomo) lecz tu już na moim Pionku nie pokazują tyle ile mogą. co do wzmacniaczy, to Grado są dosyć na nie odporne, lecz wiadomo iż na tym polu można poszaleć ze świetnym efektem : ) jednak tak naprewdę przyrost jakości jest obarczony bardzo dużymi wydatkami, jeżeli nie myślimy o diy lecz o sklepach. więc jeżeli nabytek świerzy (Grado), to naprawdę lepiej wydać kasiorkę na płyty, a potem pomyśleć o rozbudowie systemu. Ja zwlekałem z zakupem wyższych Grado aż 4 miesiące : )

>Cervantes

Mówiąc o inwestowaniu w płyty, jak byś opisał różnicę pomiędzy SR80 i RS2. Wiesz ostatnio tak sobie myślę...

Na serio, to mam nadzieję, że na AS2006 będę miał okazję posłuchać wyższych modeli Grado, w sumie firma figuruje na liście wystawców. Z tym opisem nie żartuję, skrobnij coś proszę.

>kamil

 

porównywałem wzm sł holegron, pro ject oraz lampowego DIY z edgarem na grado SR 60 różnice

jak dla mnie były na tle słyszalne że zakupiłem edgara, dość dobrze słychać różnice przy dobrym

źródle.

Pozdrawiam

stary dziekować:D o to mi wlasnie chodzilo. Opinie sa przerozne, od rewelacyjnych po okropniaste. Np. Sluchawkowemu Guru Edgar nie podszedl, niemniej jednak moja ciekawosc i tak jest wielka :] Czekam az dojedzie do Gdańska i odslucham sam. Pozdrawiam

Znam Holdegrona, miałem kiedyś Projecta nota bene moim zdaniem to znacznie lepszy wzmak od Holdegrona, niestety nie słyszałem Edgara - który zresztą jest podwykonawcą Pro-jecta - ale ten ma lampkę która każdym słuchawkom dobrze robi.

Odpowiadając krótko na Twoje pytanie postawione w temacie: dobry wzmacniacz daje bardzo dużo. Wzmacniacz waży na równi z dobrym źródłem i słuchawkami - każdy element jest ważny i żadnego nie można potraktować po macoszemu. Inwestuj w każdy element systemu a usłyszysz każdą, uważnie i z rozsądkiem zainwestowaną złotówkę. Tyle ode nmnie.

Autor wątku, o ile zaczyna dopiero tę zabawę, może przy okazji zebrać niezły materiał na pracę magisterską z psychologii :)

 

Jako audiozgred, z radością obserwuję zmagania młodych z tą subiektywną materią (bo o to idzie!) i ze smutkiem, że starsi w temacie nie posiedli tej (subtelnej) cnoty tolerancji. Oczywiście, mówię ogólnie; większość podobnych grup dyskusyjnych wygląda jednak podobnie (emocje ponad..?)

 

>Cervantes ... co do wzmacniaczy, to Grado są dosyć na nie odporne..

 

Ooops - naraziłeś się Gradofilom, ale może końcówka postu da Ci rozgrzeszenie...

Według mnie, te strasznie słodko kłamiące (ale jakże piękne!!!) nauszniki mają tak wyraźny charakter brzmienia, że faktycznie trzeba dużej kasy na wzmaka, żeby je "uliniowić"

Uwaga! to też jest moje subiektywne zdanie! Nie obcowałem z RS-1 na tyle długo, żeby od razu stracić zmysły (mimo wszystko, to nie moja Majka, ...czyli żona).

 

Okropnie banalny wniosek: wybierajmy to, co lubimy i nie kłóćmy się, że wiemy (czujemy, słyszymy) lepiej od braci w wierze!

>Maro, (... mówiąc o inwestowaniu w płyty, jak byś opisał różnicę pomiędzy SR80 i RS2...)

 

Maro, wybacz, ale takiej różnicy po prostu nigdy nie może być, jeśli chcesz te grosze odnieść do Muzyki!

 

I nie idzie o wydaną kasę! Grosz na nową, wyczekaną płytę jest milion razy ważniejszy niż na lepszy sprzęt.

 

Sorry, to tylko dla tych, którzy wolą Muzykę, bo tylko Ona się liczy.

>Grzesz

'Maro, wybacz, ale takiej różnicy po prostu nigdy nie może być, jeśli chcesz te grosze odnieść do Muzyki!'

 

Grzesz, ja żartowałem, i to z siebie na dodatek.

A co ty nazywasz groszami? Pomiędzy SR80 a RS2 będzie chyba ze dwa tysiaki! Wiesz ile sprzętu można za to kupić? A nie tylko płyty i płyty.... To też żart. A mówiąc serio, całkowicie się z tobą zgadzam co do Mzyki, ale ta część forum nazywa się STEREO, więc pisze się panie o sprzęcie, który, co tu ukrywać, dla paru ludzi na tym forum też nie pies. Dzięki za kubeł ożywczej wody. Cheers!

Przepraszam Maro za OT.......ja do Grzesz.

>>>"Sorry, to tylko dla tych, którzy wolą Muzykę, bo tylko Ona się liczy"

No chłopie sobie grabisz:-))))).Widziałeś kiedyś 10 godzinną przerwę we wpisach w zakładce stereo?Bo ja nie.A w zakładce muzyka?Dosyc często, więc chyba nie o muzyke tutaj chodzi.

pozdrawiam serdecznie (mam nową płytke i zaraz ja sobie posłucham)

Bartek

>Maro, Bartek

ulżyło mi, że się zdudniamy (sri, to z KF-u, my second love). Zacząłem wątpić, że kogoś tu jeszcze interesuje coś poza sprzętem, itp. Przerwy między postami w dziale Muzyka mogą być budujące, ale warto by sprawdzić, czy nieobecni tam autorzy w tym czasie tutaj nie działają... Tak, czy owak, szukając zawsze (?) zatrzymamy się na Muzyce, choćby na Ave Maria...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.