Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  572 członków

Naim Klub
IGNORED

Naim club


parmenides
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

oczywiscie na wyzszy czyli minimum d25, ciezko jednak znalezc z 2 ręki a na nowe zwyczajnie mnie nie stać

najpierw chcę kupić kabelek, ponieważ mam szaraka, chyba juz znalazłem rekomendowany przez kolegę

AR Sound SkyLink nie słuchałem ale kupię go w ciemno i zobaczymy, potem flatcapa 2x i dobrą sieciówkę+power lead, gdy wszystko będzie gotowe pomyslę nad głosniczkami

 

d15 grają wydaje mi się w pewnym uscisku , tak jak nie chciałyby wszystkiego pokazać, mam nadzieję ze zmiany w systemie spowodują rozwianie tych tajemnic

 

tak czy inaczej są to głosniczki które mają duszę i są bardzo muzykalne trzeba tylko dac im mozliwosci

 

pozdrawiam wszystkich naimowców

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>uksiu

 

Moim zdaniem dobrze, że wymianę głośników pozostawiłeś na koniec.

"Sciśnięcie" o którym mówisz to niekoniecznie wina Twoich, jak by nie patrzył fajnych głośników.

Zakładam, ze kombinowałeś z ich ustawieniem w pokoju...

Jeśli podoba Ci się szkoła Naima i miałeś porównanie Twojej dzielonki z czymś z wyższej półki Naima i nadal odczuwasz "ściśnięcie" to z reguły na taki brak otwartości lekiem powinny być dobre, przejrzyste sieciówki i przyzwoita łączówka. Z tym, że jedna dobra sieciówka podłączona do jednego elementu systemu może nie zdziałać wiele dobrego a wręcz przeciwnie, wyeksponuje wady kiepskiego zasilania pozostałych elementów toru.

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pearl_jamik, 29 Maj 2010, 20:48

 

>Mam glupie pytanko.

>

>Czy do Naima 3R mozna podlaczyc Flatacapa 2x ?

 

Tylko jeśli:

-masz wersję z zamontowanymi dodatkowymi DINami, wtedy można rozdzielić sekcję pre/power i uruchomić flatcapa jako zasilanie dla pre (ale tu dodam - chyba - ćwiczyłem to jedynie przy NAC/NAP, ale zdaje się że układ tych dwóch dodatkowych DINów jest w obu przypadkach taki sam). Miałem ostatnio właśnie tak doposażoną wersję Naita 3R.

-przerobisz osobiście swojego Naita na j.w.

 

Swoją drogą NAC 92R znakomicie się zachował pod flatcapem, więc wróżę pozytywną poprawę takiego wpięcia zasilacza pod integrę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Zwisu123

> A słuchał ktoś po "domowemu" Uniti lub mniejszego UnitiQ?

 

Unity = nait5i wiec cudów nie będzie. Opierając się na opinii Pana Decidela to te dwa urządzenia brzmieniową są identyczne.

 

Podoba mi się jednak pomysł na przyzwoicie grające urządzenie 3 in 1.

 

Gdyby nie fakt że Pan Decibel nie był najlepiej zaopatrzony w listopadzie (po Audio Show) to penie odsłuch Unity u mnie w domu doszedł by do skutku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Floyd00

 

Ta Audionova zgodnie z oczekiwaniami powinna zepsuć brzmienie (mam tą sieciówkę głęboko w szafie), ale w Twoim systemie tego nie uczyniła. To znaczy, że Naim się oparł albo tego nie usłyszałeś ;o)

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem te sieciówki bo już nie mogłem patrzeć na te standardowe... Te przynajmniej wyglądają :)

 

Sprawa druga. Mój system powiększył się o subwoofer. Podłączyłem go do wyjścia sub out w XSie i stwierdzam że jego poziom jest wystarczający do wysterowania mego Focala. Sub odkrecony na 9:30 i mruczy aż miło. Banan na twarzy...

post-25456-100002355 1275336248_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Floyd00

 

Miałem Shunyatę Diamondback i SoundArt Moc III. Obydwa sprzedałem. Efekt brzmieniowy słychać było bardzo wyraźnie. Pojawiało się złagodzenie i powiększenie-napompowanie dźwięku, przy czym zdecydowanie większe w przypadku Shunyaty, która dodatkowo upiększała damskie wokale i ogólnie pojęte plumkanie. Ginął natomiast PRAT. Prezentacja była niby bardziej wyrafinowana, ale bez ikry. Ginął ten rockowy brudek i niesforność, które sobie cenię bardziej, niż plumkania czy anielskie pienia szansonistek. Naimy mam wpięte w ścianę i jest fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uwazam że Naimy potrzebują niestandartowego zasilania (półroczne doswiadczenia). Same kable zasilające nie wystarczą musi być listwa zasilająca audio.Zmiany jakie uzyskałem nie tracąc charakteru dźwięku Naima ( co jest bardzo trudne ) to wyniesienie dźwieku na półkę wyżej przede wszystkim kultura grania, poprawa we wszystkich zakresach, rozdzielczość dźwięku ( przy zachowaniu jego spójności ). Przymierzam się do Dinów audionovy, bo głośnikowe naca zostawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja po prostu nie slysze i nie specjalnie mam ochote wydawac siano na eksperymentowanie w tej materii. wydaje mi sie ze lepiej byloby kupic za te pieniadze jakis obraz czy dywanik - jakis ustroj akustyczny - i to bedzie mialo mysle podobny efekt brzmieniowy a i oko sie ucieszy. oczywiscie nie zniechecam do kupowania drogich sieciowek ale sugeruje by kupowac z glowa wlasciwie z uchem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z de_monn żeby kupować z głową a zwłaszcza ze słuchem i dobierać proporcjonalnie do cen elektroniki, nie przekonam do zasilania nie przekonanych dla mnie za niewielką kwotę uzyskałem dla mnie bardzo korzystne efekty ( dużo więcej wydaję na płyty niż na upgrade)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczegóły w moim profilu rodzaj kabli, zakupów dokonuję przeważnie na e-bay angielskim - potrzeba dużo cierpliwości i szczęścia, np. listwa Qed która wybitnie sprawdziła się w systemie Naima cennikowo nowa - 1200 zł mi udało się kupić za 300zł ,kable zasilające też zakupiłem za wartość około 30 procent nowych. Zawsze też bywają wtopy bo niektóre akcesoria ( po prostu nie pasują do naima, ale pomocne jest forum i wymiana doświadczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zrobiłem mały eksperyment. Wykorzystałem w nim: płytę Alice in Chains MTV Unplugged. Dwie siecówki AUDIONOVy Evo. Tanią listwę komputerową za 40zł, Listwę "NoName" za ok 150zł z dedykacja pod sprzęt RTV.

 

1. Podłączając sprzęt przez jedną lub drugą listwę - efekt ten sam, nie zauważyłem różnicy.

2. Podłączając sprzęt przez dwie listw: gniazdo w ścianie > tania listwa > droższa listwa > elektronika - brzmienie stało się spokojniejsze, grzeczne, lekko uśpione a przekaz nie oddawał emocji nagrania. Scena uległa rozmyciu.

3. CDek przez droższą listwę a XS bezpośrednio w ścianę. Odniosłem WRAŻENIE że przekaz DELIKATNIE zyskał na żywiołowości a scena stała się jakby głębsza. Różnica raczej kosmetyczno-psychologiczna.

4. CDek w ścianę wzmacniacz w droższą listwę. Efekt dokładnie taki sam jak w konfiguracji nr 3

 

Wniosek:

Chyba moja głowa zaczęła słyszeć to czego nie słyszą uszy. Różnice zauważyłem wyłącznie w kombinacji z dwoma listwami.

Zostaje przy konfiguracji: Ściana > Droższa listwa > elektronika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Floyd00, 2 Cze 2010, 10:35

"Wykorzystałem w nim: płytę Alice in Chains MTV Unplugged"

 

Staley z ekipą zagrali jak dla mnie najciekawszy grunge'owy Unplugged, zaraz obok Pearl Jam, a krążek z tego koncertu gra u mnie najczęściej jeśli chodzi o A.I.C., tuż za nim "Jar of flies"...

A swoją drogą jeśli ktoś lubi gitary, a Alice kojarzy mu się tylko z łomotem - powinien posłuchać tego koncertu. Zwłaszcza na Naimie gra to wyjątkowo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.