Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  574 członków

Naim Klub
IGNORED

Naim club


parmenides

Rekomendowane odpowiedzi

ja filmy oglądam "na głośnikach" - nigdy nie oglądam sam więc nie ma sensu w słuchawkach.

dla mnie audeze to trochę, jak z naim - posłuchałem i weszło. LCD 2C są jeszcze w jakimś tam zasięgu kiedyś. 

????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My jak oglądamy to tylko wieczorem, ja na Meze a druga połowa na Ultrasone ED5. Wtedy można podkręcić gałkę głośności, co na stacjonarce przy śpiących dzieciach niestety odpada. 

2C to bardzo fajne słuchawki z sygnaturą Audeze, jeszcze w niskiej cenie i nie tak spowolnione jak 3F. Nie są też tak wygładzone, ale bardziej chropowate i o wiele szybsze, łatwiejsze w napędzeniu.

Edytowane przez marek s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.12.2020 o 18:29, Mundek83 napisał:

Dla mnie sn3 byl za jasny z Epiconami taki agresywny sie zrobil mial wiecej mocy co moze sie przydac jesli ktos ma duze pomieszczenie i trudne glosniki do napedzenia.Tweater w Epiconach stal sie pelniejszy bardziej slodki dzwiek nabral masy ktora bardziej mi wpadla w ucho. W polaczeniu z xs3 dziwne ale tak to wtedy odebralem.Pamietam ze sn3 gral rowno nie mial problemu z alpsem chociaz mi to nie przeszkadza juz sie przezwyczailem.Nie chce wywolac burzy tematyka kabli ale kilka przewodow tez mialo wplyw na granie.Wracajac do sedna to xs3jest bardziej ulozony,spokojniejszy nie kluje i nie meczy.

Ponieważ sn3 jest bardziej neutralny i otwarty, lepiej różnicuje nagrania. Jak już wspomnieliście jest również inny od xs3 ale nigdy nie postawiłbym znaku równości między nimi. Imho sn3 jest obiektywnie i wyraźnie lepszy ale nie wszystkim taki pomysł na dźwięk musi się to podobać ?

Xs3 to bardzo przyjemne granie, udana ewolucja poprzedników. I super, że daje Wam tyle frajdy ze słuchania muzyki ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mactheknife drogi Kolego rozwiń proszę zdanie,że XS3 gra przyjemnie i jest udaną ewolucją poprzedników. Jestem bardzo ciekaw progresu wobec XS2, który mz jest mocno taki sobie,jeszcze raz powtarzam,moim zdaniem ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jamówię napisał:

mactheknife drogi Kolego rozwiń proszę zdanie,że XS3 gra przyjemnie i jest udaną ewolucją poprzedników. Jestem bardzo ciekaw progresu wobec XS2, który mz jest mocno taki sobie,jeszcze raz powtarzam,moim zdaniem ? 

Co do xs2 pełna zgoda, natomiast xs3 gra z lepszym wypełnieniem, więcej "mięsa" i energii, więcej naim-a w naim-ie ? moim zdaniem oczywiście.

Nie zmienia to jednak faktu, że gdybym miał wybierać byłby to zdecydowanie sn3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, macktheknife napisał:

Ponieważ sn3 jest bardziej neutralny i otwarty, lepiej różnicuje nagrania. Jak już wspomnieliście jest również inny od xs3 ale nigdy nie postawiłbym znaku równości między nimi. Imho sn3 jest obiektywnie i wyraźnie lepszy ale nie wszystkim taki pomysł na dźwięk musi się to podobać ?

Xs3 to bardzo przyjemne granie, udana ewolucja poprzedników. I super, że daje Wam tyle frajdy ze słuchania muzyki ??

daj przykład kilku nagrań do zademonstrowania tego różnicowania: chciałbym zobaczyć, czy mój system to umie.

????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mialem mozliwosc posluchac swojego Namia xs3 w towarzystwie 3 innych wzmacniaczy mianowicie Vincent sv-700,Primaluna evo,Devialet expert220(bez pro) glosniki to Moje Epicon-y.W pozniejszym terminie beda Sopry 2.Chociaz mialem po cichu faworyta tej zabawy chcialem(lismy)sie przekonac jak zagra wzmacniacz troszeczke tanszy i slabszy.Naim nie ma co sie wsydzic lub bac stawac w szranki z innymi firmami ba!obnaza nawet ich stuczne(napompowane)opinie i to bardzo szybko.Wszyscy wspolnoe stwierdzili ze jest mega szybki(nie agresywny)bas nie jest moze tak duzy i sztucznie napompowany zeby zrobic na kims wrazenie ale pojawia sie w odpowiednim momencie i ma rozne stuktury nie atakuje sluchacza od pierwszego momentu.Znajomi dziwili sie ze jak na 70W jest taki duzy,gleboki,obszerny.Wprawdzie gora nie jest tak slodka jak w lampie(Prima Luna)Hybryda(vincent) ale ja po tych wszystkich probach z innymi markami stwierdzam ze vokale i wszystkie smaczki mikro-makro bardziej podobaja mi sie z naima wszystko jest bardziej czytelne(im lepszy tweater tym bedziej lepiej) Bardzo duza zaleta(dla mnie)to to ze naim nie jest ciezki nie ma wielkosci pudelka jak rowniez sie nie grzeje do granic mozliwosci wiec mozna go wlozyc praktycznie wszedzie.Wracajac do dwoch pozostalych wzmacniaczy.Vincent odrazu od pierwszego momentu sluchacz wie z czym ma do czynienia a mowie o basie.Bas i jeszcze raz bas napompowany do granic reszta cofnieta na drugi plan Prima luna tu zalezy duzo od lamp fajny bas fajna gora ale juz nie taka perlowa delikatna jak w naim fakt ze lampa czaruje ale traci sie te naturalnosc naim tego nie koloruje.Tak jak juz napisalem koledzy osluchani z wiekszym doswiadczeniem i jednoglosnie stwierdzili ze Naim xs-3 jest bardziej po analogowej stronie nie jest agresywny bardzo fajnie sie go slucha w kazdej muzyce ma duzy pazur ktory potrafi oddac emocje jest bardzo szybki.Nie udalo nam sie posluchac Devialeta gdyz sie zawiesil na amen ale jako ze bylem uzytkownikiem expert 120 wiem ze z Epiconami sie nie dogaduje.

milego dnia wszystkim

Edytowane przez Mundek83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomnialem napisac ze duze znaczenie ma tu zrodlo.Po wpieciu mojego starego cd Einstein Audio the last record player mkII sygnatura brzmienia ulegla zmiane dzwiek dostal kocyk granie poszlo bardziej w ciemna strone(cd lampowe)nadal fajnie alu juz nie tak naturalnie.Drugi player to Thule audio Spirit cd 150 to smialo moge powiedzies bardzo dbrze sie wspasowal w Naima granie szybkie jeszcze wiecej emocji informacji nie sluchalismy nd5xs2 gdyz koledzy nie preferuja plikow.Ostatni format to gramofon ktory posiadam Rega p8 z roznymi wkladkami MM/MC tu porownanie nie bedzie rowne gdyz jesli chodzi o pre w Naimie to jest bardzo dobre wciagajace jest duzo szczegolow po cieplej stronie.Wkladka tu orgrywa duza role 

Moje przewody to glosnikowe Zuaudio Libtec,Zasilajace Naim xs3 Cardas gold reference,Naim nd5xs2 Russ Andrews,Listwa zasilajaca Russ Andrews na przewodach kimber kable,Rca na zmiane z Din to Kimber kable ks 1030,Qed reference 40

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, dekoracja napisał:

daj przykład kilku nagrań do zademonstrowania tego różnicowania: chciałbym zobaczyć, czy mój system to umie.

masz sn3 do porównania? Jeżeli nie to będzie bezproduktywne i subiektywne bicie piany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, macktheknife napisał:

Co do xs2 pełna zgoda, natomiast xs3 gra z lepszym wypełnieniem, więcej "mięsa" i energii, więcej naim-a w naim-ie ? moim zdaniem oczywiście.

Nie zmienia to jednak faktu, że gdybym miał wybierać byłby to zdecydowanie sn3.

Tak,tego w XS2 kompletnie nie mogłem się doszukać. Jeśli XS3 to ma,to jest to rzeczywisty progres.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, macktheknife napisał:

masz sn3 do porównania? Jeżeli nie to będzie bezproduktywne i subiektywne bicie piany.

nie mam, ale audiofile używają różnych słów, których znaczenia nikt nigdy nigdzie nie zdefiniował. Dlatego z naukowej ciekawości lubię wiedzieć, co kto ma na myśli. Jeśli "różnicowanie" to coś ważnego to ja bym chciał wiedzieć, czy mój sprzęt to potrafi na zadowalającym (mnie) poziomie. To da ktoś przykłady utworów do testowania "różnicowania"?
 

????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi z kolei XS2 dobrze służy. Zawsze można lepiej, ale z tym wiążą się duże sumy. Rok grałem na czystym XS2. Po dodaniu TC do XS2 jest więcej tego "mięsa" na dole, scena jest bez porównania ładniej prezentowana, no ale w sumie o tych wszystkich zmianach pisałem wcześniej. Cieszy ucho, muzyki słucham z przyjemnością i myślę że to właśnie o to w tym wszystkim chodzi. ? Krótko mówiąc, sprzęt na lata.

McIntosh MA9000, McIntosh MCT500, ATC SCM40, Hijiri HCS-25, JCat, Roon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jackobtone napisał:

Mi z kolei XS2 dobrze służy. Zawsze można lepiej, ale z tym wiążą się duże sumy. Rok grałem na czystym XS2. Po dodaniu TC do XS2 jest więcej tego "mięsa" na dole, scena jest bez porównania ładniej prezentowana, no ale w sumie o tych wszystkich zmianach pisałem wcześniej. Cieszy ucho, muzyki słucham z przyjemnością i myślę że to właśnie o to w tym wszystkim chodzi. ? Krótko mówiąc, sprzęt na lata.

Dokladnie!najgorzej to zmieniac bez konca sprzedawac ze strata i tak w kolko.Napisz prosze jaki zasilacz do naima polecasz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serial numbers - dziwna sprawa, brak na liście

Edit! Na forum Naima: "FYI Staff build was stopped a couple of years ago, maybe 2017. Pre prod/r&d units have a serial number starting 88 (eg zoom in on photos in what hifi mag and they will be 88xxx)."

Edytowane przez jackobtone

McIntosh MA9000, McIntosh MCT500, ATC SCM40, Hijiri HCS-25, JCat, Roon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mundek83 napisał:

Napisz prosze jaki zasilacz do naima polecasz

Ja używam TeddyCapa. Nie testowałem żadnych innych zasilaczy. Czytałem tylko, że na FlatCapa nie ma co patrzeć i jak już coś kupować z zasilania Naima to HiCap. Ale tak jak napisałem, nie testowałem ich, więc sam się na ich temat nie wypowiem. ? TeddyCap zachęcił mnie bardzo dobrymi opiniami i niską ceną. Kupiłem na test i tak już został, a teraz nie wyobrażam sobie grać bez niego ? 

McIntosh MA9000, McIntosh MCT500, ATC SCM40, Hijiri HCS-25, JCat, Roon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dekoracja napisał:

nie mam, ale audiofile używają różnych słów, których znaczenia nikt nigdy nigdzie nie zdefiniował. Dlatego z naukowej ciekawości lubię wiedzieć, co kto ma na myśli. Jeśli "różnicowanie" to coś ważnego to ja bym chciał wiedzieć, czy mój sprzęt to potrafi na zadowalającym (mnie) poziomie. To da ktoś przykłady utworów do testowania "różnicowania"?
 

Nie jestem audiofilem. Ale aby zaspokoić Twoją naukową ciekawość różnicowanie = np. różnice w jakości realizacji. I z pewnością xs3 robi to na zadowalającym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, macktheknife napisał:

Nie jestem audiofilem. Ale aby zaspokoić Twoją naukową ciekawość różnicowanie = np. różnice w jakości realizacji. I z pewnością xs3 robi to na zadowalającym poziomie.

jak tak to rozumiesz to każdy wzmacniacz (nie popsuty) robi coś takiego przy moich głośnikach. Miałem przez prawie 2 miesiące w domu najtańszą aktualnie Yamahę AS 201 i dobrze było słychać różnice takie. Powiedzmy między jakimś dorżniętym popem z radia a jakimś tam jazzem w stylu powiedzmy "we get reuests" Oscara Petersona...

a dziś totalna różnica w praktyce: płyta The Dead C - Secret Earth - nagrana na starym magnetofonie wyciągniętym z mokrej piwnicy po 25 latach vs. The Necks - SEX, czysto, głęboko, wibrując.

????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, jackobtone napisał:

Czyli to taki egzemplarz wystawowy jakby. Dopieszczony pod każdym względem ? 

Nieprawdopodobne, że jeszcze nie powstały legendy o unikalności i niedoścignionej jakości tych egzemplarzy ?

Z drugiej strony jednak - nie zaniepokoił Cię fragment "...prototypes, all sorts really..."? ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaniepokoił. Sam fakt, że numer seryjny jest inny niż podane na stronie Naima jest niepokojący. Gdyby sprzęt został wypuszczony bezpośrednio do obiegu to zapewne miałby standardowy numer seryjny, a tak to nie wiadomo co o tym sądzić ? 

McIntosh MA9000, McIntosh MCT500, ATC SCM40, Hijiri HCS-25, JCat, Roon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, dekoracja napisał:

jak tak to rozumiesz to każdy wzmacniacz (nie popsuty) robi coś takiego przy moich głośnikach. Miałem przez prawie 2 miesiące w domu najtańszą aktualnie Yamahę AS 201 i dobrze było słychać różnice takie. Powiedzmy między jakimś dorżniętym popem z radia a jakimś tam jazzem w stylu powiedzmy "we get reuests" Oscara Petersona...

a dziś totalna różnica w praktyce: płyta The Dead C - Secret Earth - nagrana na starym magnetofonie wyciągniętym z mokrej piwnicy po 25 latach vs. The Necks - SEX, czysto, głęboko, wibrując.

Skoro tak to rozumiesz to na tym poprzestańmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.