Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  572 członków

Naim Klub
IGNORED

Naim club


parmenides
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, dekoracja napisał:

Może ten twój stary flatcap jest suchy, jak rio bravo w lecie? Bo skąd niby taka różnica? Był serwisowany zgodnie z instrukcjami fabryki? Rzuciłem okiem na wygląd obu w necie - w tym starym to już praktycznie nic nie ma w środku :)

Zadziwiające wnioski wyciągnąłeś z moich opisów. Suchy i jazgotliwy jst w moim systemie właśnie Flatcap XS. F pierwszej generacji jest barwny i „wilgotny” i być może wynika to z faktu,że jest w nim mniej elementów niż w obecnej wersji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie demonizowałbym znaczenia Flatcapa, bez względu na jego wersję. Za zasadniczą część brzmienia w tym przypadku odpowiada jednak odtwarzacz a zasilacz ma za zadanie jedynie poprawić nieco niektóre aspekty jego prezentacji.

Miałem taką sytuację - praktycznie cały zestaw oliwkowy oprócz odtwarzacza:  cd5x\oliwkowy flatcap\ 82\250 (wtedy z Proakami to grało) i coś mnie w dźwięku "uwierało", był nieco zbyt natarczywy i momentami krzykliwy.

Wpiąłem w miejsce 5x oliwkowego CDX-a i wszystko pięknie się zgrało, dźwięk zrobił się gładki i odczuwalnie przyjemniejszy w odbiorze, przy jednoczesnym wzroście szczegółowości brzmienia.

Z perspektywy czasu odbieram tą zmianę jako jednoznaczny krok do przodu całego systemu a "gołego" CDX-a uważam za znacznie lepsze źródło niż 5x z jakimkolwiek flatcapem.  

Naim: DAC/TP XPS (+ CA CXC) + NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 + Lipinski L-707 + Target Audio MR70B 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem podobnego zdania,dlatego na bazie moich doświadczeń uważam,że seria oliwkowa jest lepsza. Pisałem Ci Asmon,że chodzi mi po głowie oliwkowy CDI i gdyby mi jakaś wróżka powiedziała,że pogra mi bezproblemowo z 5 lat,to już by u mnie stał,bo też w kościach czuję,że jest to lepszy grajek,mimo że bez możliwosci rozbudowy o zew zasilacz,niż 5x i xs razem do kupy wzięte :)

W uzupełnieniu jeszcze dodam,że każdy kto ma wątpliwości,szczególnie po obejrzeniu zdjęć,czy Flatcap to dobry upgrade,niech go sobie po jakimś miesiącu odłączy,wepnie zworę do cedeka i posłucha. Nie ma powrotu,tak to działa:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Jamówię napisał:

Ja jestem podobnego zdania,dlatego na bazie moich doświadczeń uważam,że seria olivkowa jest lepsza. Pisałem Ci Asmon,że chodzi mi po głowie olivkowy CDI i gdyby mi jakaś wróżka powiedziała,że pogra mi bezproblemowo z 5 lat,to już by u mnie stał,bo też w kościach czuję,że jest to lepszy grajek,mimo że bez możliwosci rozbudowy o zew zasilacz,niż 5x i xs razem do kupy wzięte :)

W uzupełnieniu jeszcze dodam,że każdy kto ma wątpliwości,szczególnie po obejżeniu zdjęć,czy Flatcap to dobry upgrade,niech go sobie po jakimś miesiącu odłączy,wepnie zworę do cedeka i posłucha. Nie ma powrotu,tak to działa:))

Ortografia się kłania. O stylistyce nawet nie warto wspominać.

Edytowane przez bum1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

250 i 135 oliwkowe sa wolniejsze w porownaniu ze 180-ka na przyklad. Jest to wynikiem zastosowania regulacji w najwyzszych konstrukcjach. Maja lepsza kontrole, ale sa wolniejsze. Pomaga wywalenie ukladu zabezpieczajacego (wylutowanie kilku elementow), ale jak nie chce sie miec fajerwerkow podczas zwarcia przewodow glosnikowych, lepiej tego nie robic ;) ... Naim moglby grac duuuzo lepiej, ale urzadzenia te sa tak projektowane, aby w zasadzie byly niezniszczalne.

Mnie tam sie podoba cd5x+flatcap, ale przyznaje, ze nie sluchalem oliwkowych zrodel. Nie chcialem robic sobie smaka, ze wzgledu na serwis laserow, a wlasciwie jego brak. Tak, wiem, ze mozna kupic gdzies laser i moglbym go sam wymienic, ale duzo jest podrob na rynku, wiec porzucilem temat. 

Edytowane przez twinslaver

Naim CD5x + Flatcap 2x + NAC 72 + NAP 135 + KEF 105.2 Reference

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wesołych Świąt Panie i Panowie!

Dołączam się do klubu z moim nowym, ale używanym Naitem 5si. W domu mam również Caspiana M2. Oba wzmacniacze grają obecnie z Emit 20 i Nait jest niestety zauważalnie słabszy mocowo i wydaje się mniej rozdzielczy, ale za to ma lepszą barwę, i jest bardziej relaksujący w odsłuchu (a ja nie znoszę jakichkolwiek natarczywości).  

Myślę że byłoby super jak dla mnie ale wadą tego połączenia (Nait+Emity) jest chyba zbyt leniwy niskotonowiec w dynkach, i zastanawiam się czym by tu je zastąpić. Na forum Naima często polecają Spendor a5, Neat sx2, czy Proac Studio. Czy ktoś ma doświadczenie z takimi zestawieniami? Co ogólnie polecacie spróbować? Może jakieś niedrogie Opery?

I druga kwestia - mój głośnikowy to najtańsza melodika za 20pln/m i choć barwy nie ma złej to myślę że przymula trochę system. Czy myslicie że na tym etapie warto sprawdzić Naca5? Potrzebuje pewnie ze 2x4m - wiecie jaki salon ma zbliżone odcinki do wypróbowania i w dobrych cenach? 

Pozdrawiam,
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka tygodni temu dołączyłem do posiadaczy Naima Nait 5si. Obecnie źródłem jest Marantz CD 6006, połączony z Naimem interkonektem RCA-RCA Atlas element, kolumny to KEF R500, kable głośnikowe to Atlas Hyper 3.5. W porównaniu do poprzedniej opcji czyli amplitunera AV Denon zestaw gra o przynajmniej klasę lepiej. Czy wymieniając interkonekt na RCA-5 DIN mogę spodziewać się dalszej poprawy brzmienia? W rozsądnej cenie znalazłem Chorda Clearway RCA-5DIN za ok. 650 zł. Wiem, że najlepszym rozwiązaniem byłaby wymiana na CD Naima i połączenie  DIN-DIN, ale to obecnie melodia przyszłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piega i Opera to odmienne rodzaje prezentacji a i w przypadku Naima ciężko już chyba mówić o firmowym brzmieniu, bo poszczególne serie i modele grają w różny sposób.

Zresztą nawet przytoczony przykład 272/250DR brzmi znacząco inaczej niż 282/250DR, pomimo, że oparte o te same końcówki...  

Naim: DAC/TP XPS (+ CA CXC) + NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 + Lipinski L-707 + Target Audio MR70B 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, troche wracam do naima. 

Mam koncowke mocy classe audio i chcialbym podpiac przedwzmacniacz 282 lub 252 ( nie wiem ktory lepszy)

Mam dwa pytanka 

1. Czy 282 + napsc - wymaga jeszcze zasilacza ?

2. czy jest mozliwosc do 282 podpiecia subwoofera?

 

Bede wdzieczny za info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, klawisz napisał:

Hej, troche wracam do naima. 

Mam koncowke mocy classe audio i chcialbym podpiac przedwzmacniacz 282 lub 252 ( nie wiem ktory lepszy)

Mam dwa pytanka 

1. Czy 282 + napsc - wymaga jeszcze zasilacza ?

2. czy jest mozliwosc do 282 podpiecia subwoofera?

 

Bede wdzieczny za info

Hej,

252 to wyższy model i wymaga zasilacza supercap.

1. 282 poza napsc potrzebuje jeszcze zasilacza HiCap do działania.

2. Tak, podłączając do HiCap

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 20.01.2019 o 19:46, LukeSky napisał:

...Przychylam się do pytania powyżej. Ktoś z forum ma już w domu nowe Unity Nova ?...

Używam uniti nova około pół roku. Serii uniti używam od lat (uniti2, superuniti), a naima w ogóle od dobrych kilkunastu. Już dość dawno przestałem dzielić włos na czworo, nie będzie więc kwiecistych opisów czy coś gra sucho, mokro, słodko czy kwaśno itd. Uniti to diametralna zmiana "filozofii" (zmiana na pozór antynaimowska). Seria uniti całkowicie i bezpowrotnie uwolniła mnie od decyzji onegdaj "egzystencjalnych" - apgrejdować czy nie apgrejdować? Dokładać superflathicapy czy nie dokładać? Ostatnią "chwilą słabości" były rozważania czy superuniti zastąpić N272+250DR. Skończyły się wraz z wprowadzeniem nova. W kolejnym (i słusznym) kroku odtwarzacz CD zastąpiłem uniti core.

Wszystko to gra bardzo dobrze - dla melomanów muzykalnie, dla audiofili audiofilsko. Nowoczesna platforma, banalnie prosty i intuicyjny interfejs. Opisywanie zalet rozwiązania all-in-one byłoby truizmem. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O... a jak Unity Core? Bo ja mam NAS i ripy robię w pracy i na NAS. Zastanawiałem się też czy nie zdecydować się na parę z NOVA. Niestety nie mam bladego pojęcia czy gra jest tego warta, jednak CORE nie gra bezpośrednio, RIP trzeba zrobić więc czy to nie jedynie wygoda? Czy to wpływa na jakość dźwięku skoro i tak leci to po LAN?

Też wcześniej byłem na UQ2b + NAP100 i byłem bardzo zadowolony. Chciałem iść w dzielony, ale widzę że nie ma sensu iść w N272+250DR bo to jednak już stara technologia i za chwilę pewnie pojawi się coś ala NDX2 ale z PRE.

Dlatego też zdecydowałem się na NAIM NOVA i mam nadzieję że nie będzie grać gorzej niż to co miałem. Nad CORE się zastanawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, macktheknife napisał:

Używam uniti nova około pół roku. Serii uniti używam od lat (uniti2, superuniti), a naima w ogóle od dobrych kilkunastu. Już dość dawno przestałem dzielić włos na czworo, nie będzie więc kwiecistych opisów czy coś gra sucho, mokro, słodko czy kwaśno itd. Uniti to diametralna zmiana "filozofii" (zmiana na pozór antynaimowska). Seria uniti całkowicie i bezpowrotnie uwolniła mnie od decyzji onegdaj "egzystencjalnych" - apgrejdować czy nie apgrejdować? Dokładać superflathicapy czy nie dokładać? Ostatnią "chwilą słabości" były rozważania czy superuniti zastąpić N272+250DR. Skończyły się wraz z wprowadzeniem nova. W kolejnym (i słusznym) kroku odtwarzacz CD zastąpiłem uniti core.

Wszystko to gra bardzo dobrze - dla melomanów muzykalnie, dla audiofili audiofilsko. Nowoczesna platforma, banalnie prosty i intuicyjny interfejs. Opisywanie zalet rozwiązania all-in-one byłoby truizmem. 

 

 

 

Jakie kolumny posiadasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystałem dotychczas z NAS. Wydaje się, że prościej się już nie można, a jednak. Core to kolejny etap ułatwiania sobie życia i dostępu do muzyki, oszczędność czasu (dużo czasu) choć i przyrost jakości (na tym poziomie dla mnie to już drugorzędne) oraz bardziej "stabilna" jakość. Jednakże wygoda ponad wszystko. To urządzenie, które stworzone zostało tak aby obsłużyć je mógł każdy bez względu na wiek i umiejętności techniczne. Oczywiście dla kogoś kto ma przysłowiowe 10 płyt na półce to absurdalne rozwiązanie. Natomiast przy dużej płytotece + zakupach muzyki cyfrowej jest trafionym wyborem. Nie bez znaczenia jest też estetyka wykonania i cicha praca.

Dla wymagających - core gra z jeszcze lepszą jakością używając połączenia cyfrowego. Natomiast już po LAN gra bardzo dobrze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji, wybierając NOVA nie miałeś obiekcji czy nie wziąć STAR, różnica tylko 10W na mocy, a nie wygląda mi na to aby coś tam w bebechach było więcej? ATOM to już inna liga, pamiętam mój UQ2 to na podłogówkach dawał radę tylko z NAP100, a pewnie więcej mocy by nie zaszkodziło.

Ogólnie sporo czytałem o nowej serii UNITY, ale nawet sam NAIM nie wiele zdradza w kwestii różnic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.